Liga Narodów 2022

[Demandred]

Mecz bez historii. Fajnie wejście do kadry Lipińskiego. 100% zgody co do młodego Szymury. Bardzo mi się podobał Kamil. Było go widać w obronie. Ogólnie dziś dobrze w obronie zagraliśmy. Muzaj optycznie wyglądał dobrze, w statystyki nie patrzyłem, więc nie wypowiadam się. Ogólnie to gra się tak jak przeciwnik pozwala, a dziś Bułgarzy żadnych warunków naszym nie postawili. Co do tego, że przyszłościowy skład - to prawda, paru młodych zdolnych chłopaków, zobaczymy co z nich będzie. Fajnie byłoby przypomnieć sobie te starcia "na szczycie" z Bułgarami. Na pewno potencjał w tych juniorach jest.

[WysokiPortorykanczyk]

Parapunow fajnie grał w Serbii, więc jeszcze bym go nie skreślał, ale faktycznie, wydawali się na równi z Gabim, ale jednak wiek robi różnice i ten Gabi lepiej się rozwija.

[Arw165]

Fajny meczyk, dobrze się oglądało. Może dlatego, że nie było wielkiej spiny i nawet, gdy trzeci set był zagrożony, to Grbić nie robił gwałtownych ruchów i nie zdejmował np. Urbanowicza. Poniżej statystyki z meczu, wydawało mi się, że nasi przyjmujący lepiej wyglądali w ataku, ale może to właśnie to luźne podejście do meczu wpłynęło na moją percepcję. Niektóre obrony Szymury bardzo widowiskowe.

[granvorka]

Btw, gdyby nie kontuzja Hubera to w tym sezonie kadrowym, po dołączeniu Kozuba, można byłoby w końcu zrekonstruować drużynę złotych chłopców Pawlika na pięciu pozycjach. Trochę w tym kontekście dziwiła mnie słaba boiskowa chemia Kozuba z Kwolkiem, tak jak Łukasz ogólnie grał bardzo pewnie, choćby świetne rzucał świece do Muzaja, tak najsłabiej wyglądała jego gra ze swoim wieloletnim partnerem z czasów juniorskich.

Ogólnie mecz do odhaczenia, ale takie Chicago’19 vibes są potrzebne, żeby podtrzymywać Heynenowego ducha wśród szerszej publiczności.

Poręba z Urbanowiczem mają od kogo uczyć się gry wy/blokiem, zupełnie nam zgasł ten element po zejściu Kłosa, ale że Bułgarzy kaleczyli prawie każdego flota i skróta to sobie dojechaliśmy siłą rozpędu. Świetna forma Kłosa zwłaszcza w bloku w tym roku trochę mnie pociesza przed MŚ wobec absencji Norbertlandy’ego, jednak z samym Bieńkiem i Kochanem w obecnej formie to mogłoby to wyglądać tak źle jak na IO.

[dyletant]

Ależ Kanada jest dramatycznie słaba w tej części sezonu.

[WysokiPortorykanczyk]

Tak, słabiutka Kanada, niby braki w kadrze, ale na skrzydłach podstawowy skład, a dzisiaj ok. zero procent efektywności u Hoaga, Sclatera i Maara, nieszczególnie musieli się napracować Włosi. Ten trener z uniwersytetu to był odważny ruch.

W świetnej formie Amerykanie, pomimo męczarni z Japonią bez podstawowych liderów, Mitchem ma potencjał na world-classa na środku, brakowało środkowych i atakujących Amerykanom, a tutaj Mitchem, Gabi i Hanes, nieźle. Brazylia odkąd objął ją Renan tylko raz nie męczyła się w VNL, i przerżnęła potem Igrzyska.

W kontekście medalowych pozycji na MŚ: zgodnie z oczekiwaniami świetny Mozic, dobry Romano, fajni Amerykanie, Brazylia bez głębii na przyjęciu, do ew. obserwowania Palonsky i Armoa.

[rafak]

Po 30-godzinnej podróży wpadłem na halę, aby uczestniczyć w siatkarskiej uczcie. Niestety, dzisiaj dostałem słabej jakości fast-fooda. Emocje takie, że córka musiała mnie szturchać, abym nie przysnął. Ale do rzeczy.

Polska - Bułgaria. U Bułgarów kilka razy Nikołow pokazał co potrafi. W naszej drużynie bardzo fajnie młody Szymura. Podobał mi się Poręba. Wizualnie i paradoksalnie najsłabszy Kwolek.

Włochy - Kanada. Bez patrzenia w statystyki. Zaczniemy od libero. Pierwszy raz widziałem tego Lui. Zaczął od dwóch dobrych obron, ale potem aż strach było patrzeć. Miał chyba jedno albo dwa perfekcyjne przyjęcia. Pozostałe na 4-5 metr. W niektórych ustawieniach był kryty. Komicznie było jak "pokrył" go środkowy Howe. Efekt można sobie wyobrazić. Hoag - zero przyjęcia, zero serwisu, nie kończył lub wywalał w aut. Nieważne, czy z pajpa, czy ze skrzydłą. De Giorgiego o mało nie przetrącił. Nie zdziwię się, jakby miał negatywną efektywność. Lubię Nicholasa, ale on nic nie wnosi. Sclater jak to Sclater. Wali do przodu, finezji za dużej w tym nie ma. Bez niespodzianki. Maar - sam tego nie pociągnie. Sypacze - w normie, czyli bardzo słabo. Faktem jest, że przyjęcia nie mieli, trochę sobie pobiegali, ale baboli mnóstwo. Jedyny pozytyw to kilka dobrych akcji ze środkowymi. Środkowi - jedyny pozytyw. Jak nie było Eshenko na boisku, to blok nie istniał. Kilka punktów zdobył blokiem, jakieś dwa-trzy w ataku. Howe - lepiej w ataku, słabo w bloku. Serwis obu środkowych do poprawy. Łatwy flot.
Słąbo, słabo to wygląda. A trochę kasy wpompowano w siatkę męską. Po sezonie uniwersyteckim zgrupowani są w kanadyjskiej Spale, są dobre stypendia.

[Diomedea]

Pozwole sobie sie nie zgodzic .

Kwolek-wszyscy po nim jada, rzeczywiscie nie blyszczy w ataku. W bloku nigdy nie byl dobry. Powoli odnajduje zagrywke, z ktorej "wyleczyl" go Vital. Ale w przyjeciu robi niesamowita robote. Najwiecej przyjec, na najlepszym procencie. Tu w procentach Szymura wyglada troche blado, wizualnie az tak sie w oczy nie rzucalo, moze zagraly te piekne obrony. Obron tez Kwolu mial pare.

Kozub rzeczywiscie jakby stracil cale zgranie z Kwolem, zreszta wydaje mi sie , ze gorzej gra na lewe niz kiedys-to bylo jego najlepsze odbicie.

Co do Kanady, to wroce do naszego starego zakladu.
To chyba dziala inaczej. Trzeba zbudowac caly system, piramidalny. I istotny jest dol, czyli kluby mlodziezowe, ale tez dobrzy mlodziezowi trenerzy.
I otoczenie do rozwoju (np liga). Amerykanie jakos to zalatwiaja eksportem do odpowiednio silnych lig europejskich, ale oni ten system wdrozyli dawno temu.
Potrzebny jest czas, duzo wiecej niz sie wydaje. Nalozenie sie talentow na wielu pozycjach i z kilku rocznikow to efekt duzej pracy organizacyjnej w dlugim czasie.

Zobacz na Resovie. Goral wymarzyl sobie zbudowanie doroslej Resovii na talentach wychowankow. I dosyc szybko sie zniechecil. Szybko oczywiscie jest pojeciem wzglednym, za szybko w stosunku do realiow rozwoju zawodnikow. A pomimo tego jego wysilki we wspieraniu mlodziezowej siatkowki daly kadrze 4 zawodnikow, z czego 2 zwyciezcow ligi mistrzow. Mowie tu tez o 2 sypaczach, i pewnie w zwiazku z pomoca dla warszawskiego Metra w jakis sposob mozna doliczyc udzial w rozwoju Lipinskiego. Jeszcze Szalacha sie ocieral o kadre, wiec 6 mlodych kadrowiczow. Miki nie licze, bo nie pamietam czy juz wtedy Goral inwestowal w mlodziez.
Tylko efekty sa widoczne po 10 latach, a juz klubu nie da sie na tym zbudowac, bo za mala grupa.
Takich klubow mlodziezowych trzeba wiele, by odlowic i rozwinac talenty. No i wzglednej popularnosci dyscypliny, by mlodziez chciala zaczac trening.
Nie wiem jak wygladaja mistrzostwa Kanady w mlodszych kategoriach. Wiem jak wygladaja MP-niezle. Kasa, nawet wydawana rozsadnie, zwroci sie po dluzszym czasie. No i na najwyzszym poziomie tez warto zainwestowac w najlepszych trenerow.
Co Polacy robia, nie mogac dorobic sie wlasnych. Cokolwiek by nie pisali koledzy o slabosci Cretu, Vitala, AA, a obecnie Grbica.

[Aershis]

Mitchem ma potencjał na world-classa na środku, brakowało środkowych i atakujących Amerykanom, a tutaj Mitchem, Gabi i Hanes, nieźle.

Jendryk. W klubach jest taki sobie, ale na kadrze gra zawsze lepiej. Wczoraj na tle Lucasa to była profesura. No i oczywiście można mówić, że brazylijczyk z formą w lesie, ale to dalej jeden z najlepszych środkowych świata, więc taki występ amerykańskiego środkowego robi wrażenie. Tbh to jeszcze na dobre im wyjdzie ta rezygnacja z Holta[czy tam rezygnacja Holta], bo był swoim cieniem ostatnio, a jednak gdzieś tam go próbowali reanimować siatkarsko.

Poprawił też chyba zagrywkę, bo taki ostrzejszy się ten flot wydaje.

W każdym razie:
Christenson, Tuaniga
Jendryk, Smith, Averill/Stahl/Mitchem
Jaeschke, Defalco, Russell
Anderson, Hanes
Shoij, Dagostino

na Paryż to chyba na ten moment znacznie lepiej niż się zapowiadało po odejściu Sandera, ale zobaczymy jak się to potoczy, bo jeszcze przed rokiem nikt nie traktował Jaeschke jako poważną opcję do grania.

[WysokiPortorykanczyk]

Jendryk w tym sezonie w Berlinie grał życiówkę na bloku, to może być dobry. Ale u Amerykanów to nawet Kyle Ensing grał dobrze, to wiadomo, że weszli w lepszej formie od innych w ten VNL.

[Szary Wilk]

Mitchem ma potencjał na world-classa na środku, brakowało środkowych i atakujących Amerykanom, a tutaj Mitchem, Gabi i Hanes, nieźle.

Jendryk. W klubach jest taki sobie, ale na kadrze gra zawsze lepiej. Wczoraj na tle Lucasa to była profesura. No i oczywiście można mówić, że brazylijczyk z formą w lesie, ale to dalej jeden z najlepszych środkowych świata, więc taki występ amerykańskiego środkowego robi wrażenie. Tbh to jeszcze na dobre im wyjdzie ta rezygnacja z Holta[czy tam rezygnacja Holta], bo był swoim cieniem ostatnio, a jednak gdzieś tam go próbowali reanimować siatkarsko.

Poprawił też chyba zagrywkę, bo taki ostrzejszy się ten flot wydaje.

W każdym razie:
Christenson, Tuaniga
Jendryk, Smith, Averill/Stahl/Mitchem
Jaeschke, Defalco, Russell
Anderson, Hanes
Shoij, Dagostino

na Paryż to chyba na ten moment znacznie lepiej niż się zapowiadało po odejściu Sandera, ale zobaczymy jak się to potoczy, bo jeszcze przed rokiem nikt nie traktował Jaeschke jako poważną opcję do grania.

Anderson podobno chce grać na przyjęciu, a na Igrzyskach w Paryżu będzie mógł zagrać Gabi Garcia, który odbywa karencję.

[Blanco]

Podzieliliście wpisy o Muzaju na dwa wątki, więc tutaj napiszę o meczu bez Maćka.

Staram się śledzić sobie tego Asparuhowa, odkąd przyszedł do Stoczni. I wtedy sobie myślałem, że jak przychodzi ze Stojczewem i z Kazijskim jeszcze, no, to wow. I od tego kilkuletniego śledzenia doszedłem do wniosku, że trudniej chyba, by jakiś zawodnik bardziej nijaki zagrał w kadrze Bułgarii. A wczoraj zobaczyłem Swetosława Iwanowa. Którego zobaczyłem po raz pierwszy. I którego zdjął blokiem Łukasz Kozub. Łukasz. Kozub. Zdjął. Blokiem.

Bardzo fajny Szymura.

[Orduna]

Mitchem ma potencjał na world-classa na środku, brakowało środkowych i atakujących Amerykanom, a tutaj Mitchem, Gabi i Hanes, nieźle.

Jendryk. W klubach jest taki sobie, ale na kadrze gra zawsze lepiej. Wczoraj na tle Lucasa to była profesura. No i oczywiście można mówić, że brazylijczyk z formą w lesie, ale to dalej jeden z najlepszych środkowych świata, więc taki występ amerykańskiego środkowego robi wrażenie. Tbh to jeszcze na dobre im wyjdzie ta rezygnacja z Holta[czy tam rezygnacja Holta], bo był swoim cieniem ostatnio, a jednak gdzieś tam go próbowali reanimować siatkarsko.

Poprawił też chyba zagrywkę, bo taki ostrzejszy się ten flot wydaje.

W każdym razie:
Christenson, Tuaniga
Jendryk, Smith, Averill/Stahl/Mitchem
Jaeschke, Defalco, Russell
Anderson, Hanes
Shoij, Dagostino

na Paryż to chyba na ten moment znacznie lepiej niż się zapowiadało po odejściu Sandera, ale zobaczymy jak się to potoczy, bo jeszcze przed rokiem nikt nie traktował Jaeschke jako poważną opcję do grania.

Bardzo Plusligowy ten skład.
8 zawodnikow z naszej ligi.

[Rycho]

....
Obecnie Grbić na pierwszy turniej nie zabrał

Janusz,Łomacz
Bieniek
Bednorz,Śliwka,Semeniuk,Leon (kontuzja)
Kurek,Kaczmarek
Zatorski

Może i dobrze, że nie zabrał tych wyżej wymienionych, a dał możliwość wykazania się innym. Do Olimpiady daleko a chodzi głównie o medal którego nasi nie mają. Jeszcze MŚ, a LN to tylko rozgrywki, które umożliwiają dobór, oby dobry. Grbić jest spokojny i takiego trenera nam potrzeba. Jak prowadził Zaksę to z reguły dobierał odpowiedni skład, co wyszło mu finalnie. A co do składu, hmmm...Uważam, że akurat Popiwczak i może Szymura to libero w składzie. Janusz i Firlej lub Kozub. Niepodważalnie Kłos (nawet jako kapitan), Bieniu i ....; atak - Muzaj lub Kaczmarek. No i Lipiński i Semeniuk, może Fornal, może Bednoż, może Śliwka. Czyli wcale nie jest to takie złe, że nie zabrał... ale czas pokaże, bo choćby nie wiem jak dobry był lekarz stawiający diagnozę to i tak będzie gorszy od tego co robi sekcję. A na sekcję naszej reprezentacji przyjdzie czas i wtedy wszyscy będą "mądrzy".

[kamil1999]

Mitchem ma potencjał na world-classa na środku, brakowało środkowych i atakujących Amerykanom, a tutaj Mitchem, Gabi i Hanes, nieźle.

Jendryk. W klubach jest taki sobie, ale na kadrze gra zawsze lepiej. Wczoraj na tle Lucasa to była profesura. No i oczywiście można mówić, że brazylijczyk z formą w lesie, ale to dalej jeden z najlepszych środkowych świata, więc taki występ amerykańskiego środkowego robi wrażenie. Tbh to jeszcze na dobre im wyjdzie ta rezygnacja z Holta[czy tam rezygnacja Holta], bo był swoim cieniem ostatnio, a jednak gdzieś tam go próbowali reanimować siatkarsko.

Poprawił też chyba zagrywkę, bo taki ostrzejszy się ten flot wydaje.

W każdym razie:
Christenson, Tuaniga
Jendryk, Smith, Averill/Stahl/Mitchem
Jaeschke, Defalco, Russell
Anderson, Hanes
Shoij, Dagostino

na Paryż to chyba na ten moment znacznie lepiej niż się zapowiadało po odejściu Sandera, ale zobaczymy jak się to potoczy, bo jeszcze przed rokiem nikt nie traktował Jaeschke jako poważną opcję do grania.

Bardzo Plusligowy ten skład.
8 zawodnikow z naszej ligi.

Tuaniga, Jendryk, Smith, Averill, DeFalco, Hanes, Shoji jeśli chodzi o przyszły sezon a jeśli chodzi o ten przeszły to Tuaniga, Smith, Averill, Stahl, DeFalco,Shoji, więc 6. Jak wyszło 8?

[dyletant]

Gdzie trafi Jendryk? Coś mnie ominęło.

[Orduna]

Russel nie w Skrze?
@dyletant Jendryk do Lublina.

[kamil1999]

Russel nie w Skrze?
@dyletant Jendryk do Lublina.

Podobno skład Skry ma wyglądać tak:
Bednorz/Lanza/Kooy/Vasina/Rybicki. Ewentualnie na Lanze podobno może nie starczyć miejsca. Więc raczej Russella nie będzie a szkoda.
Jendryka chyba potwierdził Artem, więc to raczej done deal

[WysokiPortorykanczyk]

Meanwhile, Brazylia przegrywa z Chinami 0-2 i abstrahując od słabej formy, dobrze widać jak nieogranych zawodników na przyjęciu ma Brazylia po wyjęciu całej czwórki, która była w Tokio. Tak że jak komuś chce się lamentować z powodu porażki z Włochami (czyli mocną drużyną), to wyobraźcie sobie, że gramy to co Canarinhos.

Jeśli Chiny wygrają, to z Francją gramy o pierwsze miejsce w rankingu FIVB, którego chyba nigdy nie mieliśmy, przy 0-3 w sumie nie wiem czy tak czy siak nie będziemy pierwsi.

[ciorny17]

Firlej - Butryn, Fornal & Szymura, Kłos - Kochanowski, Popiwczak. Wychodzimy na galowo

[Arw165]

Na galowo spodziewałam się Kwolka zamiast Szymury, ale trener pewnie wie więcej o zawodnikach.

[lukecik]

Oglądał ktoś te Chiny? Jak na złość nie było transmisji w Polsacie i taka sensacja. Patrząc na flashscorze na przebieg setów punkt po punkcie to niezła karuzela była. Niezłe jaja na zakończenie pierwszego weekendu.

[WysokiPortorykanczyk]

Chiny dobre, Brazylia fatalna.

[kamil1999]

Znów brakuje mocy na lewym skrzydle i znów o dziwo słabo funkcjonuje przyjęcie.

[ciorny17]

Szymura ugotowany.

[krzychszp]

Nie ma co się czarować, raczej tym składem nie powalczymy z tak silnym zestawieniem Francuzów.

[zajczik]

Początek Polski fatalny Przyjęcie kuleje. Patry w gazie. Brizard za zagrywce a Ngapeth swoje.

[Arw165]

Myślę, że w przypadku zmiany warto byłoby spróbować Kwolka, żeby poprawić przyjęcie.

[dyletant]

Dawno takiej serii zagrywek nie widziałem, a u Brizarda chyba nigdy

No ale seta ustawił, bo w tym składzie Francja tego raczej nie wypuści.

[przemik]

Nie jesteśmy w stanie odebrać serwisu Brizarda.
Trochę siara
Szymura zjechał do bazy, Kwolek za niego