Liga Narodów 2023

hottakesbot
Posty: 1076
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: hottakesbot »

Szary Wilk pisze: 18 lip 2023, o 21:04

Spójrz na to z perspektywy Grbicia. Kraj, w którym naprawdę dużo osób się interesuje siatkówką reprezentacyjną, dużo kibiców, dość sporo świadomych kibiców (w porównaniu do innych krajów), do tego tendencje do narzekania i kręcenia bata. Grbić jest chłodny i twardy, ale nie wierzę, że go to nie rusza. Na pewno w jakimś stopniu mu to w głowie siedzi. Nie ma drugiego takiego kraju na świecie, gdzie się tyle mówi o siatkówce.
"Naprawdę dużo" to ile? Jakieś 147?
Pomocniczka
Posty: 2176
Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
Płeć: K
Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Pomocniczka »

hottakesbot pisze: 18 lip 2023, o 21:17
Szary Wilk pisze: 18 lip 2023, o 21:04

Spójrz na to z perspektywy Grbicia. Kraj, w którym naprawdę dużo osób się interesuje siatkówką reprezentacyjną, dużo kibiców, dość sporo świadomych kibiców (w porównaniu do innych krajów), do tego tendencje do narzekania i kręcenia bata. Grbić jest chłodny i twardy, ale nie wierzę, że go to nie rusza. Na pewno w jakimś stopniu mu to w głowie siedzi. Nie ma drugiego takiego kraju na świecie, gdzie się tyle mówi o siatkówce.
"Naprawdę dużo" to ile? Jakieś 147?
No tak, przecież obok forum i tt jest jeszcze facebook.
SerCos
Posty: 3020
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: SerCos »

rafak pisze: 18 lip 2023, o 13:06
SerCos pisze: 16 lip 2023, o 14:28 W ekipie Autralii zagrali mi. Mote, Perry, O'Dea, Weir czy Dosanjh.

Ogólnie rzecz biorąc nie wyciągałbym wniosków po tym turnieju, jedynie postawa Australii zdecydowanie na minusie, biorąc po uwagę, że w walce z drugim garniturem azjatyckich zespołów powinni mieć przewagę głównie fizyczną. Australia w rankingu zleciała już na 37 miejsce za Szwajcarię.
Czy miałeś okazję oglądać jakiś mecz Australii na tym turnieju? Zjazd niesamowity, w tej kadrze nie grają jakieś leszcze barowe, tylko chłopaki z doświadczeniem. Kolejny trener z kanadyjskiego uniwersytetu nie sprawdza się na szczeblu międzynarodowym.
Oglądałem kilka setów, w meczu z Wietnamem przegrany set trzeci mimo kilku punktów przewagi, jakieś proste błędy i porażka na przewagi. Makao słabiutki rywal to było bezproblemowo. Z Bahrajnem prowadzili w pierwszym secie od 18-18 stracili 6 punktów z rzędu m.in. przez błędy w przyjęciu i ataku, w drugim secie też od 22-20 przegrali 5 punktów z rzędu scenariusz podobny do tego w pierwszym secie. Trzeci set, wypracowali kilka punktów przewagi na początku i dociągnęli do końca, czwarty set podobny scenariusz w drugą stronę.

Ogólnie spodziewałem się, że Australijczycy wygrają ten turniej i powalczą o powrót do Ligi Narodów, ale jak się robi średnio 10 błędów w secie i dodatkowo te błędy pojawiają się w końcówce, a wprowadzani zawodnicy grają gorzej od tych, którzy schodzą to ciężko się spodziewać czegoś innego.

Tutaj można obejrzeć mecz z Bahrajnem https://www.vidio.com/watch/7577514-bah ... -juli-2023
Arw165
Posty: 1451
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Arw165 »

Szary Wilk pisze: 18 lip 2023, o 21:04 Dokładnie tak, Grbić już wie, że decyzje kadrowe wywołują lawinę komentarzy i te komentarze dochodzą do zawodników i sztabu. Rok temu była naprawdę gruba akcja o Olka Śliwkę, ale wtedy ludziom zależało raczej na tym, by grał Fornal zamiast Olka, a nie żeby Olka z kadry wykasować.

Spójrz na to z perspektywy Grbicia. Kraj, w którym naprawdę dużo osób się interesuje siatkówką reprezentacyjną, dużo kibiców, dość sporo świadomych kibiców (w porównaniu do innych krajów), do tego tendencje do narzekania i kręcenia bata. Grbić jest chłodny i twardy, ale nie wierzę, że go to nie rusza. Na pewno w jakimś stopniu mu to w głowie siedzi. Nie ma drugiego takiego kraju na świecie, gdzie się tyle mówi o siatkówce.
W większości środowisko siatkarskie uważa, że Grbić osiągnął dobre wyniki rok temu, a więc i jego decyzje personalne się obroniły (wiem, że są osoby, które sądzą inaczej, ale to jest ta mniejszość). Więc z mojej perspektywy on mógł się tylko utwierdzić w przekonaniu, że należy robić swoje i się nie oglądać na komentarze sympatyków siatkówki, o które, co najwyżej, zapyta jakiś dziennikarz mający konto tu lub na tt. Bo, rzecz jasna, trener na czytanie naszych wywodów po polsku nie będzie tracił czasu.
IMO mało kto przejmuje się komentarzami kibiców choćby w 50% tak bardzo, jak uważasz.
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2806
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Simao »

Zawsze najważniejsze są wyniki, reszta to kwestia marginalna, mało istotne w jaki sposób osiągnięte. Każdy trener obroni się, gdy są zadowalające wyniki (zazwyczaj wystarczy tylko brązowy medal). Z tą wielką miłością, sympatią do siatkówki w naszym kraju to trochę przekoloryzowane. Większość ludzi interesuje się głównie siatkówką reprezentacyjną w okresie letnim. W szczególności, jeśli jakieś rozgrywki, turniej rozgrywane są w Polsce. Siatkówka klubowa to jeszcze większy problem. Za mało mówi się o siatkówce klubowej w mediach głównego nurtu, które najczęściej ogląda, słucha zwykły szary człowiek. Choć w ostatnich latach jest lekki postęp. Myślę, że trochę możnaby zmienić sytuację, gdyby np. TVP SPORT, stacja ogólnie dostępna transmitowana kilka meczów z kolejki PlusLigi, PP, play-offy, LM etc. Dużo natomiast mówi się o piłce nożnej, beznadziejnej polskiej Ekstraklasie i reprezentacji, która regularnie kompromituje się. W ostatnim czasie jeszcze częściej niż kiedyś. Większość tych "niedzielnych" kibiców nie zna nawet przynależności klubowej naszych podstawowych graczy. Nie znają nawet większości siatkarzy, tylko tych najbardziej medialnych, z długim stażem reprezentacyjnym. Piszę to z własnej autopsji, mając styczność z ludźmi mieszkającymi w różnych częściach kraju. Często nawet w tych ośrodkach siatkarskich najbardziej popularnych w Polsce. W Rzeszowie od lat przychodzą na mecze Ci sami ludzie, czasami od święta ktoś inny. Znajomy bądź członek rodziny jakiegoś wiernego kibica. Tak jest w całym kraju, nie ma wyjątków. Możliwe, że jest trochę inaczej w takich małych miasteczkach jak Zawiercie, gdzie drużyna budowana jest też na walkę o medale. Odnośnie finałów VNL mam dobre przeczucia. Mam nadzieję, że sprawdzi się to 🙂
Szary Wilk
Posty: 8059
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Szary Wilk »

Arw165 pisze: 18 lip 2023, o 21:39
Szary Wilk pisze: 18 lip 2023, o 21:04 Dokładnie tak, Grbić już wie, że decyzje kadrowe wywołują lawinę komentarzy i te komentarze dochodzą do zawodników i sztabu. Rok temu była naprawdę gruba akcja o Olka Śliwkę, ale wtedy ludziom zależało raczej na tym, by grał Fornal zamiast Olka, a nie żeby Olka z kadry wykasować.

Spójrz na to z perspektywy Grbicia. Kraj, w którym naprawdę dużo osób się interesuje siatkówką reprezentacyjną, dużo kibiców, dość sporo świadomych kibiców (w porównaniu do innych krajów), do tego tendencje do narzekania i kręcenia bata. Grbić jest chłodny i twardy, ale nie wierzę, że go to nie rusza. Na pewno w jakimś stopniu mu to w głowie siedzi. Nie ma drugiego takiego kraju na świecie, gdzie się tyle mówi o siatkówce.
W większości środowisko siatkarskie uważa, że Grbić osiągnął dobre wyniki rok temu, a więc i jego decyzje personalne się obroniły (wiem, że są osoby, które sądzą inaczej, ale to jest ta mniejszość). Więc z mojej perspektywy on mógł się tylko utwierdzić w przekonaniu, że należy robić swoje i się nie oglądać na komentarze sympatyków siatkówki, o które, co najwyżej, zapyta jakiś dziennikarz mający konto tu lub na tt. Bo, rzecz jasna, trener na czytanie naszych wywodów po polsku nie będzie tracił czasu.
IMO mało kto przejmuje się komentarzami kibiców choćby w 50% tak bardzo, jak uważasz.

Pełna zgoda, wynik dobry, ale okoliczności? 2 ti breaki, które mogły iść w obie strony. Wygrana, bo oranie Kurkiem, który po przeciętnej fazie grupowej, w 1/4 i 1/2 zagrał na swoim bardzo wysokim poziomie, do tego swoje dołożyli Śliwka i Fornal na zmianie, ale to raczej był koncert indywidualności, aniżeli gra zespołowa. W dodatku turniej rozgrywany bez udziału Rosjan, którzy według mnie na ten moment mieliby jedną z najsilniejszych reprezentacji. W finale Kurek zgasł i już reszta nie dźwignęła. Teraz jest więcej stricte ofensywnych graczy - Leon, Bednorz, więc wobec co raz starszego Kurka są inne opcje w ataku, ale prawda jest taka, że dużo szczęścia miał Grbić na MŚ 2022.

Mamy taką reprezentację, że teoretycznie złoto możemy wygrać indywidualnościami i nikt nie będzie zaskoczony. Pytanie brzmi, czy to będzie jakaś szczególna zasługa trenera, jeśli np w 2-3 decydujących meczach będziemy grać ultra prosto do skrzydeł i zawodnicy notabene klasy klasy światowej wzniosą się na swoje wyżyny i wywalcza medal, to kto jest ojcem takiego sukcesu? Trener? A może trener ma %, a większą rolę odegrali specjaliści do przygotowania fizycznego? Bo to ,że Kurek czy Leon zagrają w ataku na wysokich cyferkach, to nie jest żadna sensacja.

Jak patrzę na grę Włochów blok-obrona i ich postawę podczas ME 2021 i MŚ 2022, to widzę tam rękę De Giorgiego w 100 %. U nas na razie widziałem indywidualności w dobrej formie fizycznej, ale ta nie jest w całości zasługą selekcjonera, ale także sztabu.
Arw165
Posty: 1451
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Arw165 »

Szary Wilk pisze: 18 lip 2023, o 23:05 Pełna zgoda, wynik dobry, ale okoliczności? 2 ti breaki, które mogły iść w obie strony. Wygrana, bo oranie Kurkiem, który po przeciętnej fazie grupowej, w 1/4 i 1/2 zagrał na swoim bardzo wysokim poziomie, do tego swoje dołożyli Śliwka i Fornal na zmianie, ale to raczej był koncert indywidualności, aniżeli gra zespołowa. W dodatku turniej rozgrywany bez udziału Rosjan, którzy według mnie na ten moment mieliby jedną z najsilniejszych reprezentacji. W finale Kurek zgasł i już reszta nie dźwignęła. Teraz jest więcej stricte ofensywnych graczy - Leon, Bednorz, więc wobec co raz starszego Kurka są inne opcje w ataku, ale prawda jest taka, że dużo szczęścia miał Grbić na MŚ 2022.

Mamy taką reprezentację, że teoretycznie złoto możemy wygrać indywidualnościami i nikt nie będzie zaskoczony. Pytanie brzmi, czy to będzie jakaś szczególna zasługa trenera, jeśli np w 2-3 decydujących meczach będziemy grać ultra prosto do skrzydeł i zawodnicy notabene klasy klasy światowej wzniosą się na swoje wyżyny i wywalcza medal, to kto jest ojcem takiego sukcesu? Trener? A może trener ma %, a większą rolę odegrali specjaliści do przygotowania fizycznego? Bo to ,że Kurek czy Leon zagrają w ataku na wysokich cyferkach, to nie jest żadna sensacja.

Jak patrzę na grę Włochów blok-obrona i ich postawę podczas ME 2021 i MŚ 2022, to widzę tam rękę De Giorgiego w 100 %. U nas na razie widziałem indywidualności w dobrej formie fizycznej, ale ta nie jest w całości zasługą selekcjonera, ale także sztabu.
Jak wygrywasz, to nie ma znaczenia czy 3:0 czy 3:2. Za 3:0 nie dają platynowych medali. Ma jakieś znaczenie, że Zaksa wygrała LM w tie breaku?
Skoro trener w pierwszej kolejności ponosi odpowiedzialność za wyniki i jest pierwszy do zwolnienia w przypadku porażek, to dlaczego w przypadku zwycięstw będziemy teraz umniejszać jego zasługi i zastanawiać się, ile % to praca trenera, ile indywidualna gra zawodników, a ile praca sztabu? Sztab dobiera trener, więc jak dobrze go sobie dobierze, to dodatkowo dobrze o nim świadczy (na szczęście np. o specjalistów ze sztabu Zaksy nikt pretensji nie ma).
rafak
Posty: 572
Rejestracja: 27 maja 2018, o 22:05
Płeć: M
Lokalizacja: Ottawa - Kanada

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: rafak »

SerCos pisze: 18 lip 2023, o 21:31
Oglądałem kilka setów (...)

Tutaj można obejrzeć mecz z Bahrajnem https://www.vidio.com/watch/7577514-bah ... -juli-2023
Dziękuję.
Pomocniczka
Posty: 2176
Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
Płeć: K
Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Pomocniczka »

Arw165 pisze: 18 lip 2023, o 23:42
Szary Wilk pisze: 18 lip 2023, o 23:05 Pełna zgoda, wynik dobry, ale okoliczności? 2 ti breaki, które mogły iść w obie strony. Wygrana, bo oranie Kurkiem, który po przeciętnej fazie grupowej, w 1/4 i 1/2 zagrał na swoim bardzo wysokim poziomie, do tego swoje dołożyli Śliwka i Fornal na zmianie, ale to raczej był koncert indywidualności, aniżeli gra zespołowa. W dodatku turniej rozgrywany bez udziału Rosjan, którzy według mnie na ten moment mieliby jedną z najsilniejszych reprezentacji. W finale Kurek zgasł i już reszta nie dźwignęła. Teraz jest więcej stricte ofensywnych graczy - Leon, Bednorz, więc wobec co raz starszego Kurka są inne opcje w ataku, ale prawda jest taka, że dużo szczęścia miał Grbić na MŚ 2022.

Mamy taką reprezentację, że teoretycznie złoto możemy wygrać indywidualnościami i nikt nie będzie zaskoczony. Pytanie brzmi, czy to będzie jakaś szczególna zasługa trenera, jeśli np w 2-3 decydujących meczach będziemy grać ultra prosto do skrzydeł i zawodnicy notabene klasy klasy światowej wzniosą się na swoje wyżyny i wywalcza medal, to kto jest ojcem takiego sukcesu? Trener? A może trener ma %, a większą rolę odegrali specjaliści do przygotowania fizycznego? Bo to ,że Kurek czy Leon zagrają w ataku na wysokich cyferkach, to nie jest żadna sensacja.

Jak patrzę na grę Włochów blok-obrona i ich postawę podczas ME 2021 i MŚ 2022, to widzę tam rękę De Giorgiego w 100 %. U nas na razie widziałem indywidualności w dobrej formie fizycznej, ale ta nie jest w całości zasługą selekcjonera, ale także sztabu.
Jak wygrywasz, to nie ma znaczenia czy 3:0 czy 3:2. Za 3:0 nie dają platynowych medali. Ma jakieś znaczenie, że Zaksa wygrała LM w tie breaku?
Skoro trener w pierwszej kolejności ponosi odpowiedzialność za wyniki i jest pierwszy do zwolnienia w przypadku porażek, to dlaczego w przypadku zwycięstw będziemy teraz umniejszać jego zasługi i zastanawiać się, ile % to praca trenera, ile indywidualna gra zawodników, a ile praca sztabu? Sztab dobiera trener, więc jak dobrze go sobie dobierze, to dodatkowo dobrze o nim świadczy (na szczęście np. o specjalistów ze sztabu Zaksy nikt pretensji nie ma).
Po Kaczmarku i Śliwce na tapet wjechał Grbić. To proste. Do dwóch obsesji dołącza trzecia.
przemik
Posty: 1606
Rejestracja: 4 mar 2020, o 12:19
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: przemik »

Simao pisze: 18 lip 2023, o 22:51 Zawsze najważniejsze są wyniki
Zwracam nieśmiało uwagę, że od MŚ 2018 i odkąd dołączył do kadry Leon, nic nie wygraliśmy.
Medali pocieszenia nie liczę.
___
Noworoczny Kibic Siatki
hottakesbot
Posty: 1076
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: hottakesbot »

przemik pisze: 19 lip 2023, o 08:52
Simao pisze: 18 lip 2023, o 22:51 Zawsze najważniejsze są wyniki
Zwracam nieśmiało uwagę, że od MŚ 2018 i odkąd dołączył do kadry Leon, nic nie wygraliśmy.
Medali pocieszenia nie liczę.
Owszem, odkąd, ale nie "dlatego, że". Nie mylmy tych dwóch kwestii.
Pomocniczka
Posty: 2176
Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
Płeć: K
Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Pomocniczka »

Smutne życie kiełbaski. Przez 47 lat od 1976 miała okazję cieszyć się tylko 4 razy. To mniej niż raz na dekadę. Dlatego musi odreagowywać na Grbiciu.
przemik
Posty: 1606
Rejestracja: 4 mar 2020, o 12:19
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: przemik »

hottakesbot pisze: 19 lip 2023, o 09:44
przemik pisze: 19 lip 2023, o 08:52
Simao pisze: 18 lip 2023, o 22:51 Zawsze najważniejsze są wyniki
Zwracam nieśmiało uwagę, że od MŚ 2018 i odkąd dołączył do kadry Leon, nic nie wygraliśmy.
Medali pocieszenia nie liczę.
Owszem, odkąd, ale nie "dlatego, że". Nie mylmy tych dwóch kwestii.
Ale ja nigdzie nie napisałem "dlatego, że".
___
Noworoczny Kibic Siatki
Awatar użytkownika
Simao
Posty: 2806
Rejestracja: 7 maja 2015, o 18:35
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Simao »

przemik pisze: 19 lip 2023, o 08:52
Simao pisze: 18 lip 2023, o 22:51 Zawsze najważniejsze są wyniki
Zwracam nieśmiało uwagę, że od MŚ 2018 i odkąd dołączył do kadry Leon, nic nie wygraliśmy.
Medali pocieszenia nie liczę.
Masz rację, zgadzam się z Tobą. Sam bardzo oczekuję tego, aby w końcu nasza kadra wygrała coś, VNL, ME, IO bądź MŚ. Jednak realia są takie, że dla związku medal choćby jeden brązowy w sezonie to jest to sezon udany. Sukces był, ewentualnie odpadnięcie w 1/4 IO automatycznie zwalnia trenera. Tak to u nas w Polsce wygląda... Tylko my mamy potencjał na wygrywanie w chwili obecnej i nie będzie to wiecznie trwać...
buzinga
Posty: 1301
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: buzinga »

Póki jeszcze nie zagraliśmy swojego ćwierćfinału napiszę coś ze swoich przemyśleń i obserwacji, bo ciekawi mnie czy trafiam z Grbiciem. Wydaje się, że Nikola wcale nie jest taki głupi jak niektórzy użytkownicy tego forum myślą. Moim zdaniem Serb buduje kadrę w bieżącym sezonie wokół Leona. Nie sądzę, żeby 4 mecze z najmocniejszymi rywalami w fazie interkontynentalnej rozegrane przez Wilfredo w podstawie były przypadkowe. W takiej sytuacji rodzi się pytanie kto zagra na 2? Naturalna odpowiedź brzmi Śliwka i tak mi się wydaje, że zagramy jutro. Ciekawa w kontekście całej rotacji wygląda sytuacja na trójkącie Fornal-Bednorz-Semeniuk. Personalnie inaczej skonfigurowałbym nasz skład, ale wygląda na to, że Grbić zgadza się ze mną przynajmniej w jednym. Mianowicie, będziemy grali 3 przyjmującymi, gdzie ten siedzący na ławce będzie mógł płynnie wchodzić i grać obok Śliwki lub Leona. Stąd te sprawdzanie Bednorza przy Leonie. Pytanie brzmi czy jednak tym trzecim nie jest Fornal? bo wszystkie znaki na niebie i ziemni wskazują, że 4 w hierarchii Semeniuk będzie wchodził zadaniowo na zagrywkę i za Leona do przyjęcia na 3 ustawienia. Co logicznie broni się bardzo mocno, ponieważ Kamil gra piach i jest oceniany bardzo negatywnie za atak. Zaciął się chłop nieziemsko, ale w przyjęciu to przecież ten sam kaliber co Fornal tyle, że ma regularną zagrywkę, bo Tomek gra na słabej wydajności w tym elemencie i to jest jego jedyna słabość. Ogólny wniosek jest taki, że Serb układa to sobie w ten sposób, żeby przy zmianie na pozycji w połowie seta zachować dalej zmianę zadaniową na końcówkę partii. Dlatego nie dostrzegam tu tego czego oczekują wszyscy czyli standardowego podziału : Fornal, Śliwka dwójki, Leon, Bednorz piątki. Powiem nawet więcej taka koncepcja jaką stosuje Nikola nie ma zapewne nawet nic wspólnego z Semeniukiem, w takim sensie, że to nie jest siłowa próba upchania go w składzie i wygenerowania dla niego jak najwięcej grania. Tzn Nikola i tak by to zrobił, ale to niezależnie od głównej koncepcji taktycznej.

Co do reszty pozycji też wydaje się spawa jasna. Jeśli zdrowi są Kurek z Bieńkiem to zagramy jutro: Janusz, Śliwka, Kochanowski, Kurek, Leon, Bieniek Zatorski. Jak któryś zgłosi jakiś ból przed meczem lub w jego dniu zobaczymy wtedy Kaczmarka lub Hubera. Tak przynajmniej wskazuje moja analiza po tym co zobaczyłem dotychczas.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2023, o 15:09 przez buzinga, łącznie zmieniany 1 raz.
Streeter
Posty: 7455
Rejestracja: 20 wrz 2011, o 20:49
Płeć: M
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Streeter »

Przecież tych 5 przyjmujących jest tylko po to, żeby nikt Nikoli w Gdańsku nie ukrzyżował, o jakiej Wy rywalizacji mówicie :D

Streeter
#ŁączyNasSiatka

Aktualne składy wielu lig siatkarskich:

http://laczynassiatka.pl
Pomocniczka
Posty: 2176
Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
Płeć: K
Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Pomocniczka »

buzinga pisze: 19 lip 2023, o 14:38 Póki jeszcze nie zagraliśmy swojego ćwierćfinału napiszę coś ze swoich przemyśleń i obserwacji, bo ciekawi mnie czy trafiam z Grbiciem. Wydaje się, że Nikola wcale nie jest taki głupi jak niektórzy użytkownicy tego forum myślą. Moim zdaniem Serb buduje kadrę w bieżącym sezonie wokół Leona. Nie sądzę, żeby 4 mecze z najmocniejszymi rywalami w fazie interkontynentalnej rozegrane przez Wilfredo w podstawie były przypadkowe. W takiej sytuacji rodzi się pytanie kto zagra na 2? Naturalna odpowiedź brzmi Śliwka i tak mi się wydaje, że zagramy jutro. Ciekawa w kontekście całej rotacji wygląda sytuacja na trójkącie Fornal-Bednorz-Semeniuk. Personalnie inaczej skonfigurowałbym nasz skład, ale wygląda na to, że Grbić zgadza się ze mną przynajmniej w jednym. Mianowicie, będziemy grali 3 przyjmujących, gdzie ten siedzący na ławce będzie mógł płynnie wchodzić i grać obok Śliwki lub Leona. Stąd te sprawdzanie Bednorza przy Leonie. Pytanie brzmi czy jednak tym trzecim nie jest Fornal? bo wszystkie znaki na niebie i ziemni wskazują, że 4 w hierarchii Semeniuk będzie wchodził zadaniowo na zagrywkę i za Leona do przyjęcia na 3 ustawienia. Co logicznie broni się bardzo mocno, ponieważ Kamil gra piach i jest oceniany bardzo negatywnie za atak. Zaciął się chłop nieziemsko, ale w przyjęciu to przecież ten sam kaliber co Fornal tyle, że ma regularną zagrywkę, bo Tomek gra na słabej wydajności w tym elemencie i to jest jego jedyna słabość. Ogólny wniosek jest taki, że Serb układa to sobie w ten sposób, żeby przy zmianie na pozycji w połowie seta zachować dalej zmianę zadaniową na końcówkę partii. Dlatego nie dostrzegam tu tego czego oczekują wszyscy czyli standardowego podziału : Fornal, Śliwka dwójki, Leon, Bednorz piątki. Powiem nawet więcej taka koncepcja jaką stosuje Nikola nie ma zapewne nawet nic wspólnego z Semeniukiem, w takim sensie, że to nie jest siłowa próba upchania go w składzie i wygenerowania dla niego jak najwięcej grania. Tzn Nikola i tak by to zrobił, ale to niezależnie od głównej koncepcji taktycznej.

Co do reszty pozycji też wydaje się spawa jasna. Jeśli zdrowi są Kurek z Bieńkiem to zagramy jutro: Janusz, Śliwka, Kochanowski, Kurek, Leon, Bieniek Zatorski. Jak któryś zgłosi jakiś ból przed meczem lub w jego dniu zobaczymy wtedy Kaczmarka lub Hubera. Tak przynajmniej wskazuje moja analiza po tym co zobaczyłem dotychczas.
Ciekawe spostrzeżenia. Na moją ułomną logikę każde zestawienie przyjmujących z wyjątkiem Leon-Bednorz może spokojnie się obronić, ale akurat z Brazylią wygraliśmy parą Leon-Bednorz, więc nic nie jest jasne. Ale fakt, może być tak jak piszesz.
buzinga
Posty: 1301
Rejestracja: 17 lut 2021, o 12:37
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: buzinga »

Streeter pisze: 19 lip 2023, o 14:49 Przecież tych 5 przyjmujących jest tylko po to, żeby nikt Nikoli w Gdańsku nie ukrzyżował, o jakiej Wy rywalizacji mówicie :D

Streeter
Już nie przesadzajmy. Tych 5 przyjmujących jest po to, żeby Serb miał komfort budowania formy na dalszą część sezonu i dokonania roszad w hierarchii jest będą one konieczne. Rywalizacji nigdy nie było, bo po takim kobylastym sezonie klubowym być nie powinno. Wystarczy się zastanowić jakby wyglądał w dalszej części sezonu Janusz jakby Grbić ściągnął go już na drugi turniej w Holandii i kazał walczyć o pierwszy skład z Drzyzgą. No raczej nikomu na dobre by to nie wyszło. Wiadomo z przyjęciem jest trochę inaczej, bo mamy więcej głębi na tej pozycji, ale niektórzy zapominają się, że ważniejsza jest forma na docelowym turnieju niż szerokość ławki. Włosi wygrali MŚ praktycznie bez ławki i ktoś mi teraz powie, że nie są w stanie wygrać tegorocznej LN? Są. Oczywiście, że za potencjalnie wysoką formę teraz zapłacą na ME, bo nie mają głębi.Tyle, że my też nie jesteśmy w jakiejś super uprzywilejowanej pozycji względem nich czy USA. Ciekawi mnie co zrobią Francuzi, bo zakładam, że są gotowi zagrać lepiej niż w ostatnim spotkaniu z Amerykanami. A że średnio leżą Jankesom to zapowiada się ciekawie już na starcie. Ja jednak typuje finał Polska-Włochy i udaną zemstę za MŚ.
Pomocniczka
Posty: 2176
Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
Płeć: K
Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Pomocniczka »

Tak wygląda. USA wygra z FRA, bo jednak Louati to nie zawodnik na ten poziom.
ITA klepnie ARG, bo tak.
SLO wygra z JPN, bo na tym poziomie nie da się wygrywać konusami. Pozycja JPN w tabeli uzyskana po pierwsze słabymi przeciwnikami, po drugie grą w swoich strefach czasowych.
POL wygra z BRA, bo tak.
W 1/2 wyrachowanie ITA będzie lepsze od USA. POL wiadomo.

Bednaruk w studio knoci, że dziś zobaczymy najlepszych czterech rozgrywających świata i tak mi się przypomina pewien dwumecz sprzeda kilku miesięcy.
Szary Wilk
Posty: 8059
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Szary Wilk »

Pomocniczka pisze: 19 lip 2023, o 15:13 Tak wygląda. USA wygra z FRA, bo jednak Louati to nie zawodnik na ten poziom.
ITA klepnie ARG, bo tak.
SLO wygra z JPN, bo na tym poziomie nie da się wygrywać konusami. Pozycja JPN w tabeli uzyskana po pierwsze słabymi przeciwnikami, po drugie grą w swoich strefach czasowych.
POL wygra z BRA, bo tak.
W 1/2 wyrachowanie ITA będzie lepsze od USA. POL wiadomo.

Bednaruk w studio knoci, że dziś zobaczymy najlepszych czterech rozgrywających świata i tak mi się przypomina pewien dwumecz sprzeda kilku miesięcy.
A to nie ty ostatnio się powoływałeś na Gibę i Murilo? Obaj równe 190 cm. Ishikawa 191 cm, Takahashi 188 cm.

A może to @hottakesbot. Ale mam wątpliwości co do tego, czy to dwa oddzielne konta, bo według mnie oba są twoje ;)
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7997
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Jaeschke, Toniutti, Boyer i Holt w szóstce - ciekawe.
Arw165
Posty: 1451
Rejestracja: 10 maja 2021, o 14:29
Płeć: K

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Arw165 »

Russell jest chory, nie mógł zagrać.
Szary Wilk
Posty: 8059
Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Szary Wilk »

Cóż, zawodnicy w formie na zbliżonym poziomie. Boyer po fenomenalnym sezonie, wciąż spory potencjał, Patry po takim sobie, to gra po prostu lepszy w aktualnym momencie. U nas taki tok myślenia nie ma prawa bytu, dlatego dużo gra Semeniuk, a mało Fornal.
Aershis
Posty: 1260
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: Aershis »

Dalej nic wielkiego nie grają Amerykanie. Ciekawe czy uda się tak przejechać cały turniej i go wygrać.
hottakesbot
Posty: 1076
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: hottakesbot »

Szary Wilk pisze: 19 lip 2023, o 15:48

A to nie ty ostatnio się powoływałeś na Gibę i Murilo? Obaj równe 190 cm. Ishikawa 191 cm, Takahashi 188 cm.

A może to @hottakesbot. Ale mam wątpliwości co do tego, czy to dwa oddzielne konta, bo według mnie oba są twoje ;)
Nie, to nie Pomocniczka, to ja. Ja tylko pisalam, ze da sie grac na topowym poziomie bedac niskim. Ale oczywiscie ze jak masz do wyboru pare przyjmujacych Kubiak-wyzszy Andringa albo Leon-Juantorena to bierzesz tych drugich. Poza tym u Japonczykow wszyscy sa za niscy, nie tylko para przyjmujacych.
kamil1999
Posty: 5595
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: kamil1999 »

Na razie Amerykanie wygrywają obroną i słabą zagrywką Francji

Strata Ngapetha to też większy cios dla Francji niż strata Russella dla USA. Jaeshke wiele do Russella nie traci jeśli coś w ogóle do niego traci a na lewym Francji za mało ognia jednak
Ostatnio zmieniony 19 lip 2023, o 16:33 przez kamil1999, łącznie zmieniany 1 raz.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7997
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Brazylia parą Giba-Murilo wygrała jedną Ligę Światową.
Aershis pisze: 19 lip 2023, o 16:26 Dalej nic wielkiego nie grają Amerykanie. Ciekawe czy uda się tak przejechać cały turniej i go wygrać.
W siatkówce reprezentacyjnej rzadko kiedy ktoś gra coś wielkiego, bo jedziesz sobie na turniej finałowy, zupełnie obca hala i potem grasz bez zagrywki, może w weekend będzie lepiej. Ale też wiadomo, Francja to ekipa bardzo dobrych graczy, którą dobrze dysponowany Ngapeth wnosi półkę wyżej, więc może się okazać mało wymiernym testem ten mecz dla USA, ale Anderson na razie ładnie hasa.
kamil1999
Posty: 5595
Rejestracja: 19 sie 2018, o 09:10
Płeć: M
Lokalizacja: Księstwo Cieszyńskie

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: kamil1999 »

Ale akcja DeFalco
Pierwsze ta obrona a później ten atak
W ofensywie jest to wielki gracz

Clevenot dawno do zmiany, ale w sumie nie ma na kogo
Kiedyś na ławce by tam siedział Rossard z Lyneelem a teraz Louati...
przemik
Posty: 1606
Rejestracja: 4 mar 2020, o 12:19
Płeć: M

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: przemik »

Francuzi nie mogą się przebić przez amerykański blok - mimo ponawiania akcji
___
Noworoczny Kibic Siatki
hottakesbot
Posty: 1076
Rejestracja: 30 paź 2022, o 21:48
Płeć: K

Re: Liga Narodów 2023

Post autor: hottakesbot »

Z Kevinem Piechockim w składzie Francuzi raczej nie mają czego szukać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Liga Narodów (dawniej LŚ)”