ME 2021 siatkarzy

[grzegorzg]

Może z uporem maniaka, ale wróce jeszcze do tych oczekiwan co do Semeniuka. Zresztą, to sie tyczy wszystkich młodych zawodników, bo jestem przekonany, że żaden z nich, w szczególności Olek Śliwka nie powiedzieli osatniego słowa i pisanie, ze ktos sie do czegoś nie nadaje na tym etapie kariery i - szczególnie - w tych okolicznosciach jest mocno krzywdzące.
Wystarczy przypomniec sobie przebieg kariery jednego z naszych najwybitniejszych przedstawicieli na tej pozycji czyli kandydata na prezesa.
A oni i tak mieli łatwiej, bo w pewnym momencie, co też było kompletną przesadą, za czasów Mazura zostali w reprze praktycznie sami w sensie młodziezy, więc tych doświadczeń do zbierania mieli więcej, zapewne z negatywnymi konsekwencjami dla wyników.
Także dla mnie taka cezura, ze 20 lat a 25 to jakas kolosalna róznica jest dużym uproszczeniem. To zalezy od wielu czynników.

Zresztą, tak jak Mazur zafiksował się kiedys na tych młodych, tak Heynen z podziwu godnym uporem robi dokładnie odwrotnie. Boje sie tylko jednego, a mianowicie konsekwencji takich działań. Bo jak odstawi sie starego na ławkę, to on sobie jakos z tym poradzi ( chyba, że ma przerosnięte ego) a jak konsekwentnie będzie sie ten brak wiary zaszczepiac u młodych, to moze z nimi zosta na dłużej. Nie każdy ma tupet i wrodzoną gruboskórnośc...

[jaet]

Wymiana zdań Fornala z Drzyzga mnie zniszczyla. Eweidentnie kiepska piłka, lekkie sapy w stronę Fabię, można było odczytać ze "to twoja wina, źle poszedles" a następnie pokora Fornala i tak jakby przyznanie się do winy i bicie się w piers. Tak to widzialen, więc nie mam pytań. Mam cichą nadzieję, że ta repreZentacja przegra wszystko co jest do przegrania w tym sezonie. Szkoda mi jedynie Kurka, ale naprawdę musi prZyjść porządną miotła co usadzi trochę to cwaniakowe towarzystwo. Już nie mam pretensji do Fabiana, gra jak gra, raz lepiej, raz gorzej, ale jego cwaniactwo, lenistwo, pewność siebie, niesmowita pycha, nie mogę po prostu tego oglądać tak działa mi na nerwy.

Od dawna jestem zdania, że im bardziej Fabian pokorny, tym na parkiecie lepszy. Taki wrócił po życiowym przeoraniu w lidze greckiej ale sukces MŚ2018 znowu wszystko wywrócił do góry nogami i tak od tamtego czasu trwa. Przywództwo starszyzny nie jest w sporcie zespołowym żadną nowością i niczym dziwnym, ale kluczowe jest to jak tym przywództwem trener zarządza i czy staż nie przekłada się w oczach trenera nad aktualną sportową formę. No i tu jest już ogromne pole do dyskusji, a właściwie jaki koń jest każdy widzi

[Szary Wilk]

Ta atmosfera w naszej reprezentacji to jeden wielki mit i widać to po wczorajszej wymianie zdań Fornala z Drzyzgą. Zresztą, nie pierwszy raz taka sytuacja na parkiecie miała miejsce, a pogłoski o szarpanine Fabiana z Kubą Kochanowskim też nie biorą się znikąd. Według mnie Kubiak i Drzyzga to osoby, które wprowadzają toksyczną atmosferę w reprezentacji. Jeden czuje się jak despotyczny generał na wojnie i 24/7 kipi ze złości, a drugi uważa się za wielką gwiazdę i lepszego od innych.

Tyle, że taki Kochanowski sie nie da Drzyzdze ustawiać, bo jest poziom sportowo wyżej od Fabiana i swoją wartość już udowodnił wielokrotnie, a Fornal wciąż czeka na prawdziwą szansę i wielki sukces. Zresztą, Kochanowski w tak młodym wieku już osiągnął więcej niż Drzyzga.

Cóż, najdalej po Paryżu ich nie będzie, ale niestety nawet na MŚ 2022 będziemy musieli ich oglądać dalej. Układy są za silne, żeby przyszedł sobie nagle taki Grbić czy Giani i powiedział "Kubiaka i Drzyzgi nie chcę w reprezentacji". To jest NIREALNE. Nawet jakby miał taką koncepcję, to w życiu by mu nie pozwolono na taki ruch. No, bo jak to było? "Trener w porozumieniu z władzami podał szeroki skład na najbliższy sezon reprezentacyjny"

[Streeter]

I uważacie że jakby Kochanowski nie lubił Drzyzgi, to podpisał by na 3 lata kontrakt w klubie, w którym ten drugi ma kontrakt na 3 lata? To że nieraz podczas meczu zawodnicy wymienią kilka ostrych zdań czy spojrzeń to nie znaczy, że się nie lubią czy nie szanują.

Streeter

[Kamil92]

Zresztą, Kochanowski w tak młodym wieku już osiągnął więcej niż Drzyzga.

Wierutna bzdura. Można Fabiana nie lubić i krytykować, ale nie można mu odebrać tego co już zdobył. Jeśli się nie mylę, to jest on najbardziej utytułowanym rozgrywającym w historii polskiej siatkówki.

[Szary Wilk]

Zresztą, Kochanowski w tak młodym wieku już osiągnął więcej niż Drzyzga.

Wierutna bzdura. Można Fabiana nie lubić i krytykować, ale nie można mu odebrać tego co już zdobył. Jeśli się nie mylę, to jest on najbardziej utytułowanym rozgrywającym w historii polskiej siatkówki.

Ok, może Fabian ma kilka medali więcej z uwagi na to, że gra w tej kadrze 6 lat dłużej niż Kuba, ale jestem przekonany, że Kochanowski bez problemu go przegoni, a dla samej reprezentacji jest on dużo bardziej wartościowym zawodnikiem niż Fabian. W dodatku ma już wygraną w Lidze Mistrzów na koncie.

Faktycznie się zagalopowałem, ale chodzi o to, że Kochanowski jest już na tyle utalentowanym i klasowym zawodnikiem, że sobie w kaszę dmuchać nie da, zwłaszcza takiemu Fabianowi, bo chyba do siatkarzy też dociera, że jednak Fabian odstaje poziomem do reszty kolegów z kadry. I sami też widzą jego grę i stosunek do kolegów, więc podczas ewentualnej sprzeczki może nie być on takim autorytetem jak np Bartek Kurek, który jest siatkarzem klasowym i dużo bardziej koleżeńskim.

[BuenoSausage]

IMHO raczej Niemcy, ale owszem, Serbowie mają fajną drabinkę i będa faworytami do półfinału (tzn. do finału): z tym, że zobaczymy jak w praktyce to się ułoży, bo ta impreza może być nieprzewidywalna - dwa lata temu też wszyscy mieliśmy w głowach półfinał Polska-Rosja, potem się cieszyliśmy ze Słowenii, a potem skończyło się tak a nie inaczej.

Najpierw niech Serbowie dojdą do tego półfinału, bo po drodze stoją Turcy i Holendrzy. O ile tych pierwszych pewnie przejdą bez większych problemów, o tyle Holendrzy są już niebezpiecznym rywalem, bo w znakomitej formie jest Nimir, a wreszcie znaleźli odpowiednią kombinację graczy na lewym skrzydle. Serbowie jak na razie są skuteczni ale grą nie zachwycają, więc może być ciekawie.

[jaet]

Nie ma też co popadać ze skrajności w skrajność i obdzierać całkowicie chłopaków ze skillsów, które niewątpliwie mają. Natomiast jak w każdym sporcie jesteś tak dobry, jak twoje ostatnie mecze. No i skoro te wyglądają, jak wyglądają, a dodatkowo kibice między wierszami słyszą butę i lekceważenie, to rewanżują się tym samym. Zarówno Fabian, jak i Kubi padają tu ofiarą swoich charakterów, które zewnętrznie są mówiąc oględnie mało sympatyczne. Taki Bartek Kurek też miał z tym swego czasu problem, ale albo z wiekiem dojrzał, albo odrobił psychologicznie lekcję roku 2014 i wyciągnął wnioski. Dziś to miły, uśmiechnięty facet, który nie ma problemu z uderzeniem się w pierś i stwierdzeniem "daliśmy ciała", a jak będzie trzeba to i na siebie porażkę weźmie. Dwaj wspomniani wcześniej panowie siatkarze są ponad to i mają wszystko tam gdzie Michał był łaskaw zdradzić. Można i tak, ale ma to zawsze swoje konsekwencje. Po drugiej stronie barykady jest z kolei Vital, który wyczerpuje chyba pokłady populizmu i kibicowskiego lizusostwa za całą kadrę .

[grzegorzg]

Obawiam się, że te pokłady on sam ma niewyczerpywalne i jeszcze zobaczymy niejedno...

[jaet]

Obawiam się, że te pokłady on sam ma niewyczerpywalne i jeszcze zobaczymy niejedno...

W sensie, że wyczerpuje za całą kadrę. A że on sam może w nieskończoność, to tego jestem pewien. W sumie to nawet już z tego powodu chciałbym tego złota, bo to co nastąpi później będzie nie mniej epickie

[Matson]

Szary Wilku
Jesteś tak zafiksowany na punkcie tego Drzyzgi, że to już wygląda niezdrowo. Można uważać że gra dobrze można że źle, ale twój każdy komentarz dotyczący kadry dotyczy bury na Drzyzge. To już zaczyna wyglądać jakby ktoś napisał bota komputerowego żeby dodawał 10 komentarzy dziennie na jego temat. Uważam że zdecydowanie niewspółmierna szarża na tego jednego zawodnika. Ma swoje gorsze mecze, może irytować swoim lenistwem ale to nie jest główny problem kadry. Nie przez niego Zator robi babole przy łatwych zagrywkach ostatnio, nie przez niego mamy przestoje w ataku gdzie na pojedynczym bloku jesteśmy wyblokowywani kilka razy pod rząd. Można powiedzieć, że niewygodna piłka, ale sory- mówimy o takich zawodnikach jak Leon czy Kurek, dla których w normalnej dyspozycji 10cm w te czy w te nie robi żadnej różnicy. Mi osobiście podoba się gra Drzyzgi do prawego skrzydła i pipe, nie podoba mi się jego gra środkiem. Do tego jestem pozytywnie zaskoczony jego zagrywką (szczególnie w sezonie ligowym). Według mnie problemem jest to, że on (ale nie tylko, bo np Kubiak czy Kurek tez) nie muszą walczyć o skład. To prowadzi u niektórych zawodników do stagnacji i takiego trochę lenistwa, co przekłada się na grę. I tu uważam że błąd jest trenera, bo nie daje podstawowym zawodnikom pozytywnych bodźców do starania się w każdym meczu, a rezerwowym nadziei, że ich starania cokolwiek przyniosą. Druga sprawa do dobór rezerwowego- według mnie Lomacz nie jest niestety obecnie mocną konkurencją, według mnie gra dużo słabiej. O wiele lepszą byłby Janusz bo on może jeszcze pozytywnie zaskoczyc. Aktualnie gramy słabo w obronie, oprócz Leona i Bieńka słabo w zagrywce i wyglądamy bardzo niepewnie, przez co łatwo nas złamać na jednym ustawieniu w serii. To są objawy słabej organizacji gry i braku poczucia pewności. Co do atmosfery to się zgodzę, nie wyglada to dobrze, ale nie wydaje mi się żeby to był problem Fabiana z jednego prostego względu- w Resovii patrząc na stosunki pomiędzy zawodnikami mimo trudnych charakterów takich jak Woicki czy Cebulj i Drzyzga wyglądały bardzo dobrze (ale Giulliani jest znany z dobrego prowadzenia drużyny pod względem mentalnym- może tu trzeba szukać różnicy?) A po drugie- czy jakby takim był chamciuchem to by tak przekonał Zatora i Kochana do przejścia? Gdzie sami zawodnicy przyznali, że rozmowy z Fabianem miały spore znaczenie. I jeszcze jedno- nie zapomnę słow Kurka do Heynena podczas IO "zamknij kur... ryj" (tłumacząc z angielskiego ) Coś się wypaliło, ale myśle że bardziej po stronie trenera niż samych zawodników

[grzegorzg]

Obawiam się, że te pokłady on sam ma niewyczerpywalne i jeszcze zobaczymy niejedno...

W sensie, że wyczerpuje za całą kadrę. A że on sam może w nieskończoność, to tego jestem pewien. W sumie to nawet już z tego powodu chciałbym tego złota, bo to co nastąpi później będzie nie mniej epickie

Tak wiem,, dlatego go wyizolawałem.
Ja w ten sukcesik wierzę, tzn inaczej - nie tyle wierzę, co jednak powinien wyjśc racjonalnie.

Może faktycznie jakies tam uczulenie człowiek już ma, ale na litośc, dlaczego nic złego nie mozna powiedzieć o innych zawodnikach? Po Łomaczu wszyscy jeżdzą za rózną grę, ale nikt martyrologii nie dorabia na siłe.
O ileż przyjemniej czyta się wypowiedzi Semeniuka czy Kochanowskiego, którzy całkiem trzeżwo analizują sytuację (Kochan) czy z jakims zacięciem emocjonalnym jak Semeniuk mówiacy o czrpaniu radości z gry, Ciekawe czy ma dalej tą samą?

[WysokiPortorykanczyk]

Wierutna bzdura. Można Fabiana nie lubić i krytykować, ale nie można mu odebrać tego co już zdobył. Jeśli się nie mylę, to jest on najbardziej utytułowanym rozgrywającym w historii polskiej siatkówki.

Aż tak, to nie, nie moje czasy, ale Gawłowski ma dublet MŚ-IO, Gościniak ma ''tylko'' MŚ, ale jako MVP, a Sadalski ma MŚ-IO jako rezerwowy, abstrahując od zupełnie innej specyfiki grania, jednak warto o tym pamiętać.

[Lineczka]

I jeszcze jedno- nie zapomnę słow Kurka do Heynena podczas IO "zamknij kur... ryj" (tłumacząc z angielskiego ) Coś się wypaliło, ale myśle że bardziej po stronie trenera niż samych zawodników

Pierwsze słyszę, możesz coś więcej o tym napisać, podać moment (kiedy i gdzie, w którym momencie), filmik?

[Aranger]

Chyba gdzieś w 3 secie meczu z Włochami, z ruchu warg dało się to wyraźnie odczytać. Znaczy Kurek to pod nosem mówił, żeby Heynen nie usłyszał, ale kamery wyłapały.

[Arw165]

I jeszcze jedno- nie zapomnę słow Kurka do Heynena podczas IO "zamknij kur... ryj" (tłumacząc z angielskiego ) Coś się wypaliło, ale myśle że bardziej po stronie trenera niż samych zawodników

Pierwsze słyszę, możesz coś więcej o tym napisać, podać moment (kiedy i gdzie, w którym momencie), filmik?

https://streamable.com/7ri6r0
Sędzia puścił Włochom kiwkę, którą zaczął kwestionować Heynen, a Kurek na to: patrz post Matsona.
Gdyby spojrzenie mogło zabić.

[grzegorzg]

Kiedyś to się mówiło "wycedził przez zęby".

[Lineczka]

Dzięki.

Faktycznie, gdyby spojrzenie mogło zabijać to byłoby już po Heynenie. "Chemia" na linii zawodnicy - trener wyczerpała się. Inną kwestią są te wkurzające dyskusje Belga z sędziami, kwestionowanie ich decyzji w sposób budzący zastrzeżenia. Może i jest to widowiskowe, ale i przy tym zniechęcające do samej osoby trenera a na dodatek wybija zespół z rytmu.

[BuenoSausage]

Kubiak ma mocnego konkurenta w kategorii najgorszego przyjmującego turnieju - Rubena Schotta

Z Francją Schott zagrał na 19% skuteczności w ataku, z Łotwą na 38%, a teraz ma na oko jakieś 1/10 ze Słowakami. Szokujące jest w tym wszystkim to, że Giani w poprzednich meczach wolał stawiać na owego Schotta mając niewykorzystanego Reicherta w składzie.

Choć Kubiaka chyba jednak nie przebije, bo Niemiec chociaż mocno zagrywa, a nasz El Capitano... Sami wiecie.

[WysokiPortorykanczyk]

Niemcy mają pięciu ogranych przyjmujących, ale żaden z nich nie jest dobry - problemem Gianiego w kwalifikacjach olimpijskich pomimo wybitnej formy Grozera było, że nie rotował składem i w sumie oddał ten finał bez walki, gdy para Kaliberda-Fromm grała słabo. Jak będzie teraz to zobaczymy, ale na razie Giani gra prawie całym składem.

Kluczem dla Niemiec i tak będzie forma Grozera - na razie Dżordż do spółki z Schottem podarował Słowakom seta i zobaczymy, czy czasem coś się jeszcze nie wydarzy w tej grupie i obecnie będący na 4. miejscu Łotysze faktycznie awansują dalej, czy Słowacja lub Estonia sprawią neispodziankę.

[Nuriel]

Vital znowu powiedział kilka słów po Polsku i już go wszyscy wielbią.
Grupki w mediach społecznościowych mam wrażenie, że byłby gotowe szturmem zdobyć siedzibę związku, byleby "najlepszy na świecie" trener został.


Ja rozumiem, że przeciętny kibic może mieć na to wszystko dużo płytsze spojrzenie, ale no kurde, to aż boli.
Gość ewidentnie oderwał się od rzeczywistości i nie wie co robi, a ludzie go wielbią, jakby przywoził z Igrzysk z 10 medali.

[Gierek]

Olbrzymia liczba błędów Niemców w zagrywce.

EDIT: Ale pomimo tego 5 seta zagrali nieźle, i wygrali go wysoko, powodując, że Słowacy już nie awansują do 1/8 finału. Ciekawe, czy będzie miała miejsce niespodzianka - nazwę to tallińską sensacją

Szkoda mi Białorusinów, mieli 4 punkty przewagi w 4 secie, ale roztrwonili to fatalnymi błędami. Sokołow uratował Bułgarów w końcówce. Nie wiem, czy to presja, czy błędy techniczne, czy wszystko po trochu, ale posypała się gra Białorusinów i końcówkę lepiej rozegrali Bułgarzy - dzięki Sokołowowi. Co nie zmienia faktu, że z taką grą nie mają większych szans w 1/8 finału.

[Polak96]

Mecz Czechy - Włochy może być bardzo zacięty. W razie wygranej Czesi awansują na drugie miejsce w grupie, w 1/8 trafiają na Chorwację i mogą nieśmiało marzyć o awansie do ćwierćfinału.

[Resofan]

I uważacie że jakby Kochanowski nie lubił Drzyzgi, to podpisał by na 3 lata kontrakt w klubie, w którym ten drugi ma kontrakt na 3 lata? To że nieraz podczas meczu zawodnicy wymienią kilka ostrych zdań czy spojrzeń to nie znaczy, że się nie lubią czy nie szanują.

W tworzeniu alternatywnej rzeczywistości to forum (zresztą jak wiele innych forów) jest niezrównane.

Szary Wilku
Jesteś tak zafiksowany na punkcie tego Drzyzgi, że to już wygląda niezdrowo. Można uważać że gra dobrze można że źle, ale twój każdy komentarz dotyczący kadry dotyczy bury na Drzyzge. To już zaczyna wyglądać jakby ktoś napisał bota komputerowego żeby dodawał 10 komentarzy dziennie na jego temat......

Zapytałem się Go wczoraj czy często mu się śni Drzyzga, bo zakrawa to na obsesję, ale nie odpowiedział.....

[jaet]

https://streamable.com/7ri6r0
Sędzia puścił Włochom kiwkę, którą zaczął kwestionować Heynen, a Kurek na to: patrz post Matsona.
Gdyby spojrzenie mogło zabić.

Ooo panie, grubo

[WysokiPortorykanczyk]

W ciekawy sposób Francję prowadzi na razie Rezende: pomimo tego, że Francja po ograniu Niemców ma wygranie grupy w kieszeni, to w każdym meczu Ngapeth jest trzymany pod prądem i wychodzi w wyjściowym składzie (podobnie Patry), więc jest trzymany w rytmie meczowym. Dzisiaj z tego co widzę został zmieniony po I secie, bo Francja gra z Estonią, ale jak na razie na ME Ngapeth wykręca 60% ataku, gdy często - tak było np. w Tokio - potrafi w takie turnieje wchodzić bardzo wolno i mniej znaczące mecze najzwyczajniej w świecie mentalnie odpuszczać. Można złapać się za głowę co w sezonie ligowym może grać Modena mając na skrzydłach Ngapetha, tak dysponowanego Nimira i Leala. Mocno odbił się Francuz po tym zmarnowanym okresie w Kazaniu.

[Dejwu]

Wszystko wskazuje na takie ćwierćfinały - półfinały:

Polska vs. Rosja - Francja vs. Słowenia
Serbia vs. Holandia - Niemcy va. Włochy

Wydaje mi się, że pewniakiem (wiadomo, że tego słowa nie można używać, ale...) do półfinałów jest Serbia. Trzy pozostałe ćwierćfinały zapowiadają się bardzo ciekawie.

Stawiam, że w Katowicach zobaczymy:
Polska vs. Francja
Serbia vs. Włochy? - tutaj mam największy dylemat

[Szary Wilk]

Polska/Rosja - Francja
Niemcy-Serbia

[WysokiPortorykanczyk]

Zobaczymy czy teraz będzie taktyczne 3-2 dla Czechów i wpuszczenie ich do ćwiartki. Na razie De Giorgi nie zmienia fatalnie grającego Bottolo.

Swoją drogą, nie oglądałem wszystkich meczów Czechów, ale średnio po tym pobycie w Civitanovie wygląda Hadrava na kadrze: średnia Liga Europejska, teraz słabe ME, gdy dwa lata temu grał życiówkę, wygryzł go chyba ze składu Finger, bo gra dziś lepiej niż Hadrava w którymkolwiek meczu.

[Gierek]

A więc tallińskiej sensacji nie było, i jednak Łotwa awansuje do 1/8 finału.