ME Juniorów 2014
Re: ME Juniorów 2014
Szkoda, że mistrzostwa juniorów zorganizowano w tym samym czasie co seniorski mundial. Trochę nie starcza czasu zeby emocjonować się obiema imprezami. Brakuje też informacji co z Pawłem Grycem, ale ta cisza nie wróży niczego dobrego.
ja wam mówię - jest dobrze.
Re: ME Juniorów 2014
Koniec turnieju, uszkodzona łąkotka, pojechał do Łodzi na szczegółowe badania.
[edit]
Re: ME Juniorów 2014
1:0 prowadzimy z Turkami, ale przyjęcie Śliwki z tego co urywkami patrzę to jest dramat
Re: ME Juniorów 2014
W PW bedzie wesolo
W drugim secie Turcy ciut lepiej a my nijako i 21:21 ...
W drugim secie Turcy ciut lepiej a my nijako i 21:21 ...
Re: ME Juniorów 2014
Szymura nie lepszy w przyjęciu
I po secie, 1:1.
Nie sądzę aby Śliwka grał razem z Szalpukiem, raczej wymiennie. No chyba, że Bednaruk jakoś poprawi im ten element, Artur już nie wyglądał tak źle w przyjęciu pod koniec sezonu.
I po secie, 1:1.
Nie sądzę aby Śliwka grał razem z Szalpukiem, raczej wymiennie. No chyba, że Bednaruk jakoś poprawi im ten element, Artur już nie wyglądał tak źle w przyjęciu pod koniec sezonu.
Ostatnio zmieniony 31 sie 2014, o 19:59 przez Matius, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: ME Juniorów 2014
Wątpię, żeby Śliwka miał szanse zagrać w Politechnice w parze z Szalpukiem bo wszyscy wiedzą, że takie przyjęcie nie ma w Pluslidze racji bytu. Myślę, że raczej przesiedzi na ławce ale jak to się mówi - masz ciało jakżeś chciało, a szkoda bo w takiej Belgii mógł grać i popracować nad odbiorem... Generalnie mam nadzieję, że ostatnie wybory Antigi dadzą obu ww panom sporo do myślenia
[edit]
Re: ME Juniorów 2014
Tez mam nadzieje, ze nie jest za pozno. To kalectwo jest irytujace, szczegolnie u gosci ponizej 2m o normalnej koordynacji.
Tylko czy w PW jest jakis przyjmujacy do pary z Szalpuliem? Pawlisnski przeciez tez odszedl.
Tylko czy w PW jest jakis przyjmujacy do pary z Szalpuliem? Pawlisnski przeciez tez odszedl.
Re: ME Juniorów 2014
Radomski przywitany jak wielki bohater wracający do swojej drużyny po latach i ten nieszczęsny Michał Filip z Resovii, którego PW lansuje na Twitterze jako jakąś wielką nadzieję polskiej siatkówki. Będzie ciężko.Tylko w PW jest jakis przyjmujacy do pary z Szalpuliem?
[edit]
Re: ME Juniorów 2014
Turcy, Iran - tylko ja widzę podobieństwa?
Re: ME Juniorów 2014
Aa zapomnialam o Radomskim…
Jakos tacy nijacy zawodnicy wypadaja latwo z pamieci. Ale on rzeczywiscie cos przymuje.
Troche nas Turcy przydusili. jednak paru zawodnikow cos tam pokazuje. Srodkowy z 2 jest niezly i sypacz bez rewelacji ale dosyc dokladny, atakujacy tez sobie radzi. I animusz maja wiekszy.
Sypacz ma szybkie odbicie, fajna wystawe do tylu.
Jakos tacy nijacy zawodnicy wypadaja latwo z pamieci. Ale on rzeczywiscie cos przymuje.
Troche nas Turcy przydusili. jednak paru zawodnikow cos tam pokazuje. Srodkowy z 2 jest niezly i sypacz bez rewelacji ale dosyc dokladny, atakujacy tez sobie radzi. I animusz maja wiekszy.
Sypacz ma szybkie odbicie, fajna wystawe do tylu.
Re: ME Juniorów 2014
Jest wygrana 3:2, trochę męczarnie ale wynik się liczy i może wpłynąć dobrze na motywacje. Bućko 27 punktów, w tym 5 asów.
Re: ME Juniorów 2014
Wygraliśmy ale niesmak pozostaje. Dla jasności - medal pewnie i tak zdobędziemy ale na kilka spraw warto zwrócić uwagę:
1) Aleksander Śliwka - wiadomo, że gość jest tam najlepszy itd. ale naprawdę nie mogę zrozumieć jak ten chłopak tak świetnie wyszkolony pod względem technicznym może tak słabo grać w przyjęciu? Rozumiem, że wszyscy jesteśmy ułomni ale sport to przede wszystkim walka ze swoimi własnymi słabościami a Olek mając w świadomości swoje wątłe warunki fizyczne (195 cm wzrostu, dość przeciętny zasięg w ataku) powinien zasuwać na treningach tak, żeby znaleźć zatrudnienie tam gdzie jest nisza rynkowa bo ofensywnych przyjmujących mamy aż nadto w dodatku większość nich jest raczej bardzo dobra a i w młodszych kategoriach wiekowych ta konkurencja będzie rosła. Wychodzą też na wierzch różne patologie naszego systemu szkoleniowego - przyszedł sobie do Spały nadzwyczaj uzdolniony chłopak ale szybko okazało się, że nie umie przyjmować więc zamiast go tego nauczyć postanowiono dostosować system gry pod niego a mówimy to wciąż o etapie szkolnym a nie reprezentacji seniorów... Poza tym - brawo.
2) Rafał Szymura - tak go oglądam i dochodzę do wniosku, że nie mam pojęcia po co on jest w tej reprezentacji co prawda sam jest przekonany, że przyjęcie jest jego mocną stroną ale to nieprawda. W efekcie ani nie dostaje piłek do ataku ani nie przyjmuje w juniorach przestał nawet ciekawie zagrywać jednym słowem - truteń. Do odstrzału.
3) Kacper Piechocki - nasz najlepszy zawodnik na tym turnieju, przyjmuje za ww patałachów, broni za wszystkich a jak trzeba to i rozegra. Ciekawe jak by to wyglądało bez niego.
4) Krzysztof Bieńkowski - tak dużo pisałem o jego rzekomych postępach ale chyba się pomyliłem bo gość jest najzwyczajniej strasznie przeciętny. Gra mało kombinacyjnie bo ma ten element słabo opanowany, z trudnych piłek wystawia zawsze (!) najłatwiejszą i najbardziej przewidywalną opcję jak ma dobre przyjęcie to raz na prawo a raz na lewo. Szkoda tego Droszyńskiego, który musi siedzieć na ławce z powodu Gryca - co prawda jeszcze kupę czasu przed nim a przyszły rok powinien być jego na ale mógł zacząć pisać swoją historię już teraz.
5) Bartosz Bućko - im lepiej gra tym bardziej nabieram przekonania, że to postać tragiczna
1) Aleksander Śliwka - wiadomo, że gość jest tam najlepszy itd. ale naprawdę nie mogę zrozumieć jak ten chłopak tak świetnie wyszkolony pod względem technicznym może tak słabo grać w przyjęciu? Rozumiem, że wszyscy jesteśmy ułomni ale sport to przede wszystkim walka ze swoimi własnymi słabościami a Olek mając w świadomości swoje wątłe warunki fizyczne (195 cm wzrostu, dość przeciętny zasięg w ataku) powinien zasuwać na treningach tak, żeby znaleźć zatrudnienie tam gdzie jest nisza rynkowa bo ofensywnych przyjmujących mamy aż nadto w dodatku większość nich jest raczej bardzo dobra a i w młodszych kategoriach wiekowych ta konkurencja będzie rosła. Wychodzą też na wierzch różne patologie naszego systemu szkoleniowego - przyszedł sobie do Spały nadzwyczaj uzdolniony chłopak ale szybko okazało się, że nie umie przyjmować więc zamiast go tego nauczyć postanowiono dostosować system gry pod niego a mówimy to wciąż o etapie szkolnym a nie reprezentacji seniorów... Poza tym - brawo.
2) Rafał Szymura - tak go oglądam i dochodzę do wniosku, że nie mam pojęcia po co on jest w tej reprezentacji co prawda sam jest przekonany, że przyjęcie jest jego mocną stroną ale to nieprawda. W efekcie ani nie dostaje piłek do ataku ani nie przyjmuje w juniorach przestał nawet ciekawie zagrywać jednym słowem - truteń. Do odstrzału.
3) Kacper Piechocki - nasz najlepszy zawodnik na tym turnieju, przyjmuje za ww patałachów, broni za wszystkich a jak trzeba to i rozegra. Ciekawe jak by to wyglądało bez niego.
4) Krzysztof Bieńkowski - tak dużo pisałem o jego rzekomych postępach ale chyba się pomyliłem bo gość jest najzwyczajniej strasznie przeciętny. Gra mało kombinacyjnie bo ma ten element słabo opanowany, z trudnych piłek wystawia zawsze (!) najłatwiejszą i najbardziej przewidywalną opcję jak ma dobre przyjęcie to raz na prawo a raz na lewo. Szkoda tego Droszyńskiego, który musi siedzieć na ławce z powodu Gryca - co prawda jeszcze kupę czasu przed nim a przyszły rok powinien być jego na ale mógł zacząć pisać swoją historię już teraz.
5) Bartosz Bućko - im lepiej gra tym bardziej nabieram przekonania, że to postać tragiczna
Lepiej wypluj te słowaTurcy, Iran - tylko ja widzę podobieństwa?
[edit]
Re: ME Juniorów 2014
Bućko to postać tragiczna, bo porzucił grę na przyjęciu, a na ataku ze swoimi warunkami fizycznymi nie ma co szukać? Czy chodzi Ci o coś innego?
All work and no play makes Jack a dull boy...
Re: ME Juniorów 2014
Bućko chyba nie miał predyspozycji, żeby być dobrym przyjmującym więc stało się to co się stać musiało. Jest dla mnie postacią tragiczną bo jest świetny w tym co robi (czyli w grze na ataku) ale przez warunki fizyczne raczej nie zrobi takiej kariery na jaką zasługuje. Przynajmniej tak mi się wydaje.Bućko to postać tragiczna, bo porzucił grę na przyjęciu, a na ataku ze swoimi warunkami fizycznymi nie ma co szukać?
[edit]
Re: ME Juniorów 2014
Z tym brakiem predyspozycji przesadzasz. Ogarnąłby przyjęcie na przyzwoitym poziomie, wzmocniłby się fizycznie i byłby fajnym ofensywnym przyjmującym. Na ataku jego możliwości są dużo mniejsze.
All work and no play makes Jack a dull boy...
Re: ME Juniorów 2014
Bućko ma dobrą technikę, powinien dążyć do jak najszybszej gry z rozgrywającym. Nie jest to typowy młot ale może byc młotem pokroju Andre Nascimento, który był Mistrzem Świata i Olimpjskim mimo swoich 195 cm wzrostu.
Nie jest to porównanie, ale stwierdzenie, że mimo braku cm można osiągnąć wiele. Giba i Murilo to również świetne przykłady.
Nie jest to porównanie, ale stwierdzenie, że mimo braku cm można osiągnąć wiele. Giba i Murilo to również świetne przykłady.
Re: ME Juniorów 2014
Ale kiedy to było... Nie no, wszystko jeszcze przed nim.Nie jest to typowy młot ale może byc młotem pokroju Andre Nascimento, który był Mistrzem Świata i Olimpjskim mimo swoich 195 cm wzrostu.
[edit]
Re: ME Juniorów 2014
Uważałbym z takimi opiniami. Naprawdę.Matius pisze:Nie jest to typowy młot ale może byc młotem pokroju Andre Nascimento, który był Mistrzem Świata i Olimpjskim mimo swoich 195 cm wzrostu.
O zachowanie mi chodziło.Basil pisze:Lepiej wypluj te słowa
Re: ME Juniorów 2014
To nie jest opinia, raczej słowa otuchy po określeniu Bućki przez Basila postacią tragiczną. Ma pod górkę, więc musi pracować dużo bardziej niż np. Gryc, na którego większość trenerów by postawiła i który miał być pierwszym młotem i nim był. Nie pokładam nadzieji na przyszłość reprezentacji seniorów w Bartku ale z chęcią bym się mile zaskoczył jak na to chłopak zapracuje.
Re: ME Juniorów 2014
Basil pisze:Wygraliśmy ale niesmak pozostaje. Dla jasności - medal pewnie i tak zdobędziemy ale na kilka spraw warto zwrócić uwagę:
1) Aleksander Śliwka - wiadomo, że gość jest tam najlepszy itd. ale naprawdę nie mogę zrozumieć jak ten chłopak tak świetnie wyszkolony pod względem technicznym może tak słabo grać w przyjęciu? Rozumiem, że wszyscy jesteśmy ułomni ale sport to przede wszystkim walka ze swoimi własnymi słabościami a Olek mając w świadomości swoje wątłe warunki fizyczne (195 cm wzrostu, dość przeciętny zasięg w ataku) powinien zasuwać na treningach tak, żeby znaleźć zatrudnienie tam gdzie jest nisza rynkowa bo ofensywnych przyjmujących mamy aż nadto w dodatku większość nich jest raczej bardzo dobra a i w młodszych kategoriach wiekowych ta konkurencja będzie rosła. Wychodzą też na wierzch różne patologie naszego systemu szkoleniowego - przyszedł sobie do Spały nadzwyczaj uzdolniony chłopak ale szybko okazało się, że nie umie przyjmować więc zamiast go tego nauczyć postanowiono dostosować system gry pod niego a mówimy to wciąż o etapie szkolnym a nie reprezentacji seniorów... Poza tym - brawo.
2) Rafał Szymura - tak go oglądam i dochodzę do wniosku, że nie mam pojęcia po co on jest w tej reprezentacji co prawda sam jest przekonany, że przyjęcie jest jego mocną stroną ale to nieprawda. W efekcie ani nie dostaje piłek do ataku ani nie przyjmuje w juniorach przestał nawet ciekawie zagrywać jednym słowem - truteń. Do odstrzału.
3) Kacper Piechocki - nasz najlepszy zawodnik na tym turnieju, przyjmuje za ww patałachów, broni za wszystkich a jak trzeba to i rozegra. Ciekawe jak by to wyglądało bez niego.
4) Krzysztof Bieńkowski - tak dużo pisałem o jego rzekomych postępach ale chyba się pomyliłem bo gość jest najzwyczajniej strasznie przeciętny. Gra mało kombinacyjnie bo ma ten element słabo opanowany, z trudnych piłek wystawia zawsze (!) najłatwiejszą i najbardziej przewidywalną opcję jak ma dobre przyjęcie to raz na prawo a raz na lewo. Szkoda tego Droszyńskiego, który musi siedzieć na ławce z powodu Gryca - co prawda jeszcze kupę czasu przed nim a przyszły rok powinien być jego na ale mógł zacząć pisać swoją historię już teraz.
5) Bartosz Bućko - im lepiej gra tym bardziej nabieram przekonania, że to postać tragiczna
Lepiej wypluj te słowaTurcy, Iran - tylko ja widzę podobieństwa?
Ha ha -jakbym widziala swoje wpisy z przed kilku miesiecy i roku.
A mowiles wtedy, ze obrazam wybitnych zawodnikow.
Jeszcze obejrzyj Kochanowskiego jak gra na przyjeciu to zgodzimy sie w 99%.
Ktos im te wybitnosc za wczesnie do glowy wlozyl. Praca, prac i praca. Nad przyjeciem, nad serwisem…
Szymura jest wyrownany ale w stanach srednich i wyzszych. Dzis bylo srednio. Zaleta jego jest to, ze rzadko gra kompletna padake.
Mam nadzieje, ze duzo tak slabych setow jak 2 i 3 nie zobaczymy i to byl ten kryzysowy mecz. Kochanowski niezle, Kuba Zwiech albo za slaby albo nie mial dnia.
Co do Bucki to sorry ale od tamtych czasow wzrost wszystkich zawodnikow poszedl w gore. Gdyby tak chcialo mu sie popracowac nad przyjeciem...
Mniej optymizmu przed ewentualnym pojedynkiem z Wlochami.
Jest jeszcze Fornal, ktory nie zagral dotychczas wiele (nie ogladalam wczorajszego). Tylko boje sie , ze JN jak zwykle siegnie do zmian jak bedziemy brac w d.
Szanse na medal sa dalej.
Re: Odp: ME Juniorów 2014
Niestety znowu konfabulujesz, nigdy nie nazwałem Bieńkowskiego 'wybitnym' nawet kilka razy stwierdziłem, że Marcin Komenda powinien prowadzić grę naszej reprezentacji bo jest ciekawszym zawodnikiem w dodatku zagrał dużo lepsze MPJ. Natomiast pisałem o tym, że Bieńkowski będzie miał w przyszłym roku najlepsze warunki do rozwoju, że zrobił postęp oraz, że w przygotowaniach grał dokładniej od Komendy - to wszystko jest oczywiście prawdą.kanimo pisze:Basil pisze:Wygraliśmy ale niesmak pozostaje. Dla jasności - medal pewnie i tak zdobędziemy ale na kilka spraw warto zwrócić uwagę:
1) Aleksander Śliwka - wiadomo, że gość jest tam najlepszy itd. ale naprawdę nie mogę zrozumieć jak ten chłopak tak świetnie wyszkolony pod względem technicznym może tak słabo grać w przyjęciu? Rozumiem, że wszyscy jesteśmy ułomni ale sport to przede wszystkim walka ze swoimi własnymi słabościami a Olek mając w świadomości swoje wątłe warunki fizyczne (195 cm wzrostu, dość przeciętny zasięg w ataku) powinien zasuwać na treningach tak, żeby znaleźć zatrudnienie tam gdzie jest nisza rynkowa bo ofensywnych przyjmujących mamy aż nadto w dodatku większość nich jest raczej bardzo dobra a i w młodszych kategoriach wiekowych ta konkurencja będzie rosła. Wychodzą też na wierzch różne patologie naszego systemu szkoleniowego - przyszedł sobie do Spały nadzwyczaj uzdolniony chłopak ale szybko okazało się, że nie umie przyjmować więc zamiast go tego nauczyć postanowiono dostosować system gry pod niego a mówimy to wciąż o etapie szkolnym a nie reprezentacji seniorów... Poza tym - brawo.
2) Rafał Szymura - tak go oglądam i dochodzę do wniosku, że nie mam pojęcia po co on jest w tej reprezentacji co prawda sam jest przekonany, że przyjęcie jest jego mocną stroną ale to nieprawda. W efekcie ani nie dostaje piłek do ataku ani nie przyjmuje w juniorach przestał nawet ciekawie zagrywać jednym słowem - truteń. Do odstrzału.
3) Kacper Piechocki - nasz najlepszy zawodnik na tym turnieju, przyjmuje za ww patałachów, broni za wszystkich a jak trzeba to i rozegra. Ciekawe jak by to wyglądało bez niego.
4) Krzysztof Bieńkowski - tak dużo pisałem o jego rzekomych postępach ale chyba się pomyliłem bo gość jest najzwyczajniej strasznie przeciętny. Gra mało kombinacyjnie bo ma ten element słabo opanowany, z trudnych piłek wystawia zawsze (!) najłatwiejszą i najbardziej przewidywalną opcję jak ma dobre przyjęcie to raz na prawo a raz na lewo. Szkoda tego Droszyńskiego, który musi siedzieć na ławce z powodu Gryca - co prawda jeszcze kupę czasu przed nim a przyszły rok powinien być jego na ale mógł zacząć pisać swoją historię już teraz.
5) Bartosz Bućko - im lepiej gra tym bardziej nabieram przekonania, że to postać tragiczna
Lepiej wypluj te słowaTurcy, Iran - tylko ja widzę podobieństwa?
Ha ha -jakbym widziala swoje wpisy z przed kilku miesiecy i roku.
A mowiles wtedy, ze obrazam wybitnych zawodnikow.
Jeszcze obejrzyj Kochanowskiego jak gra na przyjeciu to zgodzimy sie w 99%.
Ktos im te wybitnosc za wczesnie do glowy wlozyl. Praca, prac i praca. Nad przyjeciem, nad serwisem…
Szymura jest wyrownany ale w stanach srednich i wyzszych. Dzis bylo srednio. Zaleta jego jest to, ze rzadko gra kompletna padake.
Mam nadzieje, ze duzo tak slabych setow jak 2 i 3 nie zobaczymy i to byl ten kryzysowy mecz. Kochanowski niezle, Kuba Zwiech albo za slaby albo nie mial dnia.
Co do Bucki to sorry ale od tamtych czasow wzrost wszystkich zawodnikow poszedl w gore. Gdyby tak chcialo mu sie popracowac nad przyjeciem...
Mniej optymizmu przed ewentualnym pojedynkiem z Wlochami.
Jest jeszcze Fornal, ktory nie zagral dotychczas wiele (nie ogladalam wczorajszego). Tylko boje sie , ze JN jak zwykle siegnie do zmian jak bedziemy brac w d.
Szanse na medal sa dalej.
Nie przypominam sobie też, żebym na 'wybitnego' namaścił Szymurę - w mojej forumowej twórczości na jego temat możesz znaleźć za to informacje, że w przyszłym sezonie może mieć więcej grania od Śliwki, że w pojedynkę zrobił Rybnikowi wynik na MPJ, pochwały za pojedyncze mecze oraz przemyślenia o zasadności jego obecności w pierwszej szóstce drużyny kadetów prowadzonej przez Wiesława Czaję.
[edit]
-
- Posty: 40
- Rejestracja: 13 mar 2012, o 23:48
- Płeć: M
Re: ME Juniorów 2014
Też mi się chciało śmiać . Pamiętam tamte wpisy w obronie , jak się teraz okazało , "trutniów do odstrzału " i "ww patałachów".kanimo pisze:Ha ha -jakbym widziala swoje wpisy z przed kilku miesiecy i roku.Basil pisze:Wygraliśmy ale niesmak pozostaje. Dla jasności - medal pewnie i tak zdobędziemy ale na kilka spraw warto zwrócić uwagę:
1) Aleksander Śliwka - ..słabo grać w przyjęciu?... wątłe warunki fizyczne (195 cm wzrostu, dość przeciętny zasięg w ataku)... powinien zasuwać na treningach ... wciąż o etapie szkolnym
2) Rafał Szymura - jednym słowem - ... truteń. Do odstrzału.
Piechocki ... przyjmuje za ww patałachów, ...
4) Krzysztof Bieńkowski - ... najzwyczajniej strasznie przeciętny.... Gra mało kombinacyjnie bo ma ten element słabo opanowany....wystawia zawsze (!) najłatwiejszą i najbardziej przewidywalną opcję
A mowiles wtedy, ze obrazam wybitnych zawodnikow.
Mam wrażenie, że ktoś sam siebie ośmiesza. Dopiero dziś się przekonał jakich to asów produkuje Spała ?
Ale takim razie do tej pory pisał a zawodnikach, których kompletnie nie zna i chyba nie widział na oczy. Znawca od siedmiu boleści.
Re: ME Juniorów 2014
Ech... Szczerze mówiąc to już mi się nie chce tutaj pisać, bawcie się sami dalej, tymczasem
[edit]
Re: ME Juniorów 2014
Ktos mi o tej wybitnosci odpisal a nie chce mi sie szukac. I fakt,nie nazywales chyba wybitnymi Szymury ani Bienkowskiego . Mysle, ze broniles raczej grupy (chyba, az takiej pamieci nie mam zeby odtwarzac utarczki slowne sprzed roku). Ale o "wybitnych zawodnikach "to jednak cos bylo.
Zreszta sie nie do konca rozumiemy.
Wybitnosc to ktos wbil zawodnikom do glowy. Raczej nie TY
I tak jak piszesz ustawiono system pod ich umiejetnosci, zamiast je rozwijac.
Bo taki Sliwka ma dobra koordynacje, niezla chyba prace nog, wyczucie boiska. Coz mu przeszkadzalo nauczyc sie odbierac. Brak motywacji ze strony szkoleniowcow. To juz nie blad szkoleniowy ale wielblad.
Rowniez brak otwartej konkurencji.
Co moze obrocic sie przeciwko zawodnikom. Wyprzedzil ich Artur, moga to zrobic Fornal i Kwolek. Nie zapominlabym o istnieniu Halaby, ktory pogra w 1lidze a serwis i moze przyjecie ma lepsze od Sliwki.
Moze jak w PW Sliwka usiadzie na lawce, to az tak zle na jego kariere nie wplynie; Szalpuk tez musial zapracowac na wchodzenie.
Moze jest utopia zeby zawodnik nadrobil zaniedbany element podczas sezonu i wygryzl Radomskiego. Ale chociaz myslec o tym powinien.
Moze i nastepne mecze beda lepsze.Nasi reprezentuja to co zwykle, przyjmujacy zagrali ciut slabiej. Ale Turcy serwisem raczej jakos nie cisneli-mieli sporo bledow i troche balonow, szczegolnie w 4 secie a i w koncowce3.
Zreszta sie nie do konca rozumiemy.
Wybitnosc to ktos wbil zawodnikom do glowy. Raczej nie TY
I tak jak piszesz ustawiono system pod ich umiejetnosci, zamiast je rozwijac.
Bo taki Sliwka ma dobra koordynacje, niezla chyba prace nog, wyczucie boiska. Coz mu przeszkadzalo nauczyc sie odbierac. Brak motywacji ze strony szkoleniowcow. To juz nie blad szkoleniowy ale wielblad.
Rowniez brak otwartej konkurencji.
Co moze obrocic sie przeciwko zawodnikom. Wyprzedzil ich Artur, moga to zrobic Fornal i Kwolek. Nie zapominlabym o istnieniu Halaby, ktory pogra w 1lidze a serwis i moze przyjecie ma lepsze od Sliwki.
Moze jak w PW Sliwka usiadzie na lawce, to az tak zle na jego kariere nie wplynie; Szalpuk tez musial zapracowac na wchodzenie.
Moze jest utopia zeby zawodnik nadrobil zaniedbany element podczas sezonu i wygryzl Radomskiego. Ale chociaz myslec o tym powinien.
Moze i nastepne mecze beda lepsze.Nasi reprezentuja to co zwykle, przyjmujacy zagrali ciut slabiej. Ale Turcy serwisem raczej jakos nie cisneli-mieli sporo bledow i troche balonow, szczegolnie w 4 secie a i w koncowce3.
Re: ME Juniorów 2014
Taka ciekawostka. Dziś rozgrywający Turcji, Yigit Gulmezoglu, który w przyszłym sezonie będzie grał w Arkasie Izmir jako drugi sypacz, wystąpił na ataku, bo podstawowy atakujący - Cansin Enaboifo - szybko został zmieniony. Gulmezoglu grał już dużo w pierwszej reprezentacji Turcji w tegorocznej Lidze Światowej, bardzo fajny zawodnik, który, gdy był młodszy, często grał właśnie na skrzydle. To w ogóle chyba jakaś tendencja, bo dwaj najlepsi rozgrywający tego rocznika - czyli Rosjanin Pankow i Włoch Giannelli (obaj świetnie serwują co ciekawe) też na ataku grali.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 3 mar 2014, o 15:46
- Płeć: M
Re: ME Juniorów 2014
Jesteście wszyscy szmieszni.. Szymura i Sliwka to przyszlosc. A jesli myslicie ze przyjecie powyzej 50% to dramat to nie znacie sie na siatkówce i najlepiej jak nie będziecie sie odzywać...
Szymura jest w pierwszej 10 najlepszych przyjmujących MEJ Sliwka ciagnie gre i tez moze miec słabszy moment.
Mysle ze jak wy byscie zagrali 3 dni z rzędu to lepiej byscie nie zagrali. Gdzie wy macie mózgi. ..
Szymura jest w pierwszej 10 najlepszych przyjmujących MEJ Sliwka ciagnie gre i tez moze miec słabszy moment.
Mysle ze jak wy byscie zagrali 3 dni z rzędu to lepiej byscie nie zagrali. Gdzie wy macie mózgi. ..
Re: ME Juniorów 2014
Jeszcze wróci gra na dwóch rozgrywających, zobaczycieTo w ogóle chyba jakaś tendencja, bo dwaj najlepsi rozgrywający tego rocznika - czyli Rosjanin Pankow i Włoch Giannelli (obaj świetnie serwują co ciekawe) też na ataku grali.
Pomimo słuszności wygłoszonej tezy proponowałbym zachować odpowiednią formę. Obrażanie innych forumowiczów nienajlepiej o Tobie świadczy.Mysle ze jak wy byscie zagrali 3 dni z rzędu to lepiej byscie nie zagrali. Gdzie wy macie mózgi. ..
Re: ME Juniorów 2014
Synu Wieska- to forum-sluzy do wymiany pogladow i formowania ocen.
I masz racje, nawet pierwszego dnia zagralibysmy gorzej.
I masz racje, nawet pierwszego dnia zagralibysmy gorzej.
Re: ME Juniorów 2014
No i faworyzowani Rosjanie przegrywają z Włochami 3-2, w piątym secie do 13. O samym meczu nie mogę zbyt wiele powiedzieć, gdyż nie było transmisji i go nie widziałem, aczkolwiek wynik jest lekkim zaskoczeniem. Chociaż z drugiej strony to pewnie w żaden sposób nie wpłynie on na rywalizację w grupie.