Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Została oficjalnie podpisana umowa pomiędzy Japońskim Związkiem Siatkarskim,a FIVB,że w 2015 i 2019r Puchar Świata zostanie rozegrany w Japonii.
http://www.fivb.org/viewPressRelease.as ... anguage=en

http://www.reklama konkurencyjnego serwisu.pl/siatkowka/3 ... -2019-roku

Właśnie się dowiedziałam... beznadziejna wiadomość ;/ Chyba najatrakcyjniejszy turniej siatkówki na świecie, a mecze rozgrywane są przy pustych halach, w dodatku z ogromną różnicą stref czasowych.
Myślałam, że nowy prezio może coś w tej kwestii zmieni, no ale kasa to kasa.

Myślałam, że nowy prezio może coś w tej kwestii zmieni, no ale kasa to kasa.

Najpierw musi się nachapać

Inna strefa czasowa oraz mecze o godzinie 2-3 w nocy czy 6-7 nad ranem (naszego czasu oczywiście) mają swój urok Miło wspominam poranne pobudki przy ostatnim Pucharze.
Aczkolwiek uważam, że ciągłe rozgrywanie Pucharu w Japonii to przesada. Wg. mnie powinien on krążyć po świecie, podobnie jak inne imprezy.

Kicu pisze:Inna strefa czasowa oraz mecze o godzinie 2-3 w nocy czy 6-7 nad ranem (naszego czasu oczywiście) mają swój urok Miło wspominam poranne pobudki przy ostatnim Pucharze.
.

Może i mają, ale tylko wtedy, kiedy możesz sobie pozwolić na ich oglądanie. ja miałam to szczęście, że wychodziłam na zajęcia już po meczach, ale dużo więcej kibiców traci możliwość oglądania na żywo właśnie z powodu godziny.

No właśnie jak ktoś pracuje czy się uczy to te godziny są problemem. Od 1977 roku nieprzerwanie Puchar Świata organizuje Japonia i moim zdaniem jest to przesada. Imprezy tego typu powinny być w różnych miejscach. Pierwszą i drugą edycję dało się zorganizować odpowiednio w Polsce i NRD, więc teraz raczej też można, poza tym nie wierzę, że nie ma innych chętnych na organizację niż Japonia, która jeszcze w dodatku Pucharu Mężczyzn nie posiada reprezentacji, która powinna występować na takim turnieju.

http://blokaut.net/aktualnosci/pokaz/29 ... +2014-2017

Widać w FIVB pomyśleli i zmienili termin rozgrywania Pucharu Świata, turnieje mężczyzn i kobiet w 2015r. odbędą się w sierpniu i wrześniu

ja rozumiem polska zapewniła sobie awans na puchar świata a jak pozostałe zespoły się zakwalifikują mam na myśli europejskie przecież euro odbędzie się po pucharze świata?

pewnie jakieś dzikie karty przyznają,może wezmą poprzednie turnieje,Graca i Mirek załatwią

Puchar Świata 2015 odbywa się we wrześniu przed ME. Zagrają w nim :
1. gospodarz - Japonia
2. MŚ 2014 - Polska
Pozostałe 10 miejsc przypada na 5 konfederacji. Kontynentalne konfederacje mają 2 możliwości jakie dozwoliło FIVB. Albo w PŚ grają 2 zespoły z danego kontynentu wg rankingu FIVB z 1 stycznia 2015, albo z turnieju kwalifikacyjnego (którego nikt raczej nie przeprowadzi przed PŚ ze względu na i tak napięty terminarz rozgrywek)

ME 2015 NIE DAJĄ AWANSU DO PŚ! Są turniejem w którym co najwyżej można podnieść sobie pozycję w rankingach FIVB i CEV przed rokiem olimpijskim

ME nie daje awansu, bo jest po PŚ.

Wielką słabością federacji jest dawanie wszystkiego co się rusza Japonii, i brak prób znalezienia możliwości współpracy gdzie indziej. Japończykom się za to nie dziwię, jeszcze by ich Japonki gdzieś we Włoszech przegrały z Azerbejdżanem, z całym szacunkiem...

Japonia płaci to i organizuje. Puchar Świata jest akurat prawie zawsze z nimi związany, więc uważam że ruszanie po świecie tego turnieju nie jest konieczne. Mają świetne hale, ludzi na trybunach jest dużo (tak, dużo, bo patrząc na dzisiejsze spotkania na MŚ we Włoszech, to nawet na meczach gospodyń nie było pełnej hali) no i perfekcyjną realizację, według mnie lepszą niż polsatowska.
Poziom ich męskiej reprezentacji jest mizerny, co raczej powinno nas cieszyć (1 poważny rywal mniej w przyszłorocznym turnieju), a kobieca repra od 2009 roku notuje stały progres, w przeciwieństwie do wielu innych niegdyś znakomitych zespołów
Apropo wyniku Japonek z Azerkami to Azjatki zawsze ciężko wchodziły w najważniejsze turnieje. MŚ 2006 to wpadka z Tajwanem (sic!) a 4 lata później męczarnie z Polkami. W Pekinie to samo - porażka na inaugurację, identycznie bywało w przypadku PŚ 2011. Rozkręcą się, a że na pewno celują w czołową czwórkę to i forma przyjdzie dopiero w drugim tygodniu zmagań

Ale tu nie chodzi tylko o Puchar Świata, a o fakt, że FIVB u pań nie potrafi otworzyć się, nawet tego spróbować, na inny rynek, i prawie wszystkie imprezy odbywają się w Azji.

Rosjanki i Serbki wystąpią w Pucharze Świata 2015 na podstawie rankingu europejskiego.

W tym rankingu Polski zajmują razem z Holenderkami 6 miejsce. Do europejskiego turnieju kwalifikacyjnego łapie się pierwszych 7 zespołów i gospodarz.

Czyli prawdopodobny skład PŚ mężczyzn to (w nawiasie rank):
Brazylia (1)
Rosja (2)
Polska (3)
Włochy (4)
USA (5)
Argentyna (6)
Iran (10)
Kuba (11)
Tunezja (15)
Korea (16)
Egipt (19)
Japonia (21)
Pomiędzy 6 a 10 mamy wyrwę na kilka europejskich potęg. A i tak ranking krajów od 6 w dół, z wyjątkiem Iranu, jest mocno zawyżony przez mistrzostwa kontynentalne, puchar świata, igrzyska olimpijskie i ligę światową.

Obie awansujące na IO drużyny zostaną wg mnie wyłonione spośród Brazylii, Rosji, Polski i Stanów.

Noworoczny pisze:Obie awansujące na IO drużyny zostaną wg mnie wyłonione spośród Brazylii, Rosji, Polski i Stanów.

Brazylia na pewno

SerCos pisze:

Noworoczny pisze:Obie awansujące na IO drużyny zostaną wg mnie wyłonione spośród Brazylii, Rosji, Polski i Stanów.

Brazylia na pewno

No właśnie
A tak na poważnie, to mam pytanie natury technicznej. Co się stanie jak jedno z 2 miejsc dających awans na IO zajmie Brazylia, która ma byt zapewniony ze względu na wzgląd? Wskakuje wtedy na IO zespół z 3-go miejsca?
Jeśli tak, to w razie czego możnaby teoretycznie taktycznie odpuścić 1-2 mecze, a i tak załapać się na awans.

Nie ma regulaminu jeszcze, ale na logikę trzecie wchodzi.

Noworoczny pisze:Obie awansujące na IO drużyny zostaną wg mnie wyłonione spośród Brazylii, Rosji, Polski i Stanów.

A Włosi nie?

emerencja pisze:Jeśli tak, to w razie czego możnaby teoretycznie taktycznie odpuścić 1-2 mecze, a i tak załapać się na awans.

Yyy?

Włosi nie. Włosi są słabi.

StanLee pisze:

emerencja pisze:Jeśli tak, to w razie czego możnaby teoretycznie taktycznie odpuścić 1-2 mecze, a i tak załapać się na awans.

Yyy?

To są tylko założenia czysto teoretyczne.
Miałam na myśli sytuację, gdyby repra była w pierwszej trójce, czwarty zespół ma więcej niż 3 punkty straty do trzeciego i np. repra miałaby jako ostatni mecz z Kanarkami, którzy awans i tak mają. Spinałbyś się wtedy na mecz?
W PŚ 2011 nasi urwali niezbędne 2 sety i nie napinali się, żeby za wszelką cenę mecz wygrać.

Noworoczny pisze:Włosi nie. Włosi są słabi.

To tak jak my przed tym sezonem.

Wyraziłem swoją opinię. Uważam rze włoska siatkówka jest w regresie. Oprócz Zajcewa nie mają wybitnych zawodników. Problem zaczyna się na pozycji nr 1, gdzie gra przeciętny i przewidywalny Trawica. W przyjęciu też szału nie ma po odejściu Savaniego i zmiany pozycji przez Zajcewa. Na środku mocno solidny Birarelli i nic więcej, a i libero nie jest geniuszem.
Mogę na potwierdzenie swoich przypuszczeń przyjąć jakiś mały zakładzik (-;

Noworoczny pisze:Czyli prawdopodobny skład PŚ mężczyzn to (w nawiasie rank):
Brazylia (1)
Rosja (2)
Polska (3)
Włochy (4)
USA (5)
Argentyna (6)
Iran (10)
Kuba (11)
Tunezja (15)
Korea (16)
Egipt (19)
Japonia (21)

A nie czasem Australia zamiast tego wytłuszczonego?

Obie awansujące na IO drużyny zostaną wg mnie wyłonione spośród Brazylii, Rosji, Polski i Stanów.

Brazylię z tej listy można wykreślić, oni zdążyli się już dawno wyłonić ;> A te dwie najlepsze awansujące, to chyba nie licząc gospodarza. Odpowiadając zatem na pytanie Emerencji, jeśli Kanarki wylądują na pierwszym bądź drugim, łapie się zespół z trzeciego miejsca. Przynajmniej tak mi się wydaje.

W przyjęciu też szału nie ma po odejściu Savaniego

Coś tam się mówiło o jego ewentualnym powrocie. Ale to na LŚ i ME, o ile w ogóle.

Tak, z tą Brazylią walnąłem babola. Mało tego, nie zorientowałem się nawet po wpisie SerCosa (-:
W takim razie zmieniam. Awansująca dwójka wyłoni się ze zbioru: Rosja, Polska, Stany.

Jeśli Australia podpada pod Azję, to ona oczywiście zastąpi Koreę w moim wykazie. Fakt, że to o wiele silniejszy przeciwnik. Korea nie wygrałaby meczu z pierwszą dziesiątką zawodów, a Australia, kto wie.

Noworoczny pisze:Wyraziłem swoją opinię.

Tylko pytam.

Uważam rze włoska siatkówka jest w regresie.

Na dystansie ostatnich dziesięciu sezonów to jest w sporym progresie, z perspektywami na więcej.

Noworoczny pisze:Problem zaczyna się na pozycji nr 1, gdzie gra przeciętny i przewidywalny Trawica.

Duet Travica-Baranowicz to w sumie więcej niż mamy my czy Amerykanie. Ich problemem jest przyjęcie, tyle, że być może wróci Savani, a Lanza w tym momencie jest jednym z najlepszych zawodników całej Serie A. Do tego Parodi gra znakomicie. W 2013 roku na przyjęciu grali Parodi i Savani po nieudanych sezonach, a w tym roku Kovar po dobrym sezonie i Parodi po przeciętnym.

Ale generalnie nie wiem kto miałby pokonać Amerykanów i Rosjan w tym nadchodzącym sezonie.

Brazylijczycy (jak zagrają na jednego libero) i Polacy (ale to zależy od dobrej woli Żygiego, być może Kurka, Bartmana)?

Noworoczny pisze:Brazylijczycy (jak zagrają na jednego libero) i Polacy (ale to zależy od dobrej woli Żygiego, być może Kurka, Bartmana)?

Z Konarskim na ataku ? moim zdaniem marne szanse

Noworoczny pisze:Brazylijczycy (jak zagrają na jednego libero) i Polacy (ale to zależy od dobrej woli Żygiego, być może Kurka, Bartmana)?

Kto w Brazylii zagra na przyjęciu? A u nas na ataku?

StanLee pisze:

Noworoczny pisze:Brazylijczycy (jak zagrają na jednego libero) i Polacy (ale to zależy od dobrej woli Żygiego, być może Kurka, Bartmana)?

Kto w Brazylii zagra na przyjęciu? A u nas na ataku?

Jarski?