Uniwersjada w Napoli (2019)

[Johny94]

Fatalnie rozgrywa Kędzierski na lewe.

[drukjul]

Za łatwo poszło w drugim secie, nasza drużyna się mocno rozluźniła i dali się Rosjanom nakręcić. Teraz to my wpadliśmy w dołek, a Rosja jest na fali i może być ciężko odwrócić ten mecz po raz kolejny.

No niestety, Rosjanie przed tie-breakiem jeżeli chodzi o "mowę ciała" wyglądają znacznie lepiej niż my. Cieszą się wspólnie z każdego zdobytego punktu. Naszym jeżeli chodzi o pewność siebie i radość gry kompletnie odjęło.

Jeżeli nie uda się wejść dobrze w tie-break to będzie słabo.

[mmb]

Dlaczego nie ma zmian? Przegrali to mentalnie, za dużo grzecznych chłopców, z charakternych tylko Masło który sportowo nie bardzo i Halaba.. Trener też w tym nie pomaga

[drukjul]

8:7 przy zmianie stron, po udanym bloku naszych. Pierwszy raz od dłuższego czasu udało się Rosjan złapać blokiem na siatce

Jeden udany blok na Surmaczewskim i od razu inni Rosjanie zaczęli się w ataku mylić - Jakowlew zerwał atak i jest 11:9

[Marcy$]

Co by nie mówić... obsługa, sędziowanie itp ale wideoweryfikacja sporo uspokoiła zapędy do awantur.
Tutaj co akcja to afera.

[Marcy$]

W połowie tiebreaka nie wierzyłem... ale (chyba) jednak utrzymają głowy i przejdą rusków

[drukjul]

14:13 - nie wykorzystaliśmy trzech meczowych

PS 14:14 - czterech

Co by nie mówić... obsługa, sędziowanie itp ale wideoweryfikacja sporo uspokoiła zapędy do awantur.
Tutaj co akcja to afera.

W zespole rosyjskim jest kilku rozrabiaków. Surmaczewski to boiskowych manier uczył się chyba od swojego klubowego kolegi Spirydonowa

[Riad69]

Będzie po frajersku

[Marcy$]

Jest!

[drukjul]

Będzie po frajersku

Nie będzie 17:15 - przedwczesny finał dla naszych chłopaków

[Polka]

Będzie po frajersku

Zawsze trzeba wierzyć do końca

[Marcy$]

Nie będzie 17:15 - przedwczesny finał dla naszych chłopaków

Czyli Rosja była najgroźniejsza ogólnie?

[Aranger]

Duża klasa Semeniuka, nie pozwolił nam wpaść pod wodę w pierwszej fazie tie-breaka i pociągnął grę, później jeszcze skończył na 16:15.

Sędzia mógł się pomylić nawet i dwa razy w końcówce z oceną bloku/boiska, słabo się to ogląda jak się człowiek przyzwyczai do challange'u.

Edit: przy ostatniej piłce jednak nie pomylił się na pewno, dopiero zobaczyłem powtórkę i był wyraźny strzał w aut.

[mmb]

Uff, jakimś cudem udało się odwrócić, dobrze że Semen wrócił sportowo. Brawo!

[Noworoczny]

Duża klasa Semeniuka, nie pozwolił nam wpaść pod wodę w pierwszej fazie tie-breaka i pociągnął grę, później jeszcze skończył na 16:15.

Sędzia mógł się pomylić nawet i dwa razy w końcówce z oceną bloku/boiska, słabo się to ogląda jak się człowiek przyzwyczai do challange'u.

Zaxa się cieszy. Nie będzie wyrwy po Szymurce starszym.

[beatrix]

Gratulacje dla Drużyny, dali radę. Zaksa się cieszy, a i my w Gdańsku możemy też. Fajnie i Halaba i Filipiak. Przyjemność z oglądania naprawdę fajnego widowiska popsuła mi lektura czatu. Wyzwiska rzucane na Rosjan - żenada.

[drukjul]

Czyli Rosja była najgroźniejsza ogólnie?

IMHO zdecydowanie tak. Oni też w drodze do półfinałów przegrali do tej pory chyba tylko jednego, lub najwyżej dwa sety. Można więc bez przesady wyrokować, że był to przedwczesny finał tego turnieju.

Jest w tym składzie Werbowa kilku chłopaków, jak Paweł Pankow którzy mają w roczniku wiodącym 1995 na koncie nie tylko tytuły MŚ U19, U21 i U23, ale nawet wyróżnienie MVP tych turniejów. Mierzący 211 cm 22 letni środkowy Aleksiej Kononow i 23-letni obecnie przyjmujący Andriej Surmaczewski grają od jakiegoś czasu w Zenicie Kazań, równolatek Surmaczewskiego z przyjęcia Bogdan w Fakiele Nowy Urengoj. Zresztą identycznie jak jego kolega klubowy Kljuka to naturalizowany Białorusin i podobnie jak Olieg Achrem, czy Butko pochodzi z najbardziej polskiego z białoruskich miast, czyli z Grodna. Wszyscy trzej nie są może jeszcze w swoich klubach zawodnikami podstawowymi, ale uważa się że są przyszłością rosyjskiej siatkówki. Te dwa roczniki 95-96, to podobnie jak i u nas u Rosjan w ogóle kopalnia talentów. Nieprzypadkowo nasi chłopcy jak nieobecni dziś akurat Śliwka, Szalpuk, Szymura ale też m.in Halaba, Lemański i Semeniuk z nimi w wieku kadeta i juniora jednak stale przegrywali (dziś można powiedzieć, że wreszcie udało im się wziąć rewanż )

W przypadku dwurocznika 1997-98 było akurat odwrotnie, jak wiadomo to nasi z Rosjanami stale wygrywali, ale i tam można znaleźć kilku ciekawych siatkarzy, którzy są w teraz w kadrze Werbowa i z których Rosjanie w przyszłości na pewno będą mieli pociechę.

Gratulacje dla Drużyny, dali radę. Zaksa się cieszy, a i my w Gdańsku możemy też. Fajnie i Halaba i Filipiak. Przyjemność z oglądania naprawdę fajnego widowiska popsuła mi lektura czatu. Wyzwiska rzucane na Rosjan - żenada.

Jak zobaczyłem co się tam wyrabia, to przez moment byłem autentycznie przerażony, że youtube zrezygnowało z opcji zamknięcia okienka chatu. Ale na szczęście ta możliwość ciągle jest, więc wystarczy odhaczyć.

[beatrix]

Jak zobaczyłem co się tam wyrabia, to przez moment byłem autentycznie przerażony, że youtube zrezygnowało z opcji zamknięcia okienka chatu. Ale na szczęście ta możliwość ciągle jest, więc wystarczy odhaczyć.

Szkoda, że w życiu nie da się tego "odhaczyć"...Dzięki za podpowiedź na przyszłość.

[drukjul]

Statystyki dzisiejszego meczu https://pbs.twimg.com/media/D_Rq1X5UwAMIU7F.jpg

Niezłą kanonadę na zagrywce obie drużyny sobie urządziły - Rosjanie - 12 asów serwisowych, my 10.

Z tym, że z 12 asów Rosjan aż 9 to dorobek III i IV seta. Oba zespoły po 24 błędy na zagrywce, ale Rosjanie popełnili też aż 15 błędów własnych w ataku, co sprawiło że w sumie oddali nam po własnych błędach prawie 40 punktów.

Nie ma się więc co oszukiwać, nie było to spotkanie na kosmicznym poziomie sportowym, za to na pewno mecz walki, wygrany w końcówce V partii przez naszych chłopaków serduchem, a może jednak przede wszystkim w pierwszej kolejności mocniejszymi niż u Rosjan nerwami.

PS W drugim półfinale Włochy prowadzą z Francuzami i po dwóch setach prowadząc 2:0 w setach zdobyli 23 pkt. atakiem i aż 16 pkt blokiem. W dwóch pierwszych akcjach III seta Włosi dołożyli kolejne dwa bloki, więc mają ich już 18 pkt. Jak tak dalej pójdzie to Włosi zdobędą w tym meczu więcej punktów blokiem niż atakiem.

Wczoraj w Chicago zespół Laurenta Tillie w trzech setach pozwolił się zablokować Rosjanom aż 20 razy, francuska drużyna uniwersjadowa nie chce być widocznie gorsza i podjęła wyzwanie - limit 25 bloków straconych w trzech setach wydaje się że poważnie zagrożony.

21:15 w III secie - 23 bloki Włochów, 29 punktów zdobytych atakiem.

Łatwe zwycięstwo 3:0 gospodarzy, więc w finale spotykamy się z nimi

Ostateczny dość kuriozalny bilans włoskich zdobyczy punktowych w tym meczu - 31 pkt zdobytych atakiem, 23 bloki, 3 asy serwisowe. A drużyna francuska, to wcale nie są przecież anonimowi siatkarze, tylko zawodnicy z niezłych klubów Ligue A, czy nawet w kilku wypadkach także i nawet włoskiej Serie A1. Nie wiem co robili francuscy zawodnicy w nocy podczas tej uniwersjady w Neapolu i czym się zajmowali, ale wygląda że nie marnowali czasu.

[lukecik]

Szczęście Woickiego, że jakoś wydarliśmy to zwycięstwo, bo ewentualna porażka to byłaby jego zasługa. Reagowanie na boiskowe wydarzenia po prostu żałosne, kompromitujące wręcz. Wystawił szóstkę i niech se chłopaki grają, co by się nie działo. Jedyna zmiana to Niemiec za Lemańskiego. Te jego gadki na czasach, zupełnie jakby miał przed sobą gimnazjalistów to też jakiś żart.
Mam nadzieję, że chłopaki potraktują ten mecz jako nauczkę, by nie można nikogo lekceważyć. Zbyt pewnie się poczuli i przez to przesadne rozluźnienie byli o włos od porażki. W finale muszą być bardziej skoncentrowani.

[mewa]

Wystawił szóstkę i niech se chłopaki grają, co by się nie działo. Jedyna zmiana to Niemiec za Lemańskiego.

Z ciekawości - jakich zmian ty byś dokonał na jego miejscu?

[lukecik]

A to Lipiński nie był zdolny do gry, że pytasz czy o co chodzi? Strzelają do nas jak na strzelnicy, nie radzimy sobie przyjmując w krzaki (kulminacja w czwartym secie, gdy Semeniuk dwa razy z rzędu został zaskoczony skrótem), więc staram się reagować i coś zmieniać chociaż na parę akcji. Kędzierskiego też mógł posadzić i dać mu popatrzeć z boku na grę, gdy nie szło. Nawet Filipiakowi dać odetchnąć, a on nic. Stał jak tyka chmielowa i jego reakcje ograniczały się do brania czasu i śmiesznych pogaduszek. Na jednej przerwie nawet się słowem nie odezwał tylko się gapił na przemowę bodaj Masłowskiego.

[kanimo]

Nie ogladalam, ale jak do nas strzelali to ja bym raczej nie wstawiala Lipinskiego, najslabiej z tej trojki przyjmujacego.
Co innego jakby nasi zupelnie nie konczyli z przyzwoitych pilek.
Ewentualnie mozna zdjac Maslowskiego i dac... aa Gruszczynskiego siedzacego za bandami w Chicago?

Tyle bylo placzu, ze Kedzierski nie jest w kadrze A
Kozub ma dobra wystawe na lewe, ale slabsza na prawe. Tragedia antyczna.

A Maslowski czemus musi sluzyc, skoro kiepsko odbiera, niech przynajmnie buduje atmosfere

[Noworoczny]

Winners non putant.

Wieżę na słowo i poprawiam.

[Polka]

Winners non puto.

Non putant, jeśli już, chociaż nie wiem czy na pewno wyraziłeś w tym zdaniu to co chciałeś. Tak czy siak lepiej zaznajomić się z łacińską odmianą.

[kanimo]

Winners non putant.

Wieżę na słowo i poprawiam.

A tam...
Kolega Lukecik domagal sie zmian, bo zostalismy rostrzelani zagrywka...
Nie czepiam sie wiec zwyciezcow tylko tlumacze, ze odwody nie do tego przystosowane.

Oby nie weszla po raz drugi dekoncentracja, bo juz witaja sie z gaska.

Grasz w szachy ?

[Noworoczny]

To było raczej do kol. Lukecika, niż do Ciebie (-:

W szachy? Znam ruchy, bo graniem tego nie można nazwać, ale lubię bardzo.

[lukecik]

Nie ogladalam, ale jak do nas strzelali to ja bym raczej nie wstawiala Lipinskiego, najslabiej z tej trojki przyjmujacego.

Dlatego grzeje ławę na tym turnieju, ale gdy nie idzie szóstkowym, to od tego jest trener, by szukać jakichś zmian i reagować na boiskowe wydarzenia. Chyba, że się nazywa De Giorgi, to wtedy się gra jedną szóstką, może to niektórym odpowiada.

[mmb]

Dziwiło mnie, że nie dał spróbować Kozubowi coś zmienić, ale po meczu dowiedziałem się, że ma jakiś uraz. Tak więc faktycznie możliwość sensownej rotacji praktycznie żadna..

[kanimo]

Jak Vital bierze goscia na uspokojenie przyjecia to jest krytykowany, ze najlepiej miec 3 ofensywnych.
Jak Woickiemu bylby przydatny taki gracz, ktorego brakuje, wiec nie zmienia tez zle.