kevinpsb pisze:(...)
Czarnowski nie serwuje źle... On serwuje tragicznie... Nowakowski mimo tego że zagrywkę ma średnią to serwuje od Czarnowskiego od 2 klasy lepiej.
Nie zgadzam się. Obaj serwują bardzo źle, i żaden z nich nie wybija się bardzo naprzód.
Możesz się nie zgadzać ale fakt jest taki że Nowakowski bije o 2 klasy Czarnowskiego w polu serwisowym...
(...)
Zdajesz sobie sprawę, że dyskutowanie w taki sposób jest niepoważne i do niczego nie prowadzi? Zmień sposób prowadzenia dialogu, bo to gra innym na nerwach, a i nie wnosi nic dobrego do tematu, bo nie przedstawiasz żadnych argumentów, tylko stawiasz tezę, i co by nie zostało napisane, upierasz się przy niej.
Przepraszam za offtopa, ale inaczej się nie dało.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
dreamer pisze:...Oczywiście, jak większość wypowiadających się tutaj osób, masz na myśli slabszą grę Bąkiewicza w ataku. Nie chcesz nic powiedzieć o jego niezlej grze w obronie i przyjęciu, czy jej nie zauważyleś?
dreamer
1. Nie zauważył, bo jej nie było.
1. Dobrym zwyczajem tego forum, który powinniśmy szanować, jest uczciwość i wyważenie w ocenach. Zdaje się, że w twojej (i nie tylko) ocenie tych cech brakuje.
2. A z innej beczki...
Gacek wziąl w swoje ręce ustalenie preferencji jeżeli idzie o graczy na pozycji libero.
Przynajmniej dla mnie sprawa zaczyna się wyjaśniać na jego korzyść, zagral zdecydowanie lepiej niż Igla w meczach z Brazylią i Bulgarią.
dreamer
@1 a mnie się zdaje, że to w Twoich ocenach brakuje wyważenia i bezstronności.
Czy nieuczciwe jest mieć odmienne zdanie od Twojego?
@2 A Igła zagrał lepiej niż Gato w LŚ i sezonie, a z Brazylią zagrał nie gorzej niż Gacek dzisiaj.
Mówienie, że Gacek zagrał dzisiaj więcej niż poprawnie jest odrobinę niedoważone
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Popieram przedmówcę...
Nie rozumiem dlaczego Ignaczak, który bezapelacyjnie był najlepszym libero w PlusLidze ma ustępować miejsca w kadrze przeciętnemu Gackowi?!
Zmieniając temat to chciałbym się pożalić odnośnie cen biletów...
Czy nie byłoby przyjemniej, gdyby hala była wypełniona po brzegi? To rzadki widok w naszym kraju, aby na meczach reprezentacji było pełno wolnych miejsc. Niestety ale to nie pierwszy raz przy okazji takich imprez ma miejsce w Bydgoszczy.
Łuczniczka jest ładnym obiektem, jednak chyba nie ma tam klimatu do siatkówki...
madlark pisze:
@1 a mnie się zdaje, że to w Twoich ocenach brakuje wyważenia i bezstronności.
Czy nieuczciwe jest mieć odmienne zdanie od Twojego?
Nie atakuj dreamera, bo na swoją obronę zacznie podawać argument o obronie oblężonej twierdzy zbudowanej z jego opinii, które to przez niewiernych forumowiczów są podważane.
Nowik12 pisze:Popieram przedmówcę...
Nie rozumiem dlaczego Ignaczak, który bezapelacyjnie był najlepszym libero w PlusLidze ma ustępować miejsca w kadrze przeciętnemu Gackowi?!
Trzeba zapytać Daniela. Być może chodzi o to, że Nietoperek lepiej pasuje charakterologicznie do zespołu niż Krzysio Igłą. Nie kłóci się, nie ma pretensji i tworzy lepszy "tim spiryt".
Nie mam zamiaru nikogo atakować, ale bardzo interesuję się siatkówką i codziennie czytam forum, tak samo jak moi znajomi. Każdy z nas ma prawie identyczne zdanie co do Dreamera. Drażni nas to, że ten pan uważa,że jedynie to co on napisze jest słuszne i jeszcze do tego ciągły zachwyt południowoamerykańską siatkówką...
Nowik12 pisze:Popieram przedmówcę...
Nie rozumiem dlaczego Ignaczak, który bezapelacyjnie był najlepszym libero w PlusLidze ma ustępować miejsca w kadrze przeciętnemu Gackowi?!
Trzeba zapytać Daniela. Być może chodzi o to, że Nietoperek lepiej pasuje charakterologicznie do zespołu niż Krzysio Igłą. Nie kłóci się, nie ma pretensji i tworzy lepszy "tim spiryt".
Już dawno nie widziałem, żeby Igła się kłócił, albo miał pretensje.
"tim spiryt" to także pobudzanie i chyba kogos takiego brakuje.
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
ja sadze ze Daniel C jest trenerem słabym, nie zna sie na rzeczy, nie oglada Plus ligi i praktycznie kazdy kibic w Polsce zna sie lepiej od niego, a Igła najwyraźniej jest dla niego złośliwy
I tak to ironia
Nowik12 pisze:Zmieniając temat to chciałbym się pożalić odnośnie cen biletów...
Czy nie byłoby przyjemniej, gdyby hala była wypełniona po brzegi? To rzadki widok w naszym kraju, aby na meczach reprezentacji było pełno wolnych miejsc. Niestety ale to nie pierwszy raz przy okazji takich imprez ma miejsce w Bydgoszczy.
Łuczniczka jest ładnym obiektem, jednak chyba nie ma tam klimatu do siatkówki...
Zgodzę się, że po raz kolejny organizatorzy przesadzili z cenami biletów. Sama miałam jechać do Bydgoszczy z Warszawy ale nie za takie pieniądze. Obsada wyborowa, ale ceny na turniej takiej rangi za wysokie.
Kibic to dziwne stworzenie jest. Niby zwykły człowiek, a jednak inny.
limona pisze:
Zgodzę się, że po raz kolejny organizatorzy przesadzili z cenami biletów. Sama miałam jechać do Bydgoszczy z Warszawy ale nie za takie pieniądze. Obsada wyborowa, ale ceny na turniej takiej rangi za wysokie.
limona pisze:
Zgodzę się, że po raz kolejny organizatorzy przesadzili z cenami biletów. Sama miałam jechać do Bydgoszczy z Warszawy ale nie za takie pieniądze. Obsada wyborowa, ale ceny na turniej takiej rangi za wysokie.
Że się spytam z ciekawości: a po ile są ?
Z tego co pamiętam te najdroższe na niedziele były po 120 zł albo 100.
Kibic to dziwne stworzenie jest. Niby zwykły człowiek, a jednak inny.
dreamer pisze:...Oczywiście, jak większość wypowiadających się tutaj osób, masz na myśli slabszą grę Bąkiewicza w ataku. Nie chcesz nic powiedzieć o jego niezlej grze w obronie i przyjęciu, czy jej nie zauważyleś?
dreamer
Tylko że jakiejś wybiutnej gry Bąkiewicza w obronie rzeczywiście nie zauważyłem zaś w przyjęciu Ruciak spisał się porównywalnie do Bąka a do tego dorzucił zagrywkę i atak...
szyderca pisze:A co to wszystko ma do Memoriału?
A tyle co i cytowany przeze mnie wyżej post.
I tak oto stwierdzam że kto ma Wlazłego nie ma już Mistrzostwa Polski...
kevinpsb pisze:Wręcz przeciwnie... Ja stawiam tezę z którą 9/10 tego forum się zgodzi. Bo to że Nowakowski zagrywką nie powala to fakt. Natomiast Czarnowski serwuje bardzo źle i to chyba widzi każdy... Albo serwuje zagrywkę rotacyjną lekką (czyt. najłatwiejszą do przyjęcia) albo serwuje po autach. Nie musze chyba Ci tego potwierdzać statami z tegorocznej LŚ albo z ligi?
Napisałem że blok mają porównywalny i tego nie zacytował mi do tej pory nikt, czyli dla mnie jest to jednoznaczne że się z większość z tym zgadza zaś o braku technicznej elastyczności w ataku u Czarnowskiego pisałem chyba już ze 3 razy...
Jakie 9/10, znajdź chodź jedną osobę, która poprze twoją bzdurę, że Nowakowski i Czarnowski są porównywalnymi graczami. Nie są podobni nawet w zagrywce, obaj psują co drugą, natomiast jak już im wejdzie to Patryk zdobywa dużo więcej asów. Nowakowski jest do tego wolniejszy w bloku, mniej elastyczny w ataku i do tego gubi się jeśli tylko na boisku dzieje się coś nietypowego. Ogólnie, środkowy AZSu swoją obecność na boisku zawdzięcza głównie kontuzji swoich konkurentów. I przestań tonem zakompleksionego nauczyciela który jako jedyny zna prawdę obiektywną porównywać zawodników, jeszcze niedawno przekonywałeś nas, że Żygadło jest zawodnikiem sto razy lepszym niż Łomacz, okazało się że nawet dokładnością OBECNY reprezentant Polski bije BYŁEGO na głowę, nie mówiąc już o rozegraniu i zgraniem z drużyną.
szyderca pisze:Bo to nie musi być okazywane na meczach, a np. podczas treningów, wspólnych posiłków
Chyba nie pluje im do zupy? No chyba, że grymasi z powodu menu
Niech się sępy z polsatu udławią. Wróg publiczny polskiej siatkówki: polsat
Łańcuch pęka tam, gdzie jest najsłabsze ogniwo
Ostatnie sekundy są najważniejsze
Crooge pisze:ja już pisałem to kilka razy. Ktoś w tym kraju dawno upadł na głowę z takimi cenami biletów. Za rok memoriał będą grali znowu w mniejszej hali, bo będzie jeszcze mniej chętnych przy takich cenach i za pewne gorszej obsadzie. Już w poprzednim roku było widać w Łodzi, że z frekwencją rewelacji nie ma, to zamiast opuścić z ceny (50-60zł max, niedziela troche wiecej) i zapewnić sobie znacznie wiecej chetnych i o niebo lepszą atmosfere, to ogladamy zieleń krzeseł łuczniczki. Niestety w "środowisku" wolą najwyrażniej oglądac już kolejna imprezę, gdzie trybuny zaczynają się przerzedzać zamiast obniżyć ceny
Widać, że bardzo im zależy na tym, aby na tej imprezie jak najwięcej zarobić. I niby to normalne i zapewne dlatego impreza odbywa się na dużych halach. Chociaż dla mnie zawsze będzie się kojarzyć z olsztyńską Uranią. Ale nie o tym... Odnoszę wrażenie, że w tym roku średnio było z promocją memoriału. Puścili informację o tym, że przyjadą kanarkowi kanarinios i Bułgarzy i na tym się skończyło. Mało było informacji w prasie, a w tym roku prawie w ogóle nie spotkałam się z informacjami towarzyszącymi. Najwyraźniej uznali, że Brazylia i Bułgaria są najlepszym produktem marketingowym i dzięki temu towar sprzeda się sam. Pierwsze dwa mecze pokazały, że nie do końca tak jest. I mimo zapowiedzi, że na kanarki bilety się rozeszły, śmiem twierdzić, że jutro też będą gdzieniegdzie pustki (jest niedziela, w poniedziałek do pracy, a dojazd z Bydgoszczy rewelacyjny nie jest).
Małe wrażenia oglądając live po wczorajszych meczach (sobotnich) na Memoriale.
Pierwszy mecz – Polska – Czechy.
Duża rotacja w obu zespołach i bardzo wyrównane sety.
Zaczynając od Polaków bardzo pozytywne wrażenie zostawili: Gruszka (choć na początku 3 seta nie skończył 4 piłek z rzędu), Nowakowski i Bartman (pierwszy set przeciętnie).
Łomacz i Możdzonek i Gacek dobrze zagrali. Bąkiewicz i Ruciak słabo choć Ruciak (ładnie pogonił Czechów zagrywką w 4 secie)wchodził za Bąka).
Zmiennicy tj.: Kłos, Kurek i Winiarski grali epizody.
Nie wiadomo co z Nowakowskim bo po meczu leżał na parkiecie i z fizjoterapeutą próbowali rozciągnąć prawą rękę – oby nie groźna kontuzja.
Na dzień dzisiejszy na Mistrzostwa do Italii nie pojadą moim zdaniem: Bąkiewicz, Jarosz, Świderski i Kłos, a na przyjęciu walka o ostatnie miejsce będzie między Ruciakiem a Bartmanem.
W drużynie naszych południowych sąsiadów z dobrej strony pokazali się Tichacek i Holubec. Słabo wypadła wschodząca gwiazda – Stokr.
Szkoda, że szansy nie dostał Świderski, który „zastał” się w „kwadracie”.
Drugi mecz bez emocji ale z kilkoma ładnymi wymianami czyli Brazylia – Bułgaria.
Zespół Bułgarii w pierwszym secie zagrał zespołowo i dotrzymywał kroku mistrzom, ale w 2óch następnych zaczęli za bardzo popełniać błędy i było po meczu.
Canarinhos zagrali na swoim poziomie i dzięki dobrej zagrywce i blokom zdeklasowali Bułgarię. Gorzej w przyjęciu z flotami było w zespole Brazylii, ale mając w swoim zespole: Dante, Murillo i Lucasa potrafili zdobyć seriami punkty (zwłaszcza 3 set).
Jednak patrząc na zachowanie Giby ten Gość zyskał wielki szacunek u Kibiców Polski jak i u mnie – przed rozgrzewką, gdy był rozgrywany mecz Polaków z Czechami z miłą chęcią dawał autografy wraz z Siado i Thiago naszym kibicom (reszta Canarinhos i zespołu Byłgarii nie raczyła podejść do fanów). Na rozgrzewce Giba na luzie i z żartami rozśmieszał i swoich kolegów i ekipę Bułgarii (zwłaszcza na zagrywce), a podczas meczu te uśmiechy, pozdrowienia i niczym jakiś pomocnik – na przerwach podawał ręczniki i napoje zawodnikom sprawiły, że takiego zawodnika jeszcze w Polsce nie było ( jeden z transparentów „ Giba Poland loves You” mówi wszystko za siebie).
Odnośnie rozgrywania Memoriału w Bydgoszczy było kilka za i kilka przeciw.
Za – można powiedzieć zmiana wodzireja (Magiera z ekipą Polek) było inaczej niż zawsze, występ – pokaz taneczny w przerwach - zespołu facetów(w Łodzi i innych halach na meczach są w większości pokazy cheerleaderek).
Przeciw – mało kibiców, mała hala i ceny biletów.
W zeszłym roku na Memoriale W Łodzi były obawy, że hala nie będzie pełna (1wszy mecz Polski B z Hiszpanią było bardzo mało widzów), ale już na innych meczach była więcej niż połowa hali. W Łuczniczce wczoraj było około 3 tysięcy i w porównaniu z zeszłym rokiem marnie to wypada.
Parkingi na godzinkę przed meczem Polaków nie były zapełnione i można było spokojnie obok Łuczniczki zaparkować.
Pewnie w przyszłym roku przeniosą Memoriał do nowej hali w Gdańsku:/?
"Or do you think, that I might forget oh your love, is radiating… The farther away I go".
Zapewne można się spodziewać w przyszłym roku kolejnego Tour de Pologne. Z większych hal jest jeszcze Spodek i właśnie Trójmiasto. Powtórzę się... dla mnie ten turniej powinien wrócić do Olsztyna, gdzie się narodził. Ale wiadomo, że wpływy do kasy byłyby mniejsze.
szyderca pisze:Zapewne można się spodziewać w przyszłym roku kolejnego Tour de Pologne. Z większych hal jest jeszcze Spodek i właśnie Trójmiasto. Powtórzę się... dla mnie ten turniej powinien wrócić do Olsztyna, gdzie się narodził. Ale wiadomo, że wpływy do kasy byłyby mniejsze.
W telewizji powiedzieli, ze Wlazly mial/ma jakies problemy rodzinne, ale ze nie beda o tym mowic. To szkoda, ze w ogole poruszyli temat, bo teraz mnie ciekawosc zzera. Wie ktos o co chodzilo?
spark pisze:W telewizji powiedzieli, ze Wlazly mial/ma jakies problemy rodzinne, ale ze nie beda o tym mowic. To szkoda, ze w ogole poruszyli temat, bo teraz mnie ciekawosc zzera. Wie ktos o co chodzilo?
wszystkie portale o tym trąbią... syn Wlazłego miał wypadek, rozbił sobie głowę i jest w szpitalu... Wlazły pojechał sprawdzić jak sprawa wygląda wczoraj i na dzisiejszy mecz miał już wrócić...
kevinpsb pisze:
Arff pisze:
Myślę, że jeśli Kurek będzie w takiej formie, jak podczas ubiegłorocznych ME, to niewielu(3-4) jest na świecie zawodników, którzy mogliby go wygryźć z podstawowej szóstki i to tylko pod warunkiem, że sami trafią na formę życia...
No tak tylko że Kurek tak czy siak ogranicza drugiego przyjmującego, eliminując go z ataku. Tego nie robi Świderski.
Po za tym jest na pewno więcej niż 4 graczy dających więcej niż Kurek(Zakładając u wszystkich wysoką formę)...
Ogranicza to fakt... ale nie na tyle, żeby całkowicie wyłączyć tego drugiego przyjmującego z gry, a sam potrafi dać z siebie w ataku za dwóch... tym bardziej, że potrafi zmieścić w boisku piłę z 3ciego metra na potrójnym bloku jak nikt inny na świecie...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
ha... tak to już bywa, że żeby wygrać z Brazylią, trzeba mieć jaja ;] Nasi zostawili je w szatni i bawią się w plasiki...
Sędziowie to jakaś kompletna porażka Ten kto wyznaczył tych nieudaczników na ten mecz powinien zostać zwolniony razem z nimi i tym, kto dał tym panom prawo sędziowania meczów na tak wysokim poziomie... to już nie było 2-3 błędy w secie, bo to się zdarza i trzeba już praktycznie wpisać w wynik każdego meczu... ale myślę, że już ponad 10-12 błędów w tych dwóch setach spokojnie można naliczyć...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
Arff pisze:Nasi zostawili je w szatni i bawią się w plasiki...
Gruszkę bym wylączyl z grona "bezjajecznych"
dreamer
Zdecydowanie tak.
Mnie to wygląda jak pojedynek nie najgorszego ucznia z mistrzem. Uczeń podgryza, prowadzi (początki setów mamy naprawdę bardzo fajne), ale koniec końców i tak dostaje po tyłku.
Informacja o ostrzeżeniu jest wysyłana automatycznie - proszę na nią nie odpowiadać.
Wszelkie uwagi dotyczące forum proszę kierować na adres forum@siatka.org
Arff pisze:Nasi zostawili je w szatni i bawią się w plasiki...
Gruszkę bym wylączyl z grona "bezjajecznych"
dreamer
to fakt... choć w dwóch pierwszych atakach tego zawodnika myślałem że dostanę szału... potem już zaczął bardzo dobrze atakować, choć dalej bardzo obawia się bloku... a niesłusznie, bo kilka razy świetnie obił...
ale jeśli Kurek ma przed sobą zawodnika, która ma w bloku 288cm zasięgu, to szlag mnie jasny trafia jak widzę, że nie kończy ataku...
"Dyskusja nie szkodzi, jeśli jest prowadzona fair, bez założeń wstępnych i z góry przygotowanej tezy, bo wtedy kończy się dyskusja i zaczyna się ideologia."
W siatkówce nie da się wygrać za wiele, a do tego z takim zespołem jak Brazylia, bez zagrywki i przyjęcia. To pierwsze jeszcze jakoś u nas funkcjonuje ale gra naszego zespołu w tym drugim elemencie ociera się dziś o kompromitację. Myślę, że możemy być w miarę spokojni o naszych rozgrywajacych i atakujących, dobrze prezentują się też środkowi ale to co mamy na chwilę obecną na libero i przyjęciu to jakaś masakra. Chyba tylko Ruciak prezentuje w miarę przyzwoitą formę.
Ten kto wyznaczył tych nieudaczników na ten mecz powinien zostać zwolniony razem z nimi i tym, kto dał tym panom prawo sędziowania meczów na tak wysokim poziomie... to już nie było 2-3 błędy w secie, bo to się zdarza i trzeba już praktycznie wpisać w wynik każdego meczu... ale myślę, że już ponad 10-12 błędów w tych dwóch setach spokojnie można naliczyć...
