Puchar Świata 2015

[Elgarten]

Tak jak już wyżej zostało zauważone, podczas całego turnieju nie padł żaden wynik który mógłby nam pomóc. Wszystko musimy sobie wyszarpać sami. Trzeba czekać na 3.30 i oby nie było jakiejś mega nerwówki . Za to Rosjanie bardzo mnie zawiedli.

[OlaMleko]

Po takiej serii to uważam, że drugie miejsce będzie nawet rozczarowaniem dla chłopaków. A już na pewno niedosytem... Jedziemy i wygrywamy!

Podczas MŚ też wszystko wywalczyliśmy sami.

[bartek_em]

Ja mam pytanko. Czy jutro wygrywając 2 sety mamy pierwsze miejsce ? Tak by było gdyby był brany bezpośredni pojedynek z amerykami w przypadku tej samej ilości punktów ( przy założeniu ze amerykanie wygrają za 3). Czy jest brany stosunek setów czy różnica wygranych do przegranych.


ps. nie rozumiem tego minimalizmu że najważniejsza jest kwalifikacja na IO. Wiadomo że to jest plan minimum na ten turniej gdyż bezsensu grać następnie turniej kwalifikacyjny. Ale gdyby był to tylko i wyłącznie jedyny cel to bezsensu było tam jechać na takie męczarnie. Lepiej by było odpocząć przed ME i grać kwalifikacje. Mnie interesuje tylko wygrana bo po to się uprawia sport aby wygrywać turnieje.

A ja nie rozumiem takiej kalkulacji, jak na początku Twojego posta. Wygramy z Italią to wygramy turniej i tyle. 2 sety nie dają nam zwycięstwa w turnieju.

To nie jest kalkulacja, po prostu chce wiedzieć w jakim systemie jest liczona kolejność drużyn w tabeli. Logiczne jest ze jak się wygra wszystko to jest się najlepszym..

[kamil1404]

Żeby nie było 100x tego samego pytania:
Zasady ustalania kolejności:
1. większa liczba wygranych meczów;
2. liczba zdobytych punktów;
3. wyższy stosunek setów;
4. wyższy stosunek małych punktów;
5. mecze bezpośrednie.

[Ewa6]

Czy tylko ja widziałam sporo niezdrowych emocji przy Bartku Kurku jak nam na początku nie szło, czy to tylko moje przywidzenia?

[bartek_em]

tak myślałem ze gdzieś jest to napisane ale 60 stron przeglądać. No to nasi muszą wygrać aby wygrać turniej i nie patrzeć na Amerykanów. 2 sety dają tylko awans do IO. Mam nadzieje że nasi wyjdą aby wygrać turniej a nie "wygrać" kwalifikacje.

ps. Takie info dobrze ustawić w pierwszym poście tematu

[Mateusz1993]

PJ- przesadzasz.
Co ma znaczenie co ugrał Drzyzga jako trener. Oceniał z perspektywy, komentatora/eksperta. I miał rację, Alekno w tym turnieju był szarlatanem i to mu się nie opłaciło. Eksperyment nie wypalił i tak jak spodziewałem się przed turniejem, Rosja była najsłabsza z wielkiej czwórki. A w sumie to nawet trochę dostała łomot.
Co do wywodów Wojciecha, to nie wiem co w tym jest przesadzonego, może powtarzał to zbyt często, ale rację miał. Rozgrywającemu (Butko- nie dał rozgrywać nakazując grać do Muserskiego). A co trzeba podkreślić zabrał sobie dwóch najlepszych zawodników z pozycji i im je pozamieniał. Bo Michajłow na ataku leszczem nie jest, a Dima na środku to wielki ich atut mógł być, przez co łatwiej byłoby na skrzydłach czy na pipe.
A porównanie sytuacji do naszej kadry i Kurka to jest dopiero hipokryzja. Bo (szanujmy się) gdzie klasa Michajłowa, a gdzie Jaroszów, Konarskich. My do Bartka byliśmy przymuszeni. A później jak się okazało, Bartek grał bardzo dobrze, więc nie ma wgl dyskusji czy to była dobra decyzja. Żadnej analogii tu nie ma. Ciekawe tylko czy na to samo zdecyduje się na ME, bo drabinkę mają ciężką.
Jutro będzie bardzo ciekawie, bo każdy może awansować z trójki kandydatów, chyba nawet każdy może jeszcze wygrać? Czy tylko między Polską i USA się rozegra korespondencyjnie?

[krzysiu]

http://www.volleyball-movies.net/lucian ... ina-m12873 tak się bawi ,,grubasek" z Argentyny

[serek]

Jeśli my wygramy jutro z włochami z a 3, to Amerykanie mogą przegrać nawet za 3 pkt z Arg i awansujemy razem, tak?

[SerCos]

Jeśli my wygramy jutro z włochami z a 3, to Amerykanie mogą przegrać nawet za 3 pkt z Arg i awansujemy razem, tak?

Tak, wtedy awansuje Polska i USA

[serek]

Jeśli my wygramy jutro z włochami z a 3, to Amerykanie mogą przegrać nawet za 3 pkt z Arg i awansujemy razem, tak?

Tak, wtedy awansuje Polska i USA

Dzięki
to niech tak się stanie. Amerykanie mają problem, bo Anderson ma problemy zdrowotne i, co można zauważyć, dostaje mniej piłek, bo jest oszczędzany

[maciek77]

Czy tylko ja widziałam sporo niezdrowych emocji przy Bartku Kurku jak nam na początku nie szło, czy to tylko moje przywidzenia?

Tak.

[Murilo0]

Osobiście liczę na zmęczenie Włochów. Zajcew w ciągu 2 dni wykonał 59 ataków i 39 zagrywek, Kubańczyk 53 ataki i 32 zagrywki. Dla porównania Kurek 54 ataki i 25 zagrywek, Kubiak 25 ataków i 26 zagrywek, Mika 37 ataków i 22 zagrywki. Gramy bardziej urozmaiconą siatkówkę niż Włosi i to powinno przynieść nam zwycięstwo.

[PJ_volleyball]

PJ- przesadzasz.
Co ma znaczenie co ugrał Drzyzga jako trener. Oceniał z perspektywy, komentatora/eksperta.

Każdy w takim razie może być ekspertem. Zresztą jesteśmy narodem ekspertów we wszystkich dziedzinach.

Nie podobał mi się styl prowadzenia zespołu przez Alekne na PŚ. Tylko, że Drzyzga przesadzał z hejtem. To nie była konstruktywna krytyka. Zresztą Drzyzga często tak odlatuje i jest strasznie nie obiektywny.

Tka jak mówię. Łatwo jest krytykować jak siedzisz przed TV. Nie jestem w środku kadry Rosji, Ty też nie jesteś, co ciekawe Drzyzga też nie jest. A wiesz kto był z tymi chłopakami podczas ostatnich przygotowań do PŚ? Wiesz kto jest z nimi na co dzień podczas turnieju?
Raczej celowo na szkodę drużyny nie działa.

[Mateusz1993]

Tak spojrzałem, to awansować mogą wszystkie 3 zespołu w 3 różnych zestawach. Wygrać turniej też mogą wszystkie 3. Przy czym najmniejsze szansę mają Włosi, bo oprócz zwycięstwa z nami za 3 potrzebują chociaż porażki 2-3 Jankesów. Amerykanie awansuja przy każdym zwycięstwie swoim. My również awansujemy przy każdym swoim zwycięstwie, a także przy 3:2 jeśli dobrze widzę. Więc teoretycznie mamy najwięcej szans na awans. Amerykanie też mają dobrą sytuację, bo chyba każde zwycięstwo Polski daje im awans. Także najciężej mają nasi jutrzejsi rywale i to też może mieć znaczenie, będzie ciekawie.
I może to być jutro ciężki mecz.
A łatwo też nie będzie, bo Włosi mają dwóch bardzo mocnych liderów, zaskoczyć nas nie zaskoczą, tyle, że nie zaskakiwali nikogo, a i tak Zajcew gra na 60% w ataku, a Juantorenę raz wyłączyli Amerykanie, więc trzebaby wziąć z nich przykład i siąść na niego zagrywką od początku. Tak myślę, że będzie rozsądniej niż szukać Lanzy, bo raz Osmany dostaje w większości więcej piłek, a dwa nie przyjmuje jakoś wybitnie. Więc taktyka nasuwa się sama.

[Mateusz1993]

PJ- przesadzasz.
Co ma znaczenie co ugrał Drzyzga jako trener. Oceniał z perspektywy, komentatora/eksperta.

Każdy w takim razie może być ekspertem. Zresztą jesteśmy narodem ekspertów we wszystkich dziedzinach.

Nie podobał mi się styl prowadzenia zespołu przez Alekne na PŚ. Tylko, że Drzyzga przesadzał z hejtem. To nie była konstruktywna krytyka. Zresztą Drzyzga często tak odlatuje i jest strasznie nie obiektywny.

Tka jak mówię. Łatwo jest krytykować jak siedzisz przed TV. Nie jestem w środku kadry Rosji, Ty też nie jesteś, co ciekawe Drzyzga też nie jest. A wiesz kto był z tymi chłopakami podczas ostatnich przygotowań do PŚ? Wiesz kto jest z nimi na co dzień podczas turnieju?
Raczej celowo na szkodę drużyny nie działa.

Dlatego napisałem, że może troszkę przesadził z częstotliwością krytyki. Ale rację miał bo to nie wychodziło, nie przynosiło efektu. I Alekno też to widział. Na pewno miał przygotowane dane, przez scoutów, Amerykanie są dobrze zorganizowanym zespołem i wyjść na nich z Kurkayevem też zbyt dobrze nie świadczy o decyzjach Alekny. Podjął złe wybory, a dodatkowo nie umiał zareagować lub nie chciał.

[SerCos]

Wybaczcie, że tak truję, ale patrzę w tabelę i Amerykanie są pierwszą drużyną z awansem na IO.
Nawet, jak przegrają do 0 z Argentyną to KAŻDY wynik w meczu włosko - polskim da im awans z 2 miejsca, bo mają lepszy bilans setów i ratio!

Niestety nie, bo jak Włosi wygrają z Polską za 2 pkt to będą mieli 28 pkt, Polacy 30, a Amerykanie zostaną z 27 i będą mieli dwie porażki.

[Kamil92]

Osobiście liczę na zmęczenie Włochów. Zajcew w ciągu 2 dni wykonał 59 ataków i 39 zagrywek, Kubańczyk 53 ataki i 32 zagrywki. Dla porównania Kurek 54 ataki i 25 zagrywek, Kubiak 25 ataków i 26 zagrywek, Mika 37 ataków i 22 zagrywki. Gramy bardziej urozmaiconą siatkówkę niż Włosi i to powinno przynieść nam zwycięstwo.

Zmęczenie to jedno, a drugie to to, że mecz z Argentyną pokazał jak można Włochów pokonać.
Po pierwsze, bardzo słabo przyjmowali flota Argentyńczyków, który wychodził im tak naprawdę tylko w tych wygranych setach. Jak Argentyńczycy odpuszczali na zagrywce, to Włosi dochodzili do głosu. Najsłabiej wyglądał Lanza, który miał bardzo dużo problemów, a który zmiany za bardzo nie ma, bo za niego wchodził Antonow, który jest raczej ofensywnie usposobiony niż defensywnie.
Po drugie, grają bardzo mało środkiem. Buti w turnieju atakował 44 razy, zaś Piano 52 razy, gdzie u nas Bieniek 85, zaś Nowakowski 83 razy. Widać to zwłaszcza w meczach z trudnymi przeciwnikami i na pewno będzie tak samo z nami. Nasi środkowi powinni w miarę możliwości odpuszczać ich środkowych w bloku i przesuwać się do skrzydeł. Wiadomo, jest jeszcze pipe grany dość często i z tym musimy sobie jakoś radzić.
Po trzecie, jak Lanza zostanie kilka razy ustrzelony zagrywką to w ataku zaczyna się szybko mylić. Dość często psuje swoje ataki bezpośrednio uderzając czy to w blok, czy to w aut.
Po czwarte, Giannelli, który przy swoim ogromnym talencie potrafi się jeszcze czasem pogubić i grać niedokładnie. Można to wykorzystać, wtedy jak wejdzie na boisko Sottile to będziemy mieli dziurę na bloku, którą będzie można łatwo wykorzystać.
Po piąte, jak pokazał dzisiejszy mecz, nawet jak Juantorena zagrał na 72% w ataku, a Zajcew na 60% to i tak byli o punkt od porażki. Trzeba pamiętać, że w Argentynie regularnie gra tylko Conte i Sole. Zornetta troszkę w ataku dokładał, a prawego skrzydła praktycznie nie mieli, a i tak prawie wygrali. Także my grając o wiele bardziej wszechstronną siatkówkę powinniśmy sobie poradzić.

Jak wyjdziemy tak naładowani jak na USA to Włosi nam nie zagrożą. Jedyne czego się boję przed tym meczem, to to, że nie zdążymy się dobrze zregenerować, bo znowu mamy 3 godziny mniej odpoczynku. Ważne jest też żeby od początku grał na poziomie Kurek i ktoś z pary Mika - Buszek, bo o Kubiaka jestem spokojny. Drzyzga od dłuższego czasu też gra bardzo dobrze, zaś Zatorski jest w wielkiej formie i on jest ostatni o kogo moglibyśmy się bać.

[PJ_volleyball]

Giannelli jest mocno niedokładny. Tylko jakie to ma znaczenie skoro Zaytsev gra kosmos a dzisiaj dołączył też do niego Juantorena.

[maciek77]

Tka jak mówię. Łatwo jest krytykować jak siedzisz przed TV. Nie jestem w środku kadry Rosji, Ty też nie jesteś, co ciekawe Drzyzga też nie jest. A wiesz kto był z tymi chłopakami podczas ostatnich przygotowań do PŚ? Wiesz kto jest z nimi na co dzień podczas turnieju?
Raczej celowo na szkodę drużyny nie działa.

Ja w ciemno mogę obstawić, że z Siwożelezem i Tietiuchinem na przyjęciu gorzej Rosjanie by nie zagrali.
Jak dobrze piszesz Alekno widział, że grając normalnym ustawieniem nie ma szans ograć najlepszych(choć nigdy tego na dłuższym dystansie nie sprawdził) i wolał kombinować. Rosjanie z Spiridonovem i Siwożelezem zdobyli ME, więc coś tam obaj potrafią. Do tego jest Biriukow, którego Alekno regularnie omija w powołaniach na wielkie turnieje.

Na IO pewnie wykombinuje duet z 41 letnim Tietiuchinen i 34 Chtiejem.

[figol]

Na IO pewnie wykombinuje duet z 41 letnim Tietiuchinen i 34 Chtiejem.

Spokojnie najpierw na te IO musi się jakoś dostać

[SerCos]

Na IO pewnie wykombinuje duet z 41 letnim Tietiuchinen i 34 Chtiejem.

Jeszcze tam muszą awansować, a europejski turniej kontynentalny zapowiada się morderczo, do tego brak czasu na przygotowania i na przestawianie zawodników, dlatego ciężko sobie wyobrazić Rosjan grających tak jak tutaj.

[kuchcik77]

3.25 na awans Italii u buka. tzn na nasza nezpunktowa porażke..
\Inaczej

POl-ITA oraz USA-Arg
3-1 i 3-0 kolejnośc POl, USA, ITA
3-1 i 3-2 POL, USA, ITA
3-1 i 2-3 POL, USA, ITA
3-1i 0-3 POL, USA, ITA

3-2 i 3-0 POL, USA, ITA
3-2 i 3-2 POL, USA, ITA
3-2 i 2-3 POL-USA, ITA
3-2 i 1-3 POL, USA, ITA

2-3 i 3-1 USA, POL, ITA
2-3 i 3-2 POL, USA, ITA
2-3 i 2-3 POL ita uda z dwoma wtopami out

2-3 i 1-3 POL, ITA, USA
1-3 i 3-1 USA ITA POL
1-3 i 3-2 USA ITA POL USA 29p 31-7, ITA 29p 30-8 POL 29p 31-11
1-3 i 2-3 ITA, POL USA
0-3 i 2-3 ITA, POL, USA...

Najlepszy układ to oczywiście awans Polski i USa wtedy z pólnocnoamerykanskiej federacji mamy w Rio Kubę lub kanadę. Najgorszy to brak awansu.

[SerCos]

2-3 i 2-3 POL USA 30/8 ITA 30/9

Jak USA przegra przy zwycięstwie Włochów to będzie miało dwie porażki i wylatuje

[Elgarten]

Najlepszy układ to oczywiście awans Polski i USa wtedy z pólnocnoamerykanskiej federacji mamy w Rio Kubę lub kanadę. Najgorszy to brak awansu.

Ja chciałbym, żeby turniej na IO był jak najsilniejszy. Dlatego życzę awansu Polakom i Włochom. Europa jest zdecydowanie najmocniejszą federacją i nie powinno być w Rio Kuby/Kanady (chyba że pokanaliby USA w zawodach kontynentalnych). Tak jak napisał SerCos turniej "europejski" i tak będzie morderczy...

[meduza123]

Najlepszy układ to oczywiście awans Polski i USa wtedy z pólnocnoamerykanskiej federacji mamy w Rio Kubę lub kanadę. Najgorszy to brak awansu.

Ja chciałbym, żeby turniej na IO był jak najsilniejszy. Dlatego życzę awansu Polakom i Włochom. Europa jest zdecydowanie najmocniejszą federacją i nie powinno być w Rio Kuby/Kanady (chyba że pokanaliby USA w zawodach kontynentalnych). Tak jak napisał SerCos turniej "europejski" i tak będzie morderczy...

Na tą chwilę chciałbym abyśmy w styczniu ten morderczy turniej odbył się bez naszego udziału.... Już naprawdę nieważne kto obok nas, ważne żebyśmy my uzyskali jutro awans.

[FLPman]

Atak w liczbach na dzień przed końcem PŚ:


Zagrywka w liczbach na dzień przed końcem PŚ:

[ursula127]

układ w tym turnieju jest taki ,że praktycznie nikt nie może kombinować kogo wywalić.Pamietacie jak 4 lata temu AA przegrywał z Brazylią? Smutne to było,mieliśmy Brazylię na nożu pierwszy raz od kilku lat i chyba pierwszy raz w meczu o coś i przegraliśmy dla kombinowania kto zagra w Londynie

[luk_m5]

Co ciekawe, przez wielu ekspertów bardzo często podnoszony jest argument o niebywałym wyrównaniu się poziomu siatkówki na świecie. A tymczasem te turniej całkowicie przeczy tej tezie. Zespoły spoza TOP 4 tego turnieju nie zrobiły właściwie żadnej szkody tym z TOP 4. Żadnej niespodzianki ani sensacji. Może dlatego, że to jedyny turniej z takim systemem gry gdzie drabinka, grupy i to na kogo się trafi nie ma żadnego znaczenia.

[Przemyslaw]

Jeśli Polska przegra z Włochami 0-3 lub 1-3 a USA swoje wygra za 3 pkt to Polska spadnie na 3 miejsce.
Dobrze liczę?
Jeśli tak to jakaś masakra, 10 zwycięstw i buuum po kwalifikacjach:/