Ludzie, co to znowu za bzdurny temat... Odkąd pamiętam, wszyscy co chwila wałkują temat Wlazłego, a tu widzę ktoś dalej nienasycony i miesiąc bez tej telenoweli już traktuje jak zmowę milczenia
Cytowane tu wypowiedzi AA (oraz kilka innych na przestrzeni ostatniego roku) jasno wskazują, że Wlazły w dalszym ciągu nie ma ochoty grać w kadrze, w dalszym ciągu ma muchy w nosie z powodu niektórych działaczy, a przede wszystkim nawet jeśli już dałby się namówić, nie ma odpowiedniej determinacji. Najchętniej jeździłby tylko na najbardziej prestiżowe imprezy typu igrzyska, a to jest dla trenera nie do zaakceptowania. Koniec kropka, o czym tu znowu deliberować. Ktoś ma paść przed nim na kolana, żeby zbawiał reprezentację? Traktowanie niektórych zawodników na specjalnych zasadach zawsze kończy się źle i bardzo wątpię, czy to by dobrze wpłynęło na grupę i stosunki wewnątrz niej.
Dla mniej pamiętliwych przypomnę historię sprzed trzech lat, kiedy to Łukasz Żygadło wyraził publicznie swoją pretensję o urlopy dla niektórych zawodników, co skończyło się alergiczną reakcją tychże zawodników oraz większości pozostałych i skwasiło atmosferę w kadrze na dobry rok. Bo przecież tak naprawdę owa słynna lojalka nie miała na celu wspierania decyzji Castellaniego o tym kto ma grać na rozegraniu, tylko była reakcją wściekłych kolegów na krytykę ich urlopów.
Naprawdę dajmy już święty spokój Wlazłemu i jego problemom z PZPS-em, czy może z samym sobą. Tym bardziej, że jak pokazała jego ostatnia reprezentacyjna impreza, jego obecność niczego nie gwarantuje, za to otworzyła niektórym oczy, że Wlazły w reprezentacji potrafi zagrać dno dna.
bytrek pisze:
Ja tam nie wiem, co o tych rozgrywkach myślą inne reprezentacje, nie bardzo nie to obchodzi,ale dla mnie osobiście LŚ, jest ważniejsza od ME, dla mnie jest ważniejsze aby tutaj osiągać sukces. I jakie niby znaczenie ma to co sobie myślą o LŚ Ruscy i jaki skład wystawią? To jest ich problem.
Rzecz w tym, że właśnie nikogo za bardzo nie obchodzi co ty o tym myślisz, istotne jest to, co napisał lucass90.
lucass90 pisze:W przeciwieństwie do tej waszej hiper mega zaszczytnej Ligi Światowej, którą każda rozsądna reprezentacja traktuje głównie jako szereg sparingów z wymagającymi rywalami, przed Mistrzostwami Europy, Mistrzostwami Świata, czy Igrzyskami... Tudzież jako pole do eksperymentów ze składem i poligon doświadczalny dla młodych zawodników...
I ponieważ taka właśnie jest hierarchia ważności, wiele zespołów gra w tej chwili na poły rezerwowymi składami.