MŚ Kadetów 2013 - Meksyk

[Basil]

Często jest tak, że ilość tzw. błędów własnych związana jest z klasą rywala gdzie, o dziwo, ich liczba zmniejsza się kiedy sportowa jakość rywala rośnie. Taki stan rzeczy warunkuje najprawdopodobniej podłoże psychiczne dlatego nie przejmowałbym się w tym momencie zanadto ilością błędów popełnianych przez naszą drużynę - wszak takie optymistyczne podejście mogę budować na doświadczeniach z ostatnich ME gdzie nasi kadeci również, choć oczywiście zwycięzcy na początku turnieju nie zachwycali rozkręcając się dopiero podczas meczów z (przynajmniej teoretycznie) silnymi Włochami czy Belgami. W tym momencie swoje obawy zwróciłbym raczej w kierunku mankamentów, których jak widzę od ostatnich ME nie udało się tej drużynie wyeliminować a więc kiepskim przyjęciu zagrywki szybującej (którą nasi przyjmują głównie na palce w dodatku z loteryjnym skutkiem) oraz słabej stacjonarnej zagrywce - być może dlatego w drużynie gra Rafał Szymura, który jako jedyny dysponuje w miarę regularną i mocną zagrywką, po której zdobywamy punkty a nie serwujący balony Szalpuk. Podsumowując, skoro nam tych mankamentów nie udało się wyeliminować musimy liczyć na słabszy dzień drużyn, które mogą być od nas lepsze.

[adamr]

Basil- staystyki nie potwierdzaja Twoich wnioskow na ME zagrywka odpowiednio Szymura/ Szalpuk wykonane 99/49, asy 7/9, err 12/2, effic -5%/ 14%.

[Basil]

Basil- staystyki nie potwierdzaja Twoich wnioskow na ME zagrywka odpowiednio Szymura/ Szalpuk wykonane 99/49, asy 7/9, err 12/2, effic -5%/ 14%.

Niestety statystyki często oddają troszkę inną wypaczoną rzeczywistość a Rafał Szymura z zagrywki słynął jeszcze podczas gry w Rybniku robiąc tym elementem dość dużą "furorę" podczas corocznego przeglądu tych teoretycznie najbardziej utalentowanych zawodników do Spały. Nie zrozum mnie źle - uważam, że Artur Szalpuk to zawodnik wyjątkowo predysponowany do gry na najwyższym poziomie, doskonale zbilansowany w relacji ofensywa - defensywa jednak uczciwie trzeba przyznać, że zagrywka to jego najsłabszy element i tutaj ten progres jest nie tyle oczekiwany co po prostu wskazany.

[Basil]

Trzeba przyznać, że wyszliśmy jakimś cudem z siatkarskiego piekła - duża w tym zasługa liderów zwłaszcza Śliwki (21 pnkt) i Szymury (20 pnkt), który jak zwykle robił swoje na zagrywce. Przykre jest to, że rówieśnicy chłopaków z Chin potrafią lepiej serwować. Ten mecz dobrze nam zrobi bo zimny prysznic przed naprawdę ważnymi meczami zawsze się przyda.

[bytrek]

czy ja wiem czy zagrywka na tym etapie rozwoju to jakiś problem

[Bartex]

Po obejrzeniu dzisiejszego meczu nie można być zachwyconym postawą naszych kadetów.
Gra środkiem to totalne dno i kilometry mułu, w 5 setowym pojedynku nie naliczyłem 5 akcji, które były rozegrane w dobrym tempie. Wydaje mi się, że wina leży zdecydowanie po stronie rozgrywającego, który dzisiaj na tle chińskiego sypacza wypadł blado.
Przyjęcie flota przez Piechockiego woła o pomstę do nieba, a widok naszej plusligowej gwiazdy chowającej się za kolegami z przyjęcia był żenujący. Bućko w tym meczy nie istniał, a wprowadzany za niego Szalpuk zdecydowanie nie czuł się dobrze po przekątnej.

Oby ten dzień przerwy pozwolił dobrze zregenerować się chłopakom, bo na Belgów to może nie wystarczyć.

[Brasil]

nie zachwycali rozkręcając się dopiero podczas meczów z (przynajmniej teoretycznie) silnymi Włochami czy Belgami.

Przecież my z Belgią i Włochami graliśmy na początku fazy grupowej...

Często jest tak, że ilość tzw. błędów własnych związana jest z klasą rywala gdzie, o dziwo, ich liczba zmniejsza się kiedy sportowa jakość rywala rośnie.

Wyszło (niestety) na moje, bo pomimo zwycięstwa, ciężko odnieść wrażenie, żeby nasi zawodnicy grali tutaj swoją optymalną siatkówkę. Wprawdzie popełnili mniej błędów własnych (tylko 28 błędów przez pięć setów), ale obstrahując od elementów czysto technicznych jak przyjęcie zagrywki, które nie pierwszy raz u nas szwankuje, to znowu jeżeli chodzi o elementy techniczno-taktyczne jak organizacja gry w kontrataku, wszechstronności gry po dobrym przyjęciu i przede wszystkim relacja blok-obrona, wyglądamy przeciętnie i na pewno gorzej, niż powinniśmy.

Oczywiście, po pierwsze, wygraliśmy, a po drugie, mówimy o drużynach młodzieżowych, które z definicji muszą być nieregularne - ale ciężko powiedzieć, żeby mecz z Chinami - co prawda dobrą drużyną, ale na pewno nie o naszym potencjale - był jakimś dniem słabości mając w pamięci występy Polaków we wcześniejszych meczach. Tym bardziej, że jak mówi nasz kapitan, Bartek Bućko - 'Jestem bardzo szczęśliwy z powodu tego zwycięstwa i myślę, że po raz pierwszy mogliśmy zagrać na swoim poziomie. Mam tylko nadzieję, że jesteśmy w stanie na podobnym poziomie wystąpić w meczu z Belgami.'

Ja jednak liczę, że nasi nie pokazali maksimum swoich możliwości, bo dla tego rocznika, brak awansu do półfinału byłby lekką kompromitacją. Może to trochę za dużo powiedziane - ale w sytuacji, gdy czwarta drużyna Europy - Finowie, szczęśliwie doprowadza do tie-breaka w meczu z Iranem, albo ledwo co wygrywa z Rwandą, a Kubańczycy nie przyjechali tutaj w najmocniejszym składzie - to awans do najlepszej czwórki turnieju, gdy wystarczy pokonywać drużyny o wyraźnie mniejszym potencjale niż nasz, może nie tyle obowiązkiem naszych siatkarzy, co już planem minimum na pewno jest.

Jeśli przegramy z Belgią i nie wygramy w grupie, w ćwierćfinale zmierzymy się jak dobrze patrzę z Brazylią (serpentyna), jeśli wygramy to w najgorszym wypadku będzie to Iran.

Trochę więcej o największej jak dotychczasz gwieździe imprezy - Dusanie Bonanicu z Chile, który w pojedynkę prowadzi swoją reprezentację (prawdopodobnie) do drugiego miejsca w grupie i potencjalnego ćwierćfinału, co dla Chilijczyków, którzy na ostatnich Mistrzostw Ameryki Południowej zdobyli pierwszy medal jakiejkolwiek imprezy od 1988 roku, byłoby ogromnym sukcesem -> www.siatkanews.tnb.pl/news.php?readmore=4542

[beti]

Oby Pan Czaja nie obudził się" z ręką w nocniku". Tak jak piszesz najlepiej aby nasi wygrali grupę, ponieważ w innym przypadku mecz z Brazylią będzie ciężko wygrać. Myślę. że dużym mankamentem naszego trenera są zmiany.Chociażby we wczorajszym meczu, w 3 secie(wysoko przegrywaliśmy) wpuszcza na jedną akcję przyjmującego Pietrzaka i rozgrywającego Matula po czym ich ściąga z boiska. Natomiast w 4 secie przy stanie 17:8 dla Chińczyków zmienia rozgrywającego, który miał dokonać "cudu".Żaden taktyk i strateg z naszego trenera, oj żaden.Może wyciągnie wnioski na mecz z Belgią

[Basil]

Myślę. że dużym mankamentem naszego trenera są zmiany.Chociażby we wczorajszym meczu, w 3 secie(wysoko przegrywaliśmy) wpuszcza na jedną akcję przyjmującego Pietrzaka i rozgrywającego Matula po czym ich ściąga z boiska.

Jeśli już to raczej nie ilość a jakość decyzji w tym kierunku - wczoraj trener rotował składem aż miło próbując uratować wydawałoby się wygrane spotkanie. Niestety zamiast za bezproduktywnego Bućkę wpuścić potężnie zbudowanego Pietrzaka (który jest nawiasem mówiąc atakującym a nie przyjmującym jak piszesz) próbował dziwnych wariantów z Szalpukiem, Szymurą i Śliwką na boisku co zdaje się kompletnie rozregulowało naszego nominalnego rozgrywającego Bieńkowskiego przez co gra polskiego zespołu stała się przewidywalna przy pierwszej akcji oraz kompletnie chaotyczna i przypadkowa w przypadku organizacji gry na kontrze.

Natomiast w 4 secie przy stanie 17:8 dla Chińczyków zmienia rozgrywającego, który miał dokonać "cudu".

Bez przesady - miał po prostu dograć przegrany set przecież to oczywiste... Naprawdę nie oczekujmy, że na tym poziomie trener będzie ryzykował wprowadzając do gry zawodnika a zwłaszcza rozgrywającego (w tym przypadku Matulę z Jastrzębskiego Węgla), który z definicji z drużyną "zgrywa" się wyłącznie podczas zgrupowań. W przeciwnym wypadku cała idea szkolenia centralnego w kontekście osiągania wyników na arenie międzynarodowej legła by w gruzach. Trener Czaja musiałby naprawdę wykazywać cechy wytrawnego pokerzysty (bądź lekkomyślnego ryzykanta - jak kto woli) aby w newralgicznym momencie rezygnować z Bieńkowskiego, który trenuje z chłopakami cały rok, choćby ten grał źle. Podobne relacje widzimy choćby w naszej reprezentacji seniorów gdzie powszechnie uważany za słabszego od Zatorskiego Ignaczak gra zapewne właśnie z powodu wagi spotkań, które "trzeba wygrać", ponieważ trener Anastasi czuje się bezpieczniej kiedy wie, że Ignaczak z tym zestawem siatkarzy jest od Zatorskiego dużo bardziej zgrany.

Przecież my z Belgią i Włochami graliśmy na początku fazy grupowej...

Racja ale po pierwszym meczu mimo, że wygranym to jednak słabym mało kto się spodziewał, że przejedziemy się po teoretycznie groźnych rywalach bez większych problemów - to miałem na myśli.

wyglądamy przeciętnie i na pewno gorzej, niż powinniśmy.

Trudno się z tym nie zgodzić tak samo jak trudno oczekiwać cudów po takich a nie innych przygotowaniach jakie naszym siatkarzom zafundował PZPS.

Trochę więcej o największej jak dotychczasz gwieździe imprezy - Dusanie Bonanicu z Chile, który w pojedynkę prowadzi swoją reprezentację (prawdopodobnie) do drugiego miejsca w grupie i potencjalnego ćwierćfinału, co dla Chilijczyków, którzy na ostatnich Mistrzostw Ameryki Południowej zdobyli pierwszy medal jakiejkolwiek imprezy od 1988 roku, byłoby ogromnym sukcesem -> http://www.siatkanews.tnb.pl/news.php?readmore=4542

Bardzo dobry tekst jako, że jak rozumiem jesteś autorem to gratuluję obserwacji. Od siebie dodam, że o ile wydaję mi się, iż poziom reprezentacji młodzieżowych na świecie nieznacznie się obniżył to największy urok tego typu rozgrywek polega na bardzo wyraźnym kreowaniu większych i mniejszych "diamentów", które po oszlifowaniu mogą stać się w przyszłości gwiazdami światowej siatkówki.

[Brasil]

Od siebie dodam, że o ile wydaję mi się, iż poziom reprezentacji młodzieżowych na świecie nieznacznie się obniżył

Osobiście to odnoszę wrażenie, że ten poziom obniżył się na przestrzeni dwóch ostatnich roczników właśnie znacznie - widać to zarówno na przykładzie poziomu samych Mistrzostw Europy, jak i Mistrzostw Świata. Przecież na MEJ w tamtym roku tylko na własne życzenie nie awansowaliśmy do strefy medalowej, a ciężko powiedzieć, żebyśmy grali wtedy dobrze i mieli w rocznikach 93/94 potencjał - co zresztą potwierdziło się potem w kwalifikacjach do MŚJ. Tak samo jest z ostatnimi Mistrzostwami Europy kadetów - Rosjanie - klasa sama w sobie, my też mamy dobry zespół, ale już Finlandia, która po tie-breaku przegrała mecz o brąz z Belgią, tutaj na Mistrzostwach Świata kadetów ledwo co ugrała punkt z Iranem (oglądałem ten mecz, przegrywała 1-2 i bodaj 12-19 i tylko przez rozluźnienie Irańczyków byli w stanie doprowadzić do tie-breaka, gdzie przegrała z kretesem) albo walczyła na śmierć i życie z ... Rwandą. Francuzi, którzy w kompromitujący sposób nie awansowali do MEJ '12 po 4. miejscu na MŚK rok wcześniej w Argentynie, Bułgarzy lub Serbowie (wypadli fatalnie na MEJ). Tak samo zresztą na świecie - Brazylia po raz pierwszy od xxx lat nie zdobyła medalu MŚ młodzieżowców w 2011 roku (u kadetów nie wyszli nawet z grupy), a przecież to chyba najbardziej utytułowana drużyna w historii młodzieżowych czempionatów. Ale ta sytuacja to chyba tylko wyjątek, nie żadna reguła - bo wspomniani Brazylijczycy na MŚ juniorów powinni być głównym faworytem do złota, a tutaj na MŚ kadetów spotkać się z Rosją w finale.

Racja ale po pierwszym meczu mimo, że wygranym to jednak słabym mało kto się spodziewał, że przejedziemy się po teoretycznie groźnych rywalach bez większych problemów - to miałem na myśli.

Gdzieś spotkałem się z informacją, że do Meksyku przylecieliśmy ostatni razem z Rwandą - może to jakiś błąd, ciekawe,czy mógłby ktoś to potwierdzić lub zaprzeczyć, bo domyślam się, że pisałeś generalnie w szerszym kontekście.

[Basil]

Trzeba jednak przyjąć, że Europa przeżywa ostatnio kryzys w wykreowaniu naprawdę mocnego młodzieżowego zespołu. Mocne reprezentacje młodzieżowe Hiszpanii, Francji czy Belgii to raczej efekt doskonałego systemu kreującego młodych sportowców jakie te kraje wykształciły niż jakiegoś świadomego siatkarskiego ukierunkowania. Polska siatkówka doczekała się wreszcie rokującej drużyny kadetów jednak od dawien dawna na międzynarodowej arenie zbiera niemiłosierne baty a przecież potencjalnie obok Brazylii i Rosji powinniśmy solidnych młodzieżowców wypluwać. Wspomniana Belgia jakimś cudem nie przegrała wczoraj ze słabiutkim Meksykiem a jak mówiłeś jest to brązowy medalista ostatnich ME... Oczywiście mówiąc "Europa" nie mam na myśli "Rosja" gdzie oglądamy obecnie jeden z najlepszych roczników od lat.

[Basil]

Belgia została rozbita przez Chiny 3:0 co musi budzić mieszane uczucia z racji tego, że zespół belgijski to aktualni brązowi medaliści Europy. Dusan Bonanic nie mogący liczyć na wsparcie kolegów nie zdołał w pojedynkę zatrzymać reprezentacji Argentyny, która w takim samym wyniku setów pokonała reprezentację Chile.

[Kurek7]

Może mi ktoś powiedzieć kiedy i z kim nasi Kadeci grają swój kolejny mecz?
Chodzi mi o dokładną godzinę i najlepiej jakiś stream gdzie będzie można ich zobaczyć w akcji

[sowa]

Dziś z Belgią o 23 najprawdopodobniej tutaj http://www.justin.tv/loukno

[luck191]

https://www.youtube.com/watch?v=lmShSzRJQ9k
Skrót meczu Polska-Chiny

[Streeter]

No i dosyć pewne zwycięstwo nad Belgią 3:0. Oglądałem 2 i 3 partię, jednak bardzo mi cięło transmisję, więc zbyt wiele o grze naszych nie mogę napisać. W trzeciej partii Belgowie porwali się w pogoń za naszymi, jednak nie udało im się dogonić Polaków.

[infernal218]

W polu zagrywki demolował Gryc, pociecha z niego wielka biorąc pod uwagę, że zagrywa z wyskoku...
Zdecydowana wiekszosc piłek była kończona w pierwszej akcji, miałem tylko wrażenie że współpraca rozgrywającego z środkowymi nie była najlepsza...
Wszystko wygląda bardzo fajnie więc warto trzymać kciuki za naszych chłopaków Idą jak burza.

[Basil]

Ratunkiem dla beznadziejnej jakości kanału wideo jest konto premium, które udało mi się wykupić dzięki czemu mogę liczyć na płynny przekaz

W dzisiejszym meczu na pochwałę zasłużyli Paweł Gryc doskonale spisujący się w zadaniach ofensywnych (zagrywka!) oraz nasz rozgrywający Bieńkowski, który choć nie ustrzegł się kilku błędów to jednak był dzisiaj ewidentnie rozluźniony ciekawie rozkladając ciężar ataku w naszej drużynie co zresztą będzie widać na pomeczowych statystykach. Postawa Belgów na tym turnieju to kompromitacja.

[Brasil]

Szkoda tylko, że w półfinale wpadamy ewentualnie na Rosję (tak chyba wskazuje formuła mistrzostw), bo ani Argentyna, ani Brazylia, specjalnie dobrze się na tym turnieju nie prezentują. Skoro Chińczycy sprawili nam takie problemy, to pewnie Iran w potencjalnym ćwierćfinale (znowu, tak chyba wskazuje ta serpentyna czy jak tego nie nazwać) może być groźny.

[Basil]

Mamy więc kolejną szansę. Teoretycznie kiedyś musi się udać, praktycznie jest to prawie nierealne bo między Rosją a Polską jest w tych rocznikach mniej więcej taka różnica jak między Polską a resztą Europy a więc całkiem spora

[luka]

Ratunkiem dla beznadziejnej jakości kanału wideo jest konto premium, które udało mi się wykupić dzięki czemu mogę liczyć na płynny przekaz

W dzisiejszym meczu na pochwałę zasłużyli Paweł Gryc doskonale spisujący się w zadaniach ofensywnych (zagrywka!) oraz nasz rozgrywający Bieńkowski, który choć nie ustrzegł się kilku błędów to jednak był dzisiaj ewidentnie rozluźniony ciekawie rozkladając ciężar ataku w naszej drużynie co zresztą będzie widać na pomeczowych statystykach. Postawa Belgów na tym turnieju to kompromitacja.

możesz podpowiedzieć gdzie wykupiłeś konto premium:)

[luck191]

https://www.youtube.com/watch?v=td-Zr1A_7RM

skrót z meczu Polska - Belgia

[Basil]

możesz podpowiedzieć gdzie wykupiłeś konto premium:)

Czasami na ekranie pojawia się informacja o zbyt dużej ilości widzów z Twojego kraju a ponieważ liczba miejsc jest ograniczona dostajesz propozycję wykupu konta premium - dalej podążaj za wskazówkami.

Skoro Chińczycy sprawili nam takie problemy, to pewnie Iran w potencjalnym ćwierćfinale (znowu, tak chyba wskazuje ta serpentyna czy jak tego nie nazwać) może być groźny.

Groźny zwłaszcza dlatego, że tradycyjnie nie gra fair-play wystawiając do gry zawodników nieco starszych od swoich rywali - taki Akbar Valaei w protokołach z rozgrywek irańskich przewija się z datą urodzenia 1989 podczas gdy na tych mistrzostwach wpisany jest jako jeden z najmłodszych zawodników ...1997

[hugo]

Dwa pytanka:

1. Kto ma większe szanse na lepszy wynik - my czy Argentyna?

2. Macie jakiś KONKRETNY dowód, że Iran kantuje z wiekiem zawodników? Dla mnie to taka siatkarska urban legend. Moim zdaniem to już bardziej zaniżają wiek w seniorskiej reprezentacji . Niektórzy wyglądają dobrze po 30-dziestce a mają 2x lat.

[AbCd]

Kiedy i o której kolejny mecz ?

[luck191]

zagramy z Turcją, o 4 rano w czwartek

tak wygląda drabinka
Argentyna U19-Meksyk U19
Iran U19-Egipt U19
Kuba U19-Belgia U19
Rosja U19-USA U19
Brazylia U19-Finlandia U19
Chiny U19-Chile U19
Korea Południowa U19-Francja U19
Polska U19-Turcja U19

[Basil]

Wygrywamy 3:1 nadrabiając wynik w czwartym secie z 19:24 dla Turków... W kolejnym meczu takie granie nie wystarczy. Wobec słabej formy Polski i Brazylii (ledwie 3:2 z Finami) Rosja wydaje się być stuprocentowym faworytem MŚ

[bytrek]

To jest słaba forma a jesteśmy w top 8

[Basil]

To jest słaba forma a jesteśmy w top 8

Na nasze szczęście (nieszczęście) nie graliśmy w tym turnieju jeszcze żadnego meczu z teoretycznie silną drużyną, na którą najprawdopodobniej trafimy dopiero w półfinale. Umówmy się - przy takim rozkładzie meczów oraz fakcie, że silne drużyny posiadają właściwie jedynie Polska, Argentyna, Brazylia i Rosja podczas gdy zazwyczaj mocne w grupach młodzieżowych Serbia, Francja, Hiszpania, Belgia czy nawet Bułgaria nie grają bądź grają bardzo słabo powiedzmy sobie szczerze: brak awansu do czwórki byłby kompromitacją.

[bytrek]

czyli co jesteśmy top 4 na świecie w tym roczniku, czyli bardzo dobry rocznik