Krótkie podsumowanie turnieju z mojej strony:
Na początek polecam każdemu, żeby kiedyś wybrał sie na mecz reprezentacji Polski rozgrywany w Polsce. Mi udało się kupić bilety na półfinały i wziałem moją 10-letnią córkę. Było po prostu fantastycznie - tego nie da się opisać, trzeba to po prostu przeżyć. Bilet był dla córki prezentem urodzinowym i mi wczoraj powiedziała, że to najlepszy prezent jaki kiedykolwiek dostała - nie zapomni tego meczu nigdy
Co do samego turnieju, uważam, że srebrny medal jest sukcesem. Szczególnie biorąc pod uwagę, że dua część drużyny została zastąpiona przed tym sezonem reprezentacyjnym. Wiadomo, że jest niedosyt, ale jednak nie możemy oczekiwać złota na każdej imprezie...
Analizując statystyki meczu finałowego jestem wręcz przekonany, że niestety, ale trudy dwóch 5 setowych pojedynków były wczoraj widoczne. Pierwsze dwa sety mieliśmy najsłabsze % w przyjęciu (21/16% oraz 22/4%), natomiast w ataku 48% oraz 44%. Set 3 i 4 przyjęcie się trochę poprawiło (33/17% i 39/28%), natomiast nasz atak spadł do dramatycznie niskiego poziomu (26% i 30%). Statystyki załączniku ( ew. link poniżej)
Indywidualnie:
Kurek - wczoraj tylko 31% w ataku, jednak w przekroju całego turnieju bardo dobry występ Bartka. Co do IO w Paryżu - wg mnie za wcześnie na stawianie tezy, że Bartek nie da już rady. Wszystko zależy od wielu czynników. Zgadzam się z opiniami, że potrzebujemy solidnego zmiennika, jednak musimy go wybrać spośród ogranych zawodików - nie szukać juniorów. U Bartka minusem jest gra w obronie i bloku.
Janusz - w ostatnich dwóch spotkaniach bardzo słabe przyjęcie, które w większości sytuacji skazywało nas na grę skrzydłami. Nie zauważyłem szczególnej słabości naszego rozgrywającego, a niedokładności zawsze będą się zdażały. Ogólnie oceniam jego turniej pozytywnie - na pewno było to dla niego dużym wyzwaniem.
Semeniuk - świetna pierwsza część turnieju w jego wykonaniu. Ćwierćfinał słabszy, półfinał całkiem OK - 54% w ataku i 23 punkty. Natomiast finał już słabiej, tak jak reszta drużyny.
Śliwka - im dłużej trwał turniej, tym Olek grał lepiej. Uważam, że wczoraj trener powinien zmienić Kamila, a nie Olka. Generalnie tym turniejem zamknął usta jego krytykom (przynajmniej tym, którzy mają jakieś pojęcie nt siatkówki)
Bieniek oraz Kochanowski - dobry turniej dla obydwu, mecz z USa wręcz kosmiczny. W półfinale taktyka jasno określona - mało środka ze względu na b. dobry blok środkowych Brazylii - było na ten temat nawet wczoraj w studio przed meczem. W finale średnio, chociaż mieli najlepsze procenty w ataku z zespołu. Niestety obydwoje bez bloku
Zatorski - słaby turniej, z przebłyskami dobrej gry. Najwyższy czas wprowadzać Popiwczaka w miejsce Zatora
Rezerwowi -
Fornal nie okazał się zbawcicielem, na jakiego kreowało go połowę Polski i naszego forum. Nie chodzi tu tylko o wczorajszy mecz. Dodatkowo, wg mnie słabe prowokacje przeciwników w meczu z USA i Włochami.
Kaczmarek - ze względu na formę Kurka, pełnił raczej marginalną rolę i do wczorajszego meczu ni nie pokazał. Wczoraj był skrzydłowym, który miał najwyższa skuteczność w zespole (47%), obronił też b. ważna piłkę w 1 secie. Łomacz generalnie OK, chociaż bez szału.
Brak Fabaiana Drzyi na pewno na plus - oprócz słabej dystrybucji oraz jakości rozegrania jest też zawodnikiem konfliktowym
Statystyki meczowe -
https://twitter.com/PolskaSiatkowka