Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
-
- Posty: 7860
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
W kwalifikacjach też Polki zagrały kiepsko z Tajlandią i bardzo dobrze z Serbią.
Trochę być albo nie być dla oceny Nawrockiego - wiadomo było przed turniejem, że bardzo korzystne jest, że wpadamy do ćwiartki z Rosjankami, które z tej topowej czwórki (Włochy, Serbia, Holandia, Rosja) są w tym momencie najsłabsze, teraz okazało się, że Rosjanki prawdopodobnie nie wygrają grupy, więc do awansu do półfinału wystarczy pokonanie Belgii i Niemiec, czyli drużyn personalnie - odpowiednio - słabszej i porównywalnej w stosunku do naszej ekipy (Niemki bez Orthmann w składzie, która wypadła z powodu kontuzji, przynajmniej oficjalnie). Nawet w półfinale nie trafiamy na Serbki i Włoszki, a na Holenderki, czyli znowu - najsłabszą drużynę z tej trójki. Morrison chyba próbuje sobie ogrywać 20-letnią Daalderop, która bardzo dobrze grała we Florencji u Caprary, ale to wciąż tylko 20-latka, Holenderki fatalnie zagrały w Catanii.
Jednym zdaniem, realnie oczekiwać można od tej drużyny półfinału.
Trochę być albo nie być dla oceny Nawrockiego - wiadomo było przed turniejem, że bardzo korzystne jest, że wpadamy do ćwiartki z Rosjankami, które z tej topowej czwórki (Włochy, Serbia, Holandia, Rosja) są w tym momencie najsłabsze, teraz okazało się, że Rosjanki prawdopodobnie nie wygrają grupy, więc do awansu do półfinału wystarczy pokonanie Belgii i Niemiec, czyli drużyn personalnie - odpowiednio - słabszej i porównywalnej w stosunku do naszej ekipy (Niemki bez Orthmann w składzie, która wypadła z powodu kontuzji, przynajmniej oficjalnie). Nawet w półfinale nie trafiamy na Serbki i Włoszki, a na Holenderki, czyli znowu - najsłabszą drużynę z tej trójki. Morrison chyba próbuje sobie ogrywać 20-letnią Daalderop, która bardzo dobrze grała we Florencji u Caprary, ale to wciąż tylko 20-latka, Holenderki fatalnie zagrały w Catanii.
Jednym zdaniem, realnie oczekiwać można od tej drużyny półfinału.
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Przy takim losowaniu i wynikach, półfinał to jest minimum. Już łatwiej być nie może.
Gra nie powala, ale też nie sądzę, żeby był powód do narzekań. Wygrane są - są. I tak te mecze nie będą miały znaczenia w ostatecznym rozrachunku. Ten turniej jest na tyle długi, że nie zagramy fantastycznie każdegu meczu, Włoszki z Belgią też zresztą zagrały fatalnie.
Gra nie powala, ale też nie sądzę, żeby był powód do narzekań. Wygrane są - są. I tak te mecze nie będą miały znaczenia w ostatecznym rozrachunku. Ten turniej jest na tyle długi, że nie zagramy fantastycznie każdegu meczu, Włoszki z Belgią też zresztą zagrały fatalnie.
- Noworoczny
- Posty: 8666
- Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Pytanie do kibiców żeńskiej:
Czy jak Polski osiągną 1/2 to się będziecie cieszyć, że grały w 1/2 ME czy smucić, że ogłoszą sukces Jacka, a Wy znacie realia tego sukcesu?
Pytam, bo nie wiem, a będę myślał tak samo.
Czy jak Polski osiągną 1/2 to się będziecie cieszyć, że grały w 1/2 ME czy smucić, że ogłoszą sukces Jacka, a Wy znacie realia tego sukcesu?
Pytam, bo nie wiem, a będę myślał tak samo.
#muremzaheynenem
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Na razie to Polki zapewniły sobie awans z grupy po pokonaniu słabszych rywalek. Zobaczymy co pokażą na tle mocniejszych rywalek. Ćwierćfinał wydaje się minimum jaki ten zespół ma osiągnąć na sucho bez analizowania z kim się zagra, a ćwierćfinał to mecz na którym Polki powinny zaprezentować maksimum umiejętności i koncentracji i po tym spotkaniu można oceniać jak zespół był przygotowany.
Z jednej strony mieliśmy przed kwalifikacjami olimpijskimi wyraźną porażkę z Rosją i Niemkami oraz zwycięstwo z Belgią, a tuż przed turniejem w Łodzi łatwe zwycięstwa z Niemkami.
Polki mają bardzo niestabilną formę, zbyt dużo zależy od dyspozycji dnia indywidualnych siatkarek, a organizacja gry jest jakby z boku tego wszystkiego.
Z jednej strony mieliśmy przed kwalifikacjami olimpijskimi wyraźną porażkę z Rosją i Niemkami oraz zwycięstwo z Belgią, a tuż przed turniejem w Łodzi łatwe zwycięstwa z Niemkami.
Polki mają bardzo niestabilną formę, zbyt dużo zależy od dyspozycji dnia indywidualnych siatkarek, a organizacja gry jest jakby z boku tego wszystkiego.
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Jedno co widać po wczoraj, to że po prostu musimy grać ze Stysiak, inaczej się nie da. Wczoraj zdobyła więcej punktów niż zdobyłaby Grajber przez cały turniej. Fakt, że kilka punktów Ukrainki na niej zdobyły zagrywką, ale myślę że to i tak wielka wartość dodana w stosunku do Grajber, na której też asa da się zrobić, a w ataku nie daje właściwie nic.
Przydałby nam się na przyjęciu taki "żeński Ruciak" co by z Pauliną pokrył boisko we 2, a Stysiak ze Smarzek stałyby na metrze. Niestety obok Stysiak łatwiej ustrzelić Mędrzyk, jak ma do pokrycia pół boiska. Może być problem z drużynami, które mają ciężką zagrywkę.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Przydałby nam się na przyjęciu taki "żeński Ruciak" co by z Pauliną pokrył boisko we 2, a Stysiak ze Smarzek stałyby na metrze. Niestety obok Stysiak łatwiej ustrzelić Mędrzyk, jak ma do pokrycia pół boiska. Może być problem z drużynami, które mają ciężką zagrywkę.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Stawianie na Grajber w szóstce mija się z celem. W ataku zawsze była dziurą (ja osobiście nie mogę patrzeć na jej wysokie plasy z piłek nie najgorszych, a czasem nawet z dobrych - już wolałabym jakby uderzyła i dostała blok pod nogi, niż oddawała za darmo piłkę idealną do kontry i to w kluczowych momentach). W każdym razie atak atakiem, ale ta dziewczyna tak spadła z defensywą, że w chwili obecnej nie stanowi wartości na boisku. Są przy niej bezpośrednie błędy w przyjęciu, masa przyjęć niedokładnych, a nawet zdarzają się banalne błędy w dograniu, między innymi ta piłka, po której Wołosz zdobyła punkt atakiem - niby punkt dla naszych, ale to dogranie bolało. Stysiak na boisku jest moim zdaniem niezbędna, mimo błędów, które z wiadomych względów się przy niej pojawiają.
Jestem bardzo ciekawa jak dziewczyny zaprezentują się na tle Włoszek. Cudów nie oczekuję, ale większa stabilizacja i mniej przestojów w kontekście dalszej fazy rozgrywek byłyby bardzo wskazane. A kluczową postacią, która jest pewnego rodzaju wyznacznikiem jakości naszej drużyny i zapewniającą jej stabilizację, jest w mojej opinii Mędrzyk. Moim zdaniem to od niej najwięcej zależy.
Jestem bardzo ciekawa jak dziewczyny zaprezentują się na tle Włoszek. Cudów nie oczekuję, ale większa stabilizacja i mniej przestojów w kontekście dalszej fazy rozgrywek byłyby bardzo wskazane. A kluczową postacią, która jest pewnego rodzaju wyznacznikiem jakości naszej drużyny i zapewniającą jej stabilizację, jest w mojej opinii Mędrzyk. Moim zdaniem to od niej najwięcej zależy.
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Zgadzam się. Warto zauważyć, że Natalia w meczu z Ukrainą przyjmowała piłkę 38 razy w porównaniu z libero 16 razy i Stenzel 5 razy oraz Grajber 7 razy. W dodatku atakowała niewiele mniej razy niż Stysiak 37 do 26. Martwi za to bardzo niewielka ilość gry środkiem przy Efimienko. Zaledwie 5 ataków na 3 sety i dodatkowo Alagierska 1 atak w czwartym secie. To w sumie daje nam 6 ataków w tym ustawieniu na 4 sety. Jeśli gra nie będzie bardziej urozmaicona jeśli chodzi o atak to z każdym meczem naszym skrzydłowym będzie trudniej zdobywać punkty.akukuk pisze:A kluczową postacią, która jest pewnego rodzaju wyznacznikiem jakości naszej drużyny i zapewniającą jej stabilizację, jest w mojej opinii Mędrzyk. Moim zdaniem to od niej najwięcej zależy.
-
- Posty: 7860
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Wprawdzie to daleka perspektywa, ale warto jeszcze dodać w kontekście naszej ewentualnej drabinki, że w meczu Holandii z Chorwacją kontuzji nabawiła się Maret Grothues - wprawdzie nie widziałem żadnego komunikatu, co z jej kostką, ale ta drabinka naprawdę nie mogła ułożyć się lepiej. Aczkolwiek miejsce w czwórce w roku przedolimpijskim nawet przy sprzyjającej drabince byłoby ogromnym sukcesem.
Owszem, N. Mędrzyk pełni tutaj rolę a'la M. Winiarski za czasów Anastasiego, ale w meczach ze ścisłą czołówką do tej pory tylko momentami wyglądało to naprawdę dobrze.akukuk pisze:A kluczową postacią, która jest pewnego rodzaju wyznacznikiem jakości naszej drużyny i zapewniającą jej stabilizację, jest w mojej opinii Mędrzyk. Moim zdaniem to od niej najwięcej zależy.
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Mam pytanie dotyczące wywiadu z Miriam Syllą - czy jest obowiązek grania w międzynarodowych turniejach? Dotyczy to i kobiet i mężczyzn. Co turniej to narzekanie, że podróże, że dużo grania, że terminarze ustawia gospodarz. A gdyby tak olać turniej i jechać na wakacje? Zero grania! Zero wysiłku!
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
No gdyby Sylla olała ME, to raczej trener nie zaprosiłby jej na IO - w których każdy zagrać chceNagor pisze:Mam pytanie dotyczące wywiadu z Miriam Syllą - czy jest obowiązek grania w międzynarodowych turniejach? Dotyczy to i kobiet i mężczyzn. Co turniej to narzekanie, że podróże, że dużo grania, że terminarze ustawia gospodarz. A gdyby tak olać turniej i jechać na wakacje? Zero grania! Zero wysiłku!
A co do Mędrzyk, to ma kapitalny sezon i naprawdę biorąc pod uwagę okoliczności, to ciężko nawet jej wypominać złe przyjęcie. Wczoraj w pewnym momencie miała 11/15 w ataku, a naprawdę gorzej niż Sorokaite czy Sylla nie przyjmuje. Największy jej problem, to taki że nie mamy drugiej takiej jak ona
-
- Posty: 979
- Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
- Płeć: M
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
mamy i jest nią Zuzanna Górecka. Ale nie ma jej w składzie a w LN zagrała w sumie pół seta. Pan JN za to bardzo ufa Grajber bez pamięci. Na jakiej podstawie?SevenUP pisze:No gdyby Sylla olała ME, to raczej trener nie zaprosiłby jej na IO - w których każdy zagrać chceNagor pisze:Mam pytanie dotyczące wywiadu z Miriam Syllą - czy jest obowiązek grania w międzynarodowych turniejach? Dotyczy to i kobiet i mężczyzn. Co turniej to narzekanie, że podróże, że dużo grania, że terminarze ustawia gospodarz. A gdyby tak olać turniej i jechać na wakacje? Zero grania! Zero wysiłku!
A co do Mędrzyk, to ma kapitalny sezon i naprawdę biorąc pod uwagę okoliczności, to ciężko nawet jej wypominać złe przyjęcie. Wczoraj w pewnym momencie miała 11/15 w ataku, a naprawdę gorzej niż Sorokaite czy Sylla nie przyjmuje. Największy jej problem, to taki że nie mamy drugiej takiej jak ona
-
- Posty: 7860
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
O jakim wywiadzie mowa?
Znowu się zgadzam, nie myślałem, że jest w stanie ona grać na takim poziomie. Ale to kwestia perspektywy, bo ona tutaj jest absolutnie kluczową postacią 'systemu', a do tego czasami jednak brakuje umiejętności na tle Serbek czy Brazylijek - przyjmowanie we dwie to jednak wyższa szkoła jazdy nawet u kobiet.SevenUP pisze:A co do Mędrzyk, to ma kapitalny sezon i naprawdę biorąc pod uwagę okoliczności, to ciężko nawet jej wypominać złe przyjęcie. Wczoraj w pewnym momencie miała 11/15 w ataku, a naprawdę gorzej niż Sorokaite czy Sylla nie przyjmuje. Największy jej problem, to taki że nie mamy drugiej takiej jak ona
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Chyba Natalia się sfrustrowała tym sezonem na ławce w Chemiku i stąd ta gra
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Jacek Nawrocki: Znów przypomnę, że musimy odbiec od postrzegania naszej reprezentacji jako faworyta. Przed meczem z Ukrainą w szatni powiedziałem dziewczynom, że nie wierzę, że są faworytem, natomiast wierzę w ich siłę i wierzę w ten zespół.
Czy ten człowiek jest normalny? Ja wiem, że nie budowanie presji, itp., ale serio? Wmawiać dziewczynom, że nie są faworytem z Ukrainą? To z kim są? Psycholog level master po prostu...
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Czy ten człowiek jest normalny? Ja wiem, że nie budowanie presji, itp., ale serio? Wmawiać dziewczynom, że nie są faworytem z Ukrainą? To z kim są? Psycholog level master po prostu...
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 7860
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Po jackowym 'musimy to k...a wygrać serduchem bo siatkarsko to tego nie wygramy' (parafrazuję) w finale Ligi Mistrzów z Kazaniem, nic mnie już w jego wykonaniu nie zdziwi.
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Ja mam nadzieję, że nie wierzy w to co mówi
Więc albo powołujemy najlepsze dziewczyny i nie gadamy głupot, albo powołujemy młode obiecujące i budujemy reprezentację na przyszłość, a okazuje się, że powołujemy top reprezentacji i gadamy o braku doświadczenia. Coś tu jest nie tak.
Jak się do reprezentacji powołuje siatkarki jako rezerwowe, które są dużo starsze niż te podstawowe to ten problem z brakiem doświadczenie będzie podnoszony co roku.Sportowe Fakty pisze:Musimy odbiec od postrzegania naszej kadry jako faworyta. Przed meczem z Ukrainą powiedziałem w szatni dziewczynom, że nie wierzę w to, że są faworytkami, natomiast wierzę w ich siłę i wierzę w ten zespół. Wszystkich odsyłam, żeby spokojnie spojrzeli na indywidualne umiejętności, doświadczenie, liczbę rozegranych w reprezentacji meczów. Przez pryzmat tych rzeczy musimy oceniać na chłodno nasze szanse w mistrzostwach Europy - podkreślił szkoleniowiec.
Więc albo powołujemy najlepsze dziewczyny i nie gadamy głupot, albo powołujemy młode obiecujące i budujemy reprezentację na przyszłość, a okazuje się, że powołujemy top reprezentacji i gadamy o braku doświadczenia. Coś tu jest nie tak.
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Mam nadzieję, że Stefan będzie miał wyniki, bo kolegów to już chyba ma..
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Myślę, że dzisiaj trener powiedział dziewczynom "dzisiaj tak nie macie szans, że zastawiłem dom u bukmachera, że nie wygracie" i póki co grają mu na złość
Grajber broni w ziemię, Matko Boska...
I po secie, brawo Grajber!!! Polek w Belgii dużo, ale Grajber najlepsza. Jedyne co potrafię, to przyjąć, robią na mnie asa przy przewagach... Pojechałaby lepiej na jakieś wczasy z Janeczkiem i powrzucała zdjęć na Instagrama, a nie blokuje miejsce w kadrze.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Grajber broni w ziemię, Matko Boska...
I po secie, brawo Grajber!!! Polek w Belgii dużo, ale Grajber najlepsza. Jedyne co potrafię, to przyjąć, robią na mnie asa przy przewagach... Pojechałaby lepiej na jakieś wczasy z Janeczkiem i powrzucała zdjęć na Instagrama, a nie blokuje miejsce w kadrze.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony 28 sie 2019, o 17:34 przez Camillo Marcotti, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Ależ się Grajber włączyła w koncówce
edit
za wcześnie pochwaliłam
edit
za wcześnie pochwaliłam
-
- Posty: 7860
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Herbots to ogromny talent, jedna z najbardziej utalentowanych przyjmujących na świecie, ale set przegrany co najmniej frajersko.
W drugim secie 9/22 w ataku i 11 punktów... Kosmos.
W drugim secie 9/22 w ataku i 11 punktów... Kosmos.
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Ja nie mogę zrozumieć, co rudy mentor widzi w tej Grajber... Przecież granie bez Stysiak to zabójstwo dla tej reprezentacji.
E: mówią, że Stysiak ponad 50% w ataku miała i gość ją zdjął... Przecież on jest chory na umyśle...
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
E: mówią, że Stysiak ponad 50% w ataku miała i gość ją zdjął... Przecież on jest chory na umyśle...
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 979
- Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
- Płeć: M
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
chyba już widać kto prowadzi grę w tym meczu bo we wszystkich setach to Belgijki są cały czas z przodu. Polki z taką grą nie mają żadnych szans na medal. Nasze męczą się niemiłosiernie.
-
- Posty: 7860
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Grajber skończyła dwa ataki w końcówce, więc nie dlatego Polki przegrały tego drugiego seta.
Gdyby Belgijki grały najmocniejszym składem z Van Hecke, to nie miałyby podopieczne maga Nawrockiego większych szans, a i tak może być bardzo ciężko, pomimo tego, że grają właściwie jedną zawodniczką.
Gdyby Belgijki grały najmocniejszym składem z Van Hecke, to nie miałyby podopieczne maga Nawrockiego większych szans, a i tak może być bardzo ciężko, pomimo tego, że grają właściwie jedną zawodniczką.
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Ja w ogóle nie ogarniam systemu naszej gry. Stysiak w drugim secie 3/4 w ataki i 0 razy przyjmowała, a Mędrzyk, która jest ostrzeliwana w przyjęciu jeszcze dostaje 9 piłek do ataku, a Smarzek, która miała kiepski set atakuje 15 razy i kończy 4 piłki.
Stysiak jest minimalnie wykorzystywana w ataku podobnie jak środkowe.
Stysiak jest minimalnie wykorzystywana w ataku podobnie jak środkowe.
-
- Posty: 979
- Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
- Płeć: M
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Wołosz musi grać kombinacyjnie a Smarzek powinna przestać popełniać błędy seriami z dobrych piłek. Inaczej będzie źle
-
- Posty: 979
- Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
- Płeć: M
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
na razie nie ma Smarzek. Zatem jesteśmy na krawędzi.
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Dwa skończyła, oprócz tego przyjęła w trybuny, obroniła w ziemię i popchnęła jakiegoś farfocla, po którym Belgijki z kontry zdobyła punkt, więc raczej mimo że dwa popychacze jakoś dotknęły pomarańczowego, to mimo to na minus.WysokiPortorykanczyk pisze:Grajber skończyła dwa ataki w końcówce, więc nie dlatego Polki przegrały tego drugiego seta.
Gdyby Belgijki grały najmocniejszym składem z Van Hecke, to nie miałyby podopieczne maga Nawrockiego większych szans, a i tak może być bardzo ciężko, pomimo tego, że grają właściwie jedną zawodniczką.
Nie śledzę kariery klubowej Wołosz, ale zważywszy, że są ludzie twierdzący, iż jest to zawodniczka umiejąca grać kombinacyjnie, to chyba musi tak grać w klubie. Bo co ją mam okazję oglądać na kadrze wygląda jak automat do wystawiania na skrzydła, w dodatku czasem niedokładny.
Weźcie też pod uwagę, że Malwina gra gorzej nie mając obok Stysiak, bo wtedy blok idzie do niej w ciemno. Magda nawet jak nie dostaje piłek, mimo wszystko bardziej hamuje blok niż Martyna.
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 979
- Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
- Płeć: M
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
całkowita zgoda najsłabiej gra Wołosz . W ogóle nie wykorzystuje Stysiak i mało środkaSerCos pisze:Ja w ogóle nie ogarniam systemu naszej gry. Stysiak w drugim secie 3/4 w ataki i 0 razy przyjmowała, a Mędrzyk, która jest ostrzeliwana w przyjęciu jeszcze dostaje 9 piłek do ataku, a Smarzek, która miała kiepski set atakuje 15 razy i kończy 4 piłki.
Stysiak jest minimalnie wykorzystywana w ataku podobnie jak środkowe.
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
Wołosz jak dla mnie bardzo mocno przereklamowana. Piłki rzadko kiedy wystawione dokładnie. Czasem mam wrażenie że jej podejście do gry to - ja jestem gwiazdą a wy kombinujcie z tego co wam dam. Najbardziej niedoceniona jest Mędrzyk. Laska od "czarnej" roboty....
Re: Mistrzostwa Europy 2019 Kobiet
No i mogło być 3:0...
Granie Malwiną bez Stysiak na boisku przypomina mi grę naszych kopaczy Lewandowskim i 10 podającym do Lewandowskiego i szok czemu Lewy nie strzela, przecież w Niemczech za pieniądze strzela. I nawet wystarczy mu postawić obok Milika, który kopie piłki do kibiców, zamiast w bramkę, a już Lewy ma łatwiej i więcej go widać. To samo jest tutaj w przypadku obecności Stysiak, zresztą moim zdaniem dużo lepiej ogląda się grę reprezentacji jak Magda jest na boisku niż jak jej nie ma, co zresztą widać po tych Mistrzostwach - dotychczas przegrane dwa sety były bez Stysiak na boisku (przynajmniej na koniec tych setów).
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka
Granie Malwiną bez Stysiak na boisku przypomina mi grę naszych kopaczy Lewandowskim i 10 podającym do Lewandowskiego i szok czemu Lewy nie strzela, przecież w Niemczech za pieniądze strzela. I nawet wystarczy mu postawić obok Milika, który kopie piłki do kibiców, zamiast w bramkę, a już Lewy ma łatwiej i więcej go widać. To samo jest tutaj w przypadku obecności Stysiak, zresztą moim zdaniem dużo lepiej ogląda się grę reprezentacji jak Magda jest na boisku niż jak jej nie ma, co zresztą widać po tych Mistrzostwach - dotychczas przegrane dwa sety były bez Stysiak na boisku (przynajmniej na koniec tych setów).
Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka