Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Czy polska reprezentacja wygra turniej IE Baku 2015?

Czas głosowania minął 30 cze 2015, o 16:59

Tak
8
30%
Nie
19
70%
 
Liczba głosów: 27

Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: Skrzypek »

troche zorientowany pisze:JN oczywiście cały czas swoje. Ćwierćfinał z taką grą także przegrany. Ustawienia nie zmienia bo forsuje swoje pomysły. Brak środka największym grzechem. Bełcik nie umie wystawiać na środek. Psychika słabiutka. przegrały wygrany mecz. Dno dno dno.Nic z tego nie będzie.
Dziś możesz przyczepić się do wszystkiego, tylko nie do tego, że gra ze Skowrońską na przyjęciu nie funkcjonowała. Zawiodły rozgrywające - Wołosz strasznie niedokładna i za to Bełcik.... w pewnym momencie przestała wykorzystywać KSD - Bednarek i libero.
Wracając jeszcze do wariantu ze Skowrońską na przyjęciu - ja wierzę w to, co mówi Nawrocki. Nic lepszego na ten moment nie możemy zaproponować, bo nie mamy wartościowych przyjmujących. Tyle
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: troche zorientowany »

do skrzypek. całkowicie nie zgadzam się że ustawienie jest prawidłowe. Skowrońska w końcówce zupełnie niewykorzystana.
jedyne znaczące zwycięstwo w tym turnieju Polki odniosły z Turczynkami w setach 4 i 5 i to właśnie z ustawieniem Skowrońskiej na ataku. Reszta zwycięstw Rumunki( dostarczycielki punktów) i Włoszki( młodziczki choć bardzo utalentowane) to nieznaczące zwycięstwa w tym ustawieniu. fakty są takie że przy dobrym zespole niewykorzystywana Skowrońska w pełni to błąd. W grupie B mielibyśmy ogromny problem wejść do ćwierćfinału. Oczywiście dziś momentami grały dobrze gdy tylko przyjęcie było dobre ale przy słabszym przyjęciu i dobrym przeciwniku taka Zaroślińska nie jest efektywna( bo najważniejsze piłki nie kończyła)
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SerCos »

Skrzypek pisze:Wracając jeszcze do wariantu ze Skowrońską na przyjęciu - ja wierzę w to, co mówi Nawrocki. Nic lepszego na ten moment nie możemy zaproponować, bo nie mamy wartościowych przyjmujących. Tyle
Mamy wartościową atakującą - Skowrońską, która gra na przyjęciu :x
Camillo Marcotti

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: Camillo Marcotti »

No ale z drugiej strony ustawienie Skowrońska-Werblińska-Różycka byłoby lepsze? Poza Barańską to niezbyt jest u nas tych przyjmujących, co coś wniosą, a już zwłaszcza przyjęcie. No bo postawić Kaczorowską za Skowrońską-przyjmującą to byłaby dopiero głupota - żadna nie przyjmie zbyt dobrze, ale ze Skowrońskiej jednak dużo większy pożytek w ataku, nawet jak gra na przyjęciu.
PJ_volleyball
Posty: 799
Rejestracja: 1 sty 2015, o 01:36
Płeć: M
Kontakt:

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: PJ_volleyball »

Szczerze? Dobrze, że Polki przegrały.
Prowadzisz 2:1, masz 10:3 w kolejnym secie, w tym fragmencie wszystko wychodzi, rywalki dokonują zmian (3?, nie pamiętam dokładnie) i... Polki podały rękę rywalkom i Belgijki pięknie to wykorzystały.

Lubię kiedy wygrywa zespół, który pokazuje to co ma najlepsze.
Polki nie pokazały. Można dyskutować czy to była najlepsza Belgia. Raczej też nie, ale z drugiej strony w sumie pokazały to czego można się było po nich spodziewać.
Strasznie uproszczona gra Polek w końcówce i to musiało się tak skończyć.

Ciężko to wytłumaczyć. Oczywiście przed meczem spodziewałem się ciężkiego spotkania, bo Belgijki to zespół, który Polkom po prostu nie leży.

Skowrońska i reszta mogą się uczyć od Aelbrecht. To jest motywacja zespołu, a nie jakieś głupie uśmieszki przy 10:3.

Ćwierćfinał z Holandią czy Serbią skończy się źle i nie mam co do tego żadnych wątpliwości.
Ciekawa sytuacja w drugiej grupie, gdzie Bułgarki prawdopodobnie odpadną.
Nie grała w tym turnieju Rabadzhieva do tej pory (tak mi się wydaje), ale i tak skład źle nie wyglądał.
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SerCos »

W ubiegłym sezonie Polki wygrały z Belgijkami w WGP z Kaczorowską i Wójcik na przyjęciu. A potem dostaliśmy dwa razy baty, bo Makowski zagrał z Kowalińską na przyjęciu. Historia się powtarza tylko nikt nie wyciąga wniosków.
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: troche zorientowany »

dokladnie JN nie wyciąga wniosków bo uważa że jest najmądrzejszy. To że nie jest wiemy od dawna. Jednak najgorsze jest to że w PZPS są matoły które go wybrały.
Skrzypek
Posty: 2813
Rejestracja: 12 kwie 2009, o 18:09
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: Skrzypek »

troche zorientowany pisze:do skrzypek. całkowicie nie zgadzam się że ustawienie jest prawidłowe. Skowrońska w końcówce zupełnie niewykorzystana.
jedyne znaczące zwycięstwo w tym turnieju Polki odniosły z Turczynkami w setach 4 i 5 i to właśnie z ustawieniem Skowrońskiej na ataku. Reszta zwycięstw Rumunki( dostarczycielki punktów) i Włoszki( młodziczki choć bardzo utalentowane) to nieznaczące zwycięstwa w tym ustawieniu. fakty są takie że przy dobrym zespole niewykorzystywana Skowrońska w pełni to błąd. W grupie B mielibyśmy ogromny problem wejść do ćwierćfinału. Oczywiście dziś momentami grały dobrze gdy tylko przyjęcie było dobre ale przy słabszym przyjęciu i dobrym przeciwniku taka Zaroślińska nie jest efektywna( bo najważniejsze piłki nie kończyła)
Czy to wina Skowrońskiej, że była niewykorzystywana?
Nie twierdzę, że to ustawienie jest prawidłowe - Skowrońska zawsze powinna występować na 4-, ale jest ono jedynym, które pozwala wykorzystać dwie ofensywne zawodniczki. Żadna inna przyjmująca nie zapewni nam takiej siły w ataku, ani żadna inna przyjmująca nie jest aż tak zbilansowana względem ataku i sfery defensywnej, żeby można było bez mrugnięcia okiem zrezygnować ze Skowrońskiej jako odpowiedzialnej za przyjęcie.
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: troche zorientowany »

do skrzypek - ja mówię o faktach boiskowych ty o teorii. Wypisz wymaluj JN. Patrz co się sprawdza a nie co mogłoby się sprawdzić. Teoria a praktyka to dwie różne rzeczy. Skowrońska nie wykorzystywana bo w jej strefę zagrywki powodowały słabe przyjęcie i konieczność grania na Zaroślińską. Jasne jak słońce.
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SerCos »

Widzę, że większość ustawienie upatruje w poprawie ofensywy, tyle tylko, że wszystko się wtedy zmienia jeśli chodzi o przyjęcie, rozegranie, atak czy obronę. Skowrońska ma pewne przyzwyczajenia, których nie da się wyeliminować i to odbija się na całym zespole.

Już Rosjanki chciały wykorzystać potencjał ofensywnego trio Gamowa - Gonczarowa - Koszeliewa i skończyło się tym, że Rosjanki nie zdobyły medalu na MŚ, a przyjmująca Koszeliewa zdobywała więcej punktów niż atakujące razem wzięte.

To nie jest taka prosta sprawa, że przestawi się atakującą na przyjęcie. Z reguły druga nominalna przyjmująca muszą pokrywać ją w przyjęciu, broni w innej strefie na boisku inaczej się ustawia do asekuracji, atakuje częściej z innych pozycji, gdzie inaczej ma ustawiony blok, rywalki w obronie.

Załóżmy, że Skowrońska zdobędzie na tym przyjęciu 5 pkt więcej atakiem niż inna przyjmująca w jej miejsce to skąd pewność, że ta przyjmująca nie podbije kilkunastu piłek więcej niż Kaśka w obronie z których zdobędzie się więcej punktów?

Przyjmująca to przyjmująca, Skowrońska żadnych sukcesów na tej pozycji nie odniosła, a gra tam tylko dlatego, że jest lepiej wyszkolona choćby od Zaroślińskiej. Gdyby do obsadzenia została tylko pozycja atakującej to Skowrońska miałaby pewne miejsce na ataku, a druga Kaśka musiałaby siedzieć na ławce.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: StanLee »

Polki przez ostatnie cztery lata najlepiej grały z Żebrowską na przyjęciu.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SevenUP »

Dokładnie, z Belgią wygraliśmy grając bodajże Wójcik, Kaczorowska, Smarzek (albo Zaroślińska) i to w dodatku jeszcze z Frauke w składzie. Ale u nas niestety jest przekonanie że dobrych zawodniczek nie można sadzać na ławkę i czy to Podolec, czy Glinka, czy Kowalińska muszą być gdzieś upchnięte. Otóż jeśli już to ma działać, to panie muszą zagrać tak całe mnóstwo meczów a nie 3 sparingi i gramy. To jest za duże ryzyko na ten moment. Fakty są takie, że te 2 sety z Kurnikowską z Turcją były najlepszą naszą grą od dawna i proponuję jeszcze raz je obejrzeć, bo Turczynki były kompletnie bezradne.

Zresztą wystarczy spojrzeć na inne zespoły choćby USA gdzie jest i Hooker, i Murphy, i Fawcett no ale z kogoś trzeba zrezygnować. To że np. Kurnikowska nie jest ograna jak Zaroślińska to nie jest argument, dlatego że jest nominalną przyjmującą i Durajczyk z Werblińską mogą zająć się sobą na boisku. Organizacja gry jest wtedy po prostu lepsza, a to daje dużo więcej niż ataki Skowrońskiej.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: StanLee »

SevenUP pisze:Dokładnie, z Belgią wygraliśmy grając bodajże Wójcik, Kaczorowska, Smarzek (albo Zaroślińska) i to w dodatku jeszcze z Frauke w składzie. Ale u nas niestety jest przekonanie że dobrych zawodniczek nie można sadzać na ławkę i czy to Podolec, czy Glinka, czy Kowalińska muszą być gdzieś upchnięte. Otóż jeśli już to ma działać, to panie muszą zagrać tak całe mnóstwo meczów a nie 3 sparingi i gramy. To jest za duże ryzyko na ten moment.
A potem w tym samym ustawieniu męczyły się z kadetkami z Peru i przegrywaly do 14 z Kanadą. Grajac dramatycznie w przyjeciu. Dlaczego?

To ustawienie jest problemem przy tak slabej libero na tym poziomie. Durajczyk jest najslabszym punktem tego zespolu.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SevenUP »

No właśnie nie tym samym, bo nie grały Wołosz i Smarzek a Bełcik sadziła takie świece, że szok.

No ale skoro tak się upieracie, to zobaczymy co się stanie w ćwierćfinale. Obyśmy go wygrali, bo nie wiem czy obronimy się na ME przed Chorwatkami.

Aczkolwiek trzeba napisać, że ten mecz był na bardzo wysokim poziomie i tak naprawdę gdyby nie ten przestój wygralibyśmy go 3-1.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: StanLee »

Zmierzam do tego, że czynicie analogie do poprzedniego sezonu reprezentacyjnego wyciągając jeden mecz, gdy ten sezon reprezentacyjny w całosci pokazuje, że granie czołową polską przyjmującą Klaudią Kaczorowską i czołową młoda polską przyjmującą Aleksandrą Wójcik nic w kwestii przyjęcia nie zmienia. Piszecie o Kurnikowskiej, a to jest zawodniczka która w poprzednim sezonie ligowym przyjmowała na zerowej efektywności. Dla porównania Leys - 18% efektywności. Tak jak czynienie analogii do paru setów z Kurnikowską gdy ta przez cały sezon ligowy grała po prostu przeciętnie.

Nikt nie pisze, że ustawienie ze Skowrońską jest dobre, ale tutaj nie ma alternatywy. Zaś wczoraj gdyby Durajczyk przyjmowała na poziomie Werblińskiej (tego chyba można wymagać od libero?) oraz dokładała cokolwiek w obronie, gdyby Bednarek grała jak najlepsza polska środkowa, a tym samym gdyby Wołosz zagrała w końcu na swoim poziomie - to obraz meczu byłby zupełnie inny, Polki pewnie nie straciłyby seta, tyle, że to już nie ma wspólnego nic z ustawieniem (co najwyżej w małym stopniu), a z umiejętnościami i formą zawodniczek. Narzekanie tylko na Nawrockiego jest błędne.
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SerCos »

StanLee pisze:Narzekanie tylko na Nawrockiego jest błędne.
To jest casus Wlazłego w Skrze i poprzednich reprezentacjach, które nic nie wygrały. Na siłę wciskanie a to Kaczor, a to Żebrowskiej, Skowrońskiej na przyjęcie czy Podolec na środek.

Czemu Nawrocki nie zmienił Bednarek? Która w pięciosetowym meczu zdobyła 1 punkt blokiem i 4 w ataku przy skuteczności 31%
Kąkolewska i Tokarska nawet nie powąchały parkietu.

Na co tej reprezentacji Miros? Jak Zaroślińskiej nie idzie to wracamy do ustawienia ze Skowrońską jako atakującą.

Co z tego, że Skowrońska i Zaroślińska nabiją sobie licznik punktowy jak nie gramy kombinacyjnie i środkowe praktycznie nie istnieją.

Papke przy kontraktowaniu Nawrockiego mówił, że ten przedstawił wspaniały pomysł na reprezentację, jeśli to jest ten pomysł przestawienie Skowrońskiej na przyjęcie to dziękuję bardzo.
futuro88
Posty: 185
Rejestracja: 13 cze 2015, o 09:08
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: futuro88 »

Nawrocki tylko i wyłącznie ma świetne pomysły...oczywiście na papierze.
Musimy niestety pogodzić się z faktem, że przez najbliższe lata nasza kobieca reprezentacja nic nie zwojuje. Spadnie przy tym w rankingu. Trenera również pożegnamy, drugiego z kolei który jest ślepy i głuchy. Może przyjdzie jakiś człowiek z zagranicy i będzie chciał poukładać dziewczyny w całość, ale zapewne bez Skowrońskiej, Werblińskiej i jeszcze kilku zawodniczek. Czas na budowę reprezentacji od podstaw z nowymi i młodymi dziewczynami jeśli chcemy za kilka lat dźwignąć się i grać o medale na ważnych imprezach. Jeśli nie to nadal będziemy jarać się pokonaniem Rumunek i graniem jak równy z równym np. z Czeszkami.
Złotek już nie ma, jest za to pogorzelisko
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: StanLee »

SerCos pisze:Papke przy kontraktowaniu Nawrockiego mówił, że ten przedstawił wspaniały pomysł na reprezentację, jeśli to jest ten pomysł przestawienie Skowrońskiej na przyjęcie to dziękuję bardzo.
OK. Jaką widzisz alternatywę w tym momencie? Biorąc pod uwagę fakt, że od początku Polki muszą grać o wynik?
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SevenUP »

StanLee pisze:Zmierzam do tego, że czynicie analogie do poprzedniego sezonu reprezentacyjnego wyciągając jeden mecz, gdy ten sezon reprezentacyjny w całosci pokazuje, że granie czołową polską przyjmującą Klaudią Kaczorowską i czołową młoda polską przyjmującą Aleksandrą Wójcik nic w kwestii przyjęcia nie zmienia. Piszecie o Kurnikowskiej, a to jest zawodniczka która w poprzednim sezonie ligowym przyjmowała na zerowej efektywności. Dla porównania Leys - 18% efektywności. Tak jak czynienie analogii do paru setów z Kurnikowską gdy ta przez cały sezon ligowy grała po prostu przeciętnie.
No właśnie tu jest ten problem, że patrzysz na zawodniczkę jako indywidualność. To nie ma znaczenia jak grała cały sezon, czy nawet całe życie, ważne jest jak by grała tutaj wkomponowana w ten zespół. Czy po ubiegłym sezonie ligowym wziąłbyś Mikę albo Buszka do 1. reprezentacji skoro jeden grał słabo a drugi na ławce? No właśnie. Ale po to są turnieje mniejsze, żeby dawać szanse młodym utalentowanym, bo a nuż forma wybuchnie i teraz mamy świetnego przyjmującego, choć właściwie NIC tego nie zapowiadało. To samo co z Glass, Hill, Kelly Murphy itp. Ale tutaj niektórzy nie pojmują, że gra drużyna a nie indywidualności.

Tyle że tak jak wcześniej już pisałem, tak do końce nie zgodzę się, że obecne ustawienie nie ma sensu. Tyle że ono może zadziałać za późno, jak już wtopimy szanse na IO. Dopiero gdzieś w okolicach kwal. IO albo ME dopiero mogą się panie na tyle zgrać, żeby to zagrało bez zarzutu.
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SerCos »

StanLee pisze:
SerCos pisze:Papke przy kontraktowaniu Nawrockiego mówił, że ten przedstawił wspaniały pomysł na reprezentację, jeśli to jest ten pomysł przestawienie Skowrońskiej na przyjęcie to dziękuję bardzo.
OK. Jaką widzisz alternatywę w tym momencie? Biorąc pod uwagę fakt, że od początku Polki muszą grać o wynik?
No właśnie, muszą grać o wynik, a Nawrocki porywa się na eksperymenty, które nie wypaliły czy to wcześniej w reprezentacji czy w klubie, który prowadził czy choćby w Rabicie ze Skowrońską na przyjęciu.

Jaki jest cel postawienia na Skowrońską na przyjęciu? Przy lepszym przyjęciu rozgrywająca mogłaby odciążyć przyjmujące kosztem środkowych. Przy słabszym jesteśmy skazani na granie prawe - lewe.

Skowrońska to nie Koszeliewa, która potrafi ładować po 30 punktów w meczu, gdy niedokładnie przyjmie.

Teraz żałuje Świderka, który miał prawdziwy pomysł na reprezentację i przyspieszenie gry, bo to był dobry kierunek, a teraz cofamy się i będziemy grali świeczki do skrzydeł z nadzieją, że skrzydłowe będą atakować na wysokiej skuteczności.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: StanLee »

SerCos pisze:No właśnie, muszą grać o wynik, a Nawrocki porywa się na eksperymenty, które nie wypaliły czy to wcześniej w reprezentacji czy w klubie, który prowadził czy choćby w Rabicie ze Skowrońską na przyjęciu.
Być może się mylę, ale najlepsza gra naszej reprezentacji w ostatnich trzech-czterech sezonach to turniej kwalifikacyjny do Igrzysk gdzie też graliśmy z dwoma atakującymi w składzie.
SevenUP pisze:No właśnie tu jest ten problem, że patrzysz na zawodniczkę jako indywidualność. To nie ma znaczenia jak grała cały sezon, czy nawet całe życie, ważne jest jak by grała tutaj wkomponowana w ten zespół. Czy po ubiegłym sezonie ligowym wziąłbyś Mikę albo Buszka do 1. reprezentacji skoro jeden grał słabo a drugi na ławce?
Ubiegłym czyli którym? W 14/15 Mika grał bardzo dobrze, a lepszego od Buszka nie mamy, w sezonie 13/14 Mika grał świetnie we Francji, a Buszek bardzo dobrze w Olsztynie.
No właśnie. Ale po to są turnieje mniejsze, żeby dawać szanse młodym utalentowanym, bo a nuż forma wybuchnie i teraz mamy świetnego przyjmującego, choć właściwie NIC tego nie zapowiadało. To samo co z Glass, Hill, Kelly Murphy itp. Ale tutaj niektórzy nie pojmują, że gra drużyna a nie indywidualności.
Nie do końca mnie takie rzeczy interesują, ale my tutaj gramy chyba o bardzo ważne dla nas punkty do rankingu. W ogóle - w tym sezonie nie ma pola na żadne dawanie szans młodym, bo to trochę wygląda tak, że nasza kadra ma ostatnią szansę na jakiś niespodziewany, dobry wynik na ME, ewentualnie jakimś cudem Igrzyska, a po Rio jak te Skowrońskie, Werblińskie skończą kariery reprezentacyjne, to z kadry zostaną zgliszcza na pewien czas. Gramy tym co mamy.

O jakich młodych utalentowanych piszesz? Bo przyjmującą nr. 3 w naszej kadrze jest 23-letnia Kurnikowska, która ma beznadziejne statystyki z poprzedniego sezonu ligowego.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SevenUP »

StanLee pisze:O jakich młodych utalentowanych piszesz? Bo przyjmującą nr. 3 w naszej kadrze jest 23-letnia Kurnikowska, która ma beznadziejne statystyki z poprzedniego sezonu ligowego.
Matko, no właśnie próbuję wyjaśnić że nie ma to większego znaczenia. Durajczyk też grała dobrze w OL, teraz gra piach. Leys i Courtois grały słabo cały sezon, a teraz świetnie. Kobiet nie zrozumiesz :] Ważne, że nasza gra z nią wyglądała dobrze.

Ale z drugiej strony nie przesadzajmy, bo to dopiero początek. Wystarczy zresztą spojrzeć na statystyki skrzydła/przyjęcia:

Leys- przyjęcie 54%-46% atak- 54%
Courtois przyjęcie 76%-68%
Vandesteene przyjęcie 41%-18% atak- 33%
Ven Hecke- atak 32%

Werblińska przyjęcie 70%-54% atak 39%
Zaroślińska atak 39%
Durajczyk przyjęcie 50%-33%
Skworońska 62%-24% atak 48%

Mi się nasuwa jeden wniosek, że to wcale nie przyjmujące i atakująca nas pogrzebały...
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: StanLee »

Wydaje mi sie ze jakies znaczenie ma czy zawodniczka kiedykolwiek pokazala poziom by moc byc przewidywaną do szostki kadry. I tu nie chodzi o jeden poprzedni sezon ligowy... Dalej nie wiem dlaczego mialby Nawrocki zaufac Kurnikowskiej.

Zas granie Skowronska na przyjeciu to moze i eksperyment, ale wynikajacy z tego ze zadna Polka nie gwarantuje jakiejkolwiek jakosci na przyjeciu w kadrze, poza Werblinska. Co mialby zrobic Nawrocki? Przeciez Rozycka zjadala na sniadanie Kurnikowska w tym samym klubie, a jaki poziom na kadrze gwarantowala na WGP 13 Rozycka?

Jak Nawrocki niczego nie zmienial, jak z Azerbejdzanem, to tez go krytykowalem, ale wszystkie decyzje jego i problemy kadry wynikaja z takiego a nie innego jej potencjalu. Krytykowanie po meczu z Belgia Nawrockiego jest dobrym tego przykladem.
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SerCos »

StanLee pisze:
SerCos pisze:No właśnie, muszą grać o wynik, a Nawrocki porywa się na eksperymenty, które nie wypaliły czy to wcześniej w reprezentacji czy w klubie, który prowadził czy choćby w Rabicie ze Skowrońską na przyjęciu.
Być może się mylę, ale najlepsza gra naszej reprezentacji w ostatnich trzech-czterech sezonach to turniej kwalifikacyjny do Igrzysk gdzie też graliśmy z dwoma atakującymi w składzie.
Tam była Maj i Zenik, które lepiej przyjmują i już niejednokrotnie grały we dwie na przyjęciu. Tutaj mamy Durajczyk, która w klubie obok ma Leys i Kaczorowską i nikogo nie kryje. Werblińska była 3 lata młodsza, Skowrońska stawała czasami do przyjęcie, a rozgrywała Skorupa, która wykorzystywała maksymalnie środkowe.

Tutaj Durajczyk gra chyba po raz pierwszy z Werblińską i Skorońską na przyjęciu. Wołosz słabo rozgrywa z niedokładnych piłek, a środkowe nie dostają piłek do ataku. Jak się bierze nazwiska i potem wciska się na boisko nie mając pomysłu to tak jest.

O ile pamiętam to Durajczyk gra dopiero drugi sezon reprezentacyjny i Nawrocki liczy, że ta pomoże Skowrońskiej w przyjęciu skoro nie udało się to Castillo w Rabicie.

Mam dwa zasadnicze pytania:
1) Czemu Skowrońska nie gra na ataku?
2) Po co została powołana Podolec?

Skowrońska wielokrotnie podkreślała, że nie lubi grać na przyjęciu, ale lepiej utrudniać życie i Skowrońskiej i Werblińskiej i Durajczyk i rozgrywającej i w konsekwencji środkowym.

Nawet Chemik z Ognjenovic gra bardziej kombinacyjną siatkówkę z Glinką na przyjęciu niż reprezentacja Nawrockiego.
Awatar użytkownika
Artek1967
Posty: 1014
Rejestracja: 1 wrz 2012, o 20:19
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: Artek1967 »

StanLeeTeraz to mozna tylko wołać ksiedza i grabarza.

Mamy bardzo chorego pacjenta (reprezentacja) Ordynator (PZPS) wyznacza lekarza (JN) żeby go uleczył za pomoca własciwego doboru leków (zawodniczek) Niestety okazuje się że lekarz to konował, i mając niezłe lekarstwa do dyspozycji niewłaściwie je dawkuje. Czyli jego diagnoza jest do dupy. Pacjent miał się bawić na weselu (IO) ale skoro nie wyzdrowieje to ominie go ta impreza. Ale spokojnie, są jeszcze inne imprezy, chrzciny (MS) komunie (ME) można sie pobawić, ale pacjent musi być zdrowy.
Czyli wracamy do punktu wyjścia. Skoro ordynatora się nie da zmienic, to moze on zmieni lekarza prowadzącego? Lekarz niestety niereformowalny, i fakt że powinien bardziej się przygotować do tego zabiegu jakoś go mało interesuje, to trudno. jak zdobedzie lepsze kwalifikacje (jakis DOBRY wynik z drużyną kobieca) to moze kiedys dostanie szansę, ale obawiam sie że już właśnie ją pogrzebał.

Księdza!!!
Brak następcy Kurka? Wilfredo by chyba sie sprawdził. Przyjmujacych mamy aż nadmiar, Leoś trochę krwawi w przyjeciu a na ataku brakuje gracza z taka charakterystyką...
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: StanLee »

SerCos - kto ma grac na przyjeciu zatem?

Nie jest wina Nawrockiego, ze Wolosz nie potrafi grac bez przyjecia, ze nie ma kto zapewnic tego przyjecia (ile bledow popelnila Kurnikowska w przyjeciu w playoffach?), ze najlepsza polska srodkowa gra nacpoziomie dzisiejszej Bednarek, ze wyrozniajaca sie w lidze libero przyjmuje duzo gorzej niz Werblinska i broni duzo gorzej niz Skowronska. Tak wygladal ten mecz z Belgia, a ja dalej nie widze tu nic zwiazanego z KSD. Pewnie, ze lepiej byloby zeby Kaska grala na ataku. Jezeli w kwadracie stoja Kurnikowska czy Paszek to ja juz wole KSD na przyjeciu...
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SevenUP »

A tak poza tym, obojętnie jak będziemy grać i jak będziemy przyjmować, musimy wygrać ten ćwierćfinał :D A wtedy może 'pójdzie' już dalej. Skoro mogliśmy ograć Niemki, Serbki i Chorwatki, to na pewno nie jest z nami aż tak źle.

Póki co Chorwacja odpadła, więc jeśli na ME nie odwalimy czegoś niespodziewanego, a Chorwatki nagle nie zaczną wygrywać wszystkich meczów w WGP, to jesteśmy w turnieju kwalifikacyjnym.
SerCos
Posty: 3018
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SerCos »

StanLee pisze:SerCos - kto ma grac na przyjeciu zatem?
A jak Werblińska dozna kontuzji to kto będzie grał? Ktoś musi.

Nawrocki mógł wziąć Kaczorowską, która jest już zagrana z Durajczyk, mógł wziąć Róźycką do pary z Kurnikowską. Nie róbmy znowu z naszych przyjmujących paralityczek. U Belgijek gra Vandesteene i jakoś sobie radzi. U Niemek obok Brinker grała Geerties, u Serbek obok Nikolic była Malesevic, która w Polsce grała w słabej Pile. Czy naprawdę Różycka, Kurnikowska czy Kaczorowska jest aż tak słaba, że lepiej grać ze Skorońską niż spróbować zgrane ze sobą już zawodniczki? Nie wydaje mi się.
troche zorientowany
Posty: 979
Rejestracja: 5 maja 2012, o 17:51
Płeć: M

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: troche zorientowany »

do sevenup - tak może wygramy a musimy. Dziewczyny mają potencjał i możliwości ale są nie wykorzystane . Winę ponosi JN bo po co ma Kurnikowską, Miros, Tokarską. Dlaczego nic nie robi gdy sypie się gra. Ten człowiek to moim zdaniem całkowity dyletant.
Nie wiem jakim cudem jest tam gdzie jest. Widzą to wszyscy tylko on nic nie widzi.
SevenUP
Posty: 981
Rejestracja: 2 gru 2013, o 18:10

Re: Igrzyska Europejskie 2015 - kobiety

Post autor: SevenUP »

Najśmieszniejsze jest to, że gdyby one dociągnęły tego seta i wygrały 3-1 to byśmy pisali, że wszystko działa i jest fajnie :]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne turnieje na świecie”