Liga Narodów 2023

[Nuriel]

Ja tam chłopa nie znam, nie wiem jaki jest na co dzień, ale jak ktoś pokazuje podczas meczu środkowy palec do kamery... No to coś tu nie gra raczej.

[Pomocniczka]

Ja odnoszę wrażenie, że ten charakter Fabiana jest trochę demonizowany. To raczej nie jest typ Urosa. I kompletnie nie pasuje mi ten argument w sytuacji, gdy Nikola w ogóle nie miał z nim do czynienia. To kiedy mógł się przekonać o jego toksyczności?

Przecież nie chodzi o znał nie znał tylko o zwalnianie trenerów przez klan D i o wywiad po powołaniu Grbicia. Grbić nie mógł go powołać i kropka. FD sam się z kadry usunął (nie zakumał, że nastąpiła zmiana układu sił - co też słabo o nim świadczy).

Co do wywiadu z Łukaszem, to było nieco inaczej: najpierw niby odmówił wypowiadania się w temacie, potem jednak pomyślał "a niby czemu nie". I w pierwszych słowach powiedział wszystkim słuchaczom: "Od panów D tatusia i synka jak najdalej!" (a także od drugiego synka, ale to już na marginesie). A potem coś tam gadał, ale to już bez znaczenia. Właściwa wiadomość poszła w eter.

Piotrek chciał go jeszcze naciągać na pozostałe "dziennikarskie" i "eksperckie" baity. Rok temu była to najpierw alternatywa Śliwka/Fornal - grzali to wszyscy ze wszystkich stron, do urzygu. Potem doszedł jeszcze wyskok Leona do antenki.

W tym sezonie to są: Butryn/Bołądź vs Kaczmarek i Firlej vs Łomacz a także rotowanie składem (z tym, że tak jak piszę: gdyby nie rotował, wszyscy dziennikarze i internetowi eksperci by grzali, że "zajeżdża" zawodników na pokazowym turnieju. Jeszcze to śpiewanie hymnu. Łukasz Żygadło pięknie ominął wszystkie rafy. Brawo!

Trochę jednak szkoda, bo Piotrek miał ciekawego rozmówcę a poszedł w te banały.

[WysokiPortorykanczyk]

Ja tam chłopa nie znam, nie wiem jaki jest na co dzień, ale jak ktoś pokazuje podczas meczu środkowy palec do kamery... No to coś tu nie gra raczej.

Jakby grał trochę lepiej w siatkówkę to mógłby być ksenofobem albo rezygnować przez lata z gry w reprezentacji, a Polacy i tak by go uwielbiali. A że nie gra, a zarazem gra na tyle dobrze żeby zarabiać dobre pieniądze, to przynajmniej ma fajne wakacje.

[reeman]

Ja odnoszę wrażenie, że ten charakter Fabiana jest trochę demonizowany. To raczej nie jest typ Urosa. I kompletnie nie pasuje mi ten argument w sytuacji, gdy Nikola w ogóle nie miał z nim do czynienia. To kiedy mógł się przekonać o jego toksyczności?

Decyzje podjął Moralny Zwycięzca , a nie trener

[SerCos]

Kto będzie rywalizował o miejsce w przyszłorocznym turnieju VNL? Chińczycy raczej wypadną, fajnie byłoby gdyby awansowali np. Turcy.

Chiny jako spadkowicz z VNL
Katar jako gospodarz turnieju
Chile z Ameryki Południowej
Dominikana z Ameryki Północnej
Tunezja z Afryki
Turcja jako mistrz Ligi Europejskiej
Ukraina jako wicemistrz Ligi Europejskiej
Zwycięzca azjatyckiego Challenge Cup, którego poznamy 15 lipca (ktoś z grupy Tajwan, Wietnam, Hongkong, Tajlandia, Indonezja, Kazachstan, Filipiny, Bahrajn, Australia, Makau, Korea Południowa, Mongolia).

IMO Turcy głównym faworytem.

Zwycięzcą azjatyckiego turnieju okazała się reprezentacja Tajlandii. Australia ledwie 5 miejsce, masakrycznie zjechali poziomem i nawet nie wystąpią w tegorocznych mistrzostwach Azji.

Pary turnieju o udział w przyszłorocznej Lidze Narodów powinny wyglądać następująco:
Katar - Tajlandia
Tunezja - Chile
Turcja - Dominikana
Ukraina - Chiny

[kamil1999]

Ukraina, Turcja i Tunezja powinny zatem walczyć o miejsce w LN. Podana kolejność nieprzypadkowa.
Choć ta Tajlandia też mnie ciekawi

[WysokiPortorykanczyk]

Mocno poniżej swojego poziomu w ZLE grały i Turcja, i Ukraina, tak że ciekawy będzie rewanż: Turcja wygrała imprezę z fatalnym Lagumdziją (który był chory ponoć), wrócił Subasi, dobrze gra Efe, tak że mają duże rezerwy, ale i Tupczij zawalił Ukrainie finał, więc zobaczymy. Oby awansowała Turcja, długofalowo dla rozwoju siatkówki najlepsze rozwiązanie, będzie kolejny fajny kraj do organizacji turniejów z perspektywami na dalszy progres kadry.

[Simao]

Mocno poniżej swojego poziomu w ZLE grały i Turcja, i Ukraina, tak że ciekawy będzie rewanż: Turcja wygrała imprezę z fatalnym Lagumdziją (który był chory ponoć), wrócił Subasi, dobrze gra Efe, tak że mają duże rezerwy, ale i Tupczij zawalił Ukrainie finał, więc zobaczymy. Oby awansowała Turcja, długofalowo dla rozwoju siatkówki najlepsze rozwiązanie, będzie kolejny fajny kraj do organizacji turniejów z perspektywami na dalszy progres kadry.

Również kibicuję Turcji z podobnych względów.

[kamil1999]

No tak, Turcja ma znacznie większy potencjał pod względem przyszłości.
Ja pisałem tak tu na teraz a tu na teraz to mi się wydają podobne zespoły z malutkim wskazaniem na Ukrainę.
Ale większy potencjał sportowo/kibicowski ma Turcja. I ona prędzej czy później dołączy do tej czołówki. Słowenia też pewnie jak te młode prospekty dołączą to na dobre umiejscowi się w szerszej czołówce. Tam też spory potencjał nie tylko sportowy a kibicowski się zrobił.

Choć pod względem potencjału to najbardziej ciekawi mnie Belgia.
Ciekawe czy będzie z tego przynajmniej drużyna pokroju Niemiec w 2014 roku
Czy może coś więcej?

Pytanie myślę, że do Wysokiego, Huntera, Rafaka, Diomedei i może paru jeszcze bardziej zorientowanych użytkowników na forum
Jakieś ciekawe talenty się pojawiły w tej Tajlandii? Czy to, że pokonała Australię i Koreę raczej świadczy o słabości tych 2 niż mocy tych pierwszych? A może oba?

[SerCos]

Jeśli chodzi o Tajlandię to raczej jej udział w ósemce drużyn walczących o awans do przyszłorocznej Ligi Narodów to raczej przypadek.

W poprzedniej edycji azjatyckiego Challenge Cup udział brały zaledwie 4 reprezentacje - Mongolia, Uzbekistan, Arabia Saudyjska i Kirgistan. Ta ostatnia odniosła zwycięstwo i nie miała żadnych dodatkowych z tym związanych benefitów jak choćby możliwość awansu do Ligi Narodów.

W tym roku na starcie stanęło, aż 15 reprezentacji w tym m.in. Tajwan jako gospodarz, Korea Południowa czy Australia. Co ciekawe w swoim pierwszym meczu Tajlandia uległa dość gładko Korei.

W ekipie Autralii zagrali mi. Mote, Perry, O'Dea, Weir czy Dosanjh.

MVP turnieju został Anurak Phanram wg statystyk 183 cm wzrostu, w zasadzie w składzie zaledwie dwóch zawodników powyżej 2 metrów wzrostu, rezerwowy atakujący Napadet Bhinijdee i wybrały do szóstki turnieju środkowy Kissada Nilsawai.

Ogólnie rzecz biorąc nie wyciągałbym wniosków po tym turnieju, jedynie postawa Australii zdecydowanie na minusie, biorąc po uwagę, że w walce z drugim garniturem azjatyckich zespołów powinni mieć przewagę głównie fizyczną. Australia w rankingu zleciała już na 37 miejsce za Szwajcarię.

[PioterZJastrzebia]

Jakieś ciekawe talenty się pojawiły w tej Tajlandii? Czy to, że pokonała Australię i Koreę raczej świadczy o słabości tych 2 niż mocy tych pierwszych? A może oba?

Ciężko pisać o pokonaniu Australii i Korei, Tajlandia jedynie zajęła wyższe miejsce w klasyfikacji końcowej. Ba, Tajlandia na tym turnieju przegrała do zera z Koreą w grupie, jak wspominał kolega wyżej. Także słabszy wynik teoretycznych faworytów wynika bardziej z ich słabości. Zaskakująca jest też pewna wygrana Tajlandii w finale 3:0 z Bahrajnem, który wcześniej wyeliminował Australijczyków w ćwierćfinale i Koreańczyków w półfinale. A Tajlandia była pod ścianą w ćwierćfinale, przegrywając 1:2 z Indonezją.

Gdyby kogoś interesowało co się działo na tym egzotycznym turnieju:
Uzbekistan i Pakistan wycofały się, Indie dały walkowera przeciwnikom i ostatecznie zajęły ostatnie, 15. miejsce w klasyfikacji.
Swoje grupy wygrały Tajpej, Korea, Hongkong (dzięki walkowerom), Filipiny, Australia i Indonezja.
Drugie miejsca zajęły Kazachstan, Tajlandia, Indie, Mongolia, Wietnam i Bahrajn.
Trzecie miejsca (brak awansu do top12) zajęły Arabia Saudyjska, Makau i Sri Lanka. Jedna z nich musiała zająć miejsce Indii w rundzie top12, która miałaby pewny awans z tytuły trafienia do dwuzespołowej grupy. Z nieznanego mi powodu miejsce te zajęło Makau, mimo że zaprezentowało się względnie najsłabiej z tej trójki.
W rundzie Final12 wygrały ekipy Wietnamu (z Tajpej), Indonezji (z Kazachstanem), Tajlandii (z Hongkongiem), Korei (z Mongolią), Bahrajnu (z Filipinami) i Australii (z Makau).
Ćwierćfinały z powodu osobliwej drabinki odbyły się tylko dwa, Wietnam i Korea awansowały bezpośrednio do półfinałów. W 1/4 Tajlandia wygrała z Indonezją, a Bahrajn z Australią.
W półfinałach Tajlandia wygrała z Wietnamem, a Bahrajn z Koreą.
Ostateczna klasyfikacja: 1. Tajlandia, 2. Bahrajn, 3. Korea Południowa, 4. Wietnam, 5. Australia, 6. Indonezja, 7. Kazachstan, 8. Mongolia, 9. Chińskie Tajpej, 10. Filipiny, 11. Hongkong, 12. Makau, 13. Sri Lanka, 14. Arabia Saudyjska, 15. Indie

W temacie pucharu Challenger, obstawiam finał Tunezja - Turcja/Ukraina. Ogólnie półfinał "dolnej" drabinki (najpewniej Turcja - Ukraina, chyba że Chińczycy się ogarną) będzie przedwczesnym finałem.

[JanuszzPodkarpacia]

Odnośnie naszych powołań: Fornal bierze udział w sesjach zdjęciowych, myślę że można uznać to za potwierdzenie jego udziału w turnieju finałowym.

[ciorny17]

Odnośnie naszych powołań: Fornal bierze udział w sesjach zdjęciowych, myślę że można uznać to za potwierdzenie jego udziału w turnieju finałowym.

Żaden wyznacznik
"Przeanalizowałem" te sesje i w sumie wszyscy borą udział, czytaj cała piętnastka.

[Szary Wilk]

A kiedy były te sesje? Bo jeśli są jeszcze zaplanowane na dziś lub były wczoraj, to wątpię, ze dziś Grbić poda skład. A do rozpoczęcia turnieju zostały raptem 2 dni. Do kiedy ma czas?

[przemik]

A kiedy były te sesje? Bo jeśli są jeszcze zaplanowane na dziś lub były wczoraj, to wątpię, ze dziś Grbić poda skład. A do rozpoczęcia turnieju zostały raptem 2 dni. Do kiedy ma czas?

Teoretycznie do dzisiaj.

[Klugenhammer]

Odnośnie naszych powołań: Fornal bierze udział w sesjach zdjęciowych, myślę że można uznać to za potwierdzenie jego udziału w turnieju finałowym.

Tomasz Iwan też pojawił się na pamiętnych szklankach i zupkach "Korea 2002".

[ptrlnd]

A kiedy były te sesje? Bo jeśli są jeszcze zaplanowane na dziś lub były wczoraj, to wątpię, ze dziś Grbić poda skład. A do rozpoczęcia turnieju zostały raptem 2 dni. Do kiedy ma czas?

Teoretycznie do dzisiaj.

Wygląda na to, że saga zakończona xD

[Szary Wilk]

Grbić się dalej waha. Wybór 14 na VNL nie będzie zamknięciem drogi dla piątego przyjmującego. Cała 15 będzie na miejscu, jeden po prostu nie będzie powołany oficjalnie. Będzie za to na miejscu z kadrą, ale po VNL już raczej dołączy na zgrupowanie. Temu zawodnikowi przypadnie zatem rola strażaka i na nic więcej liczyć nie może. Tak to wygląda na ten moment.

I ja obstawiam, że na liście powołanych nie będzie Fornala. A więc skład raczej taki jak na turniej na Filipinach. Info do mediów będzie podane najpóźniej jutro, ale skład został już zgłoszony.

[krzysiu]

Takze Fornal moze jechac na wakacje w sumie bo i tak nie zagra

[Szary Wilk]

Takze Fornal moze jechac na wakacje w sumie bo i tak nie zagra

Co do personaliów, czyli powołania Fornala do 14, to akurat są to moje przypuszczenia, @Golmar twierdzi, ze w kadrze zabraknie Leona lub Semeniuka (za co mocno trzymam kciuki), także jutro się wszystko wyjaśni.

[JanuszzPodkarpacia]

Dzięki za szybki check, zasugerowałem się socialami poszczególnych zawodników i uznałem, że jest kilku wybranych na "twarze" turnieju pod względem marketingowym, ale faktycznie teraz widzę, że np. Semeniuk i Leon mają wspólne, dwójkowe fotki

[krzysiu]

No jak Semena nie będzie poza kadra to Fornal nie ma co tu szukać,serio.

[Pomocniczka]

Tu czyli gdzie? Na forum?

I czemu niby nie ma mieć czego szukać, jak Semeniuk będzie przy kadrze? Co mu Semeniuk będzie przeszkadzał?

W ogóle to świetna decyzja z tą piętnastką.

[krzysiu]

W tym sezonie reprezentacyjnym skoro Semen bez formy jest przed nim.

[Pomocniczka]

W jaki sposób ci wyszło, że
Semen przy kadrze = Semen przed Fornalem?

[Szary Wilk]

W jaki sposób ci wyszło, że
Semen przy kadrze = Semen przed Fornalem?

A tobie w jaki sposób wyszło, że Fornal to pewniak? Nic nie wiadomo.

[Pomocniczka]

Nie mnie, tylko mojemu insajderowi.

Zgadzam się, że dopóki nie ogłoszą, to nic nie wiadomo, toteż nie ma co pisać 50 postów o tym, że Fornal nie jedzie.

Ale u Krzysia to nie jest wiadomo/nie wiadomo, tylko dość oryginalne rozumowanie. Załóżmy hipotetycznie, że Fornal jedzie. Załóżmy hipotetycznie, że Semeniuk będzie przy kadrze. W jaki sposób to ma świadczyć, że Semeniuk jest przed Fornalem?

[Simao]

Abstrahując od decyzji personalnych, najważniejsze aby wybrani gracze byli w formie i zagrali na swoim optymalnym poziomie. Dla mnie ważne jest, aby osiągnąć jak najlepszy wynik. Przyznam szczerze, że obawiam się trochę tego meczu z Brazylią, wraca Leal. Chłopaki będą mieć dużą presję. Przegrywasz i turniej kończy się. Przy awansie do półfinału zawsze zostaje ewentualny mecz o brąz. Jednak w tym przypadku jestem przekonany, że po przejściu Brazyli, finał jest nasz. Należy skupić się wyłącznie na sobie, własnej grze, a będzie ok. Pisałem już kilka razy, że chciałbym abyśmy w końcu wygrali jakiś turniej, ale będę usatysfakcjonowany już z finału VNL. Mocno liczę na to, że powalczymy o tytuł na ME. Tam najwięksi rywale to Włosi i Francuzi. Mam nadzieję, że Francja w tym sezonie nie odegra większego znaczenia, a Włosi stracą tytuł z nami

[Szary Wilk]

Nie mnie, tylko mojemu insajderowi.

Zgadzam się, że dopóki nie ogłoszą, to nic nie wiadomo, toteż nie ma co pisać 50 postów o tym, że Fornal nie jedzie.

Ale u Krzysia to nie jest wiadomo/nie wiadomo, tylko dość oryginalne rozumowanie. Załóżmy hipotetycznie, że Fornal jedzie. Załóżmy hipotetycznie, że Semeniuk będzie przy kadrze. W jaki sposób to ma świadczyć, że Semeniuk jest przed Fornalem?

W żaden sposób nie ma świadczyć, ty nie umiesz czytać. Wszyscy zakładają, że Semeniuk jest przed Fornalem i to Fornal będzie tym "piętnastym", a nie na odwrót.

[Pomocniczka]

Nie wszyscy. Ja nie.