Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

drukjul pisze:

Pawel9221 pisze:

Szary Wilk pisze:Powiedzcie, po co Warszawie ten Romanutti (3 atakujacych), skoro jest Vernon Evans ?

Do konca nie byl pewny stan zdrowia, nie zdziwie sie , jesli po powrocie z MŚ Evans postanowi sie wyleczyc do konca, bo z tego co pamietam problem byl dosc skomplikowany, ale moze ktos bardziej obeznany w temacie sie wypowiedziec o tym ?

Vernon jest po operacji zespolenia kości piszczelowej. Jeżeli zrost został oceniony jako prawidłowy, a bez tego nie dostałby zielonego światła do treningów z kanadyjską kadrą to wszystko jest w porządku i będzie mógł trenować w normalnym reżimie.
Inna sprawa, że Antiga mówił w ubiegłym roku, że młody Kanadyjczyk,dla którego Onico jest pierwszym klubem zawodowym nie był przyzwyczajony do takich obciążeń treningowych z jakimi zetknął się najpierw w kadrze, a później w Warszawie.

Bo ja wiem? W wiekszosci wypadkow po ok roku wyjmuje sie elementy zespalajace. U dzieci prawie zawsze, u mlodych osob tez raczej tak. Plytki sruby gwozdzie srodszpikowe itp.
Piszczel to albo plytka albo srodszpikowe, przeszczepy kostne moga byc tylko uzupelnieniem.
Jak sie nie wyjmie po roku to czasem trzeba wyjmowac w trybie naglym, bo to sie jednak troche odksztalca i moze przemiescic.
Ta sprawa nie jest skonczona.
Ponadto bylo to zlamanie przeciazeniowe w bardzo mlodym wieku wiec jest co analizowac ao strony metabolico-zywieniowo medycznej.

Co jest z Kliuka? Trener z niego zrezygnował, kontuzja, czy co?

Szary Wilk pisze:Co jest z Kliuka? Trener z niego zrezygnował, kontuzja, czy co?

Kontuzja przywodziciela i nie wiadomo czy zagra na MŚ.

Seria Kwolka na zagrywce odrobiła stratę i dała prowadzenie.

Edit.
I cały misterny plan w p...

Konar chyba nic do tej pory nie skończył a było z 5 prób.

czy u Vitala kiedykolwiek będzie coś takiego jak pierwsza szóstka?( nie mylić z równymi szóstkami Kowala )

Dwa razy Butko i dwa razy Zatorski i przewaga zniknęła

Znowu bez atakującego gramy. Szalpuk wszystkiego nie skończy.

Dzisiaj środka prawie wcale.

ursula127 pisze:czy u Vitala kiedykolwiek będzie coś takiego jak pierwsza szóstka?( nie mylić z równymi szóstkami Kowala )

Dwa razy Butko i dwa razy Zatorski i przewaga zniknęła

Wydaję mi się, że na MŚ też nie będzie jednej szóstki. Na razie to jest takie granie na zasadzie jak się uda.

Był lament na Kurka ale widzę, że Konarski też za bardzo nie gra.

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Czyli co? Kiweczki, plasiki i miękkie granie nie przynosi rezultatu? No jak to ? Olek Śliwka idzie na ratunek, trzeba przecież bombardierów.

Konarski 1/6 w ataku, Drzyzga przewidywalny. System blok-obrona Rosjan imponujacy, ale atak musza przed MŚ dopracowć. Zagrywka przepaść, poza Kwolkiem

Ciężko w ogóle teraz wytypować pierwszą szóstkę. Obaj rozgrywający słabo, atakujący to samo, na libero też nie za wesoło, przyjęcie też nie pewne, a MŚ tuż-tuż.

PS. Rozumiem, że na F6 LN nie było wytypowanej pierwszej szóstki, ale na Memoriale to już chyba powinni pograć 3 mecze razem, żeby się zgrać.

Trzeba nam takich jak Artur i Damian, takich co sie nie boją

Ciężkie czasy nastały, na pozycji atakującego nastała susza. Ciężko coś dobrego bezie ugrać na mistrzostwach z taką mizerią na ataku

Chcieliście Konarskiego, to macie Konarskiego. I myślę, że gdyby porównać grę Łomacza w tych 2 meczach, do Drzyzgi, to różnica widoczna gołym okiem, mimo, że ten też nie gra dobrze i denerwuje swoja powtarzalnoscia.

Szalpuk,Kubiak i Schulz/Kurek to powinny być skrzydła. Jeśli Kurek nie będzie nic grać do 1 meczu MŚ, to trzeba postawić na Schulza, śmiało i tyle.

ursula127 pisze:czy u Vitala kiedykolwiek będzie coś takiego jak pierwsza szóstka?( nie mylić z równymi szóstkami Kowala )

Mi się myli, tylko dwie równe szóstki Kowala były lepiej zgrane niż dwie równe szóstki Heynena. Może dlatego, że Kowal miał 2 rozgrywających, a Heynen próbował z czterema? Po za tym łączy ich coś jeszcze: Drzyzga, Śliwka i zagrywka flot. Ale, wiadomo, spokojnie - forma ma przyjść na playoff (MŚ). Cholera... Ile podobieństw. Mam wrażenie, że Kowal jest dyrektorem sportowym kadry i siedzi gdzieś na trybunach, i dyryguje przez słuchaweczkę.

Wiem, że trenera ocenia się po wynikach, ale te wycieczki do zawodników są słabe. Wcześniej Lemański czy Bednorz, dzisiaj Zatorski.

2. set a my dalej bez atakującego.

Bardzo chciałbym zobaczyć jak się zachowają nasi zawodnicy na czasie a tu cały czas wymachująca rękami publika

blokowany Buźka jak to pięknie brzmi

Tak nie wiele trzeba żeby nasza gra wyglądała dobrze. Na miarę możliwości. BA! nawet tak wygląda... ale szkoda, że tylko chwilami. Oby to się ustabilizowało.

Zatorski blady...

grzegorzg pisze:Zatorski blady...

dogranie zawsze u Zatorskiego leżało i kwiczało

Plus taki, że środek jest dobry. Kolejny bezjajeczny trener, nie wiem kto dba o to, by każdy nasz szkoleniowiec był miękki. Stefan posadził Drzyzgę, to wyleciał. U De Giorgiego był bajzel i każdy robił co chciał, to się skończło katastrofa w tamtym sezonie. U Heynena też pobłażliowość jak dla dzieci specjalnej troski.

To już mógł wziac Kaczmarka. Konarski grał na poczatku sezonu kadrowego (punktował po 10 oczek na mecz, raz tylko z Bułgaria sie porwał), potem 2 miesiace go nie było i wraca, grajac padake 3/10 w ataku, dzien wcześniej podobna skuteczność. Kurek wyglada, jakby zapomniał, jak sie gra w siatkowke, na boisku w pierwszej szóstce wybiega Śliwka, na boisku jest średnio jeden dobrze serwujacy zawodnik. Zatorski bez formy, Drzyzga wyglada tak samo, jak rok temu i jest non stop powoływany i z każdym sezonem ponawia się próby wciskania go do szóstki, które po kilku meczach i tak koncza się ława. Na horyzoncie jest Janusz, mozna by zaryzykowac i dac mu szanse, skoro i tak nam nie wychodzi, to kto broni podjac odwazna decyzje? To samo na pozycji atakujacego.

To jest kpina. Powiedzcie, że to jakieś jajca dla kamuflażu, bo ja nie wierzę, że od 2 lat w tej kadrze nic się nie zmienia, poza trenerami.

ursula127 pisze:

grzegorzg pisze:Zatorski blady...

dogranie zawsze u Zatorskiego leżało i kwiczało

Słowo honoru, nie wiem jaki to ma zwiazek...

grzegorzg pisze:

ursula127 pisze:

grzegorzg pisze:Zatorski blady...

dogranie zawsze u Zatorskiego leżało i kwiczało

Słowo honoru, nie wiem jaki to ma zwiazek...

żadnego ,ale własnie w tym momencie Zatorski z prostej piłki z 9go metra nie umiał dograć dołem do Kwolka.
Z bardzo prostej piłki

Póki co największą porażką Heynena jest to, że Konarski jedzie na MŚ kosztem Kaczmarka.Prawda jest taka, że jest za słaby na reprezentację, ale najpierw kolesiostwo z Antigą, a później z De Giorgim sprawiło, że grał. Niewiem czym zdołał przekonać Heynena skoro miał słaby sezon w Turcji.Porównywanie z Kurkiem nie ma sensu, bo Kurek zawsze może odpalić, a Konarski to zagra co najwyżej przeciętnie. Drzyzga narzekał na Schulza, a ten zdobył już więcej punktów wchodząc na podwójne zmiany punktów niż Konarski. No chyba, że Konarski będzie 4 środkowym z średnim atakiem i niezłym blokiem.

Patrząc po komentarzach, to Kaczmarek to chyba nasz nowy Możdżonek.

Kamil92 pisze:Patrząc po komentarzach, to Kaczmarek to chyba nasz nowy Możdżonek.

O tym samym pomyślałem. A jeszcze jakieś 2 miesiące temu to były wymieniane jego mankamenty.

Damian i Artur wygrali Polakom drugiego seta , a najwięcej się wysłuchują od Heynena.
Chyba Damian nie pogra na MŚ

Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że Schulz "idzie" za późno do ataku? Wydaje mi się, że gdyby zaczynał nabieg pół sekundy szybciej to łapałby piłkę wyżej.

Michajłow to klasa sama w sobie. I pomyśleć, że już od 10 lat na takim poziomie. Wybitny zawodnik.

ciorny17 pisze:Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że Schulz "idzie" za późno do ataku? Wydaje mi się, że gdyby zaczynał nabieg pół sekundy szybciej to łapałby piłkę wyżej.

Michajłow to klasa sama w sobie. I pomyśleć, że już od 10 lat na takim poziomie. Wybitny zawodnik.

Przypomina Miljkovica, którego zawsze podziwiałem za to że przez wiele lat trzymał kosmiczny poziom.

Nic tylko się podpisac po tą "laurką"

W razie zwyciestwa cieszyc się czy smucic?

Ciekawy jestem 6 tego turnieju. dla mnie nie ma pewniaków