Liga Narodów 2023

[AlbinSiwy]

.... patrząc po tym poście ledwie powstrzymałeś się od tego, żeby Grbicia oskarżyć jeszcze o głód na świecie oraz odciski na stopach Babci.....

A w USA murzynów biją! To a propos tej erystyki w postaci argumentorum ad ignorantiam i ad personam

.... Ja się wypisuję z wątku o LN w tym roku, bo oparów absurdu jest już tutaj tyle, że można się udusić, a póki co na mecze chłopaków też się nie da patrzeć. Byle do ME.

Oj, niedobrze - nikt już nie będzie pisał, że Leon jest NIEZBĘDNY!

Pozdrawiam,
AS

[hottakesbot]

I zostaje główna piątka, po różnych sezonach gdzie :
Semen - kilka razy słyszeliśmy, że ma się odbudować
Leon - słaby sezon, ma się odbudować

?? Jaki słaby sezon Leona, słaby miał może play-off, tak jak cała Perugia, która po prostu zupełnie nie trafiła z formą. Sezon zasadniczy miał absolutnie topowy.

Byłoby śmiesznie gdyby to był jednak docelowy skład na ME/kwalifikacje bez Fornala XD Ale realistycznie myślę że Fornal zamiast Kłosa to już docelowy skład.

[rocky]

Forma w lidze nie ma znaczenia, forma w LN nie ma znaczenia to w sumie jak trener powinien wybierać tych zawodników? Ciągnęli zapałki czy jak?

Ogólnie mam wrażenie, że boom i rozwój siatkówki w naszym kraju spowodował niesamowite głaskanie zawodników po głowach. Najpierw każdy potrzebuje odpoczynku. Potem nic nie znaczące VNL, najczęściej mizeria, którą trzeba oglądać z zaciśniętymi zębami. Dalej Memoriał wielkie święto siatkówki z najlepszymi kibicami na świecie, klepanie się po plecach bo forma ma być na ćwierćfinał i dalej klops na docelowej. Wymijanką trenera, na świeżości medal i zapętlony schemat.
skoro mamy taką głębie to bez problemów powinna być ustalona sztywna 12/14 na VNL. Wszyscy trenują w jakimś w miarę logicznym schemacie, można wyciągnąć jakieś wnioski. Zamiast tego mamy kolejny rok z rzędu testowanie, które w ogóle nic nie wnosi. A kadra i tak wybrana rok temu.

[Szary Wilk]

I zostaje główna piątka, po różnych sezonach gdzie :
Semen - kilka razy słyszeliśmy, że ma się odbudować
Leon - słaby sezon, ma się odbudować

?? Jaki słaby sezon Leona, słaby miał może play-off, tak jak cała Perugia, która po prostu zupełnie nie trafiła z formą. Sezon zasadniczy miał absolutnie topowy.

Byłoby śmiesznie gdyby to był jednak docelowy skład na ME/kwalifikacje bez Fornala XD Ale realistycznie myślę że Fornal zamiast Kłosa to już docelowy skład.

W MECZACH O PIETRUSZKĘ MU SZŁO BARDZO DOBRZE JEST MISTRZEM ŚWIATA W MECZACH O NIC. Jak to zwykłaś mawiać. Bo wszystko co ważne, przerżnął grając padakę.

Szach mat.

[hottakesbot]

Forma w lidze nie ma znaczenia, forma w LN nie ma znaczenia to w sumie jak trener powinien wybierać tych zawodników? Ciągnęli zapałki czy jak?

Ogólnie mam wrażenie, że boom i rozwój siatkówki w naszym kraju spowodował niesamowite głaskanie zawodników po głowach. Najpierw każdy potrzebuje odpoczynku. Potem nic nie znaczące VNL, najczęściej mizeria, którą trzeba oglądać z zaciśniętymi zębami. Dalej Memoriał wielkie święto siatkówki z najlepszymi kibicami na świecie, klepanie się po plecach bo forma ma być na ćwierćfinał i dalej klops na docelowej. Wymijanką trenera, na świeżości medal i zapętlony schemat.

Ma sobie wybrać zawodników, którzy najlepiej pasują mu do jego pomysłu na grę, a pomysł na grę ma być w miarę możliwości dopasowany do dostępnych graczy. Potem ma tą grupę doprowadzić do formy. Gdyby to ode mnie zależało, to docelowa 14 trenowałaby spokojnie w Spale, a Butryny i Firleje by sobie grały w Lidze Światowej. No ale Grbić chciał być miły i daje grać prawie wszystkim.

No i nie wygłupiajmy się, trener zna tych wszystkich graczy bo albo z nimi pracował albo zna ich z ligi. Nie mamy żadnych młodych siatkarzy, którzy zrobiliby szybko jakiś postęp, więc trener wie, na co kogo stać. Rywalizacja o miejsce w składzie nie musi być w takim razie koniecznie potrzebna.

Jasne, lepiej żeby tak jak Winiarski, Mika, Wlazły i Świderski byli kalekami w wieku 30 lat.

[hottakesbot]

W MECZACH O PIETRUSZKĘ MU SZŁO BARDZO DOBRZE JEST MISTRZEM ŚWIATA W MECZACH O NIC. Jak to zwykłaś mawiać. Bo wszystko co ważne, przerżnął grając padakę.

Tak, dokładnie, w Zenicie Kazań zdobył ten tytuł, podobnie na IO w meczu z Francją czy ME ze Słowenią, gdzie jako jedyny oprócz Kurka zagrał bardzo dobrze. I nie pisałam nigdy o żadnym "mistrzu świata w meczach o nic", bo nie ma takich mistrzostw o ile mi wiadomo.

No i znowu, w Perugii wtedy cały zespół wyglądał fatalnie fizycznie, więc to nie jest wina Leona. O słabym sezonie można mówić w przypadku Semeniuka, który grał słabo kiedy reszta zespołu grała świetnie, i słabo kiedy wszyscy grali słabo.

[Wojtek]

Grzesiu Łomacz może stać się w tym sezonie swoistym symbolem porażki - gdy zagrzeje miejsca na boisku dłużej aniżeli podczas podwójnej zmiany, będziemy wiedzieli, że zaczynamy zwijać się z parkietu

[vdzg]

Łomacz i jego zmiany na podwójnej w decydujących fragmentach setów, w ważnych meczach:

-Krótka na podwójny
-Kaczmarek odbija się od bloku
-Niedociągnięta na lewe skrzydło

zjazd do bazy

szkoda tylko, że sami pozbawiliśmy się wartościowego zmiennika, bo biedny Janusz czułby się niepewnie, gdyby Drzyzga był na ławce.

[Szary Wilk]

W MECZACH O PIETRUSZKĘ MU SZŁO BARDZO DOBRZE JEST MISTRZEM ŚWIATA W MECZACH O NIC. Jak to zwykłaś mawiać. Bo wszystko co ważne, przerżnął grając padakę.

Tak, dokładnie, w Zenicie Kazań zdobył ten tytuł, podobnie na IO w meczu z Francją czy ME ze Słowenią, gdzie jako jedyny oprócz Kurka zagrał bardzo dobrze. I nie pisałam nigdy o żadnym "mistrzu świata w meczach o nic", bo nie ma takich mistrzostw o ile mi wiadomo.

No i znowu, w Perugii wtedy cały zespół wyglądał fatalnie fizycznie, więc to nie jest wina Leona. O słabym sezonie można mówić w przypadku Semeniuka, który grał słabo kiedy reszta zespołu grała świetnie, i słabo kiedy wszyscy grali słabo.

Hoho, w Zenicie Kazań to było więcej jak 5-6 lat temu, więc daj sobie spokój, bo wtedy to Kubiak był world class. Czasy się zmieniają i siatkarze też.

Poza tym:

Grbić właśnie ogłosił nazwiska siatkarzy, którzy są jeszcze brani pod uwagę i jest to 15 zawodników. 14 na Filipiny + Fornal.


Czyli Janek Firlej robi papa, mocarny Gregor będzie dalej kaleczyć, a Fornal jest w grze, ale nie wiadomo czy na zasadach "wejdzie jak ktoś zawali", czy faktycznie taki pewniak.

[Pomocniczka]

Podwójna zmiana nie była zła na MŚ. Gdzieś na tt jest szczegółowa analiza wszystkich setów. To, co się tutaj pisze nie ma żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Bzdury i uprzedzenia jak większość postów.

[krzysiu]

Skład zamknięty
Selekcji nigdy nie było.
Grbic o tym kto pojedzie przy podobnej formie na IO juz wie od tamtego roku i tyle

[Szary Wilk]

– Nie ma nic poza tym. Trenowałem Tomasza Fornala zarówno w poprzednim sezonie, jak i w tym. Wiem, co może nam dać, ale wciąż jestem na etapie poznawania tego, co mogą wnieść do zespołu Wilfredo Leon i Bartosz Bednorz. Artur Szalpuk był zaskakująco dobry podczas pierwszego turnieju Ligi Narodów. Nawet jeśli pierwotnie nie było planu, by pojechał do Rotterdamu, zasłużył na to, by dostać kolejną szansę. To był powód, przez który Kamil Semeniuk został w Polsce.

-Powtarzam, że pewne decyzje muszą być podejmowane. Dla mnie są one logiczne. To nie znaczy, że Tomasz Fornal nie będzie częścią zespołu delegowanego na Gdańsk. Będzie kontynuował treningi jak wielu graczy, którzy należą do drużyny uniwersyteckiej, by zostać w formie. Dołączy do grupy, gdy wrócimy z Filipin.

-W kolejnym turnieju będzie bardzo mało zmian, o ile w ogóle one nastąpią. Mam nadzieję, że w tym czasie nikt nie dozna kontuzji. Biorę pod uwagę wszystkie możliwości, więc, jak zauważyłaś, jestem dość ostrożny w tym sezonie, jeśli chodzi o deklaracje. Tomek Fornal musi jednak zostać w formie, by wrócić do naszej grupy. Zobaczymy, co wydarzy się dalej.

Podkreślę jeszcze raz – Tomasz Fornal nie jest poza finałami VNL. Nie twierdzę jednak, że tym samym na sto procent znajdzie się w czternastce, ale kontynuuje treningi i wróci do Spały, kiedy my będziemy przygotowywać się do finałów. Ktokolwiek wypadnie ze składu na Gdańsk i tak pojedzie z nami na ostatni etap Ligi Narodów, ponieważ chcę, by ta osoba kontynuowała treningi i była nadal częścią drużyny.

1.Wychodzi na to, że los Fornala dopiero będzie znany po Filipnach, ale można wywnioskować, że Semeniuk ze swoją badziewną formą jest większym pewniakiem, chyba że kompletnie zawali turniej na FIlipinach

2.Wychodzi na to, że Fornal wcale nie jest niczego pewny i bycie uzupełnieniem składu jest maxem, które może zaoferować mu Grbić, ale ten chce po po prostu sprawdzić innych

3.Tutaj nie wiem do którego turnieju odwołuje się Grbić. Do Filipin czy Gdańska? Jeśli Gdańska, to normalne. Jeśli Filipin, to już trochę bardziej dziwne, tym bardziej, że Bednorz,Leon,Semeniuk muszą jeszcze zagrać i niczego pewni nie są.

[Nuriel]

Totalna abstrakcja.

Patrząc na to wszystko uważam, że zdecydowanie lepiej by było, gdyby już przed rozpoczęciem sezonu chłop wyszedł, powiedział jaką czwórką chce grać i sobie ją doprowadzał do formy.
Koniec końców pewnie i tak się okaże, że ta czwórka była przed sezonem wybrana, a teraz Grbić odwala jakiś cyrk.

[Huskerinho]

.... patrząc po tym poście ledwie powstrzymałeś się od tego, żeby Grbicia oskarżyć jeszcze o głód na świecie oraz odciski na stopach Babci.....

A w USA murzynów biją! To a propos tej erystyki w postaci argumentorum ad ignorantiam i ad personam

Oj, niedobrze, dużo mądrych słów, szybko, muszę znaleźć jakąś literówkę u ASa...

.... Ja się wypisuję z wątku o LN w tym roku, bo oparów absurdu jest już tutaj tyle, że można się udusić, a póki co na mecze chłopaków też się nie da patrzeć. Byle do ME.

Oj, niedobrze - nikt już nie będzie pisał, że Leon jest NIEZBĘDNY!

Pozdrawiam,
AS

... a jednak nie muszę, bo w ramach nawoływania do trzymania się standardów w swojej wypowiedzi zaatakowałeś mnie za przeciwieństwo moich poglądów. Wielokrotnie pisałem, że nie widzę Leona w reprezentacji bo zbytnio to upraszcza naszą grę (ew. sprawdzi się jako etatowy ławkowicz w roli Jokera moim zdaniem, ale nic więcej).
Nie wiem z kim mnie mylisz, ale ja jestem za graniem czwórką Semeniuk, Fornal, Bednorz, Śliwka (ew Kwolo za kogoś w słabszej formie).

A tak na serio każdemu przeszkadza co innego. Mi przeszkadza przedstawianie własnych domysłów jako faktów przez Szarego (a trzeba dodać, że te domysły zazwyczaj zakładają, że Grbić nie ma pojęcia co robi i ogólnie jest szaleńcem) oraz spamowanie tym do znudzenia (co przeszkadza także wielu innym użytkownikom).
Innym zaś nie spodoba się moja forma zwrócenia uwagi na absurdalność postu Szarego i akurat ode mnie będą wymagać standardów dyskusji stosowanych w debacie oksfordzkiej na zwykłym forum - nihil novi sub sole, nie da się przypodobać wszystkim.
I żeby nie było to prawda, że moja wypowiedź na debatę się nie nadaje, ale raz, że jesteśmy na forum, a dwa, że sam post też był w zamierzeniu bardzo lekki i miał pokazywać absurd przez równie wielki absurd.

Totalna abstrakcja.

Patrząc na to wszystko uważam, że zdecydowanie lepiej by było, gdyby już przed rozpoczęciem sezonu chłop wyszedł, powiedział jaką czwórką chce grać i sobie ją doprowadzał do formy.
Koniec końców pewnie i tak się okaże, że ta czwórka była przed sezonem wybrana, a teraz Grbić odwala jakiś cyrk.

Prawda to, ale ile by było jojczenia, że nie ma rywalizacji, a skład powinno się ustalać biorąc aktualnie najlepszych a niekoniecznie najbardziej do siebie pasujących. Ogólnie pod tym względem ten sezon kojarzy mi się z sentencją "nie ważne jak się odwrócisz, tyłek i tak jest z tyłu".

Muszę natomiast powiedzieć, że w sumie rzeczywiście obecny styl prowadzenia kadry ma jeden plus - można zrobić sobie popcorn po każdej wypowiedzi Nikoli i patrzeć, jak forum płonie.
No i z czystym sercem po ewentualnych zawalonych finałach LN z czystym sumieniem będę mógł dołączyć do chcących zwolnić trenera - póki co IMO wciąż ma czas żeby udowodnić, że koncepcja którą ma w głowie może zadziałać.

[Szary Wilk]

Totalna abstrakcja.

Patrząc na to wszystko uważam, że zdecydowanie lepiej by było, gdyby już przed rozpoczęciem sezonu chłop wyszedł, powiedział jaką czwórką chce grać i sobie ją doprowadzał do formy.
Koniec końców pewnie i tak się okaże, że ta czwórka była przed sezonem wybrana, a teraz Grbić odwala jakiś cyrk.

Największa heca to będzie, jak Bednorz na Filipinach zagra kosmicznie, a Semen lub Leon totalną padakę

Ale pewnie będzie tak, że Bednorz dostanie jeden mecz i pewnie jeszcze obok Leona, gdzie dostanie z 10 piłek i część.

[Streeter]

Tomek Fornal musi jednak zostać w formie, by wrócić do naszej grupy. Zobaczymy, co wydarzy się dalej.

To zdanie mi się podoba najbardziej. Nie wiem, może jestem uprzedzony do mocarnego Serba najważniejszego w tym kraju zaraz po Papieżu Polaku, ale ja to odczytuje jak "niech potrenuje z tymi przegrywami z uniwersjady, jak jakimś cudem wciąż będzie w formie i ktoś z czwórki którą wziąłem zawiedzie mnie totalnie, to jest cień szans, że to wezmę".

No ale nie byłoby w tym nic dziwnego:
- Olek - pracował z nim w Zaksie
- Semen - pracował z nim w Zaksie
- Leon - pracował z nim w Perugii,
- Bednorz - nie pracował z nim, ale z Zaksy, prezes Ś lubi to
- Fornal - nie pracował z nim i nie grał w Zaksie

Wybór wydaje się oczywisty

A co do tego, że lampka zapaliła się w tym roku zdecydowanie wcześniej to moim zdaniem jest zasługa Heynena. Wtedy też na forum trwała sielanka, Vital wie co robi, świetny fachowiec, musi doprowadzić Kubiaka do formy i zdobędziemy IO, VNL nieważne, nic nie ważne, będzie dobrze. Nie było. Więc nic dziwnego, że część osób ma deja vu, co oczywiście nie jest równoznaczne z tym, że Grbić utopi kadrę podobnie jak Vital.

Streeter

[Huskerinho]

Tomek Fornal musi jednak zostać w formie, by wrócić do naszej grupy. Zobaczymy, co wydarzy się dalej.

To zdanie mi się podoba najbardziej. Nie wiem, może jestem uprzedzony do mocarnego Serba najważniejszego w tym kraju zaraz po Papieżu Polaku, ale ja to odczytuje jak "niech potrenuje z tymi przegrywanie z uniwersjady, jak jakimś cudem wciąż będzie w formie i ktoś z czwórki którą wziąłem zawiedzie mnie totalnie, to jest cień szans, że to wezmę".

Nie no, aż tak bym nie przesadzał. Jakoś Torey DeFalco nie stracił w Resovii formy przez to, że odbijał z Piotrowskim i Borgesem, więc i Tomek przez te 2 tygodnie formy nie powinien stracić. Ale fakt, że akurat ta wypowiedź jest mega dziwna i niepokojąca.

No ale nie byłoby w tym nic dziwnego:
- Olek - pracował z nim w Zaksie
- Semen - pracował z nim w Zaksie
- Leon - pracował z nim w Perugii,
- Bednorz - nie pracował z nim, ale z Zaksy, prezes Ś lubi to
- Fornal - nie pracował z nim i nie grał w Zaksie

Wybór wydaje się oczywisty

A co do tego, że lampka zapaliła się w tym roku zdecydowanie wcześniej to moim zdaniem jest zasługa Heynena. Wtedy też na forum trwała sielanka, Vital wie co robi, świetny fachowiec, musi doprowadzić Kubiaka do formy i zdobędziemy IO, VNL nieważne, nic nie ważne, będzie dobrze. Nie było. Więc nic dziwnego, że część osób ma deja vu, co oczywiście nie jest równoznaczne z tym, że Grbić utopi kadrę podobnie jak Vital.

Streeter

Serio ktoś wierzy, że Bednorz ma fory bo jest z Zaksy? Kupuję wersję, że Nikola lubi fizyczną siatkówkę więc Benji bardzo mu pasuje charakterystyką, ale nie kupuję, że za bycie w składzie Zaksy dostaje się dodatkowe punkty.

Z lampką to prawda - ciężko o zaufanie, skoro poprzednik właśnie czymś takim zawalił imprezę docelową, a ty sam zacząłeś pracę od sezonu z ledwie średnimi wynikami (jak na nasz "ogromny" potencjał, bo ogólnie 3 miejsce w LN i srebro MŚ to rewelacyjne wyniki).
No ale każdemu trzeba się dać wykazać, zobaczymy jak wyjdzie pierwszy test pt. turniej LN w Gdańsku.

[Streeter]

...

Znaczy ja też jestem team Bednorz i od jakichś paru dobrych lat dziwię się, że pełni rolę w kadrze jaką pełni w tym cytowanym przez Ciebie fragmencie po prostu znalazłem na tyle abstrakcyjny tok rozumowania, by nie mógł się okazać prawdziwy nawet w przypadku Grbicia

Ja bym Śliwkę i Fornala brał w ciemno, bo to są zupełnie różne typy zawodników. A dalej, jeżeli uda się doprowadzić Semeniuka do formy, no to wziął Semeniuka i lepszego z dwójki Leon - Bednorz. Jeżeli się nie uda, po prostu bym wziął Leona i Bednorza. Ale nie jestem sobie w stanie wyobrazić nie wzięcia Śliwki czy Fornala.

Streeter

[hottakesbot]

Serio ktoś wierzy, że Bednorz ma fory bo jest z Zaksy?

Mnie bardziej zastanawia, że ktoś wierzy, że selekcja odbywa się na podstawie wykręconych procentów w ataku czy przyjęciu w sparingach, i że ktoś kto miał nie jechać pojedzie tylko dlatego, że zagrał w takim sparingu dobrze.

[landka]

Pół żartem, pół serio, ale może Grbic uznał, że skoro Fornal najmłodszy z nich wszystkich, to ma jeszcze czas na wielkie imprezy:D Ale to byłby faktycznie strzał w kolano, gdyby go nie wziął, więc nie wierzę w taki sabotaż. Skoro wszyscy tak się bawią w przewidywania, to i ja spróbuję - myślę, że problem przyjmujących rozwiąże się sam, wystarczy jedna kontuzja, a wiadomo, kto w ostatnich latach miał z tym największe problemy... IMO Bednorz i tak ma/miał najmniejsze szanse, nie chce mi się wierzyć, żeby miał jakieś wysokie notowania u Grbicia. Swoją drogą ciekawi mnie stan zdrowia Śliwki, skoro tak długo pauzował i czy ta jego tajemnicza kontuzja może go wyeliminować z jakiejś imprezy?
I na koniec - nadal nie mogę odżałować, że nie zobaczyliśmy Komendy w żadnym poważnym meczu i jako jedyny (obok Kwolka i Gierżota, ale oni z nieco innych powodów) nie dostał szansy w żadnym turnieju VNL. Nawet Szymański i Adamczyk pojechali, a szans na docelowy skład nie mają. Ja wiem, że większość uważa go za zbyt słabego na kadrę, ale my dramatycznie potrzebujemy alternatywy na rozegraniu, a przy wystawach Łomacza to lepiej zamknąć oczy, bo aż boli niekiedy.

[Simao]

Forma w lidze nie ma znaczenia, forma w LN nie ma znaczenia to w sumie jak trener powinien wybierać tych zawodników? Ciągnęli zapałki czy jak?

Ogólnie mam wrażenie, że boom i rozwój siatkówki w naszym kraju spowodował niesamowite głaskanie zawodników po głowach. Najpierw każdy potrzebuje odpoczynku. Potem nic nie znaczące VNL, najczęściej mizeria, którą trzeba oglądać z zaciśniętymi zębami. Dalej Memoriał wielkie święto siatkówki z najlepszymi kibicami na świecie, klepanie się po plecach bo forma ma być na ćwierćfinał i dalej klops na docelowej. Wymijanką trenera, na świeżości medal i zapętlony schemat.
skoro mamy taką głębie to bez problemów powinna być ustalona sztywna 12/14 na VNL. Wszyscy trenują w jakimś w miarę logicznym schemacie, można wyciągnąć jakieś wnioski. Zamiast tego mamy kolejny rok z rzędu testowanie, które w ogóle nic nie wnosi. A kadra i tak wybrana rok temu.

Zgadzam się, w swoim poście zawarłeś kwintesencję problemu. Tak powinno być w idealnym świecie, wszystko jakoś poukładane, zorganizowane. W naszej kadrze sytuacja jest jaka jest, po prostu chaos. Tutaj nie chodzi o jakieś losowe sytuacje, gdzie zawodnika wykluczy kontuzja etc. Po prostu nie ma dobrej organizacji, a powinno to być. Oczywiście tutaj chodzi mi w tej chwili o organizację w sensie sportowym, zarządzanie potencjałem personalnym.

[Streeter]

Swoją drogą ciekawi mnie stan zdrowia Śliwki, skoro tak długo pauzował i czy ta jego tajemnicza kontuzja może go wyeliminować z jakiejś imprezy?

Tu akurat nie doszukiwałbym się "poważności" kontuzji w odniesieniu do czasu pauzy, bo Olka nie ma dokładnie tyle samo co Janusza, Kaczmarka i Popiwczaka. Trzech pierwszych po prostu uznał za pewniaków, choćby skały s(t)ały, to pojadą. Jedno co mnie dziwi, to obecność wśród nich Popiwczaka. W zasadzie znając Nikolę to jestem pewien, że będzie tłukł Zatorem, wobec czego nie rozumiem tego, że nie pograł wcześniej Popiwczak. No chyba, że Kuba w głowie Nikoli jest pierwszym libero, ale w to nie uwierzę dopóki nie zobaczę.

Tak zobaczyłem to zdjęcie to mi taki mem do głowy przyszedł



Streeter

[Pomocniczka]

Serio ktoś wierzy, że Bednorz ma fory bo jest z Zaksy? Kupuję wersję, że Nikola lubi fizyczną siatkówkę więc Benji bardzo mu pasuje charakterystyką, ale nie kupuję, że za bycie w składzie Zaksy dostaje się dodatkowe punkty.

Przecież forumowi eksperci już to rozgryźli. Grbić ma ze Świderskim tajną umowę. Bednorz ma grać w Zaksie w przyszłym sezonie za to, że pojedzie na IO. A wykasowanie Fornala to jest druga umowa - w gratisie. Świder siwego bajeranta nie zwolni, jak ten nie powoła Fornala a Świder będzie miał radochę.

Musisz trzymać rękę na pulsie, bo tu codziennie nowe ciekawe rzeczy. Np. że Grbić każe Firlejowi grać źle, żeby mógł zabrać Łomacza. Nie wiadomo tylko jeszcze, co z tego będzie miała Zaksa i Świder.

[Streeter]

Tak czytam te clickbaitowe tytuły jak to Mistrz Świata będzie stanowił o sile Radomia i tak pomyślałem jaka to abstrakcja - w 2014 zdobyliśmy MŚ z Buszkiem w składzie, a teraz obawiamy się, że źle pójdzie jak się odstrzeli nie tego z czwórki Bednorz/Leon/Semeniuk/Fornal przecież gdyby nawet Buszka w tamtej formie teleportować tu do dzisiejszych czasów, to gość byłby gdzieś między Gierżotem a Sawickim.

Streeter

[Szary Wilk]

Fornal w lidze nie ma znaczenia, Fornal w Lidze Mistrzów nie ma znaczenia. Fornal w reprezentacji w 2022 roku nie ma znaczenia.

Ale Kaczmarek w rundzie zasadniczej PlusLigi i 2 mecze z Trentino (kadrę przemilczę) = ma znaczenie.

Logika niektórych userów forum.

[przemik]

Fornal w lidze nie ma znaczenia, Fornal w Lidze Mistrzów nie ma znaczenia. Fornal w reprezentacji w 2022 roku nie ma znaczenia.

Ale Kaczmarek w rundzie zasadniczej PlusLigi i 2 mecze z Trentino (kadrę przemilczę) = ma znaczenie.

Logika niektórych userów forum.

Zawsze coś podbije, obroni i gra w klubie, który jest naszym dobrem narodowym.

[Pawel9221]

Tak czytam te clickbaitowe tytuły jak to Mistrz Świata będzie stanowił o sile Radomia i tak pomyślałem jaka to abstrakcja - w 2014 zdobyliśmy MŚ z Buszkiem w składzie, a teraz obawiamy się, że źle pójdzie jak się odstrzeli nie tego z czwórki Bednorz/Leon/Semeniuk/Fornal przecież gdyby nawet Buszka w tamtej formie teleportować tu do dzisiejszych czasów, to gość byłby gdzieś między Gierżotem a Sawickim.

Streeter

Niby ta, ale z 2 strony mozemy tak samo w 2 strone myslec o rozegraniu. W 2014 mielismy na rozegraniu Zagumnego i wchodzacego z impetem Drzyzge, ktory zagral bardzo dobry turniej po za finalem. A teraz mamy Janusza i Łomacza

[Streeter]

Niby ta, ale z 2 strony mozemy tak samo w 2 strone myslec o rozegraniu. W 2014 mielismy na rozegraniu Zagumnego i wchodzacego z impetem Drzyzge, ktory zagral bardzo dobry turniej po za finalem. A teraz mamy Janusza i Łomacza

No rozegranie wyglądało lepiej, aczkolwiek no przyjęcie ma mimo wszystko większy wpływ na ewentualne sukcesy. Jak Serbia miała świetne skrzydła, to wygrała Mistrzostwo Europy pomimo Jovovicia, a jak Argentyna miała kiepskie, to dostawała oklep od wszystkich, mimo nie wiem czy nie najlepszej wówczas pary rozgrywających De Cecco - Uriarte (to były czasy, gdzie Uriarte z powodzeniem wymiatał w PlusLidze).

Streeter

[hottakesbot]

Fornal w lidze nie ma znaczenia, Fornal w Lidze Mistrzów nie ma znaczenia. Fornal w reprezentacji w 2022 roku nie ma znaczenia.

Ale Kaczmarek w rundzie zasadniczej PlusLigi i 2 mecze z Trentino (kadrę przemilczę) = ma znaczenie.

Logika niektórych userów forum.

Fornal to taki wyższy Andringa, nie jestem pewna czy to wystarczy na medale reprezentacyjnych imprez. Fajnie w przyjęciu, bloku, obronie, przyzwoita zagrywka, słaba fizyka i atak. Bilansuje się wyłącznie w parze z Leonem i tylko jeśli będzie brał pół boiska w przyjęciu i dobrze przyjmował.

[Szary Wilk]

Fornal w lidze nie ma znaczenia, Fornal w Lidze Mistrzów nie ma znaczenia. Fornal w reprezentacji w 2022 roku nie ma znaczenia.

Ale Kaczmarek w rundzie zasadniczej PlusLigi i 2 mecze z Trentino (kadrę przemilczę) = ma znaczenie.

Logika niektórych userów forum.

Fornal to taki wyższy Andringa, nie jestem pewna czy to wystarczy na medale reprezentacyjnych imprez. Fajnie w przyjęciu, bloku, obronie, przyzwoita zagrywka, słaba fizyka i atak. Bilansuje się wyłącznie w parze z Leonem i tylko jeśli będzie brał pół boiska w przyjęciu i dobrze przyjmował.

Spośród wszystkich głupich wypowiedzi, ta wypowiedź była najgłupsza/