Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Czy jesteś za czy przeciw występom Wilfredo Leona Venero w Reprezentacji Polski?

Czas głosowania minął 16 sie 2015, o 12:07

Jestem za
35
51%
Jestem przeciw
26
38%
Nie mam zdania
7
10%
 
Liczba głosów: 68

kanimo

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kanimo »

Tradycja. ;) Liberum veto i te sprawy.
krzysiu
Posty: 5487
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: krzysiu »

Na pewno jest problem z zawodnikami ,ale ilu można wywalić z kadry :)? Może i racja jest ,że są niesnaski ale może można jakoś to zgrać ,żeby każdy byl zadowolony . Choć np. Guardiola wielkiej klasy trener piłkarski mówił ,że np.on w klubie nie wytrzymał by dłużej niż 3 lata , bo to jest maksymalny czas na rozwój drużyny itd. wiadomo reprezentacji i ogólnie inny sport więc może być to inaczej ,ale w kadrze Brazylii też pewnie były różne problemy w ostatnich latach a jednak zostali mistrzami IO i wicemistrzami świata :)
Didek
Posty: 1364
Rejestracja: 2 sie 2015, o 14:55

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Didek »

Zawodnicy zwalniają trenera. Przynajmniej w Polsce.
Bo łatwiej zmienić trenera niż rozgrywających lub przyjmujących.
drukjul
Posty: 8444
Rejestracja: 2 lip 2015, o 16:23
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: drukjul »

ldz pisze: W innych krajach też regularnie (bo to że czasem to wiem, np ostatnio chyba Berruto poleciał mniej więcej z tego powodu) zawodnicy zwalniają trenera?
.
kanimo pisze:Tradycja. ;) Liberum veto i te sprawy.
To może należałoby się pokłonić nawet jeszcze głębiej tej naszej tradycji i pozwolić naszym zawodnikom na wybór trenera? Taka wolna elekcja. :D

Może jak sami sobie wybiorą, to później trochę trudniej im będzie kopać pod nim dołki? A jak choćby taki Drzyzga zamiast się wziąć się w garść i do ciężkich treningów znów będzie bezradnie rozkładał ręce i co rusz biegał do mass-mediów z łopatką, aby wylewać żale na kolejnego szkoleniowca będzie mu można krótko odpowiedzieć: "chyba widziały gały co brały i w co się pakowały?". Może wtedy facet wreszcie dorośnie?
Didek
Posty: 1364
Rejestracja: 2 sie 2015, o 14:55

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Didek »

Leon Bartman twierdził, iż zawodnicy sami wygrali MŚ i nie potrzebny był im Antiga. Więc może to jest właściwa droga. Zawodnicy wiedzą jaki trening im potrzebny, wszak później krytykowali metody Stefana, wiedzą kto powinien grać a kto nie.

Same zalety.
GolMar
Posty: 623
Rejestracja: 19 lip 2011, o 18:08
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: GolMar »

Skoro wchodzimy w temat samotrenowania się przez naszych siatkarzy to na pewno dla nich byłoby to idealne rozwiązanie - ale gorsze dla działaczy, bo czyja głowa leciałaby po porażce? ;) Myślę, że dla formalności posiadania kozła ofiarnego, jednak idealny scenariusz siatkarzy się nie ziści ;)
krzysiu
Posty: 5487
Rejestracja: 5 cze 2009, o 20:04
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: krzysiu »

Najlepiej dać im Gumę i on będzie tylko doglądał zawodników heh :)
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: aezakmi »

Jak już ironizujemy i żartujemy, to ja miałbym lepszą propozycję. Reprezentacja to nasze wspólne dobro narodowe więc założyć temat - kogo widzielibyście w kadrze i voila. Zebrać wszystkie nazwiska, które wystąpiły i zlepić z nich skład (dodając możliwe argumenty za i przeciw). Gwarantuję, że taki Wrona by się do kadry na Berlin nie dostał (i słusznie) :). A gdyby zawodnicy musieli wybierać, to Wrona przecież uznawał się za jednego z najlepszych środkowych więc ich wybór (zawodników) byłby wyborem egoistycznym, indywidualnym (nikt nie oddałby miejsca lepszemu od siebie siatkarzowi, bo tutaj też działa ta polska zazdrość, jak to Leon Bartman mówił, że któryś z zawodników nie chciał rywalizować z... prezenter rzucił nazwisko - Żaliński), czyli musi ktoś nad tym czuwać. Żartując - naród albo poważnie - selekcjoner, który ma szerokie spojrzenie na całą grupę kadrowiczów + tych (zaplecze), którzy w kadrze jeszcze nie są, ale mogą do niej wskoczyć. Sęk w tym, że przywiązanie do nazwisk to domena wszystkich ostatnich szkoleniowców. Przydałby się ktoś taki, jak Stojczew czy Alekno, którzy bez mrugnięcia okiem wywalają z kadry zawodników bez formy, a jednocześnie potrafią się dogadać ze skonfliktowanym graczem (patrz Spirytusow).
pewniak
Posty: 5015
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 11:28
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: pewniak »

StanLee na selekcjonera :)
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2351
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: jaet »

Stan Stanem, ale na konkurencyjnym portalu donoszą, że De Giorgi powrócił na fotel lidera wyścigu, co potwierdzałoby dlaczego Papke tak często powtarza, że są w stanie poczekać na reprezentacyjną wyłączność do maja 2017. Co by nie mówić, to dla mnie Fefe jest od początku najnaturalniejszym kandydatem na to stanowisko. Być może nie najlepszym, ale za to takim bardzo w stylu, jaki w PZPS lubią. No i nie ma w środowisku żadnych wrogów (jeszcze :]), czego nie da się powiedzieć o Lozano.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2016, o 16:31 przez jaet, łącznie zmieniany 1 raz.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Szampon093
Posty: 2020
Rejestracja: 27 kwie 2014, o 22:02
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Szampon093 »

jaet pisze:Stan Stanem, ale na konkurencyjnym portalu donoszą, że De Giorgi powrócił na fotel lidera wyścigu, co potwierdzałoby dlaczego Papke tak często powtarza, że są w stanie poczekać na reprezentacyjną wyłączność do maja 2017. Co by nie mówić, to dla mnie Fefe jest od początku najnaturalniejszym kandydatem na to stanowisko. Być może nie najlepszym, ale za to takim bardzo w stylu tego, co w PZPS lubią. No i nie ma w środowisku żadnych wrogów (jeszcze :]), czego nie da się powiedzieć o Lozano.
Ja troszkę boję się 1 rzeczy w przypadku Fefe. Stawianie na Konarskiego w kontakescie 1 atakujacego kadry.. Tego obawiam sie najbardziej. Nie wiem jakie jest stanowisko reszty, natomiast nie uwazam, aby Dawid byl zawodnikiem pokroju Wlazłego czy innych atakujacych z czolowki. Dla mnie najlepszym kandydatem jest Stoychev, bo nie ukrywajmy Alekno nie będzie trenowac innego zespolu niz Rosja. Stoychev to trener, który rzadzi bardzo twarda reka i uwazam, ze na takiego musimy postawic. Dodatkowo radzilbym sie przygladac Muzajowi. Chlopak coraz bardziej szatkuje, za rok to on powienien stanowic o sile naszego ataku w kadrze.
chemical_brother
Posty: 848
Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: chemical_brother »

No tak, zapomniałem, że reprezentacja Polski to od paru lat narzędzie do osłabiania rywali Resovii... tak było z Castellanim, tak było z Antigą, pewnie teraz będzie tak z De Giorgim. W zasadzie to czemu nie bierze się w ogóle Kowala pod uwagę? Przecież jest Polakiem, to chyba wystarczające kryterium dla PZPS? No i przecież "reprezentacja jest 50398205 razy bardziej prestiżowa niż jakikolwiek klub Plusligi"?

Szkoda De Giorgiego, nie wie w co się pakuje.

Smuci mnie natomiast to, że tak wielu użytkowników fetyszyzuje trenerów z "twardą ręką" i stawia to kryterium wyżej niż kompetencje trenerskie. Rozumiem, że mieliśmy w historii paru bardzo nieprofesjonalnych siatkarzy (Zagumny, Ignaczak, Bartman, Kadziewicz, Drzyzga), ale profesjonalny siatkarz nie potrzebuje żadnej "twardej ręki", to nie jest niedorozwinięte dziecko albo nie wiem, seryjny morderca w więzieniu.

A tak nawiasem, to jeśli popatrzymy na skład kadry Polski z Ligi Śmietnikowej 2009, to mieliśmy tam Łomacza, Kurka, Kłosa, Zatorskiego. Wpływ, jaki Castellani nadal ma na kadrę jest niesamowity - nie mam wątpliwości, że przy nim nasi juniorzy z roczników 95 i 97 niesamowicie by się rozwinęli. Niepotrzebnie jednak został zmuszony do zawracania głowy kadrą zawodnikom, którym powinien odpuścić, no i efekt był dośc oczywisty.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2016, o 10:38 przez chemical_brother, łącznie zmieniany 2 razy.
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
GolMar
Posty: 623
Rejestracja: 19 lip 2011, o 18:08
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: GolMar »

chemical_brother pisze: Smuci mnie natomiast to, że tak wielu użytkowników fetyszyzuje trenerów z "twardą ręką" i stawia to kryterium wyżej niż kompetencje trenerskie. Rozumiem, że mieliśmy w historii paru bardzo nieprofesjonalnych siatkarzy (Zagumny, Ignaczak, Bartman, Kadziewicz, Drzyzga), ale profesjonalny siatkarz nie potrzebuje żadnej "twardej ręki", to nie jest niedorozwinięte dziecko albo nie wiem, seryjny morderca w więzieniu.
Zgadzam się w 100% z tym fragmentem. Profesjonalny siatkarz potrzebuje merytorycznego podejścia do treningów i dobrego prowadzenia drużyny w trakcie meczów, a nie trenera, który będzie siatkarzy (mówiąc brzydko) trzymać za mordy. Może Igła potrzebuje takiego traktowania, ale to świadczy raczej nie najlepiej o nim.
pewniak
Posty: 5015
Rejestracja: 2 wrz 2012, o 11:28
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: pewniak »

Najpierw piszesz to:
chemical_brother pisze:No tak, zapomniałem, że reprezentacja Polski to od paru lat narzędzie do osłabiania rywali Resovii... tak było z Castellanim, tak było z Antigą, pewnie teraz będzie tak z De Giorgim.
A potem coś dokładnie przeciwnego:
chemical_brother pisze:W zasadzie to czemu nie bierze się w ogóle Kowala pod uwagę? Przecież jest Polakiem, to chyba wystarczające kryterium dla PZPS? No i przecież "reprezentacja jest 50398205 razy bardziej prestiżowa niż jakikolwiek klub Plusligi"?
Zabranie Kowala z Resovii to zdaniem wielu (moim też) solidne wzmocnienie :)
Zatem zdecyduj się, bo w dwóch kolejnych zdaniach przeczysz sam sobie.
[URL=https://matchnow.info]Prime Сasual Dating[/URL]
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: aezakmi »

GolMar pisze: Zgadzam się w 100% z tym fragmentem. Profesjonalny siatkarz potrzebuje merytorycznego podejścia do treningów i dobrego prowadzenia drużyny w trakcie meczów, a nie trenera, który będzie siatkarzy (mówiąc brzydko) trzymać za mordy. Może Igła potrzebuje takiego traktowania, ale to świadczy raczej nie najlepiej o nim.
Ja się nie zgadzam, bo trener ma być alfa, a nie beta, czy gamma. Trener musi być przywódcą grupy. Jak pozwoli zawodnikom przeskoczyć siebie i rządzić, to jest jego koniec. Antiga Kurkowi nie pozwolił w 2014 i ten w 2015 był już bardzo potulny. Czasem trzeba ich trzymać za mordę (Wagner, Niemczyk).
Apropo... Kto trzymał w ryzach w finale MŚ 2014 siatkarzy takich, jak Wlazły, Zagumny, Winiarski? BLAIN. Obejrzyjcie dokładnie finał. Blain tam rządził. W 2016 stracił władzę na rzecz Antigi, który nie był w stanie utrzymać ekipy w ryzach i się skończyło granie, bo zawodnicy tracąc autorytet (Blain) praktycznie przejęli władzę w kadrze i potem wychodzą takie kwiatki, że ktoś nie chciał z kimś rywalizować i kadra, która mogła być mocniejsza sportowo taką nie była, bo zawodnik nie pozwala - tak nie może być.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2016, o 11:49 przez aezakmi, łącznie zmieniany 1 raz.
StanLee
Posty: 6841
Rejestracja: 2 maja 2014, o 22:57
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: StanLee »

Ten Fefe mnie ciekawi, bo liczba wpadek w jego karierze trenerskiej jest dosyć pokaźna.
chemical_brother
Posty: 848
Rejestracja: 12 lut 2015, o 16:49
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: chemical_brother »

pewniak pisze:Najpierw piszesz to:
chemical_brother pisze:No tak, zapomniałem, że reprezentacja Polski to od paru lat narzędzie do osłabiania rywali Resovii... tak było z Castellanim, tak było z Antigą, pewnie teraz będzie tak z De Giorgim.
A potem coś dokładnie przeciwnego:
chemical_brother pisze:W zasadzie to czemu nie bierze się w ogóle Kowala pod uwagę? Przecież jest Polakiem, to chyba wystarczające kryterium dla PZPS? No i przecież "reprezentacja jest 50398205 razy bardziej prestiżowa niż jakikolwiek klub Plusligi"?
Zabranie Kowala z Resovii to zdaniem wielu (moim też) solidne wzmocnienie :)
Zatem zdecyduj się, bo w dwóch kolejnych zdaniach przeczysz sam sobie.
Nie przeczę sam sobie: Kowal nie jest brany pod uwagę, bo PZPS regularanie woli, OCZYWIŚCIE ZUPEŁNIE PRZYPADKOWO, osłabiać rywali Resovii biorąc od nich trenerów, więc nie weźmie Kowala. Nikt lepszy od niego nie przyjdzie trenować Resovii. Od kiedy w Rzeszowie pojawiły się pieniądze, miejscowi kibice wybrzydzają i histeryzują bo zespół wygrał w grudniu 3-1 a nie 3-0, albo że nie grają brazylijskiej siatkówki będąc na ciężkiej siłowni (nie żeby kiedykolwiek grali przyjemnie dla oka, no ale...).

Jeszcze zapłaczecie za Kowalem. Oczywiście, mając taką przewagę finansową i sędziowską Resovia powinna z palcem w nosie co roku mieć dublet, ale a) Kowal nie za bardzo ma wpływ na transfery (co roku sprowadzany/zostawiany jest jakiś zbędny emeryt, nie mógł się też pozbyć niektórych siatkarzy, których nie chciał) i b) Kowal jest mało elastyczny. Tego jeszcze musi się nauczyć.
aezakmi pisze:Czasem trzeba ich trzymać za mordę (Wagner, Niemczyk).
Serio porównujesz a) czasy, kiedy siatkówka była amatorskim sportem i b) siatkówkę kobiet do siatkówki mężczyzn do teraz? I co to właściwie znaczy "trzymał za mordę"? Lozano trzymał za mordę Ignaczaka, kiedy przywrócił go do kadry po jego skandalicznych ekscesach z 2005? Zresztą, to trzymanie za mordę mogło działać przez chwilę u Lozano, bo miał u nas stado nałogowych przegrywaczy (Świderski, Murek, Ignaczak, Zagumny) i zdolne pokolenie na dorobku (Wlazły, Winiarski). Myślisz, że taki Kurek czy Kubiak, którzy są czołowymi siatkarzami w Europie na swoich pozycjach i mają już sukcesy w kadrze, przejmą się bo jakiś Stojczew ich weźmie za mordę? Wyjadą sobie ze zgrupowania i tyle jeśli trener przegnie, myślę że Stojczew dużo więcej na tym straci niż dwaj wymienieni.
P.S. Mylisz trzymanie za mordę z charyzmą, nie trzeba wcale żelaznej dyscypliny i tyranii, żeby zawodnicy mieli u kogoś posłuch.
"Lepiej być burakiem niż Resoviakiem" - Bartosz Kurek, były zawodnik Resovii
kliki
Posty: 78
Rejestracja: 29 maja 2016, o 15:22
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kliki »

chemical_brother pisze: P.S. Mylisz trzymanie za mordę z charyzmą, nie trzeba wcale żelaznej dyscypliny i tyranii, żeby zawodnicy mieli u kogoś posłuch.
O, o ile z tym, że Kubiak z Kurkiem by sobie wyjechali z kadry jakby im trener za skóre zalazł, się nie zgadzam, nie wydaje mi się, to tu pełna racja. "Tyrania" nic dobrego nie przynosi na dłuższą metę. Zwłaszcza przy już tak profesjonalnej siatkówce jak jest teraz.
Mnie zawsze śmieszy to porównywanie do Wagnera. Caaaałkiem inne czasy. Siatkówka teraz a wtedy to lata świetlne.
Didek
Posty: 1364
Rejestracja: 2 sie 2015, o 14:55

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Didek »

To wyjechanie nazywa się kontuzja lub przemęczenie. Chemical_brother ma dużo racji.

Co do Kowala w kadrze to była taka opcja parę lat temu. Nie wyszło i nie sądzę iż Kowalowi to do czegokolwiek potrzebne. Pieniądze? W Resovii zarabia dobrze, nie sądzę aby w kadrze dostał więcej. Prestiż? Może na krótką metę. Ale to droga w jedną stronę. Nie ma powrotu z kadry do klubu. Przynajmniej nie do Resovii.

Kowal to jeden z najlepiej wykształconych trenerów jacy są w Polsce. Ale ma też masę nieprzychylnych osób. Nie wiem czy chciałby wchodzi znów w polskie piekiełko. Raz w Baku już próbował.

Co do osłabienia to troszeczkę przesada. Lista trenerów z doświadczeniem w pracy w Polsce jest bardzo krótka. Dodatkowo naturalnymi kandydatami są Ci którzy tutaj pracują. Tak było z Castelanim. Lozano i Anastasi to byli ludzie z zewnątrz. Tacy też się zdarzają.

Co do Fefe to może to słuszna koncepcja z tym, że w tym sezonie może nie obronić tytułu. Skok do kadry to byłaby ucieczka do przodu. Nie mniej jak mu się nie będzie palić ziemia w Kędzierzynie do kadry nie pójdzie.
GolMar
Posty: 623
Rejestracja: 19 lip 2011, o 18:08
Płeć: K

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: GolMar »

Według prezesa Kasprzyka jest w tej chwili trzech oficjalnych kandydatów (co nie znaczy, że w przyszłości nie może być więcej) do objęcia posady trenera reprezentacji Polski: Fefe, Stojczew i Castellani. Ciekawe, że ten ostatni poważnie chce wejść drugi raz do tej samej rzeki.

W rozmowie z prezesem padły także słowa na temat Leona w kadrze:
Musimy mieć zgodę federacji kubańskiej. Poszły już do niej dwa listy, jeden w ubiegłym roku, teraz, po igrzyskach, kolejny. Będziemy próbowali podpisać z nimi umowę o współpracy, żeby oni na przykład przyjeżdżali do nas trenować. Staramy się, bo chcemy, żeby Leon grał dla Polski, ale wszystko zależy od Kubańczyków. Może będzie trzeba wsiąść w samolot i do nich polecieć - zaznaczył Kasprzyk w programie "Trzecia Strona Medalu".
Źródło: konkurencyjny serwis
SerCos
Posty: 3019
Rejestracja: 13 cze 2011, o 17:34
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: SerCos »

Listami to oni do końca kariery Leona nie załatwią mu obywatelstwa :]
Ja wiem kto w życiu myśli nie pisze nic - Skaldowie
mmb
Posty: 1763
Rejestracja: 23 lut 2015, o 13:20
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: mmb »

GolMar pisze:Ciekawe, że ten ostatni poważnie chce wejść drugi raz do tej samej rzeki.
Nie da się wejść drugi raz do tej samej rzeki.
Może będzie trzeba wsiąść w samolot i do nich polecieć
Spokojnie prezesie, przecież mamy czas.. :]
Awatar użytkownika
jaet
Posty: 2351
Rejestracja: 13 paź 2009, o 06:56
Płeć: M
Lokalizacja: Tijuana

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: jaet »

Tym, co Kasprzyk powiedział w tym wywiadzie na temat Leona kompromituje siebie i to całe stado baranów, którymi teoretycznie zarządza. "Może trzeba będzie wsiąść w samolot..." k... Wy już tam powinniście ze 2-3 razy być, dodatkowo powinni za tym lobbować na Kubie właściwi ludzie. Poziom niekompetencji ludzi w PZPS wręcz nie mieści się w głowie, no chyba że tak naprawdę nikt tam Leona nie chce, bo i tak może być.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
Didek
Posty: 1364
Rejestracja: 2 sie 2015, o 14:55

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Didek »

Leon Bartman miał rację. Zresztą tutaj na forum też parę osób pisało, iż niewiele zostało w temacie Leona zrobione. Nie ma co się łudzić. Leon w kadrze nie zagra. Nie zagra bo działaczom średnio na tym zależy (tak kolokwialnie pisząc).
aezakmi
Posty: 2210
Rejestracja: 20 sie 2016, o 16:15
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: aezakmi »

GolMar pisze:Fefe, Stojczew i Castellani
Castellani? Oprócz końcowej jego przygody z naszą kadrą, to pamiętam, jak Zaksa z Fontelesem prowadzona przez Castellaniego awansowała do Final Four LM (2013 rok). Zagumny doznał kontuzji i 3-4 mecze w Zaksie, przed półfinałowym spotkaniem LM grał Pilarz i świetnie rozgrywał. Zaksa grała świetną siatkówkę. Pojechali do Rosji. W szóstce wychodzi Zagumny i partaczy grę, bo nie czuje gry po kontuzji (no szlak jasny człowieka trafiał, że taką decyzję podjął Castellani i w dodatku nie chciał Zagumnego zmienić). Z tego, co pamiętam, to Pilarz za dużo sobie nie pograł w tym meczu. Zaksa przegrywa. Nie chcę widzieć trenera z aspiracjami na kolesiostwo i przywiązanie do nazwisk. Przerabiane do bólu, trzeba kogoś innego.

Fefe może zamknąć kadrę (jak poprzednicy), czego Stojczew zrobić nie powinien. Stojczew nie zna ligi, ale jest trenerem twardym, z jajami, z dużym autorytetem i osiągnięciami trenerskimi. Moja opinia jest taka, że tym razem trzeba szukać kogoś na wzór Alekno/Rezende i właśnie jest nim Stojczew. Skoro się zgłosił, to jest duża okazja.
Komunista
Posty: 538
Rejestracja: 23 wrz 2015, o 05:35
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: Komunista »

aezakmi pisze:
GolMar pisze:Fefe, Stojczew i Castellani
Castellani? Oprócz końcowej jego przygody z naszą kadrą, to pamiętam, jak Zaksa z Fontelesem prowadzona przez Castellaniego awansowała do Final Four LM (2013 rok). Zagumny doznał kontuzji i 3-4 mecze w Zaksie, przed półfinałowym spotkaniem LM grał Pilarz i świetnie rozgrywał. Zaksa grała świetną siatkówkę. Pojechali do Rosji. W szóstce wychodzi Zagumny i partaczy grę, bo nie czuje gry po kontuzji (no szlak jasny człowieka trafiał, że taką decyzję podjął Castellani i w dodatku nie chciał Zagumnego zmienić). Z tego, co pamiętam, to Pilarz za dużo sobie nie pograł w tym meczu. Zaksa przegrywa. Nie chcę widzieć trenera z aspiracjami na kolesiostwo i przywiązanie do nazwisk. Przerabiane do bólu, trzeba kogoś innego.

Fefe może zamknąć kadrę (jak poprzednicy), czego Stojczew zrobić nie powinien. Stojczew nie zna ligi, ale jest trenerem twardym, z jajami, z dużym autorytetem i osiągnięciami trenerskimi. Moja opinia jest taka, że tym razem trzeba szukać kogoś na wzór Alekno/Rezende i właśnie jest nim Stojczew. Skoro się zgłosił, to jest duża okazja.
A gdzie Lozano?:d cos tu związek ukrywa
kibic_siatki
Posty: 2607
Rejestracja: 10 mar 2011, o 19:14
Płeć: M

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: kibic_siatki »

Z tych kandydatów najbardziej sensowny jest Stojczew: ale nie widzę go jako trenera reprezentacji. To tak jakby porównywać siatkówkę kobiet i mężczyzn. Dla mnie sensowna (na+) propozycja to byłby Rezende lub Velasco. Trener, który nie sprawdził się we własnym kraju ma nas prowadzić- wolne żarty. Proszę o następny zestaw trenerów. :)
reeman
Posty: 1999
Rejestracja: 21 cze 2014, o 12:22
Płeć: M
Lokalizacja: rzeszów

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: reeman »

kibic_siatki pisze:Z tych kandydatów najbardziej sensowny jest Stojczew: ale nie widzę go jako trenera reprezentacji. To tak jakby porównywać siatkówkę kobiet i mężczyzn. Dla mnie sensowna (na+) propozycja to byłby Rezende lub Velasco. Trener, który nie sprawdził się we własnym kraju ma nas prowadzić- wolne żarty. Proszę o następny zestaw trenerów. :)
Antiga miał pełne CV pracy trenerskiej
iti
Posty: 919
Rejestracja: 10 kwie 2013, o 17:55
Płeć: M
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: iti »

Mam nadzieje, ze zwiazek wie, ze te listy powinni wyslac w jezyku hiszpanskim...

Chcialbym zeby to byl tylko zart, ale naprawde mam watpliwosci...
Awatar użytkownika
grzegorzg
Posty: 7685
Rejestracja: 3 wrz 2007, o 08:36
Płeć: M
Lokalizacja: Wrocław

Re: Przyszłość Kadry Polski mężczyzn

Post autor: grzegorzg »

kibic_siatki pisze:Z tych kandydatów najbardziej sensowny jest Stojczew: ale nie widzę go jako trenera reprezentacji. To tak jakby porównywać siatkówkę kobiet i mężczyzn. Dla mnie sensowna (na+) propozycja to byłby Rezende lub Velasco. Trener, który nie sprawdził się we własnym kraju ma nas prowadzić- wolne żarty. Proszę o następny zestaw trenerów. :)
Z tym Stojczewem to (oczywiście moim zdaniem ;) ) to ciekawa sprawa. Mówi sie tutaj, ze nie sprawdził się w pracy z reprezentacją, lub nie miał okazji sie sprawdzic. Tymczasem ja zaryzykowałbym twierdzenie odwrotne - dla mnie nie sprawdził się jeszcze (przynajmniej w wystarczajacym stopniu) w pracy klubowej. Zanim odeslecie mnie do czubków, przeczytajcie dlaczego...
Otóż (zaznaczajac jak na wstepie) nalezałoby sobie zadac pytanie - Czy Stojczew nie pracował zbyt często z "reprezentacją reprezentacji"?
To tak z leciutkim ;) Ale całkiem serio, to chyba nie ma w swoim cv pracy i sukcesów z przeciętniakami, tez (znowu chyba) raczej nie wyczarował nikogo z siatkarskioego niebytu na salony.
Ja akurat nie jestem zwolennikiem Stojczewa, choc dostrzegam jego walory i w czym Antigę bije na głowę (prowadzenie meczu). Tylko czy to wystarczy?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Polskie reprezentacje”