Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

laola1.tv

kanimo pisze:laola1.tv

Dzięki

Nie rozumiem jednego. Skoro te wszystkie przestoje wynikają głównie z przyjęcia to nie możemy zagrać dwójką tych lepiej przyjmujących graczy Śliwką i Buchowskim? I tak Bednorz nie dokłada zbyt wiele w ataku, a w przyjęciu jest kryty. Środkiem też by można było trochę więcej pograć. Tak sobie ponarzekam

Nie boj nic;)
Forma przyjdzie na play offy.

Nigdy nie korzystałem za laola - czy muszę wykupić jakiś pakiet czy można oglądać za darmo?

Darmo.
Jak przed siebia to juz z calej sily-Ferens.

Edit
Za premium sa jakies oplaty. Ale na darmowym da sie ogladac. Nie ma limitow czasu, tylko wchodza jakies reklamy.
wsukujesz laola1.tv i potem szukasz w tym bajzlu-albo w live albo w okienku po kliknieciu na kanaly przesuwasz suwakiem do volley.
Masz za darmo zachowane pare rzeczy do obejrzenia

Za darmo.

kanimo pisze:Nie boj nic;)
Forma przyjdzie na play offy.

W zasadzie możesz się śmiać, ale patrząc na wcześniejszą pracę Kowala i to, że Polacy udział w FF mają zapewniony to jest to całkiem możliwe
Szkoda, że nie ma w tej drużynie żadnego pomysłu. Mam wrażenie, że to gra się dostosowuje do zawodników, a nie na odwrót. Nie wiem, czy Śliwka i Buchowski nie wnoszą więcej w ataku niż ofensywni Ferens i Bednorz. Czekam, więc na tą parę

Dzięki . Na iPad tylko w apce wersja premium . Usiadłem do kompa zony.

Tym czasem wrocilismy do pary z ktora wygralismy na razie jedynego seta.
Sliwka nawet w wakacyjnej formie wniesie wiecej niz jakies Ferense.
Boladz tez widac, ze z wakacji ale cos wnosi w bloku.
Nowakowski do zmiany na serwis-od nauki sa treningi.

Moze jednak probowac Sliwka Bednorz lub Sliwka Buchowski.

Na moment zaskoczylo wlasnie ze Sliwka Bednorzem i Boladziem
Mysle, ze jesli nie moze grac Filip i Bociek jeszcze nie, to Boladz powinien dostac jakis kredycik zaufania.
I para przyjmujacych jak obecnie (duzo, duzo pracy nad przyjeciem).

Bołądź gra najrówniej i najlepiej i jeśli wygramy to zdecydowanie MVP.

Inna drużyna w tie-breaku Śliwka, Buchowski i Bołądź całkiem pozytywnie. Jak Bednorz dołoży coś w ataku w następnym meczu to powinniśmy wygrać za 3 pkt.

Zgadza się. Pomijany do tej pory Bołądź dzisiaj najlepszy na boisku, tylko Kowal wie dlaczego nie grał wcześniej.
Albo nie wie.

Statystyki z meczu:
http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=27605

mmb pisze:Statystyki z meczu:
http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=27605

12 VINARSKY Amir

a ten tu co???

Będzie gdzieś transmisja z dzisiejszego meczu? Bo na laola nie widzę w programie..

Nigdzie nie widze.
Trudno.

w zasadzie mamy odpowiedź dlaczego Bednorz nie powąchał parkietu w LŚ, skoro przeciwko takim "tuzom" jak Izrael gra tak masakrycznie to wystawiając go Antiga totalnie by go zagotował.

A gdzies ogladasz?
Statystyk na zywo nie widze.

Wygrali 3:0. Graliśmy ustawieniem Kędzierski, Bednorz, Śliwka, Buchowski, Nowakowski, Dryja, Wojtaszek. Póki co nie ma statystyk po 3 setach, ale po 2 Bednorz 14 punktów na 55% skuteczności.

Juz sa
http://www.cev.lu/Competition-Area/Matc ... x?ID=27606

30 atakow i 50% to nie jest zle. Do tego 2 bloki. Nastepny do przestawienia?

Nawet na kadrze B wychodzi jak słabych mamy atakujących, pierw grał najlepiej Filip - nominalny przyjmujący a teraz gra Bednorz też przyjmujący, Romać bez formy a Bołądź nie jest ulubieńcem Kowala tak mniemam...

Boladz zagral dobrze jak juz wszedl w mecz. W nagrode w nastepnym meczu... nie zagral. Wiec problem ma nie Boladz tylko Kowal. Lub cos, co nie dotyczy tylko postawy na boisku.
Co do Filipa w koncu przestawiony od roku. Trudno powiedziec jaka pozycja docelowa ale aktualnie lepiej sie prezentuje na ataku.
Schulz nie byl sprobowany. Romac dostaje szanse i zawala, potem... dostaje nastepna.

Inna sprawa. Odszedl Sliwka a doszedl……Marcyniak.
Nic juz nie rozumiem. Dla mnie ten facet jest kiepski. Moze sie myle i to wielki talent
Nowakowski gra ok, Dryja jakos sie sprawdza. Mozna dowolac ze starszych np Wisnie badz Haina. Z mlodzszych juz nawet Grzechnik jest lepszy. Ten Marcyniak ma jakies uklady?

Na przyjeciu pewnie Buchowski /Boladz badz Buchowski/Ferens. A Kaczmarek z kadra B nie zagral
Po odejsciu przyjmujacego dochodzi srodkowy, jak dla mnie dosyc beznadziejny.
Prowadzenie zespolu przez trenera dziwne i chaotyczne.
Zawodnicy zmieniaja sie jak w kaleidoskopie, gra dostosowuje sie do ich mozliwosci na poziomie minimum. Postepu nie widac (znaczy ja nie widze). Ani to ogrywanie obiecujacych, ani szukanie optymalnego skladu.
Po cholere wlaczac Sliwka na jeden dwumecz (no chyba, ze opusci juniorow i wroci na final, ale dla mnie to bez sensu)
Denerwujaca ta kadra. Kowal moim zdaniem sie nie sprawdza.

kanimo pisze:[...]

Z tego co przeczytałem to zgadzam się, ze wszystkim więc nie będę kopiował całego tekstu.
Spostrzeżenie, że Kowal dość chaotycznie prowadzi tę kadrę jest jasne, co więcej niespecjalnie widzę jaką koncepcję tej kadry ma trener. Jednak po tym sezonie, bronią go wyniki srebro IE, jednak jeśli w LE będzie czwarte miejsce to zmiana będzie racjonalna w innym wypadku Kowal się obroni, a raczej zrobi to medal.
Zacznijmy od nazwisk, które się przewijały w kadrze powołanych. To za największy błąd uznałbym, Kaczmarka i Włodarczyka.
Łukasz powołanie otrzymał drugi rok z rzędu (wcześniej jako drugoligowiec no musiał ktoś Kowalowi powiedzieć, że się chłopak w 2 lidze wyróżniał lub Andrzej sam to zobaczył, mniejsza o to) i drugi rok z rzędu nie zagrał, ani chwili, co więcej nie dostał szansy rywalizacji o miejsce w składzie, bo rok temu złapał kontuzję przed zgrupowaniem, a w tym sezonie, gdzie był wyraźnie lepszy, co pokazywał w I lidze, będąc najlepszym zawodnikiem na tej pozycji, po bardzo dobrym sezonie, po wygranych finałach, gdzie się wyróżniał, nie ma szansy treningu bo zanim przyjeżdża trener ogłasza kadrę i na IE się nie łapie, a później na LE nie ma go w kadrze. Jeszcze większy hit jest sprawa z Włodarczykiem, pierwsza to brak powołania na początku, co było nonsensem, a później (5 czerwca Wojtek wiedział, że Antiga ma lub może go mieć w planach) do kadry A, to jakim problemem było przygotować zawodnika by mógł już grać z Danią, a nie być w formie totalnie wakacyjnej (zwłaszcza, że docelowa chciał go Stefan na dalszą część sezonu). Sytuacja z tą dwójką jest dodatkowo dziwna, że wcześniej okej był Szalpuk (i się spisywał) Bednorz wszedł za niego i nie gra już na takiej samej jakości (nie mówię, że jest bardzo źle, bo nie było, ale jednak Artur spisywał się lepiej). Po czym wobec słabej gry atakujących (akurat Filip miał dobre wejście, podobnie Boładź) ląduje na ataku czyli znów bez pomysłu, ma zastąpić Szalpuka (bo skoro rezygnuje i z Kaczmarka i Włodarczyka to ktoś musi tego Artura zastąpić), a później przerzucany jest na atak. Nie widzę tu logiki. To samo tyczy się Ferensa, nie mam pojęcia czym sobie zasłużył na powołanie. Na ataku, gdy Romać raz po raz gra słabo, brakuje mi jakiejkolwiek szansy dla Schulza. Na środku, też są jakieś Marcyniaki, a brakuje chociażby Haina, który swego czasu dawał nadzieję, a jakiś wiekowy nie jest w porównaniu chociażby do Ferensa, który w kadrze się znalazł. No, ale prowadzenie może się nie podobać, może się nie podobać system, taktyka, ale jak Kowal zrobi wynik to nie pozostanie nic innego pogratulować i uznać, że miał rację w tym prowadzeniu (choć momentami chaos jest niepodważalny), a jednak grupa w której gramy jest łatwiejsza o tej drugiej. Jednak w przypadku dobrej gry i wyniku w Final Four będzie należało przyznać rację trenerowi.

Czy Boladz nie jest ulubieńcem Kowala?
Nie wiem.

Pamiętam jednak wywiad przed meczami w Izraelu. Kowal mówił w nim, że Boladz w drugim meczu wyjdzie w podstawowym skladzie. Wyszło jednak tak, że Romac grał jak grał w pierwszym spotkaniu i dosyć szybko pojawił się Boladz.

Zagrał dobrze to pierwsze spotkanie, ale chyba dołączył do kadry później (nie sledzilem tego tak dokładnie) i może nie był gotowy na dwa mecze pod rzad.

Tak to rozumiem przynajmniej.

Mateusz, nie bylo srebra IE Kowala

Pytanie czy działania Kowla są autonomiczne, czy też realizuje wytyczne Stefana?
Stefan w czasie sezonu oglądał zawodników, a Kowal nie miał na to czasu.
Zwłaszcza tych, którzy mniej grali.
Trudno przyjąć, że te dwie kadry to autonomiczne byty.
Rolą kadry B raczej nie miały być wyniki, lecz ogrywanie zaplecza.
A Wy chcecie rozliczać po wynikach.

Z tym obronieniem to roznie mozna interpretowac.
Na IE wystrzelil z forma Szalpuk, troche sie dokladal Sliwka. Niezle (mimo braku zaufania trenera i niezrozumialych powrotach do Woickiego) zagral Kedzierski.
Motorem napedowym byl Artur-zawodnik w tej kadrze raczej incydentalny.

Szkoda Schulza i Kaczmarka (tzn ich braku).
Rowniez dlatego, ze brakuje tej kadrze lidera, takze mentalnego. Takimi moga byc/byli Szalpuk i Sliwka. Moze Filip, choc mlody i ze goraca glowa.
I mogli by byc (na moj nos) wspomniani wyzej zawodnicy. Buchowski i Ferens nie sa, Bednorz niestety rowniez nie.
Oczywiscie kontuzji Filipa nie dalo sie przewidziec ale juz odejscie Szalpuka tak.
Jak Kowal ma lidera, to gra jakos sie uklada. Jak go nie ma-piach. Zespolu z zawodnikow przecietnych i troche lepszych zlozyc na razie nie potrafi.

Wy naprawde wierzycie, ze Stephane kazal Kowalowi stawiac na Ferensa i Marcyniaka?

kanimo pisze: Wy naprawde wierzycie, ze Stephane kazal Kowalowi stawiac na Ferensa i Marcyniaka?

A Ty naprawdę wierzysz, że Stefan na nic nie ma wpływu?

Schulz to taki sam przecietniak jak i Romac. Nigdy do kadry nie zawitaja. Juz zamiast nich wolalbym jednak tego Muzaja, ktory w koncu pewnie bedzie mial szanse troche pograc w pluslidze.
Madlark, co ma piernik do wiatraka? Tj. Marcyniak do Antigii?

A Ty naprawdę wierzysz, że Stefan na nic nie ma wpływu?

Mysle, ze Antiga chcial odkurzyc Konara, Wlodiego, utrzymac pod para Pajaka i rozwinac Kedzierskiego (ktorego widzial na konsultacjach). I nawet uwierze w to, ze widzial w B Woickiego. Ale nie w to, ze przez telefon mowil Kowalowi kiedy zdjac Kedzierskiego i z powrotem wpuscic Woickiego.
Ze widzi w przyszlosci Szalpuka i Sliwke i moze Bednorza w kadrze A tez uwierze.
Moze i on optowal za Romacem, diabli wiedza (w koncu Schulz mimo zaproszenia na konsultacje nie pojechal).
Tylko to nie on odeslal Boladzia do domu i zawolal z powrotem.

Nie uwierze, ze widzi przyszlosc polskiego srodka w Marcyniaku. I ze zaproponowal go wziac na miejsce Sliwki. To raczej angielskie niz francuskie poczucie humoru. Takie z Monty Pythona.
W pchanie naprzod Ferensa tez nie uwierze, bo nie widze powodow. Na ofensywnego przyjmujacego do kadry A sa mlodsi i lepsi (lub starsi).
Szalpuk i Sliwka juz go przerosli.

Muzaj niech sie odetka w lidze. Nie zrobil tego u Falasci przez rok, dlaczego mialby w 2 miechy i pod wieksza presja?