Wiosna 2009 - europejskie tourne Brazylijczykow

[dreamer]

Założyłem w tym dziale temat, bo myślę, że warto na te sześć meczow sparingowych jakie czekają w Europie Brazylię (3 z Niemcami i po 1 z Francją A i B i z Hiszpanią), popatrzeć całościowo, pod kątem tego, jaki obraz "Nowej Brazylii" zaczyna wyłaniać się w nieco ponad poł roku od zakończenia - co by nie mowić - przegranych dla nich Igrzysk.

Moim zdaniem nowy szkielet brazylijskiej kadry przedstawia się bardzo interesująco
http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosc ... tkie.35959

Czekam z niecierpliwością - jutro już pierwszy mecz. Wydaje mi się, że Rezende zechce wykorzystać sytuację i zrezygnować z usług w kadrze większości tych zawodnikow, ktorzy byli w Pekinie. Sądzę, że do trojki ktora przyjechała do Europy dołączyć mogą jeszcze trzej następni )Giba, Andre Nascimento i Dante Amaral) a sześciu (przy nowych przepisach - ośmiu) będzie "nowych", to znaczy spoza kadry na Pekin.
Ciekawi mnie, jak Lozano podejdzie ze swoimi zawodnikami do meczow z Brazylią. Z jednej strony dopiero składa kadrę, ale z drugiej strony - sukces z Brazylijczykami dałby jego zawodnikom niezłego "kopa".
Oczywiście "prestiżowe" znaczenie będą też miały mecze z Kanarkami dla Hiszpanii i Francji.

dreamer

[Mate]

Trochę nazwisk nieznanych w kadrze. Po raz pierwszy słyszę o Marlonie, Tiago Barthie, Mineiro i Pedreirze. Raphael to chyba Redwitz, Joao Paulo to Bravo, a Leandro to chyba Visotto??

[dreamer]

Trochę nazwisk nieznanych w kadrze. Po raz pierwszy słyszę o Marlonie, Tiago Barthie, Mineiro i Pedreirze. Raphael to chyba Redwitz, Joao Paulo to Bravo, a Leandro to chyba Visotto??

rzeczywiście jest w nowej kadrze mniej bardzo głośnych nazwisk. Z tymi przypuszczeniami jakie przedstawiłeś wyżej jednak nie do końca trafiłeś:
Marlon, o którym podobno nie słyszałeś wcześniej, to Marlon Muraguti Yared - kilka razy najlepszy rozgrywający Superligi, gracz klubów wloskiej Serie A. Obecnie gra w Santander/Banespa (Brazylia)
Tiago Barth - gra w Vivo/Minas, największy obecnie talent młodego pokolenia środkowych brazylijskich (bo tak się składa, że innego młodzieńca - Lucasa Saatkampa, nikt już za talent nie uważa, tylko za w pełni ukształtowanego zawodnika)
Leonardo Miranda (bardziej znany pod pseudoniomem sportowym Leo Mineiro), to najlepszy od 2-3 sezonów przyjmujacy brazylijski. Długo Bernardo Rezende zwlekał z powołaniem go do kadry
Mario Pedreira Junior (znany też jako Mario Junior) - w czasie gdy Escadinha grał w Europie, uznawano go za najlepszego specjalistę na pozycji libero w Brazylii (w Superlidze) - lepszego nawet od Alana Domingosa
Raphael - to nie tak jak sadzisz Rafael Redwitz, ale Raphael Vieira de Oliveira - grający w Vibo Valentia
Pomyliłeś sie też z innym zawodnikiem - do kadry powołany jest oczywiście Leandro Vissotto z Itasu Trentino, ale ten zawodnik który przyjechał do Europy, to atakujący Sady Cruzeiro - Leandrão
Słusznie sądzisz, że Joao Paulo, to Joao Paulo Bravo z Piacenzy

dreamer

[Mate]

Skład odmieniony i to bardzo. Jedynie ze starej kadry zostali Murilo, Sergio i Bruno. W składzie na zeszłoroczną LŚ byli jeszcze Marlon i Sidao. Tego pierwszego w ogóle nie widziałem akcji. Czyli Rezende szykuje się na IO. W kadrze na LŚ jest wielu graczy w przedziale wiekowym 26-28. Jeszcze pewnie dojdzie ktoś. Ciekaw jestem, jak będą wyglądały spotkania Polski z Brazylią .

[niepoinformowany]

Brazylia 3:0 Niemcy (27:25, 25:17, 27:25)

[dreamer]

Widać, że Brazylijczycy sa niezwykle mocni. Niemcy właściwie zagrali swoim optymalnym składem jaki sa w stanie wystawić. Mimo to nie zdołali wygrać.

Zespoły grały w takich składach:
Niemcy: Simon Tischer, Jochen Schöps, Björn Andrae, Sebastian Schwarz, Marcus Böhme, Georg Wiebel, Thomas Kröger (Libero)
Brazylia: Bruno Rezende, Murilo Endres, Joao Paulo Bravo, Rivaldo, Lucas Saatkamp, Sidao, Escadinha (Libero)

Punktowali:
Niemcy: Jochen Schöps (13 pkt) i Georg Wiebel (11 pkt)
Brazylia Sidao i Joao Paulo (po 11 pkt)

Kolejne dwa mecze będą w niedziele i w poniedziałek.

dreamer

[niepoinformowany]

A Grozer nie łapie się do kadry?

[Guilder]

On jest chyba atakującym, więc z Schoepsem rywalizację na pewno przegra. Nazwisk rezerwowych nie znamy, może siedział i wchodził na zmiany.

[dreamer]

Georg Grozer ma problemy zdrowotne (naderwany mięsień).
Lekarz ekipy niemieckiej twierdzi, że możliwe, że zagra w turnieju kwalifikacyjnym do MŚ w Popradzie na Słowacji (29-31 maja), ale jak dodał - wydaje mu się to mało realne.
Ja sądzę, że Grozera nie zobaczymy wcześniej w kadrze niż od 5-7 czerwca, gdy z Rumunami zainaugurują Ligę Europejską. Swoją drogą bardzo ciekawie zapowiada się konfrontacja Niemiec (Lozano) z Rumunią (Moculescu).

dreamer

[dreamer]

W Tubingen, w drugim meczu towarzyskim , Brazylia ponownie wygrała z Niemcami 3:1.

Niemcy - Brazylia 1-3 (23:25, 25-:21, 16:25, 23:25)
Niemcy: Simon Tischer, Jochen Schöps, Björn Andrae, Marcus Popp, Marcus Böhme, Georg Wiebel, Thomas Kröger (libero)
Brazylia: Bruno, Murilo, Thiago, Rivaldo, Lucas, Eder, Sergio (libero)

Sądzę, że skład w jakim zagrali ten drugi mecz, jest bliski optymalnemu skladowi "Nowej Brazylii". Myslę, że przesadzona jest dominująca pozycja Bruno rezende na rozegraniu. Lucas Saatkamp jest moim zdaniem pewniakiem, a Eder Carbonera chyba wygra rywalizację z Sidao i Tiago Barthem. Nie jestem tylko przekonany co do atakującego, bo tu może wskoczyć Leandro Vissotto.

dzisiaj Brazylia i Niemcy zagrają jeszcze jeden sparing.

dreamer

[Nagor]

Hmm w Brazylii ostatnio punktował praktycznie tylko Murilo i Rivaldo, wiązało się to ze słabą dyspozycją, czy słabym przyjęciem? A może taka taktyka?

Kurna, czemu oni nie mogą się normalnie nazywać Zapamiętanie który jest który to nie lada wyzwanie.

Edit: Już znam przyczynę takiego (nie)rozłożenia ataków:

Brazylia: Bruno,(...)

[dreamer]

Hmm w Brazylii ostatnio punktował praktycznie tylko Murilo i Rivaldo, wiązało się to ze słabą dyspozycją, czy słabym przyjęciem? A może taka taktyka?...
Edit: Już znam przyczynę takiego (nie)rozłożenia ataków:

Brazylia: Bruno,(...)

Eeeech...
Pozwól, że tylko westchnę... (z tym Bruno to mam nadzieję był żart... )

Bernardinho przyjechał do Europy z dość specyficznie złożoną ekipą. Najkrócej mówiąc, przywiózł plejadę środkowych bloku. Po wypadnięciu Gustavo Endresa - ten może jeszcze zagra, Andre Hellera i Renato Felizardo, na środku zostaje Rodrigao, a do niego najwieksze szanse dojścia ma Lucas Saatkamp, mniejsze zaś Eder Carbonera, Riad lub Sidao. Dlatego przygląda sie w tych meczach uważnie który najlepiej sie nadaje. Lucas grywa regularnie, zaś do niego dokłada innych analizując grę.
Nieco inaczej jest na przyjeciu i ataku.
Na przyjęciu zdecydowanie parą podstawową (do MŚ raczej na 100%) są Giba i Dante Amaral. Może się okazać, że Giba jednak długo nie pociągnie, dlatego ostatecznie w początkowej fazie tego sezonu musi wiedzieć, czy Murilo jest gotowy być motorem napędowym całej drużyny, aby tworzyć parę z Dante Amaralem.

Jeszcze inaczej jest na ataku. Andre Nascimento jest niepodważalnym pierwszym atakującym, ale reprezentacja nie ma teraz dublera. Dlatego pod nieobecność Leandro Vissotto, intensywnie sprawdzany jest Rivaldo, który moim zdaniem ma wieksze szanse u Bernardinho.

dreamer

[Nagor]

Z tym Bruno to dlatego, że właśnie wczoraj oglądałem sobie finał IO, gdzie Rezende szukał w ataku tylko Gibę, raz na jakiś czas dając mu odpocząć posyłał do ataku Murilo. Amerykanie dzięki temu zaliczali blok za blokiem.

[dreamer]

No i po raz trzeci Brazylia góra nad Niemcami. drugie 3:0.
W trzecim meczu zagrał już leandro Vissotto. Od razu zmieniła sie tez koncepcja zespołu. Leandro Vissotto z Joao Paulo na przyjęciu, a Leandrao na ataku.
Naprawdę bardzo ciekawym składem (szerokim) dysponuje Bernardinho. Nie ma sie co dziwić, że po meczu deklarował, że buduję zespół w którym chce mieć 20 równożędnych zawodników.

dreamer

[Nagor]

Leandro Vissotto z Joao Paulo na przyjęciu, a Leandrao na ataku.

To taka kłoda może jeszcze przyjmować ? Tak patrzę na Możdżonka i nie wyobrażam sobie tego Możesz napisać jak mu szło przyjęcie, jeśli widziałeś ten mecz? Co prawda Kromm też niby wysoki przyjmujący, więc wszystko możliwe...

[dreamer]

Meczu nie oglądałem, czytałem niemiecką relację. Ale szczerze mówiąc, samemu wydaje mi się dziwne, że Bernardinho posłałby Leandro Vissotto na przyjęcie. Myślę, że to raczej nieporozumienie zwiazane z pisownia nazwisk, gdyż Niemcy nie rozróżniaja pomiędzy Leandro (Vissotto) i Leandrao (uniwersalny zawodnik Sady Cruzeiro). Oboje są u nich Leandro, i chyba stąd ta pomyłka z Vissotto na przyjęciu.
Czyli moim zdaniem to jednak ustawienie wyglądało tak, że na ataku grał Leandro Vissotto a na przyjęciu Leandrao.
Najlepiej dla Brazylii punktował Joao Paulo Bravo (20 pkt) a za nim Leandro (14 pkt) - choć znowu przyznam szczerze, nie wiem który Leandro. Możliwe, że jednak jest to osiągnięcie Leandrao który grał na przyjęciu, bo chyba Vissotto jest po długim sezonie w Serie A traktowany troche ulgowo.

dreamer

[dreamer]

Po trzech zwycięstwach nad Niemcami, dzisiaj Brazylijczycy grają moim zdaniem bardzo ciekawy mecz z mistrzami Europy - Hiszpanami. Jutro i pojutrze zaś będą walczyć z Francją A i B. Myślę, że po całym tourne (sześć meczów) będzie można choć ogólnie stwierdzić, czy Bernardinho ma już szkielet swojej nowej kadry. Właściwie to powiem inaczej - ja jestem przekonany co do tego, że ma ten szkielet i to nie od miesiąca ani dwóch, tylko buduje go systematycznie od kilku lat w ramach tzw. kadry "Brasil Novos", ale po tych meczach może będzie już można powiedzieć, czy w płynny sposób, bez straty choćby jednego dodatkowego sezonu, wrócą na miejsce które przed rokiem zabrali im Amerykanie.

dreamer

[Nagor]

A teraz powiedz, czy nawet jakby nasi byli w najwyższej formie i mieli dzień konia to mają szansę na walkę z Brazylią w LŚ ?

[Arff]

Po trzech zwycięstwach nad Niemcami, dzisiaj Brazylijczycy grają moim zdaniem bardzo ciekawy mecz z mistrzami Europy - Hiszpanami. Jutro i pojutrze zaś będą walczyć z Francją A i B. Myślę, że po całym tourne (sześć meczów) będzie można choć ogólnie stwierdzić, czy Bernardinho ma już szkielet swojej nowej kadry. Właściwie to powiem inaczej - ja jestem przekonany co do tego, że ma ten szkielet i to nie od miesiąca ani dwóch, tylko buduje go systematycznie od kilku lat w ramach tzw. kadry "Brasil Novos", ale po tych meczach może będzie już można powiedzieć, czy w płynny sposób, bez straty choćby jednego dodatkowego sezonu, wrócą na miejsce które przed rokiem zabrali im Amerykanie.

dreamer

Tego dowiemy się dopiero podczas Fsix LŚ... Brasil Novos najprawdopodobniej nie odstają umiejętnościami od starszych ale największą siłą tych drugich była mentalność, umiejętność radzenia sobie ze strasem w najtrudniejszych sytuacjach oraz zgranie... dwóch pierwszych nie zweryfikują mecze towarzyskie, ani nawet mecze w rundzie interkontynentalnej LŚ... na to ostatnie trzeba będzie jednak trochę poczekać...