Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Awatar użytkownika
Artek1967
Posty: 1014
Rejestracja: 1 wrz 2012, o 20:19
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: Artek1967 »

mewa pisze:Ja mam ogromną prośbę do wszystkich znawców piłki siatkowej kobiet, kobiecej psychologii i umiejętności trenera Nawrockiego. Idźcie dziś na spacer, wszystko sobie przemyślcie, więcej oglądajcie i czytajcie, mniej piszcie. Aż sobie zrobię kopie niektórych wpisów...
a ja odnosze wrażenie że JN jedyne poparcie ma w łódzkim :D co specjalnie mnie nie dziwi, ale to chyba bardzo subiektywna opinia.. ;)
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
Awatar użytkownika
niepoinformowany
Posty: 4623
Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: niepoinformowany »

Świetny mecz, brawo, wygrać przeciwko drużynie z tak atakującymi skrzydłowymi :o - szacunek

Egonu jest niesamowita.

Mewa, póki co raczej kadencja naszego trenera bardziej uprawnia do stwierdzeń, że wygrały mimo trenera, a nie dzięki trenerowi. Organizacja gry u nas leży, przeciwniczkom błędy komunikacyjne praktycznie się nie zdarzają.

Włoszki mogły mieć Hiszpanię, a mają Słowację, więc to nie jest tak, że po 3. secie nie miały o co grać, bo miały.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona

Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
kibic_siatki
Posty: 2601
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: kibic_siatki »

Porównujący tutaj męską i żeńską reprezentację nie biorą tutaj pod uwagę jednego faktu: w męskiej mamy pojedyncze słabe punkty, choć ostatnio jest to nadmiar bogactwa, tak że Bednorz powinien starać się o obywatelstwo kubańskie aby grać w reprezentacji. :]
W kobiecej, która nigdy nie osiągnęła poziomu światowego, jest tylko 1 zawodniczka na takim poziomie, eksploatowana niemiłosiernie- Smarzek. Potem mamy Mędrzyk, która spełnia swoje zadania jako defensywna przyjmująca od przyjęcia, a nawet coś dołoży w ataku. Grająca nierówno Stysiak ma potencjał, ale słabo przyjmuje, a w ataku ze słabego przyjęcia też bez rewelacji. Wołosz stara się w ataku obsłużyć głównie Smarzek (bo ta chociaż jest skuteczna). Środkowe są specyficzne: Alagierska ma ze wszystkich najlepszy serwis ( większość naszych ma tylko symulację serwisu), a Kąkolewska nieźle blokuje (jak zdąży).
Ta dzisiejsza wygrana dobrze nam ustawia drabinkę, ale mimo tego szanse na jakiś medal nie są duże.
mmb
Posty: 1763
Rejestracja: 23 lut 2015, o 13:20
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: mmb »

Ale meczycho, atmosfera i radość Magdy, brawo! Aż żal, że to nie był finał :D
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: troche zorientowany »

Artek1967 pisze:
mewa pisze:Ja mam ogromną prośbę do wszystkich znawców piłki siatkowej kobiet, kobiecej psychologii i umiejętności trenera Nawrockiego. Idźcie dziś na spacer, wszystko sobie przemyślcie, więcej oglądajcie i czytajcie, mniej piszcie. Aż sobie zrobię kopie niektórych wpisów...
a ja odnosze wrażenie że JN jedyne poparcie ma w łódzkim :D co specjalnie mnie nie dziwi, ale to chyba bardzo subiektywna opinia.. ;)
oj wypraszam sobie jestem z Łodzi i myślę że nas jawnych krytyków wuefisty w tym mieście jest bezliku
dedede
Posty: 518
Rejestracja: 19 maja 2017, o 13:46
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: dedede »

Widać po grze Włoszek że nawet zmaksymalizowany potencjał ofensywny może nie wystarczyć, jeśli się nie ma odpowiedniej jakości w defensywie, brakowało im balansu w tej grze, bo co z tego, że świetnie atakowały jak potem miały kilka pod rząd przyjęć w trybuny albo psuły zagrywki..niewiele po tej ofensywie jeśli akcja kończy się na złym przyjęciu..nasze umiejętnie zamęczyły Sorokaite także taktycznie wzorowo, ale tak to jest jak się z atakującej chce zrobić ,defensywną' przyjmującą. Indre jest świetną atakującą, ale na przyjęciu gra słabo a tutaj dodatkowo pod koniec meczu jeszcze musiała kryć Syllę, także jeszcze gorsze ustawienie niż u nas ze Smarzek..jest tylko jeden gracz na świecie, który potrafi tak fantastycznie zmieniać pozycje a jest nim Anderson.
Ostatnio zmieniony 29 sie 2019, o 22:58 przez dedede, łącznie zmieniany 1 raz.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7933
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Nie no, kolega @mewa ma rację, o ile krytyka trenera była jak najbardziej zasadna po meczu z Belgią (z tego co widzę Grajber dzisiaj w jednym secice tylko pojawiła się na parkiecie, więc JN też jest pewnie tego świadomy), to przesądzanie losów turnieju po tamtym meczu było bardzo dużą przesadą. Wierząc, że Polki zagrały świetny mecz, trochę wrócilismy do punktu wyjścia: mielismy drabinkę, gdzie Polki były faworytem do awansu do półfinału (składy rywalek + granie u siebie) i do tego punktu dzięki ograniu Włoszek wróciły.

Jak Nawrocki zrobi z tego półfinał, to trzeba będzie pogratulować dobrze wykonanej pracy, jak nie - to będzie duże rozczarowanie. Dlatego tak bardzo byłem rozczarowany po meczu z Belgią, bo wydawało się, że Polki kompletnie nie trafiły z formą na ten turniej, ale chyba ewidentnie widać, że nie leży tej drużynie rola faworytek.
Papito13
Posty: 619
Rejestracja: 25 mar 2019, o 01:03
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: Papito13 »

Pomimo tego, że nie jestem zwolennikiem trenera Nawrockiego to muszę przyznać, że dzisiaj ewidentnie się poprawił. Dużo szybciej reagował na wydarzenia boiskowe, zrezygnował z wpuszczania Grajber i nie było baboli przy sprawdzaniu. Dzisiejsza wygrana pozwoliła nam wrócić na autostradę do półfinału i to dla mnie mega niespodzianka, bo wygrana 3:2 to ostatni wynik jakiego się spodziewałem. Dziewczyny wykorzystały nadarzającą się okazję (bo Włoszki bez Bosetti tracą strasznie dużo, przede wszystkim w defensywie) i to najważniejsze, teraz trzeba tylko wykorzystać szansę na powrót do gry o medale, bo porażka z Niemcami (nie biorę nawet pod uwagi wtopy z Hiszpanią) będzie dużym rozczarowaniem.
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: troche zorientowany »

niepokoi mnie nieco angielska wersja drabinki w Eurovolley bo tam trafiamy w półfinale na Serbki. W sumie to chyba wolę Serbki niż Turczynki choć muszą ograć Holenderki. Gdyby jednak nie ograły to Holenderki byłyby dla nas teoretycznie słabszym rywalem niż Serbki. Ale to moje zdanie i niekoniecznie tak może być.
annjastarr
Posty: 7
Rejestracja: 29 sie 2019, o 09:38
Płeć: K

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: annjastarr »

Pary 1/8

Łódź
Polska vs Hiszpania
Niemcy vs Slowenia

Anakara
Serbia vs Rumunia,
Turcja vs Chorwacja,

Bratysława
Włochy vs Słowacja,
Rosja vs Belgia

Budapeszt
Holandia vs Grecja,
Azerbejdżan vs Bułgaria.
dedede
Posty: 518
Rejestracja: 19 maja 2017, o 13:46
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: dedede »

troche zorientowany pisze:niepokoi mnie nieco angielska wersja drabinki w Eurovolley bo tam trafiamy w półfinale na Serbki. W sumie to chyba wolę Serbki niż Turczynki choć muszą ograć Holenderki. Gdyby jednak nie ograły to Holenderki byłyby dla nas teoretycznie słabszym rywalem niż Serbki. Ale to moje zdanie i niekoniecznie tak może być.
na stronie CEV jest drabinka gdzie gramy(najprawdopodobniej) ze zwycięzcą meczu Holandia-Turcja..
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: troche zorientowany »

dedede pisze:
troche zorientowany pisze:niepokoi mnie nieco angielska wersja drabinki w Eurovolley bo tam trafiamy w półfinale na Serbki. W sumie to chyba wolę Serbki niż Turczynki choć muszą ograć Holenderki. Gdyby jednak nie ograły to Holenderki byłyby dla nas teoretycznie słabszym rywalem niż Serbki. Ale to moje zdanie i niekoniecznie tak może być.
na stronie CEV jest drabinka gdzie gramy(najprawdopodobniej) ze zwycięzcą meczu Holandia-Turcja..
właśnie poprawili stronę angielskojęzyczną
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: Noworoczny »

Patrzę na CEV i widzę, że ścieżka jest następująca:
1/8 Hiszpania
1/4 Niemcy/Słowenia
1/2 Turcja/Holandia/Chorwacja/Grecja.

Nie wiem, czy uważnie czytałem komentarze powyżej, ale takiej wersji chyba jeszcze nikt nie podawał?
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: SerCos »

Regulaminy CEV i FIVB są tak skomplikowane, że wykraczają poza logiczne myślenie.
Son
Posty: 1057
Rejestracja: 28 kwie 2019, o 15:32
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: Son »

Byłbym nieszczery gdybym napisał, że oglądałem spotkanie od początku do końca, ale w tych momentach co widziałem muszę podziękować włoskiemu szkoleniowcowi. Trzymał do końca tę Sorokajte, która każda zagrywkę wyrzucała w trybuny, lub za siebie.
Może ta Pani to jakaś rodzina Piechockich??
Zaksa na maksa
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: troche zorientowany »

Noworoczny pisze:Patrzę na CEV i widzę, że ścieżka jest następująca:
1/8 Hiszpania
1/4 Niemcy/Słowenia
1/2 Turcja/Holandia/Chorwacja/Grecja.

Nie wiem, czy uważnie czytałem komentarze powyżej, ale takiej wersji chyba jeszcze nikt nie podawał?
dokładnie taka ścieżka czeka Polki. Szansa na półfinał ogromna! :)
Marcy$
Posty: 2084
Rejestracja: 3 lip 2012, o 18:34
Płeć: M
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: Marcy$ »

mewa pisze:Ja mam ogromną prośbę do wszystkich znawców piłki siatkowej kobiet, kobiecej psychologii i umiejętności trenera Nawrockiego. Idźcie dziś na spacer, wszystko sobie przemyślcie, więcej oglądajcie i czytajcie, mniej piszcie. Aż sobie zrobię kopie niektórych wpisów...
mewa aka rzecznik Polsat i PZPS?:)
5 lat prowadzenia repry przez trenera Nawrockiego a wyniki jakiekolwiek pojawiły się gdy Malwina zaczęła szaleć i tyle. Gdy jej brak w ataku to nagle nie widać już jakości w drużynie.
SevenUP
Posty: 982
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: SevenUP »

Ja chyba nie miałem okazji w życiu oglądać meczu kobiet, w którym zespół mający 60% w ataku przegrał, a indywidualnie Egonu 60%, Sylla 70%, Sorokaite 60%, środkowe 55% :-o W ogóle ten mecz bardziej przypominał męski, bo większość punktów kończyło się w 1. uderzeniu.

Ale trzeba pochwalić Mędrzyk i Stenzel za utrzymanie przyjęcia przez 5 setów i małą liczbę błędów.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2347
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: jaet »

Ja swoje zdanie o Nawrockim mam i go po tym meczu nie zmienię, ale jedno trenerowi trzeba oddać - jakieś wnioski po meczu z Belgią wyciągnął i trzeba to docenić. Inna sprawa, że po raz kolejny okazuje się, że Polki lepiej grają bez presji bycia przynajmniej papierowym faworytem. Ten mecz odzwierciedlał to, co dziewczyny pokazały w kwalifikacjach olimpijskich z Serbią, z tą różnicą, że tu nie wypuściły już końcówek. Jak to możliwe, że dzień wcześniej tak pokpiły z Belgią? Taki urok kobiecej siatkówki i tego pewnie nie wie nikt, łącznie z samymi zawodniczkami i trenerem. Teraz znowu dwa mecze, gdzie będziemy teoretycznie faworytami i o ile ten z Hiszpanią powinniśmy gładko wygrać, to ten z Niemkami może być kopią tego meczu z Belgią. Obym się mylił.
A co do osoby samego trenera - ja Nawrockiemu nie odbieram warsztatu i progresu, jaki ten zespół w ostatnim czasie zrobił (bo zrobił). Uważam jedynie, że tu jest już potencjał na coś więcej, coś czego ten trener nie wyciśnie. Tak samo, jak nie wycisnął w decydujących momentach ze Skry. A finalnie ME ocenimy po ich zakończeniu drogi Panie Redaktorze ;).
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
akukuk
Posty: 1623
Rejestracja: 16 kwie 2011, o 08:30
Płeć: K
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: akukuk »

SevenUP pisze: Ale trzeba pochwalić Mędrzyk i Stenzel za utrzymanie przyjęcia przez 5 setów i małą liczbę błędów.
To, jak Stenzel kilkakrotnie przyjmowała bomby Włoszek wczoraj, to było coś kapitalnego.
Awatar użytkownika
mitam
Posty: 1067
Rejestracja: 2 wrz 2007, o 16:15

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: mitam »

patrząc na sztab szkoleniowy reprezentacji kobiet brakuje mi tego co jest u mężczyzn. Vital jako wódz podporządkował sobie wszystkich, zawodników to oczywiste ale reszta sztabu wie co dokładnie kto ma robić. Przy videoweryfikacji wszyscy reagują i stąd jest tyle trafnych sprawdzeń a u kobiet ??? Nie zgodzę się z ogólną krytyką trenera Nawrockiego. Każdy porównuje go do Vitala a to dwa rózne bieguny. Uważam że Nawrocki zrobił świetna robotę z dziewczynami. W kilka sezonów znowu bijemy sie z najlepszymi .... Pozdrawiam narzekających i JAZDA BIAŁOCZERWONE !!!
Camillo Marcotti

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: Camillo Marcotti »

Można powoli rozpocząć dyskusję nad meczem z Hiszpankami. Pozwólcie, że zacznę w swoim stylu:

Myślicie, że Jacek zdoła do niedzieli wmówić dziewczynom, że nie są faworytkami z Hiszpanią?

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Awatar użytkownika
mewa
Redaktor
Redaktor
Posty: 2253
Rejestracja: 21 sie 2007, o 07:40
Płeć: M
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: mewa »

Camillo Marcotti pisze:Myślicie, że Jacek zdoła do niedzieli wmówić dziewczynom, że nie są faworytkami z Hiszpanią?
trochę nie wiem, jak dyskutować z osobą, która uporczywie trzyma się swojej tezy i nie dopuszcza żadnych innych argumentów... Myślę, że Jacek nic nie musi wmawiać dziewczynom, są już wystarczająco duże i wiedzą, o co grają. Traktowanie ich jak dzieci, a trenera jako niepełnosprawnego umysłowo przypomina mi dawne praktyki w PZPS...
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: Skrzypek »

Marcy$ pisze: mewa aka rzecznik Polsat i PZPS?:)
5 lat prowadzenia repry przez trenera Nawrockiego a wyniki jakiekolwiek pojawiły się gdy Malwina zaczęła szaleć i tyle. Gdy jej brak w ataku to nagle nie widać już jakości w drużynie.
Ciekawe, czy gdyby w 2003 roku nie pojawiła się Małgorzata Glinka, status Andrzeja Niemczyka urósłby do legendarnego. ;)
Trenerzy są kreowani przez zawodników, a zawodnicy są kreowani przez trenerów.


Ślepe krytykowanie Nawrockiego jest dla mnie śmieszne. On ma prawdopodobnie (jest to do wyliczenia) najlepszy bilans zwycięstw do meczów spośród wszystkich trenerów w XXI wieku, a jedzie się po nim, jak po łysej kobyle, bo nie wziął challengu. Jestem pewien, gdyby nie mówił po polsku byłoby inaczej. Oczywiście Nawrocki ma wiele wad, największą jest komunikacja, ale trzeba zachować rozum w krytyce, bo jak czytam, że wczorajszy mecz zwyciężyły siatkarki, a nie trener, podczas gdy spotkanie z Belgią przegrał trener, a nie siatkarki, to odnoszę wrażenie, że tego rozumu brakuje...
Camillo Marcotti

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: Camillo Marcotti »

Ależ ja dopuszczam inne argumenty. Najlepszy bilans wynika pewnie z tego, że przez kilka lat graliśmy z rywalami oddalonymi od czołówki światowej, bo nie było nas w najważniejszych turniejach, a poza tym próżno szukać trenera, który przepracowałby u nas 5 lat.

Nie da się ukryć, że Belgię Jacek zawalił wprowadzaniem Grajber. Nie wiadomo jakby się skończyło, gdyby jej nie wprowadzał, może tak samo, ale uważam że trener będący osobą myślącą po pierwszym wprowadzeniu Martyny dałby sobie w kolejnych setach spokój. Jak widać po meczu z Włoszkami dało się grać końcówki z Magdą na boisku.

Powiedziałem, że trener Nawrocki nie potrafi zbudować strefy mentalnej i drużyna pod nim gra co najwyżej na swój papierowy potencjał, a i to rzadko kiedy, a nigdy lepiej. Jeżeli uważacie tą tezę za krzywdzącą pokażcie mi proszę jaka drużyna prowadzona przez Jacka potrafiła grać ponad swój potencjał. Ja takiej nie znam.

Ponadto uważam, że drużynę z dołu, w którym była nasza damska reprezentacja w jackowy sposób wyciągnąłby każdy (może poza Grzegorzem Wagnerem, który jest jednym z niewielu trenerów, którzy w mojej ocenie przebijają nawet Nawrockiego).

Pomijam już fakt, że ja na poparcie swoich tez wylałem dosyć dużo zdań, podczas gdy fani Jacka twierdzą, że nie zwracam uwagi na argumenty, których nie podają.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony 30 sie 2019, o 19:13 przez Camillo Marcotti, łącznie zmieniany 1 raz.
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: SerCos »

Niemczyk (2003-2006) 46-36
Kłos 5-9
Bonitta 31-28
Matlak 27-18
Świderek 16-11
Makowski 24-21
Nawrocki 56-37 (do ME)

Tyle, że np. za trenera Nawrockiego graliśmy eliminacje do ME bilans 6-0 i 14-5 (II dywizja Grand Prix)

Tylko prawda jest taka, że porównywanie takich liczb jest bez sensu, bo każde spotkanie ma inną wagę.

Na przykład trener Świderek o mało nie zakwalifikował się do IO pokonując po drodze Holandię, Serbię, Rosję i Niemki, przegrywając z Turcją.

To samo pisanie o nawiązaniu walki z czołówką, każdy trener miał takie mecze, w których wygrywał z czołowymi reprezentacjami tylko różnie się ostatecznie to kończyło.

Osobiście po trenerze Niemczyku najlepiej mi się oglądało kadrę trenera Matlaka, gdzie zawodniczki takie jak Barańska, Jagieło czy Kaczor grały na skrzydłach i jakoś potrafiły zdobyć medal, a rozgrywała Milena Sadurek, dobry pomysł miał na reprezentację trener Świderek, gdzie z przyjemnością się oglądało mecze kadry w kwalifikacjach do IO.

Natomiast tutaj dostaliśmy trenera, którego nie chcieli w męskiej siatkówce, który szkolił się w Budowlanych niecały sezon i był przedstawiany jako lepszy od uznanych włoskich trenerów, dlatego przepraszam bardzo, ale jeśli ktoś bez żadnych wyników obejmuje reprezentację i ponadto przedstawił świetny plan cztery lata temu to oczekuje się od niego czegoś więcej niż to co kadra prezentuje od czterech lat.

Ponadto już widzę na portalach podniecanie się wygraną z Włoszkami, tyle, że wcześniej ta kadra straciła seta z Ukrainą i przegrała z Belgią, a zwycięstwo dało nam awans do "16" ME, czyli tyle ile drużyn wcześniej występowało na ME. Czy oby to na pewno sukces czy tylko nazwa pokonanego rywala robi wrażenie? Jestem ciekaw jak ta kadra zagra z tymi samymi Włoszkami (lub innym zespołem) w meczu o medal ME.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: Skrzypek »

SerCos pisze:Na przykład trener Świderek o mało nie zakwalifikował się do IO pokonując po drodze Holandię, Serbię, Rosję i Niemki, przegrywając z Turcją.
Fakty są jednak takie, że kadra Nawrockiego była na takim samym etapie kwalifikacji olimpijskich jak kadra Świderka. Dodatkowo była bliżej awansu, ponieważ mecz z Serbią kilka tygodni temu mógł ułożyć się inaczej, a w 2012 roku dosyć wyraźnie przegraliśmy z Turcją.

SerCos pisze: Natomiast tutaj dostaliśmy trenera, którego nie chcieli w męskiej siatkówce, który szkolił się w Budowlanych niecały sezon i był przedstawiany jako lepszy od uznanych włoskich trenerów, dlatego przepraszam bardzo, ale jeśli ktoś bez żadnych wyników obejmuje reprezentację i ponadto przedstawił świetny plan cztery lata temu to oczekuje się od niego czegoś więcej niż to co kadra prezentuje od czterech lat.
Nawrocki stworzył kadrę złotych kadetów, którzy później stali się złotymi juniorami. Polecam poczytać opinie zawodników tych kadr nt. Nawrockiego. ;)
SerCos pisze:Ponadto już widzę na portalach podniecanie się wygraną z Włoszkami, tyle, że wcześniej ta kadra straciła seta z Ukrainą i przegrała z Belgią, a zwycięstwo dało nam awans do "16" ME, czyli tyle ile drużyn wcześniej występowało na ME. Czy oby to na pewno sukces czy tylko nazwa pokonanego rywala robi wrażenie? Jestem ciekaw jak ta kadra zagra z tymi samymi Włoszkami (lub innym zespołem) w meczu o medal ME.
A reprezentacja siatkarzy przegrała z Argentyną na MŚ i co z tego?
W 2005 roku nie pokonaliśmy żadnego poważnego rywala w drodze do półfinału. Czy ktoś w tej chwili pamięta, kim były przeciwniczki naszych siatkarek?
Ostatnio zmieniony 30 sie 2019, o 20:09 przez Skrzypek, łącznie zmieniany 1 raz.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7933
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Skrzypek pisze:Nawrocki stworzył kadrę złotych kadetów, którzy później stali się złotymi juniorami. Polecam poczytać opinie zawodników tych kadr nt. Nawrockiego. ;)
Skrzypek pisze:Ciekawe, czy gdyby w 2003 roku nie pojawiła się Małgorzata Glinka, status Andrzeja Niemczyka urósłby do legendarnego.
;)

Ale owszem, miał bardzo dobrą opinię.

Już faktycznie poczekajmy do meczu z Niemkami. W 2003 roku cudem Polki awansowały do półfinału, w 2005 roku - prawie wypuściły 2-0 i chyba 22-19 w półfinale z Rosją, w 2007 roku wygrały mecz z Bułgarią od 10-13 w taju, w 2009 roku były męczarnie z Hiszpanią: nawet te najlepsze występy na ME były bardzo nerwowe, i porażka z Belgią w tą tendencję się wpisuje.
Camillo Marcotti

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: Camillo Marcotti »

"Szczerze powiedziawszy Włoszki są w stanie czasami grać siatkówkę trochę z innej planety i miałem świadomość, że w każdej chwili możemy gdzieś tam pęknąć i mieć kłopoty."

To trzeba zebrać w jakąś złotą księgę :D

Myślę, że na opinie dziewczyn o trenerze Nawrockim trzeba poczekać, aż przestanie on być trenerem. Bo jak już nie raz widzieliśmy jak trener jest, to jest och ach, a gdy tylko odejdzie to z szafy wychodzą zawodniczki, którym się jednak trener nie podobał.

Niech będzie: jak przywiozą medal, to podniosę Nawrockiego w klasyfikacji trenerskiej o parę miejsc :D

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Antonella Hard Core
Posty: 2040
Rejestracja: 19 maja 2010, o 12:21
Płeć: M

Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet

Post autor: Antonella Hard Core »

Jeśli chodzi o występy naszych siatkarek na Mistrzostwach Europy to śmiało można powiedzieć że poprzednio porównywalną wygraną nad równie renomowanym rywalem co aktualne reprezentantki Włoch odnieśliśmy dokładnie dekade temu. Właśnie dziesięć lat temu także w łódzkiej Atlas Arenie pokonaliśmy 3:1 Rosjanki czyli aktualne wtedy mistrzynie świata z m.in. J.Gamovą i T.Koshelevą w składzie. Oby to był dobry omen bo właśnie wtedy nasze siatkarki zdobyły swój ostatni medal na ME.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mistrzostwa Europy”