Liga Światowa 2009

[Nagor]

Brazylia - Rosja
Nie wiem co o tym myśleć, bo Rosja ostatnio kładła Brazylię wszędzie gdzie się spotykali (przypomnę: LŚ i Igrzyska), z drugiej strony jednak Brazylia nie ta i Rosja nie ta co wtedy.

Masz rację, ale to nie było w meczach "play lub off". Podejrzewam, że Rosjanie mogą psychicznie nie wytrzymać.
W meczu z Serbią widać było, że w końcówkach zbyt pewni nie byli.

A na LŚ 2008 Rosja pokonała Brazylię w meczu o 3 miejsce, za mało?

[dreamer]

Ja oczywiście nie byłbym sobą, gdybym faworyta nie upatrywał w ekipie Brazylii.
Chciałbym jednak zwrócić uwagę na coś, co po dotychczasowych meczach LŚ (i w grupach i w Final Six) trochę mnie intryguje.
Brazylijczycy praktycznie w każdym turnieju mają jakiś słaby mecz. W tej edycji LŚ wydaje mi się, że jeszcze takiego nie mieli (nie wnikam w dokładną analizę poziomu gry - chodzi mi o efekt końcowy). 2:3 z Finlandią uważam za "połowiczne" zrealizowanie tej tradycyjnej reguły.

dreamer

[Mate]

Brazylijczycy chyba w większości turniejów przegrywają jakieś spotkanie. Np. na MŚ, gdy przegrali z Francuzami. Potem Drzyzga zacytował słowa jakiegoś siatkarza(już nie pamiętam nazwiska), że Brazylijczycy, jak przegrają jedno spotkanie to potem idą, jak burza. Chyba, że przegrają finał to wtedy, jak burza nie pójdą .

[dreamer]

Po pierwszym secie w meczu półfinałowym Brazylia - Rosja.
Aż mi się ręce trzęsa po tej miazdze jaką Brazylijczycy zrobili z Rosjanami (25:17).
Może jednak ten turniej bedzie wyjątkowym jeżeli chodzi o potknięcia canarinhos? Może nie beda mieli słabego meczu z porażką? A może to fińskie doswiadczenie z porażką 2:3 wystarczyło za "potknięcie" na całą tegoroczną LŚ? (z mojego punktu widzenia - oby tak...)

dreamer

[Kay]

Nie mówmy "hop".

[Mate]

Grankine chyba w kołchozie pracuje, bo jak spojrzałem na niego za pierwszym razem to nie wiedziałem kto to xD . Ruskie nie mają szans teraz. Brazylia gniecie Sborną w bloku i zagrywce, a jak wiemy powinno być odwrotnie.

[KadrO]

Po pierwszym secie w meczu półfinałowym Brazylia - Rosja.
Aż mi się ręce trzęsa po tej miazdze jaką Brazylijczycy zrobili z Rosjanami (25:17).
Może jednak ten turniej bedzie wyjątkowym jeżeli chodzi o potknięcia canarinhos? Może nie beda mieli słabego meczu z porażką? A może to fińskie doswiadczenie z porażką 2:3 wystarczyło za "potknięcie" na całą tegoroczną LŚ? (z mojego punktu widzenia - oby tak...)

dreamer

oby tak ?! Dobrze, niech Brazylia jeszcze przez kolejne 50 lat będzie mistrzem w każdej imprezie reprezentacyjnej. W końcu jej potęga już nikomu się nie nudzi.

[Nagor]

Brazylia to taka skra w naszej lidze No to tradycji nie stało się za dość (czy zadość, nie wiem ) Rosja z taką grą może mieć problemy z Kubą (bo nie sądzę, że Kuba pokona Serbię). Finał Serbia-Brazylia będzie dość ciężki dla mnie, bo nie lubię takich cwaniaczków jak połowa Serbów oraz większość Brazylii. Cenzurował bym ich wszystkie uśmieszki i kłótnie z sędzią, nawet po udanych akcjach (w tym dobry jest też Nikołow). A osobiście obiłbym Filardiego, i niezmiernie ucieszyły mnie 3 asy Leona po pięknym ujęciu na tego Argentyńczyka z tym swoim cwaniakowatym uśmieszkiem xD Nie trawię zachowania Brazylii, Argentyny, Serbii i Nikołowa xD

[hubert]

Brazylia - Rosja
Nie wiem co o tym myśleć, bo Rosja ostatnio kładła Brazylię wszędzie gdzie się spotykali (przypomnę: LŚ i Igrzyska), z drugiej strony jednak Brazylia nie ta i Rosja nie ta co wtedy.

Masz rację, ale to nie było w meczach "play lub off". Podejrzewam, że Rosjanie mogą psychicznie nie wytrzymać.
W meczu z Serbią widać było, że w końcówkach zbyt pewni nie byli.

A na LŚ 2008 Rosja pokonała Brazylię w meczu o 3 miejsce, za mało?

No - ok RAZ się im udało.
Wynik dzisiejszego meczu pokazuje, że być może był to jedyny RAZ w ciągu następnych kilku lat.

[wojo90]

Ja bym mimo wszystko przewidywal final z reprezentacja Kuby, a co do reprezentacji Brazyli to chyba Bulgarzy w jakis dziwny sposob potrafia zadziwic siatkarski swiat bo tocza z nimi dobre pojedynki

[Nagor]

Wynik dzisiejszego meczu pokazuje, że być może był to jedyny RAZ w ciągu następnych kilku lat.

Były DWA razy, bo jak pisałem jeszcze olimpiada...

[niepoinformowany]

Brazylia 3:0 Rosja (25:17, 25:21, 25:21)

Mecz zawiódł. Rosjanie fatalnie zaczęli (0:4) ale jednak prowadzili na pierwszej przerwie technicznej. Od stanu 12:12 wszystko pod kontrolą Brazylijczyków. Dwa pozostałe sety też raczej bez historii. Bardzo dobry mecz Giby, 12/22 w ataku oraz 3 asy serwisowe. Zdecydowanie najjaśniejsza postać swojej ekipy. Dziwi słabiutkie przyjęcie Sergio bo wizualnie wyglądało to zdecydowanie lepiej. U Rosjan fatalnie Tietiuchin, 2/19 to aż nie przystoi na takim poziomie. Brawa jedynie dla Berezhki, Verbova no i Semen dał dobrą zmianę.

Liczę na zdecydowanie lepszy i bardziej wyrównany drugi półfinał, w którym mam nadzieję Kubańczycy uporają się z Serbią.

[Nagor]

Miljković 3:1 Kuba

Niestety, Kuba popełniała zbyt dużo perfidnie prostych błędów. Za zachowanie Serbów dałbym im co najmniej jedną żółtą - sędziowie liniowi to jeden z najgorszych pomysłów FIVB. Wg mnie teraz powinni do gospodarzy brać swoich liniowych goście. Wyrówna się cały bilans Serbia dziś nie grała, dziś grał Miljković. W pierwszym secie Grbić próbował rozkładać atak i każdy widział jak to się skończyło.

Jutrzejszy finał - chciałbym, żeby obie drużyny przegrały, nie toleruję cwaniaków
Mecz o 3cie miejsce - 3:2 dla Rosji.

[todus]

Szkoda, że wygrała Serbia. Bardzo chciałem zobaczyć finał Brazylia:Kuba przy pustych trybunach Belgradzkich.

Naprawdę nie mam słów do tego jak wyglądał doping we wszystkich meczach, w których nie grała Serbia.
To jest po prostu żenujące - mecze Ligi Światowej nie powinny być więcej rozgrywane w Serbii (z całym szacunkiem dla Serbów).

[wojo90]

no co do publicznosci no tak mozna bylo rozegrac turniej na mniejszej hali 3 tysiecznej lepsze wrazenie wizualne by bylo jakby nie grali gospodarze. A co do sedziowania no to sedziowanie sedziow liniowych bylo wrecz tragiczne. Oni sa od tego by pomagac glownemu a w kluczowych momentach to chyba serce bolalo jakby mieli machac choragiewka przeciw swoim rodakom

[xyz91]

no co do publicznosci no tak mozna bylo rozegrac turniej na mniejszej hali 3 tysiecznej lepsze wrazenie wizualne by bylo jakby nie grali gospodarze. A co do sedziowania no to sedziowanie sedziow liniowych bylo wrecz tragiczne. Oni sa od tego by pomagac glownemu a w kluczowych momentach to chyba serce bolalo jakby mieli machac choragiewka przeciw swoim rodakom

Byłem zdziwiony kiedy okazało się, że FS będzie rozgrywany w Beogradskiej Arenie a nie w najsłynniejszej hali serbskiej Pionir.
Beogradska Arena jest halą stworzoną dla koszykówki, która w Serbii jest o wiele bardziej popularna niż siatkówka.

[xyz91]

Grankine chyba w kołchozie pracuje, bo jak spojrzałem na niego za pierwszym razem to nie wiedziałem kto to xD . Ruskie nie mają szans teraz. Brazylia gniecie Sborną w bloku i zagrywce, a jak wiemy powinno być odwrotnie.

Co masz na myśli mówiąc, że Grankin pracuje w kołchozie?

Przepraszam za dwa posty pod rząd.

[ostry99]

Podczas meczu Serbia-Kuba pan Drzyzga wspomniał, że na wcześniejszym spotkaniu Brazylii z Rosją było "no nie wiem, może 150 osób", tymczasem według strony FIVB było 4600 ludzi. No ja nie wiem jak można się tak mylić? Irytuje mnie to...

Dla odmiany jeśli chodzi o polskie hale to panowie Swędrowski i Drzyzga zawsze zawyżają ilość kibiców...

[hubert]

Naprawdę nie mam słów do tego jak wyglądał doping we wszystkich meczach, w których nie grała Serbia.
To jest po prostu żenujące - mecze Ligi Światowej nie powinny być więcej rozgrywane w Serbii (z całym szacunkiem dla Serbów).

Żenujące to jest u nas, że najważniejszy jest doping (i cały piknik w około) a nie poziom sportowy zawodów. Wolałbym aby na mecze kadry przychodziło po 200, ale aby ta kadra grała w finałach najważniejszych imprez.

[lucass90]

Co do Serbskich kibiców - gdybym nie wiedział gdzie ten turniej się rozgrywa, to pewnie na początku stwierdziłbym, że jest to Japonia, lub Chiny Te idiotyczne pałki + ogólny pisk = mikroprocesorki.

A dzisiejszy finał zapowiada się naprawdę pysznie Wg. mnie Brazylia ma dużą przewagę w przyjęciu i to oni wygrają to spotkanie. Sam Milijković może już nie wystarczyć...
Poza tym ciekaw jestem, jak wypadnie pojedynek Bruno vs. Grbić

[wojo90]

Żenujące to jest u nas, że najważniejszy jest doping (i cały piknik w około) a nie poziom sportowy zawodów. Wolałbym aby na mecze kadry przychodziło po 200, ale aby ta kadra grała w finałach najważniejszych imprez.

A ja bym wolal zeby widowisko odbylo sie przy pelnych trybunach i sami siatkarze tez by tego chcieli

[hubert]

Żenujące to jest u nas, że najważniejszy jest doping (i cały piknik w około) a nie poziom sportowy zawodów. Wolałbym aby na mecze kadry przychodziło po 200, ale aby ta kadra grała w finałach najważniejszych imprez.

A ja bym wolal zeby widowisko odbylo sie przy pelnych trybunach i sami siatkarze tez by tego chcieli

Wiesz czasami jak widzę naszych grajków reprezentacyjnych to przypomina mi się teoria z mikroekonomii mówiąca o podejmowaniu decyzji w celu maksymalizacji satysfakcji. Bardzo satysfakcjonująca jest gra przed wielotysięczną publicznością która nawet żenujące momenty skwituje "nic się nie stało". I wielu graczom odpowiada bycie bohaterem lokalnego podwórka. Nielicznym to nie starcza i starają się zwojować świat...

[madlark]

Żenujące to jest u nas, że najważniejszy jest doping (i cały piknik w około) a nie poziom sportowy zawodów. Wolałbym aby na mecze kadry przychodziło po 200, ale aby ta kadra grała w finałach najważniejszych imprez.

A ja bym wolal zeby widowisko odbylo sie przy pelnych trybunach i sami siatkarze tez by tego chcieli

Wiesz czasami jak widzę naszych grajków reprezentacyjnych to przypomina mi się teoria z mikroekonomii mówiąca o podejmowaniu decyzji w celu maksymalizacji satysfakcji. Bardzo satysfakcjonująca jest gra przed wielotysięczną publicznością która nawet żenujące momenty skwituje "nic się nie stało". I wielu graczom odpowiada bycie bohaterem lokalnego podwórka. Nielicznym to nie starcza i starają się zwojować świat...

Widowisko (mecz) jest dla publiczności, a wynik(poziom) jest na drugim planie.
Czemu tak piszę? Bo do uzyskania wyniku potrzebne są pieniądze, a pieniądze są tam, gdzie mogą pokazać się
sponsorzy. I kiedy tak wybrzydzasz na poziom dopingu, to miej świadomość, że gdyby nie publika(kasa), żadnego wyniku by nie było.
P.s. Spytaj zawodników czy lubią grać przy pustych trybunach

[kevinpsb]

Co do Serbskich kibiców - gdybym nie wiedział gdzie ten turniej się rozgrywa, to pewnie na początku stwierdziłbym, że jest to Japonia, lub Chiny Te idiotyczne pałki + ogólny pisk = mikroprocesorki.

A dzisiejszy finał zapowiada się naprawdę pysznie Wg. mnie Brazylia ma dużą przewagę w przyjęciu i to oni wygrają to spotkanie. Sam Milijković może już nie wystarczyć...
Poza tym ciekaw jestem, jak wypadnie pojedynek Bruno vs. Grbić

Przed meczem juz na Nikola wygrał ten pojedynek i to wyraźnie.... Bruno Rezende to za słaby rozgrywajacy jak na wielka Brazylie!

[Mate]

Odnośnie Grankine'a to chodziło mi o to, że miał taką twarz, jakby harował fizycznie . A co do FS w Serbii to chodzi o promowanie siatkówki. Także chodzi o kasę. Chyba działacze myśleli, że na mecze FS będzie przychodzić tyle osób, co na mecze Serbii w fazie grupowej, ale jednak tak się nie stało.

[hubert]

Widowisko (mecz) jest dla publiczności, a wynik(poziom) jest na drugim planie.

To po co robić mecze ? Można piknik na łące z konkursem puszczania latawców. Gwarantuję, że przybędzie tyle samo osób co na mecz.

Czemu tak piszę? Bo do uzyskania wyniku potrzebne są pieniądze, a pieniądze są tam, gdzie mogą pokazać się
sponsorzy. I kiedy tak wybrzydzasz na poziom dopingu, to miej świadomość, że gdyby nie publika(kasa), żadnego wyniku by nie było.

Przepraszam, ale o jakim wyniku mówisz ?
Spośród grubych milionów jakimi obraca PZPS (mówi się o 40 milionowym budżecie) prawie NIC nie idzie na szkolenie młodzieży, tej która ma zapewniać sukcesy. Trąbki, fujarki, bębenki Przedpełskiego nie zapewnią nam medali najważniejszych imprez.

P.s. Spytaj zawodników czy lubią grać przy pustych trybunach

Dlatego polskiemu zawodnikowi wystarczy gra u nas i "nic się nie stało".

[dreamer]

...Przed meczem juz na Nikola wygrał ten pojedynek i to wyraźnie.... Bruno Rezende to za słaby rozgrywajacy jak na wielka Brazylie!

Mógłbym oczywiście zacząć udowadniać Ci, jak bardzo się mylisz, podając kolejne dowody na nieprzeciętny talent, potencjał, możliwości i umiejętności Bruno. Jednak w pewnym momencie trzeba sobie zadać pytanie, czy gra jest warta świeczki?
Czy dyskutant zrozumie te argumenty?
Napiszę tylko tyle - i nie obrażaj się, bo swoimi postami pracujesz na opinię o swojej znajomości realiów siatkówki - że o klasie Bruno nie masz najmniejszego pojęcia.

dreamer

[Kobrajar]

...Przed meczem juz na Nikola wygrał ten pojedynek i to wyraźnie.... Bruno Rezende to za słaby rozgrywajacy jak na wielka Brazylie!

Mógłbym oczywiście zacząć udowadniać Ci, jak bardzo się mylisz, podając kolejne dowody na nieprzeciętny talent, potencjał, możliwości i umiejętności Bruno. Jednak w pewnym momencie trzeba sobie zadać pytanie, czy gra jest warta świeczki?
Czy dyskutant zrozumie te argumenty?
Napiszę tylko tyle - i nie obrażaj się, bo swoimi postami pracujesz na opinię o swojej znajomości realiów siatkówki - że o klasie Bruno nie masz najmniejszego pojęcia.

dreamer

Też się nie obrażaj ale działa to też w drugą stronę. Ktoś tu nie ma pojęcia o klasie Grbicia.

[dreamer]

...Przed meczem juz na Nikola wygrał ten pojedynek i to wyraźnie.... Bruno Rezende to za słaby rozgrywajacy jak na wielka Brazylie!

Mógłbym oczywiście zacząć udowadniać Ci, jak bardzo się mylisz, podając kolejne dowody na nieprzeciętny talent, potencjał, możliwości i umiejętności Bruno. Jednak w pewnym momencie trzeba sobie zadać pytanie, czy gra jest warta świeczki?
Czy dyskutant zrozumie te argumenty?
Napiszę tylko tyle - i nie obrażaj się, bo swoimi postami pracujesz na opinię o swojej znajomości realiów siatkówki - że o klasie Bruno nie masz najmniejszego pojęcia.
dreamer

Też się nie obrażaj ale działa to też w drugą stronę. Ktoś tu nie ma pojęcia o klasie Grbicia.

Czy znalazłeś w moim poście choćby jedno słowo dotyczące oceny klasy Grbića jako rozgrywającego? Czy znalazłeś choćby jedno zdanie (jeden wyraz) sugerujący jakąkolwiek relację pomiędzy umiejętnościami jednego i drugiego z nich?
kevinpsb zanegował w swojej wypowiedzi całkowicie umiejetności Bruno Rezende i tylko do tej części jego wypowiedzi odnosił się mój post (chyba nietrudno to zauważyć )

dreamer

[Kobrajar]

Czy znalazłeś w moim poście choćby jedno słowo dotyczące oceny klasy Grbića jako rozgrywającego? Czy znalazłeś choćby jedno zdanie (jeden wyraz) sugerujący jakąkolwiek relację pomiędzy umiejętnościami jednego i drugiego z nich?
kevinpsb zanegował w swojej wypowiedzi całkowicie umiejetności Bruno Rezende i tylko do tej części jego wypowiedzi odnosił się mój post (chyba nietrudno to zauważyć )

dreamer

Co do pierwszej części postu: Nie nie znalazłem bo w Twoich postach dotyczących Brazylii cięzko znaleźć coś prócz udowadniania jacy to oni wielcy, a i nie musiałem tego znaleźć ponieważ Ty odnosząc się do wypowiedzi kevinpsb (który napisał że Grbić jest lepszym rozgrywającym od Bruno) nie zgadzając się z jego wypowiedzią jakoby wyraziłeś to że Grbić jest słabszy od Bruno.

Co to drugiej części Twojego posta. To muszę Ci powiedzieć że niestety ale mylisz się. Kevinpsb nie "zanegował całkowicie umiejętności Bruno" tylko napisał, że Bruno jest za słaby do wielkiej reprezentacji Brazylii (która według mnie ze swoją techniką i sposobem gry powinna mieć rozgrywającego wybitnego, takiego jakim np. był Ricardo). Np Grankin (daje tylko przykład można tu wstawić dowolnego bardzo dobrego rozgrywającego), który jest pierwszym rozgrywającym Rosji też byłby dla reprezentacji Brazylii za słaby, a czy to oznacza że jest słabym rozgrywającym?