Puchar Świata mężczyzn 2019

Aershis
Posty: 1260
Rejestracja: 26 mar 2014, o 14:27
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Aershis »

A komu maja urwać tego seta, skoro przegrali 3:0?
Bezowy
Posty: 1418
Rejestracja: 20 kwie 2009, o 15:28
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Bezowy »

kanimo pisze: Jestes pewny ze chcesz obecnego Zibiego?...
Nie jestem. Co więcej nie wierzę w Zibiego w kadrze. Mam go w pamięci, jako gracza takiego zero - jedynkowego. Potrafił grać kiszkę, a kilka dni później niemal w pojedynkę wygrać mecz z silnym rywalem. Muzaja ani Kaczmarka póki co, sobie w takiej roli nie wyobrażam.
Jedno jest pewne - mamy problem na pozycji młota nr 2 w kadrze. Ale mamy też cały sezon ligowy na wykrystalizowanie się sytuacji. A może do gry włączy się jeszcze Damian Schulz? Zobaczymy.
Drugą kluczową pozycją jest nr 2 na rozegraniu. Drzyzga może nas poprowadzić do złota IO, ale równie dobrze może nam przegrać np ćwierćfinał tej imprezy. I tu w roli strażaka chętniej bym widział Komendę niż Łomacza. Marcin też ma sezon przed sobą na przekonanie trenera.
Pozycja przyjmującego nr 4, nie ma według mnie większego znaczenia. Podobnie jak np pojedyncza zmiana na środku, albo drugiego libero - na przykład Popiwczak zamiast Wojtaszka.
"Blokowanie dostępu do internetu, to jak przybijanie kisielu do ściany." - Zbigniew Boniek
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Skrzypek »

ciorny17 pisze:Oby Holt obecną dyspozycję utrzymał do początku sezonu klubowego. Świetnie gra Max w Japonii.
Podstawowe pytanie brzmi, czy Holt ma obecnie gdzie rozpocząć sezon klubowy? ;)
kanimo

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: kanimo »

Skrzypek pisze:
ciorny17 pisze:Oby Holt obecną dyspozycję utrzymał do początku sezonu klubowego. Świetnie gra Max w Japonii.
Podstawowe pytanie brzmi, czy Holt ma obecnie gdzie rozpocząć sezon klubowy? ;)

Bo? Sorry ale nie sledze specjalnie transferow.
Zreszta o ile jest to korzystne dla widowiska, to niekoniecznie juz dla nas. ;)

Co do atakujacego numer 2 to moze przestawic Wlodarczyka? :D . W ten sposob zrealizuje droge Zajcewa w calosci. Akurat przyjecie nie jest jego najmocniejsza strona.
Zartuje, jednak chyba troche brak mu mocy ataku. Ruchowo pasuje na przyjeciu.

Pozycja przyjmujacego nr 4 to chyba Sliwka? Jako zadaniowiec i ewentualny dubler libero.
Tak to rozumiem. 3-Szalupa lub Kwolu? jesli Sliwka bedzie gral jako tako w ataku-pewnie Szalupa (jesli sie ustabilizuje-) jako ewentualny dobler Leona.
Jesli nie-pewnie Kwolu, tylko ciezko go sobie wyobrazic za Leona na wysokiej.

Dajmy im dograc niezly sezon reprezentacyjny i pograc w klubach.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Skrzypek »

kanimo pisze:
Skrzypek pisze: Podstawowe pytanie brzmi, czy Holt ma obecnie gdzie rozpocząć sezon klubowy? ;)

Bo? Sorry ale nie sledze specjalnie transferow.
.
Krążą więcej niż poważne plotki, że do Modeny ma przenieść się Grebennikov. Wtedy miejsce dla kolejnego obcokrajowca w klubie ma zwolnić właśnie Holt.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7978
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Prawdopodobnie dopiero za rok, obecnie niezwykle ciężka do zrealizowania byłaby taka operacja. Grebennikov grał w Lube mając już dogadany kontrakt w Trentino i teraz wygląda na to, że będzie grać w Trentino mając dogadany kontrakt w Modenie. Za rok w Serie A będzie kosmiczne okienko, kontrakty kończą się większości gwiazd.
Dijkstra
Posty: 166
Rejestracja: 26 kwie 2016, o 19:09
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Dijkstra »

Nie ma sensu się oszukiwać ten mecz wyratował Leon, gdyby nie jego postawa przegrali byśmy ten mecz.
Szalpuk i Muzaj razem na parkiecie... To się nie miało prawa udać, obaj nic dobrego w tym sezonie nie pokazali.
Kaczmarek wszedł na podwójną zmianę i Argentyna złapała serię punktów... Najlepiej mu wyszło machanie w kwadracie, nie wierzę że to mówię ale Konarski wróć bo gramy kolejny mecz bez prawego skrzydła a Dawid przynajmniej 40% osiągnie.
Na pozycji atakującego mamy totalną posuchę i brak kogoś sensownego dlatego gra Kurek po kontuzji bo bez formy jest lepszy niż reszta orłów.
Szalpuk ile miał dobrych meczy w tym sezonie? Chyba jeden....
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: drukjul »

WysokiPortorykanczyk pisze:Prawdopodobnie dopiero za rok, obecnie niezwykle ciężka do zrealizowania byłaby taka operacja. Grebennikov grał w Lube mając już dogadany kontrakt w Trentino i teraz wygląda na to, że będzie grać w Trentino mając dogadany kontrakt w Modenie. Za rok w Serie A będzie kosmiczne okienko, kontrakty kończą się większości gwiazd.
Biorąc pod uwagę, że jak trąbią od kilku dni niemal wszystkie media, nieopodal naszej galaktyki grasuje czarna dziura, która bezwstydnie i bez krępacji na oczach naszych teleskopów pożera gwiazdy wielkości słońca, to ja bym się konstelacją gwiazd w Modenie, a tym bardziej kosmicznym okienkiem aż tak bardzo nie cieszył. Po co kusić los? :D

A bardziej serio, to co do domniemanego "francuskiego desantu" w Modenie za rok, to prawdopodobnie nie tylko Jenia Grebennikow ma już podpisany pre-kontrakt z klubem Cati Pedrini, ale też i jego kumpel Ngapteh, więc nie tylko Holt, ale także nasz Bartek Bednorz mimo ważnej trzyletniej umowy będzie pewnie musiał poszukać dla siebie nowego klubu w sezonie 2020-21.
WysokiPortorykanczyk
Posty: 7978
Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: WysokiPortorykanczyk »

Zobaczymy, możliwe, że przyjmującego szukać będzie Civitanova (teoretycznie umowy kończą się Bruno, Simonowi, Lealowi i Juantorenie) oraz Perugia (ciekawe co z Leonem, Pasini w jednym komentarzu napisał, że najbardziej możliwe, że będzie grać w Polsce ;) ) - wtedy Ngapeth i Uros Kovacevic (także kończy mu się umowa) mogą zasilić dwa najbogatsze włoskie kluby, pomimo tego, że Francuz bardzo chętnie do Modeny mógłby faktycznie wrócić. Obaj zresztą grali razem w Modenie, ale wtedy młodziutki Uros nie miał pewnego miejsca w szóstce. Odejście z Grebennikova z Trentino raczej będzie związane z faktem, że w końcu kończy się ten koszmarny kontrakt Luki Vettoriego i prezes Mosna będzie mógł w końcu pozyskać zagranicznego atakującego, ale do tego potrzebuje zwolnienia limitu własnie na pozycji libero.
mmb
Posty: 1763
Rejestracja: 23 lut 2015, o 13:20
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: mmb »

Leon :D

"Z Włochami spróbuję zdobyć 25 punktów. To na pewno będzie trudny mecz, ale jesteśmy na niego gotowi."

"Bardzo dobrze się czuję, grając z Bartkiem. Wiem, że powoli wraca do najwyższej formy i jestem pewien, że za rok będzie już petarda"
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

Lynn pisze:Ktoś wie czemu Japonia bez Nishidy?

Tuaniga wszedł w II secie i został na III. Ogląda ktoś?
Bad boy już nie zagra w kadrze. Chyba, że wtedy, gdy do kadry wróci Bartman i Gabrych.
zagra zagra, ale w następnym cyklu olimpijskim jak trenerem nie będzie Heynen.
Nie zagra.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Riad69
Posty: 493
Rejestracja: 2 paź 2010, o 21:33
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Riad69 »

Jak nie będzie chciał grać bo mu duma nie pozwala to w Polsce będzie spalony.
Lineczka
Posty: 3632
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Lineczka »

Cieszy, że w meczu z Argentyną nie straciliśmy punktu. Duża w tym zasługa Leona, który rozegrał świetny mecz. Na duży plus Kwolek. Chłopak ewidentnie jest w formie, kolejne świetne spotkanie w jego wykonaniu. Powinien zostać w Japonii do końca turnieju! Kurek powoli wraca do gry, ale rezerwy jeszcze są spore co jest oczywiste.
Martwi pozycja drugiego atakującego. Muzaj wypada fatalnie i z tej mąki to racze chleba nie będzie. To nie ten poziom dla niego a szkoda. Często krytykowała Konarskiego i pisałam, że nie nadaje się na pierwszego młota kadry (co podtrzymuje), ale przynajmniej czasami dawał dobre zmiany co przy mizerii Muzaja czy Kaczmarka jakoś tam wyglądało.

Nie podobają mi się nasze czasy, gdy trener gapi się w komputer a chłopaki zostawieni są sami sobie. Źle to wygląda, wieje ignoranctwem.

Liczę na zwycięstwo 3:0 z osłabioną reprezentacją Włoch, ewentualnie 3:1.
Awatar użytkownika
Gerrard
Posty: 417
Rejestracja: 13 kwie 2016, o 20:09
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Gerrard »

Mam nadzieję, że do czasu IO Olek Klepacz wyleczy się z grania w reprezentacji. Nie ten poziom na siatce.

Zgadzam się z osobami wyżej co do Komendy. Oby teraz potwierdził swoje granie w klubie i pojechał na IO.
Lineczka
Posty: 3632
Rejestracja: 7 sty 2011, o 10:45
Płeć: K
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Lineczka »

Wygrywamy pierwszego seta z Włochami do 18. Zminimalizowaliśmy liczę błędów własnych, tylko 2 przy 7 rywala. Grę prowadzi u nas Komenda i bardzo mi się jego rozegranie podoba. Uruchomił środek, pipe'a z Leonem, ale szkoda, że chyba żaden atak nie był punktowy z tej szóstej strefy. Bardzo dobrze w mecz wszedł Kurek, trzymał nam atak na początku. Leon nie jest aż tak widoczny jak w poprzednich meczach, chyba nie nastuka tych obiecanych 25 punktów, ale jak wygramy 3:0 to nic nie szkodzi. :D Olek Śliwka słabo prezentuje się w ataku, męczy się a i przy okazji mnie, ciężko się patrzy na te jego regularne i nieskuteczne kiwki.
dedede
Posty: 541
Rejestracja: 19 maja 2017, o 13:46
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: dedede »

Kurek cały czas atakuje z prostych pleców, samym barkiem pracuje, stąd mniejsza siła..ataki Śliwki to trochę męczenie buły, ale ważne że większość wpada..niestety 96 km/h w ataku to nie jest imponujące i przy ustawionym obrońcy go wyciągają podobnie jak Muzaja
GolMar
Posty: 623
Rejestracja: 19 lip 2011, o 18:08
Płeć: K

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: GolMar »

Fajnie, że gra dziś na dystansie całego meczu Komenda. Zdarzają mu się niedokładności, ale wraz z czasem spędzonym na boisku jego pewność siebie powinna wzrastać.
mmb
Posty: 1763
Rejestracja: 23 lut 2015, o 13:20
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: mmb »

Ten Nelli to taki Muzaj?
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

GolMar pisze:Fajnie, że gra dziś na dystansie całego meczu Komenda. Zdarzają mu się niedokładności, ale wraz z czasem spędzonym na boisku jego pewność siebie powinna wzrastać.
Znakomicie wystawia do Leona a to jest kluczowe. Dobry sezon na lidze i wygryzie kozią bródkę. Mówię Wam.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
GolMar
Posty: 623
Rejestracja: 19 lip 2011, o 18:08
Płeć: K

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: GolMar »

Myślę, że trudno będzie mu wygryźć Fabiana przed IO z prostego faktu, że zasada doświadczenia na rozegraniu wydaje się dla Heynena świętością. Ale sądzę, że po Tokio może nastąpić zmiana warty.
Aranger
Posty: 4218
Rejestracja: 15 sty 2015, o 09:07
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Aranger »

Nie widziałem różnicy na korzyść Komendy w grze z Leonem w porównaniu do tego co było wczoraj z Drzyzgą. Te błędy Fabiana w wystawach do Wilfredo uwypuklały się głównie w stresowych momentach, takiego testu Marcin nie przeszedł. Ale dobry występ dzisiaj.

Kwolek zostaje z drużyną na resztę Pucharu Świata. :)

https://pbs.twimg.com/media/EGK5nceW4AA ... name=large - statystyki
Son
Posty: 1057
Rejestracja: 28 kwie 2019, o 15:32
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Son »

Śliwka 15 pkt, tyle samo co Leon, przy 54% w ataku, ale spoko za słaby dla niektórych tu ekspertów od naszych przyjmujących.
Zaksa na maksa
Awatar użytkownika
Noworoczny
Posty: 8666
Rejestracja: 29 gru 2013, o 14:52

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Noworoczny »

Dodajmy, że ratio +12.
#muremzaheynenem

Odpowiadam tylko za to, co napisałem, a nie za to, co sobie pomyślałeś, czytając.
Awatar użytkownika
kanap
Posty: 2300
Rejestracja: 24 wrz 2009, o 17:02
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: kanap »

Son pisze:Śliwka 15 pkt, tyle samo co Leon, przy 54% w ataku, ale spoko za słaby dla niektórych tu ekspertów od naszych przyjmujących.
Szkoda, że nie zagrał z Tunezją, albo wyspani owczymi to co niektórzy "eksperci" wręczyliby mu złoty medal :] za grę.
Poważnie pisząc to wartość zawodnika nie ocenia się po grze z ogórkami. :D
A ja wolę pisać o aktualnej dyspozycji.
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2351
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: jaet »

Problem ze Śliwką jest taki, że gdyby po drugiej stronie parkietu nie stali tacy, a nie inni Włosi, to Pluma nie byłoby na boisku od połowy I seta. Sprawdźcie sobie jego staty w tamtym momencie. Na szczęście nic wielce negatywnego dla nas z tej niemocy tym razem nie wynikało.
Kwestia druga, to kierunek jego ataku z lewej strony na równym podwójnym bloku. Aż się prosi, żeby leworęczny zawodnik próbował wybijać po rękach na zewnątrz, a u Śliwki taka opcja praktycznie nie istnieje. Odwraca do środka i albo mu ląduje pod butami, albo bez problemu wyprowadzają kontrę.
I rzecz ostatnia - siła ataku. Niby wszyscy widzimy, że klepie zamiast tłuc, ale jak zobaczyłem dzisiaj to 90 km/h, to się lekko podłamałem. To jest siła ataku rodem z żeńskiej siatkówki.
Żeby nie było, bo Olek się całym meczem dzisiaj ładnie obronił, ale będę się upierał, że to nie jest na ten moment zawodnik na szóstkowe granie w poważnych meczach ze światową czołówką, bo posadzą go momentalnie na ławkę, tak jak Amerykanie.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Son
Posty: 1057
Rejestracja: 28 kwie 2019, o 15:32
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Son »

3 komentarze z rzędu powyżej odnoszą się do tragicznej gry Śliwki w trakcie meczu i ze nie powinien grać na IO.
Mimo wszystko ciężko Mi zrozumieć jeżdżenie po gościu, który dziś był naszym najlepszym skrzydłowym. Nie jest w pierwszym składzie, wiec tym bardziej dziwią negatywne komentarze. Z drugiej strony jak już wszyscy są tak zgodni, to który rezerwowy nigdy nie został zdjęty przez klasowych rywali?? A to, ze atakuje słabo, nie wykręca po bloku, nie nabija po trzecim palcu lewej ręki, aż tak bym tego nie brał jako najważniejszy wyznacznik jego antytalentu. Filip bije po 130 i co mu z tego. Kwolo regularnie notuje 30/40 procent w ataku, ale to Śliwka jest przytaczany jako bezsensowny rezerwowy. Nie potrafię tego zrozumieć. I on i Kwolo maja swoje atuty, nie zawsze moc zagrywki i obwód bicka jest wyznacznikiem poziomu gry. Widowiskowość to nie wszystko.
Zaksa na maksa
Awatar użytkownika
gadugadu
Posty: 253
Rejestracja: 22 lis 2009, o 12:10
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: gadugadu »

Niestety większość użytkowników forum nie jest w stanie pojąć faktu, iż Śliwka jest potrzebny Heynenowi. Styl naszej reprezentacji to w dużej mierze brudna gra. Minimalizacja błędów własnych, dużo kiwek, nabitek na wysokiej piłce( Leon i Kurek wyjątkami, bo nie mają do tego predyspozycji).
Śliwka jest dobrym zmiennikiem, wejdzie i przyjmie, zagra flotem tam gdzie trzeba( czekam na hejt, że to balon), dodatkowo jest mocno ograny.
Podsumowując moje wypociny... Wydaje mi się, że Heynen uznał, że potrzebuje w drużynie takiego gościa na ławce, który wykona dokładnie to czego będzie od niego oczekiwał trener.
Ale, że Bednorza nie ma w kadrze... O Matko Bosko :] :] :] :]
Awatar użytkownika
Gerrard
Posty: 417
Rejestracja: 13 kwie 2016, o 20:09
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Gerrard »

Dajcie już sobie spokój z tym bronieniem Śliwki. Zwłaszcza po tym meczu. W pierwszym secie o ile się nie mylę 2/9 w ataku do pewnego momentu. Na poważnej imprezie z poważnym rywalem nie doszłoby w ogóle do takich licz, bo zawodnik dawno wylądowałby w kwadracie. Przełamanie na dłuższym dystansie gry z drugim garniturem Italii to obowiązek i absolutne minimum każdego kadrowicza, który marzy o Tokio, a nie powód do dumy.

Nikt nie wymaga od Olka trzaskania po 130km/h. Problem jest taki, że z technicznymi zagraniami też nie jest kolorowo. Specjalistą w tak zwanej brudnej grze też nie jest. Wiadomo Kovacevic jest tylko jeden, ale niech chociaż kiedyś osiągnie taki poziom Lyneela, to chętnie zapraszam do kadry. Zadaniowcem też bym Śliwki nie nazwał. Pomijając już ten atak, w zagrywce czy bloku nie pomoże, a w kluczowym przyjęciu wybitnym specjalistą też nie jest. Ile można jechać na historii meczu z USA z zeszłego roku...
Son
Posty: 1057
Rejestracja: 28 kwie 2019, o 15:32
Płeć: M

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: Son »

Śliwka to tego Lynella w finale PP w brudnej grze nakrył czapką. Tylko tamten Francuz, zagraniczny. Musi być lepszy.
Zaksa na maksa
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2351
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Puchar Świata mężczyzn 2019

Post autor: jaet »

Son pisze:3 komentarze z rzędu powyżej odnoszą się do tragicznej gry Śliwki w trakcie meczu i ze nie powinien grać na IO.
Mimo wszystko ciężko Mi zrozumieć jeżdżenie po gościu, który dziś był naszym najlepszym skrzydłowym. Nie jest w pierwszym składzie, wiec tym bardziej dziwią negatywne komentarze. Z drugiej strony jak już wszyscy są tak zgodni, to który rezerwowy nigdy nie został zdjęty przez klasowych rywali?? A to, ze atakuje słabo, nie wykręca po bloku, nie nabija po trzecim palcu lewej ręki, aż tak bym tego nie brał jako najważniejszy wyznacznik jego antytalentu. Filip bije po 130 i co mu z tego. Kwolo regularnie notuje 30/40 procent w ataku, ale to Śliwka jest przytaczany jako bezsensowny rezerwowy. Nie potrafię tego zrozumieć. I on i Kwolo maja swoje atuty, nie zawsze moc zagrywki i obwód bicka jest wyznacznikiem poziomu gry. Widowiskowość to nie wszystko.
Śliwka jest trenerowi potrzebny i ja tego nie neguję. Pojedzie też na IO i nie mam z tym żadnego problemu. Dla mnie naturalnym następcą Kubiego jest Kwolek, bo w jakimś tam stopniu bilansuje jak Kubi wszystkie aspekty gry. Śliwka jest nadal na poziomie światowym jednowymiarowy. Bardzo liczyłem na to, że się przełamie. LN była w jego wykonaniu obiecująca, ale okazuje się, że niespecjalnie drgnęło. To tylko moją opinia, ale przynajmniej w odróżnieniu od oderwanych od rzeczywistości kibiców Zaksy (kultowa "klasa światowa" :] ), staram się być obiektywny.
Gerrard pisze:Dajcie już sobie spokój z tym bronieniem Śliwki. Zwłaszcza po tym meczu. W pierwszym secie o ile się nie mylę 2/9 w ataku do pewnego momentu. Na poważnej imprezie z poważnym rywalem nie doszłoby w ogóle do takich licz, bo zawodnik dawno wylądowałby w kwadracie. Przełamanie na dłuższym dystansie gry z drugim garniturem Italii to obowiązek i absolutne minimum każdego kadrowicza, który marzy o Tokio, a nie powód do dumy.

Nikt nie wymaga od Olka trzaskania po 130km/h. Problem jest taki, że z technicznymi zagraniami też nie jest kolorowo. Specjalistą w tak zwanej brudnej grze też nie jest. Wiadomo Kovacevic jest tylko jeden, ale niech chociaż kiedyś osiągnie taki poziom Lyneela, to chętnie zapraszam do kadry. Zadaniowcem też bym Śliwki nie nazwał. Pomijając już ten atak, w zagrywce czy bloku nie pomoże, a w kluczowym przyjęciu wybitnym specjalistą też nie jest. Ile można jechać na historii meczu z USA z zeszłego roku...
Nie przetłumaczysz. Musiałby grać w Onico albo Skrze, wtedy by się zgodzili :]
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Puchar Świata”