ME siatkarzy 2015

1. Czy Polska wygra ME 2015? 2. Kto wygra ME 2015?

Czas głosowania minął 12 paź 2015, o 22:32

Wygra
15
22%
Osiągnie finał
10
15%
Zajmie miejsce 3 lub dalsze
16
24%
Włochy
9
13%
Bułgaria
1
1%
Rosja
4
6%
Serbia
1
1%
Niemcy
2
3%
Francja
9
13%
Ktoś inny
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 67

StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: StanLee »

serek pisze:
StanLee pisze:W tym momencie to siatkówka Włochów bardziej mi się podoba niż Amerykanów...
Bo?
Grają przecież prostą jak drut siatkówkę, dokładają zagrywkę i obronę. Co by nie mówić, to USA gra najlepiej na świecie pajpa i mają o wiele ciekawszą grę przez środek.
Mnie o poziom chodziło. W Rio w złoto z parą Sander-Russell nie wierzę. Do tego zmierzałem.
Mateusz1993
Posty: 1682
Rejestracja: 11 kwie 2009, o 19:32
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: Mateusz1993 »

drukjul pisze: Myślę, że akurat tego włoskiego siatkarza z grona starszych kibiców wszyscy pamiętają. Nikt nigdy tak pięknie nie "tańczył" w polu serwisowym jak Andrea. To była poezja :P
Jeszcze Angel Dennis tak tańcował, choć trochę w drugą stronę ;)
sb.slav
Posty: 3970
Rejestracja: 20 maja 2012, o 18:32
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: sb.slav »

Statystyki Miki jeszcze bardziej żenujące niż gra "na oko". I może byśmy mimo to przeżyli(choć zapewne odnieśli i tak porażkę w kolejnym meczu z niesamowitymi Włochami), bo Kubiak ciągnął ten cały majdan, tylko zabrakło Kurka na początku TB.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
ldz
Posty: 3082
Rejestracja: 18 lut 2015, o 10:35
Płeć: K

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: ldz »

sb.slav pisze:Statystyki Miki jeszcze bardziej żenujące niż gra "na oko". I może byśmy mimo to przeżyli(choć zapewne odnieśli i tak porażkę w kolejnym meczu z niesamowitymi Włochami), bo Kubiak ciągnął ten cały majdan, tylko zabrakło Kurka na początku TB.
mnie aż coś bolało, jak patrzyłam (tv wyświetlała co jakiś czas punkty i staty zawodników) jak widziałam u Mateusza 3/12 (25%)... w przyjęciu też dziś nie był "ostoją", wręcz przeciwnie.
StanLee "Problem polega na tym że koncepcja gry Skry i budowania zespołu jest jeszcze bardziej mglista oraz przypadkowa.[..] Nie ma to za bardzo sensu."
compact "Sens odszedł razem z Zatorskim, teraz to jest chaos i łatanie składu."
sb.slav
Posty: 3970
Rejestracja: 20 maja 2012, o 18:32
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: sb.slav »

Mówiąc żartobliwie i ku pokrzepieniu serc - Aleknę też już zwalniają. :D A ja, nie powiem, cieszę się, że obecną biedę dzielimy wspólnie z naszymi braćmi, Rosjanami ]:->


Nasi już pytają - jaka przyszłość Antigi?

http://www.sport.pl/siatkowka/56,65103, ... l#MTstream
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: drukjul »

StanLee pisze:
serek pisze:
StanLee pisze:W tym momencie to siatkówka Włochów bardziej mi się podoba niż Amerykanów...
Bo?
Grają przecież prostą jak drut siatkówkę, dokładają zagrywkę i obronę. Co by nie mówić, to USA gra najlepiej na świecie pajpa i mają o wiele ciekawszą grę przez środek.
Mnie o poziom chodziło. W Rio w złoto z parą Sander-Russell nie wierzę. Do tego zmierzałem.
Ja mam w ogóle wrażenie, że w porównaniu z poprzednimi latami taktycznie gra większości czołowych drużyn wyraźnie się uprościła. Generalnie mniej się gra krótkiej przesuniętej/odki, a my na przykład w meczach o punkty kompletnie zaprzestaliśmy grać krótkiej z tyłu, choć w poprzednich latach - np w sezonie 2013 przy Żygadle na przykład dla Możdżonka i Wrony krótka z tyłu to był nawet podstawowy sposób ataku tych akurat dwóch środkowych, podobnie jak dla Kosoka krótka przesunięta. Nieśmiało krótką z tyłu Drzyzga w tym sezonie kilka razy próbował grać z Bieńkiem, ale generalnie działo to się w meczach towarzyskich, przed PS na memoriale Wagnera, ale w meczach o punkty tego nie widzieliśmy właściwie wcale. Nawet środkowi argentyńscy pod batutą Julio Velasco grają teraz głównie standardowe akcje, środkowi trzymają się blisko rozgrywających, podczas gdy za kadencji Javiera Webera grali znacznie szerzej i mieli więcej baz i różnorodnych schematów ataku. Wyraźnie mniej się gra niż w okolicach IO w Londynie akcji z dograniem do rozgrywającego przesuniętych w lewą, lub prawą stronę w stosunku do standardowego punktu i potem prób gry przerzutami. Jednym słowem przynajmniej czasowo widzimy uproszczenie schematów gry. Pytanie teraz, czy jest to tendencja trwała, czy tylko okresowa, spowodowana tym że wszyscy trenerzy z nowymi schematami taktycznymi przyczaili się przed IO w Rio, albo też związana ze zmianami szkoleniowców w wielu czołowych drużynach jak Rosja, Włochy, czy Serbia?

Na tym tle gra Włochów, mimo że Giannelli nie miał wcale dużo czasu, aby zgrać się ze swoimi skrzydłowymi i środkowymi (poza Lanzą, swoim klubowym partnerem) nie wyglądała wcale tak ubogo. Na PŚ zwróciłem na przykład uwagę na to, że nawet w P6, czyli po swojej zagrywce Juntorena na kontrze czasami przechodził do "5" i atakował z lewego skrzydła z drugiej linii. My za kadencji AA próbowaliśmy grać w ten sposób z Kurkiem, choć nie zawsze z pozytywnym skutkiem i w końcu z tego zrezygnowaliśmy. Na tych ME widać było z kolei, na przykład we wczorajszym meczu z Finlandią, że Juantorena w tym samym P6 po swojej zagrywce także na kontrze raz, czy dwa atakował potem z "1" - czyli też z drugiej linii, czyli tym razem z prawego, a nie lewego skrzydła. Co by więc nie mówić, szczególnie sposoby rozgrywania kontr przez Włochów są wiec ciekawe i niekonwencjonalne i na tym tle amerykański pipe, wykorzystywany przez Jankesów szczególnie często właśnie na kontrach, aż tak specjalnie oryginalny nie jest. Juantorena z drugiej linii atakuje i może być zagrożeniem ze wszystkich trzech stref, natomiast Sander, Russell bądź Jeschke tylko z jednej. Jak mawia w takich wypadkach mój ulubiony prezenter radiowy: nuda, banał, sztampa i średniactwo :D
cwirek
Posty: 320
Rejestracja: 1 wrz 2007, o 14:08
Płeć: M
Lokalizacja: Żory

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: cwirek »

Nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na ilość zagrywek zepsutych. Co z tego, że pierwszy serwis Kurka jest punktowy skoro można mieć 90% pewności że drugi będzie zepsuty.
Kamil92
Posty: 2252
Rejestracja: 1 lut 2014, o 11:48
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: Kamil92 »

@drukjul
Ja zdecydowanie pamiętam akcje Amerykanów, gdzie Russel szedł na atak z drugiej linii, z lewej strony. Było to podczas PŚ.
fwasilcz
Posty: 851
Rejestracja: 17 gru 2012, o 23:43
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: fwasilcz »

Nie widziałem meczu, ale patrząc po statystykach, to Mika trochę jak w finale +Ligi, kiedy gubił przyjęcia i męczył się w ataku, mocno spada mu poziom jak jest przemęczony.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: hubert »

Kamil92 pisze:@drukjul
Ja zdecydowanie pamiętam akcje Amerykanów, gdzie Russel szedł na atak z drugiej linii, z lewej strony. Było to podczas PŚ.
U nas od wielkiego dzwonu robił to Winiar i chyba z raz/dwa Kubiak. Nie jest to rozwiązanie regularne tylko wariant rozegrania gdy piłkę sytuacyjną dogrywa lewoskrzydłowy z takiego miejsca, które eliminuje go z ataku. Normalnie rozgrywający ma niewielki wybór bo nawet przy dobrym dograniu zostaje środek, pipe lub prawe skrzydło. Jakby nie patrzeć to wszystko to na wąskim odcinku siatki - 4-5 metrów. Możliwość odejścia na drugą linę z lewej strony ułatwia sprawę.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: hubert »

fwasilcz pisze:Nie widziałem meczu, ale patrząc po statystykach, to Mika trochę jak w finale +Ligi, kiedy gubił przyjęcia i męczył się w ataku, mocno spada mu poziom jak jest przemęczony.
Dokładnie. Mika został wzorowo zajechany. Współczuję Anastasiemu. Aż prosiło się zluzować chłopaka na całą LŚ.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
ciorny17
Posty: 8559
Rejestracja: 6 sty 2011, o 11:22
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: ciorny17 »

Fizyki się nie oszuka. Jeśli ktoś unika siłowni jak ognia, a później się mówi, że ten typ tak ma i nie "urośnie" choćby nie wiadomo co to jest w błędzie. Popatrzcie na Kurka jak miał 19 lat jak wyglądał a jak teraz. Podobnie, ale z mniejszym efektem Kłos. Fabię jest typowo "ulany" i trudów sezonu to on nie zniesie. Podobnie Mika. Kumulacja takich przeciążeń da prędzej czy później o sobie znać. Prędzej tym co wyglądają jak 13-latek, albo dzieciak z sąsiedztwa McDonalda. Inna sprawa. Przez 140 dni rozegraliśmy 36 spotkań. Dodając treningi, przeloty to mam wrażenie, że choćby atmosfera była mega pozytywna oni rzygają siatkówką już i wolą spotkać rodzinę jak na siebie patrzeć. Ok to ich praca, ale w jakimś stopniu to determinuję dyspozycję w jakiej się chłopaki aktualnie znajdują. Co do presonaliów nie ma co się rozpisywać bo ani w powrót Wlazłego, Winiarskiego i Zagumnego nie wierzę ani póki co IO nie są zapewnione.
Kłamca.
futuro88
Posty: 185
Rejestracja: 13 cze 2015, o 09:08
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: futuro88 »

ciorny17 pisze:Fizyki się nie oszuka. Jeśli ktoś unika siłowni jak ognia, a później się mówi, że ten typ tak ma i nie "urośnie" choćby nie wiadomo co to jest w błędzie. Popatrzcie na Kurka jak miał 19 lat jak wyglądał a jak teraz. Podobnie, ale z mniejszym efektem Kłos. Fabię jest typowo "ulany" i trudów sezonu to on nie zniesie. Podobnie Mika. Kumulacja takich przeciążeń da prędzej czy później o sobie znać. Prędzej tym co wyglądają jak 13-latek, albo dzieciak z sąsiedztwa McDonalda. Inna sprawa. Przez 140 dni rozegraliśmy 36 spotkań. Dodając treningi, przeloty to mam wrażenie, że choćby atmosfera była mega pozytywna oni rzygają siatkówką już i wolą spotkać rodzinę jak na siebie patrzeć. Ok to ich praca, ale w jakimś stopniu to determinuję dyspozycję w jakiej się chłopaki aktualnie znajdują. Co do presonaliów nie ma co się rozpisywać bo ani w powrót Wlazłego, Winiarskiego i Zagumnego nie wierzę ani póki co IO nie są zapewnione.
Na domiar złego widząc że coś nie wychodzi dodatkowo człowiek wpada w dołek psychiczny i jest sam na siebie wściekły. Sezon okropny. Dużo grania. Najgorsze jest to że od siatkówki to oni nie odpoczną zbyt długo...ale co mamy nie awansować na IO? NO WAY!!!
pewniak
Posty: 5015
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 11:28
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: pewniak »

Postprzez pewniak » 25 wrz 2015, o 08:20

Moim zdaniem na ME należałoby dokonać przewietrzenia składu (w ramach tego szerokiego oczywiście). Z jednej strony zawodnikom przyda się restart głowy, a z drugiej ci którzy nie byli na PŚ będą bardziej głodni gry.
Nowakowski, Mika, Drzyzga, Zatorski powinni dostać wolne. Powinien tez Kubiak i Kurek, ale w to nie wierzę wcale. W ich miejsca: Grzyb, Śliwka, Zagumny, Wojtaszek
Gorzej by nie było na pewno, bo z grupy to wyszłaby i kadra B. Tylko do takich decyzji trzeba mieć jaja. A teraz nie dość że nie ma sukcesu, to jeszcze zawodnicy zajechani i bez odpoczynku i resetu wejdą w rozgrywki klubowe.
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
futuro88
Posty: 185
Rejestracja: 13 cze 2015, o 09:08
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: futuro88 »

Kubiak w jednym z wywiadów powiedział, że chciałby położyć się na kanapie i odpocząć, bo ma już dość. Czyli wszystko jasne; zawodnicy są mega zmęczenie i gra nie przynosi im radości.

Panie Aniga: rusz Pan głową i nie zabieraj na kolejną imprezę statystów, bo powtórzy się ta sama historia. W drużynie potrzebnych jest 14stu wartościowych zawodników. Konarski oblał wszystkie 3 testy: LŚ PŚ i ME. Jarosz, którego skreśliłeś wyciągnął drużynę w Teheranie z szamba, bo podstawowy atakujący złapał kontuzję. Po tym poznaje się klasę zawodnika. Konarski w momencie prawie analogicznym zaliczył 0/6 w meczu w którym powinien dać z siebie maxa. Obudź się! ANTIGA obudź się!
Adik_wwy
Posty: 538
Rejestracja: 12 maja 2010, o 13:57
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: Adik_wwy »

jak dla mnie to i tak szacunek dla Antigi za to co zdołał zrobić z ta grupa ludzi jaka miał do dyspozycji. naprawdę musimy sobie uświadomić ze nie mamy najlepszych siatkarzy świata. w tak trudnych meczach jak ten wczorajszy kiedy gra zespołowa nie idzie wygrywają indywidualności a my takich nie mamy. Kiedyś takim był Kurek ale teraz to cień zawodnika sprzed 3-4 lat. Ale naprawde charakteru i woli walki nie można im odmówić a to jest dużo. Winiarski i Wlazly to byli goście którzy trzymali ta reprezentację a reszta do nich dobija la zupełnie inaczej wyglądała gra z nimi była bardziej dojrzała opanowana
futuro88
Posty: 185
Rejestracja: 13 cze 2015, o 09:08
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: futuro88 »

Adik_wwy pisze:jak dla mnie to i tak szacunek dla Antigi za to co zdołał zrobić z ta grupa ludzi jaka miał do dyspozycji. naprawdę musimy sobie uświadomić ze nie mamy najlepszych siatkarzy świata. w tak trudnych meczach jak ten wczorajszy kiedy gra zespołowa nie idzie wygrywają indywidualności a my takich nie mamy. Kiedyś takim był Kurek ale teraz to cień zawodnika sprzed 3-4 lat. Ale naprawde charakteru i woli walki nie można im odmówić a to jest dużo. Winiarski i Wlazly to byli goście którzy trzymali ta reprezentację a reszta do nich dobija la zupełnie inaczej wyglądała gra z nimi była bardziej dojrzała opanowana
Nie zgadzam się mamy zawidników ze światowej czołówki ale w formie. Bez formy ograł nas średniak europejski. Gdyby ławka była pozbawiona statystów wynik począwszy od LŚ byłby inny. Taki konarski nie błyszczął nawet w Baku gdzie grę ciągneli Śliwka i Szalpuk. Także stracę szacunek do tego człowieka jeśli nadal stawiać będzie na Konarskiego albo Możdżonka za którego wolę nie rozpisanego młodziaka. Szalpuk z kolei musi być koło kadry bo za kilka lat razem z Miką i Leonem będzie stanowił siłę naszej reprezentacji.
PJ_volleyball
Posty: 799
Rejestracja: 1 sty 2015, o 01:36
Płeć: M
Kontakt:

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: PJ_volleyball »

Kamil92 pisze:@drukjul
Ja zdecydowanie pamiętam akcje Amerykanów, gdzie Russel szedł na atak z drugiej linii, z lewej strony. Było to podczas PŚ.
Sander tak samo. Nie pamiętam dokładnie czy to była LŚ czy PŚ, ale takie akcje z Sanderem też były.
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: Aranger »

Nie no, nie róbmy jaj z tym Antigą. Popełnił ewidentny błąd z jechaniem wąską grupą zawodników od końca maja do połowy października, ale to nadal trener pod wodzą którego zdobyliśmy Mistrzostwo Świata, a na PŚ wygraliśmy 10 na 11 spotkań.

Teraz głównym problemem w kontekście Berlinu nie jest Antiga, czy też jego selekcja, a zmęczenie zawodników ciągłym graniem(czyli w sumie konsekwencja jego błędu, ale tego nowy trener przecież nie naprawi).
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 2907
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 10:27
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: hubert »

futuro88 pisze:Nie zgadzam się mamy zawidników ze światowej czołówki ale w formie.
To samo można powiedzieć o 5-6 zespołach. Indywidualnie (nawet w formie) to ani Kurek ani Kubiak a tym bardziej Drzyzga to nie są zawodnicy ze światowego topu.
futuro88 pisze: Szalpuk z kolei musi być koło kadry bo za kilka lat razem z Miką i Leonem będzie stanowił siłę naszej reprezentacji.
Za kilka lat ? Jego weryfikacja nastąpi w ciągu roku. Jak nie zrobi kroku naprzód to możemy o nim zapomnieć. Równolatkowie Gianelli, Poletajew, Kliuka już odgrywają role w swoich kadrach.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2015, o 11:54 przez hubert, łącznie zmieniany 1 raz.
Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: StanLee »

Można pisać o rezerwowych czy o szerokości składu, ale jak popatrzymy na największych wygranych tego sezonu reprezentacyjnego - Francję, USA czy Włochy - to w porównaniu do każdej z tych drużyn (przyjmując Włochów od momentu gdy objął ich Blengini), my jednak tym składem rotujemy nawet więcej. Zupełnie bezcelowe są rozmowy o Konarskim, bo Zaytsev gra cały czas, Troy w tym sezonie zdobył sobie takie zaufanie u Sperawa, że wolał on grać kontuzjowanym Andersonem, a Sidibe to właśnie poziom Konarskiego. Pytanie, dlaczego u nas pozycja rezerwowego atakującego czy rozgrywającego jest problemem - tożsama jest z odpowiedzią na pytanie, dlaczego wyjściowy skład Włochów czy Amerykanów na papierze chyba jest trochę lepszy, i dlaczego te drużyny jadą na PŚ...

Trudno nie odnieść wrażenia, że po mistrzostwie świata, w tym sezonie wszyscy - trenerzy, zawodnicy, kibice - podnieśli oczekiwania do naprawdę (zbyt) dużych rozmiarów. Nie twierdzę, że nie mamy potencjału, żeby wygrywać europejskie czy światowe imprezy - ale stawianie sobie celów w postaci wygrywania wszystkiego czy bicie pewnością siebie jest być może pozytywne, tyle, że w tym kontekście tylko potęguje presję i wymagania. Można sprowadzić problemy naszej drużyny do wielu aspektów, ale to wszystko z kolei sprowadza się do tego, że ani nie mamy potencjału na wygrywanie wszystkiego jak leci, ani nie jesteśmy głównym faworytem żadnej imprezy. Oczywiście, linia między udanym, a nieudanym sezonem sprowadza się często do pojedynczego seta, zresztą nie twierdzę, że nie mamy bardzo dużego potencjału (zupełnie nie zgadzam się z założeniem, że np. Francuzi ten potencjał mają większy) - ale trochę łapiemy się na schemat Brazylii, dla której liczy się tylko złoto, a która na te złota nie ma obecnie większych szans (choć LŚ z Wallacem mogliby wygrać).
FLPman
Posty: 308
Rejestracja: 1 paź 2009, o 18:51
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: FLPman »

serek pisze: Zatem wg FIVB Dima z Jegorem mają (jeśli tak to mogę ująć) czysty status i miejsce dla naturalizowanego gracza w tym składzie Rosji nadal pozostaje wolne - dokładnie.
Wracając trochę do tego tematu to pojawił się dzisiaj rosyjski artykuł o Kowaliowie (czyli jednak nie Kowaliew ;) ) i Kliuce:
http://www.sport-express.ru/volleyball/ ... ws/927063/
Сейчас Егор считается в нашей стране натурализованным игроком.Он, как и Дмитрий Мусэрский, за национальную сборную другой страны не заигран, но выступать за Россию вместе с Николаем Павловым или Александром Бутько одновременно с Мусэрским не может.
Jak ktoś zna rosyjski nie z translatora to proszę o przetłumaczenie bo tu coś o limicie wspomniane, ale nie chcę zamieszać złym tłumaczeniem.

Nawiasem mówiąc chwilę wcześniej w tym artykule wspomniane jest chyba, że Kliuka w juniorach Białorusi grał jak środkowy.
serek
Posty: 299
Rejestracja: 25 kwie 2015, o 15:58
Płeć: K

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: serek »

FLPman pisze:
serek pisze: Zatem wg FIVB Dima z Jegorem mają (jeśli tak to mogę ująć) czysty status i miejsce dla naturalizowanego gracza w tym składzie Rosji nadal pozostaje wolne - dokładnie.
Wracając trochę do tego tematu to pojawił się dzisiaj rosyjski artykuł o Kowaliowie (czyli jednak nie Kowaliew ;) ) i Kliuce:
http://www.sport-express.ru/volleyball/ ... ws/927063/
Сейчас Егор считается в нашей стране натурализованным игроком.Он, как и Дмитрий Мусэрский, за национальную сборную другой страны не заигран, но выступать за Россию вместе с Николаем Павловым или Александром Бутько одновременно с Мусэрским не может.
Jak ktoś zna rosyjski nie z translatora to proszę o przetłumaczenie bo tu coś o limicie wspomniane, ale nie chcę zamieszać złym tłumaczeniem.

Nawiasem mówiąc chwilę wcześniej w tym artykule wspomniane jest chyba, że Kliuka w juniorach Białorusi grał jak środkowy.
Moim zdaniem dziennikarz się myli (zresztą, nie pierwszy raz, to taki polski Bińczyk, czy mitoman Iwańczyk).
W kadrze Rosji jest miejsce dla jednego naturalizowanego zawodnika (nie mylić z przepisami dotyczącymi obywatelstwa). Ani Kljuka, ani Muserski go nie blokują. Owszem, są naturalizowanymi Rosjaninami, ale nie naturalizowanymi graczami Sbornej
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: drukjul »

FLPman pisze:
serek pisze: Zatem wg FIVB Dima z Jegorem mają (jeśli tak to mogę ująć) czysty status i miejsce dla naturalizowanego gracza w tym składzie Rosji nadal pozostaje wolne - dokładnie.
Wracając trochę do tego tematu to pojawił się dzisiaj rosyjski artykuł o Kowaliowie (czyli jednak nie Kowaliew ;) ) i Kliuce:
http://www.sport-express.ru/volleyball/ ... ws/927063/
Сейчас Егор считается в нашей стране натурализованным игроком.Он, как и Дмитрий Мусэрский, за национальную сборную другой страны не заигран, но выступать за Россию вместе с Николаем Павловым или Александром Бутько одновременно с Мусэрским не может.
Jak ktoś zna rosyjski nie z translatora to proszę o przetłumaczenie bo tu coś o limicie wspomniane, ale nie chcę zamieszać złym tłumaczeniem.
W tym momencie Jegor posiada status zawodnika naturalizowanego. On, podobnie jak Dmitrij Muserski, w reprezentacji drugiego kraju (seniorów - przyp. moje) nigdy nie grał, ale mimo tego występować w barwach rosyjskiej sbornej razem z Nikołajem Pawłowem, albo Aleksandrem Butko, jednocześnie z Muserskim nie może.

Chyba więc mowa tu o tym samym, o czym w podlinkowanym przez Ciebie wywiadzie radiowym mówił niedawno menadżer Leona - Andrzej Grzyb, że oprócz limitu jednego naturalizowanego zawodnika, który grał w przeszłości w barwach innej reprezentacji seniorów, istnieje jakoby jeszcze inny przepis, mówiący, że w jednym meczu równocześnie nie może grać więcej niż tylko dwóch naturalizowanych siatkarzy z przeszłością w innej reprezentacji młodzieżowej. Tyle, że identycznie jak Serek nie mam najmniejszego pojęcia, gdzie się kryje zapis o tego typu limicie. Poprzednim razem przy okazji naszej dyskusji jeszcze raz poczytałem regulaminy FIVB, CEV, a nawet rosyjskiej federacji siatkówki (http://www.volley.ru/documents/465/p1/26/) i niczego takiego tam nie znalazłem. :| Mamy też przykład choćby z ubiegłorocznych MŚ w Polsce, kiedy w jednym meczu wystąpiło trzech siatkarzy, z których każdy w przeszłości grał przynajmniej w reprezentacji juniorów Ukrainy: Muserski, Pawłow i Paweł Moroz i żadna dyskwalifikacja Rosji ze strony FIVB za to przecież nie spotkała, więc naprawdę nie wiem o co tu może chodzić.

A to, że tylko jeden naturalizowany zawodnik, czy zawodniczka z przeszłością w innej reprezentacji seniorów ma prawo jednocześnie zagrać w oficjalnym meczu FIVB, lub CEV, czyli na przykład albo Pawłow, albo Butko to oczywiście jasne. Rosjanie mają zresztą taki sam problem również w drużynie kobiecej, bo na przykład taka Kubanka Rosir Calderon Diaz też by mogła grać w kobiecej rosyjskiej sbornej, gdyby nie Obmoczajewa. Rok temu Mariczew zadeklarował publicznie, że na tę chwilę Obmoczajowa jest bardziej potrzebna jego drużynie i stawia na Ukrainkę, a nie na Kubankę (a poza tym Calderon Diaz i tak do 2016 roku, podobnie jak naszego Leona po zmianie obywatelstwa obowiązuje jeszcze dwuletni okres karencji -> http://tass.ru/sport/1546112), ale że zawodniczkom przydarzają się przecież kontuzję, czy zniżki formy, to w przyszłym roku pewnie może być z tym jeszcze bardzo różnie.

Nawiasem mówiąc chwilę wcześniej w tym artykule wspomniane jest chyba, że Kliuka w juniorach Białorusi grał jak środkowy.
Zdaje się że wspominaliśmy nawet o tym, podobnie jak o fakcie, że Rosjanie zwrócili na niego uwagę i już zagięli "parol" na międzynarodowym turnieju EVZA kadetów w Ostrowcu Świętokrzyskim w 2011, kiedy Kljuka miał dopiero 16 lat. Z tym, że on grał już wtedy w lidze białoruskiej w najwyższej klasie rozgrywkowej w drużynie seniorów i co więcej po zaledwie dwóch-trzech latach siatkarskiego treningu został okrzyknięty największym odkryciem tego sezonu. Niewątpliwie "zdolna bestia". :)
serek
Posty: 299
Rejestracja: 25 kwie 2015, o 15:58
Płeć: K

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: serek »

Jestem przekonana, ze drukjul ma rację, a nie pan Anfinogentow.
Dowodem tego jest choćby przytoczony przykład z ostatnich MŚ, co raczej zamyka dyskusję
sb.slav
Posty: 3970
Rejestracja: 20 maja 2012, o 18:32
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: sb.slav »

FLPman pisze:Jak ktoś zna rosyjski nie z translatora to proszę o przetłumaczenie bo tu coś o limicie wspomniane, ale nie chcę zamieszać złym tłumaczeniem.
Сейчас Егор считается в нашей стране натурализованным игроком.Он, как и Дмитрий Мусэрский, за национальную сборную другой страны не заигран, но выступать за Россию вместе с Николаем Павловым или Александром Бутько одновременно с Мусэрским не может.
Obecnie Jegor ma w naszym kraju status naturalizowanego zawodnika. Zarówno on, jak i Dimitrij Muserski, nie grali w reprezentacjach innych krajów, jednak nie może[Jegor] reprezentować Rosji jeśli powołani są Nikołaj Pawłow czy Aleksandar Butko, jednocześnie z Muserskim.
To znaczy Muserski albo Kliuka mogą grać przy Pawłowie i Butko, ale w kadrze może znaleźć się tylko jeden z nich. Albo Muser albo Kliuka jeśli Pawłow albo Butko są powołani.

edit: @Drukjul to w sumie wyjaśnił, nie doczytałem zanim sam sie zabrałem za tłumaczenie.
Nie bądź burakiem, nie przenoś kibolskich zwyczajów na hale. Kibicować można kulturalnie, bądź fair-nie gwiżdż na przeciwników twojej drużyny.
"Resovia jest naszym ZENITEM" - @Idz
"Resovia jest naszą Barceloną(FCB)" - WD-40
timshel
Posty: 414
Rejestracja: 25 maja 2014, o 08:52

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: timshel »

serek pisze:Dowodem tego jest choćby przytoczony przykład z ostatnich MŚ, co raczej zamyka dyskusję
Tak, tylko gdyby to był jakiś wewnętrzny niepisany* przepis, to nie byłoby podstaw do żadnej kary, czy dyskwalifikacji, bo zgodnie z ustaleniami FIVB Muserski, Pawłow i Moroz mogą razem występować w kadrze Rosji.

*Wiem, że dziwnie brzmi, ale też mnie zastanawia skąd się wzięły te pogłoski ;)

Generalnie jednak zgadzam się z Wami w tej kwestii, o czym już kiedyś pisałam. Wygląda, że to faktycznie jakiś przepis widmo, o którym ktoś słyszał/czytał, ale jakoś śladu po nim niet. W ubiegłym roku informacja dotycząca 2 naturalizowanych graczy w Sbornej pojawiła się w SF. Ale w oryginalnym tekście nie dość, że nie ma o tym mowy, to jeszcze podano wzmiankę potwierdzającą regułę FIVB. Na dodatek autorką polskiego artykułu jest Pani od rewelacji transferowych Skry i kierunku bałkańskiego, które już miały być na pewno, ale jednak się rozmyślili. Zatem to nie byłby jedyny przypadek, kiedy zdarzyło jej się rozminąć z wiarygodnością i rzetelnością. Jeśli jeszcze w podobny sposób można opisać tego rosyjskiego dziennikarza... ;)
Learn to love the process.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: drukjul »

Apropos Rosjan i ich stosunku do naturalizowanych siatkarzy, to czytaliście już o twitterowym hejcie na Muserkiego, który wczoraj w trakcie meczu z Włochami uskuteczniał dyrektor generalny "Dynama" Moskwa, niejaki Wiaczesław Rotawiczkow? http://sport.business-gazeta.ru/article/137948/

"Nie ważne jak się nazywa ten cały Musjerzki, nie obchodzi mnie jak się jego nazwisko zapisuje, wiem natomiast, że wreszcie ktoś powinien nauczyć go serwować. Może ma jakieś kompleksy jak reprezentuje nasz kraj za granicą? Taki z niego mistrzunio, że dwa punkty z trudem zdobył i przy tym sześć błędów zrobił. Jedyny pozytyw, że przynajmniej znalazł się młody Białorusin, który chce grać w reprezentacji Rosji"

I tak dalej w ten sam deseń dyrektor "Dynama" Moskwa hejtował Muserskiego przez cały mecz, aż rosyjscy kibice zaczęli mu całkiem słusznie zwracać uwagę, że to jednak niewiarygodne chamstwo w stosunku do najlepszego rosyjskiego siatkarza ostatnich lat i mistrza olimpijskiego z Londynu :<

I tak dobrze, że nie kazał go po powrocie do kraju aresztować, albo wręcz rozstrzelać, bo ten cały dyrektor "Dynama" Moskwa to przy okazji jakaś strasznie ważna szycha z FSB - czekista z samej wierchuszki rosyjskiego kontrwywiadu.
radek0389
Posty: 469
Rejestracja: 24 sie 2008, o 20:01
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: radek0389 »

Dziś bez większych emocji i na chłodno, "cieszę się", że przegraliśmy ze Słowenią. Gdybyśmy przepchnęli te 3-2, to potem niewątpliwie czekałyby nas bęcki od Włochów 0-3. Ja większą wagę przykładałbym nie do zmęczenia fizycznego a mentalnego. W każdym meczu i tym ostatnim, było widać że naszym zawodnikom zwyczajnie nie chce się grać, baaa, nie chciało się grać nawet sztabowi trenerskiemu. Byli żądni ale nie gry a odsapnięcia od siatkówki. Pokłosie PŚ. Jestem bardzo mocno przekonany, że gdybyśmy w Japonii dopchnęli do końca i zanotowali tę 11 wygraną, to na fali glorii i chwały, do 1/2 ME nie stracilibyśmy seta i bili się o złoto. Nawet się nie dziwię z naszej postawy, zeszło powietrze i potrzeba przerwy. Co z tego że każdy wspominał, że Japonia to przeszłość. Nie wierzę w to. Tacy Włosi po awansie do Rio i mentalnym kopie grają, jak z nut. Bardziej niepokoi, że obecna ekipa przyzwyczaja się do porażek i oby nie wytworzyła się w nich jakaś blokada psychiczna, że bez gwiazd z MŚ, to my jesteśmy bezradni, bo nagle się okaże że 4-letni cykl poszedł na marne, a Rio zobaczą z perspektywy TV.
Jak patrzyłem na naszą postawę ze Słowenią, te braki skupienia i koncentracji na detalach, podstawach, tyle niepotrzebnych autach Kurka, błędów w rozegraniu Drzyzgi czy farfocli Miki w przyjęciu, to ręce opadają. Całkowity brak zaangażowania i motywacji do gry. I mam nadzieję, że Antiga i Konarski, to już się nie spotkają w kadrze. Jego wejście wczoraj, gdzie miał dać alternatywę dla Kurka i te 0-6 w ataku, to kpina, nie tyle z niego, co kpina, że mistrz świata ma takiego asa w rękawie. Jest Jarosz, może Bociek, ewentualnie ktoś młody na łapanie doświadczenia.
Takie małe pocieszenie, to że nasz główny styczniowy rywal - Rosja jest w czarnej du... :D
krzysiu
Posty: 5485
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: ME siatkarzy 2015

Post autor: krzysiu »

Ale już sam Kurek powiedział,że chyba zatracili trochę lub bardziej mentalność zwycięzców a znów Mika mówi,że na mecz ze Slowenią podeszli na zbyt wielkim luzie ,czyli lekceważąco . To złe oznaki
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mistrzostwa Europy”