Forum siatkarskie Strefy Siatkówki

Oczywiście, że Wołosz nie będzie grać w reprezentacji w tym roku. Dla mnie to rzecz jak najbardziej zrozumiała. Cel na ten rok i tak nie został osiągnięty. Najważniejsze jest to żeby grała na ME 2021, MŚ 2022 i dociągnęła jeszcze następny cykl olimpijski do końca. Na IO w Paryżu będzie miała 34 lata więc jak na sypacza nie tak bardzo dużo.

Nie możemy tak nisko spaść w hierarchii drużyn na świecie tak jak po nieudanych kwalifikacjach olimpijskich 2016, bo na IO do Paryża dziewczyny też nie wejdą. Styczniowy turniej kwalifikacyjny w Holandii był frycowym za to, że jeszcze 3 lata temu byliśmy na poziomie Czeszek, Azerek, Bułgarek czy Słowaczek nic nie umniejszając oczywiście tym drużynom.

Jak widzicie drużynę na najbliższy sezon? Mój skład jaki bym powołał to :
Pleśnierowicz, Nowicka, Kucharska -Wołosz przerwa
atak: Stysiak,Rasińska -Smarzek przerwa jak nie to oczywiście w składzie
przyjęcie: Łukasik,Fedusio, Górecka,Wójcik Mędrzyk przerwa jak nie to oczywiście w składzie
Środek :Alagierska,Ptak,Centka,Stencel, Efimienko Kąkolewska przerwa jak nie to oczywiście w składzie
Libero :Stenzel, Krzos
Chyba nic lepszego nie mamy na ten moment.

Jak dla mnie
Sypy : Kowalewska jak najbardziej, nie widzę natomiast pożytku z Nowickiej, jak dla mnie jest uważana za dobrą rozgrywająca bo niewiele u nas dobrych zawodniczek na tej pozycji, Kucharska to już dla mnie żart. Szybciej widzialbym w składzie Grabke.
Atak - zgadzam się, choć Rasinska na pewno musi wieje udowodnić, jest dobra na tle słabiutkiego zespołu, czyb uciagnie presję ?
Przyjęcie - Łukasik ? Górecka, Wójcik, Mędrzyk tak,
Środek: Algierska, Efimienko, może Stencel, ale szybciej dałbym szansę Pacak,
Libero: chyba lepszego zestawienia nie ma

Ile meczy oglądałeś Kucharskiej? Dużo dokładniejsza w rozegraniu od Grabki po której przed wystawą widać gdzie będzie piłka.Kucharska nie ma za bardzo komu rozgrywać a mimo to Piła jakoś się trzyma.Z resztą to i tak rozmowa o zawodniczkach nr 3,4 na liście ,które i tak parkietu nie zobaczą.Pacak czasami zmienia się z Kwiatkowską w pierwszym skłądzie ŁKS i to ma być materiał na gre w reprezentacji?Widziałeś ostatni mecz Łukasik na przyjęciu z Budowlanymi gdzie miała największą ilośc idealnych przyjęć na całym boisku plus prawie 50% skuteczności w ataku.To są fakty

Kucharska oglądam trzeci sezon, w Kaliszu grała strasznie nierówno, to samo w Toruniu, teraz gra przyzwoicie i to wszystko. Jak mają być takie powołania do kadry to lepiej sięgać po młodzież z SMS-u.
Jeśli chodzi o Pacak popatrz kto tam zespół prowadził. Grała bardzo dobrze od początku sezonu, a pan statystyk ją posadził na ławie.
Piszesz że Pacak gra na zmianę, to co robi w reprezentacji Łukasik ? Ile minut w tym sezonie była na parkiecie ? Poza tym stawiasz na Stysiak na ataku. A Łukasik trenując na ataku będzie dobra w reprezentacji na lewym ? Absurd

Łukasik gra i trenuje na lewym w klubie,a Stysiak gra i trenuje na prawym w klubie.W reprezentacji grałyby na swojej pozycji wg mojej rozpiski:)Gdzie tu absurd? Co do Kucharskiej ok.Wpisałem ją z biedy na tych pozycjach i obserwuje ją dopiero od tego sezonu.W SMS też nie ma szału na rozegraniu.Może Zagumna pojdzie w ślady ojca na razie tego nie widać.Pacak się nie nadaje koniec kropka.LSK to jej maks.

okon pisze:Pacak się nie nadaje koniec kropka.LSK to jej maks.

Przekażę - może nie ma sensu, by się dalej starała, skoro już taka kategoryczna decyzja zapadła...

Mógłbym jeszcze tak wymienić ze 100 które się nie nadają do kadry w tym momencie.Joanna Pacak bardzo fajna dziewczyna ,ale naszej reprezentacji nie zbawi,ale może się mylę i jeszcze zobaczę jak na Mistrzostwach Świata blokuje najlepsze zawodniczki na świecie i atakuje z poteźną siłą oby tak było! Tego jej życzę.Przekażcie też Kucharskiej ,żeby się nie starała bo kolega wyżej napisał,że jakby powołać ją to żart:)

No pewnie i więcej niż 100 by się znalazło, choć w Polsce wiele tych zawodniczek znowu nie ma...
Wyrażam swoje zdanie w ramach tej dyskusji i uważam, że Kucharska po prostu się nie nadaje i tyle, to tak jakby powołać do kadry Wawrzyniak albo Bałdygę, po prostu to nie ten poziom.
Ty uważasz, że Pacak to nie poziom reprezentacyjny, ja że Kucharska
To, że Piła dobrze gra, też nic nie znaczy ... dobrze znaczy ponad stan, ale nie jest to wybitny klub,
wyróżniającą się postacią w Pile jest Madzia Saad, ale czy też w związku z tym powinna dostać powołanie?

Pacak na pewno nie zbawi reprezentacji, ale tego też nie zrobi Pleśnierowicz, Fedusio, Centka czy Ptak,
to tylko uzupełnienia składu, ciągnąć grę przy optymalnym składzie ma kto inny
(choć akurat Fedusio i Centka mogą być przyszłością kadry)

Łukasik jest nominalną atakującą, być może trenuje w klubie jako przyjmująca, nie wiem, nie chadzam na treningi,
rozumiem, że może być przestawiana na przyjęcie i oby jej to na dobre wyszło, nie wdaje się więc w tej kwestii w dyskusję,
ale stwierdzenie że gra w klubie jest już nieco naciągane, zdarza jej się wyjść na boisko, nie gra regularnie i to ją powinno dyskwalifikować, jeśli chodzi o grę w kadrze, może powinna pójść w ślady siostry i wylądować w słabszym klubie, gdzie będzie miała okazję grać regularnie

Jeśli chcesz prowadzić dyskusję, to proponuję nie obrażać się bądź też nie oburzać się za każdym razem, jak ktoś wyrazi inną opinię niż Twoja, na tym właśnie dyskusja polega

W żadnym wypadku się nie obrażam:)i szanuje Twoje zdanie.Wcześniej ,że Górecka tak napisałeś,a jej nie dyskwalfikuje to ,że nie gra?
Taka Łukasik,Górecka to przyszłość polskiej reprezentacji i nawet jak nie grają za dużo bo mają silną konkurencje to moim zdaniem muszą w niej być i myślę,że na pewno będą,bo zdaje się ,że Nawrocki uważa podobnie.

Górecka dostała szansę i wniosła coś na boisko, uważam, że Łukasik nie do końca, ma duże braki i bez grania w klubie straci się, tak jak i jej siostra,
a poza tym nie porównujmy szkolenia w lidze polskiej i włoskiej, to raczej przepaść

Łukasik ma 191 cm skoczna ,dynamiczna.W ostatnim czasie grała w pucharach z tymi tam Hiszpankami gdzie miała przyjęcie na bardzo dobrym poziomie.Z budowlanymi w ten weekend bardzo dobry mecz w przyjęciu i w ataku i prędzej jak dla mnie wydaje mi się to materiał na klasową przyjmującą niż zmarnowanie,ale jak będzie zobaczymy.

Pewien portal znalazł rozwiązanie na problemy w kadrze
Słaby żart

"W polskiej kadrze od jakiegoś czasu trwają poszukiwania silnej i wysokiej przyjmującej, stąd też gra Magdaleny Stysiak na tej pozycji. Marta Matejko dysponuje podobnymi parametrami do gwiazdy naszej reprezentacji. Czy pójdzie w jej ślady?"

Jaca podał skład na zgrupowanie https://www.pzps.pl/pl/aktualnosci/217-artykuly/19125

Reprezentacja Polski kobiet na sezon 2020

Oliwia Bałuk – przyjmująca

Weronika Centka – środkowa

Paulina Damaske – atakująca

Karolina Drużkowska – atakująca

Monika Fedusio – przyjmująca

Zuzanna Górecka – przyjmująca

Alicja Grabka – rozgrywająca

Aleksandra Gryka – środkowa

Monika Jagła – libero

Martyna Łukasik – atakująca

Julia Nowicka – rozgrywająca

Aleksandra Rasińska – atakująca

Anna Stencel – środkowa

Maria Stenzel – libero

Magdalena Stysiak – przyjmująca

Martyna Świrad – przyjmująca

Julia Twardowska – przyjmująca

Marta Ziółkowska – środkowa

Wiem, że to tylko szeroka kadra i jeszcze w momencie gdzie nie ma imprez dużych międzynarodowych.
Ale jednak wątpliwości mam
Bałuk ?
Drużkowska? Tu pewnie rekomendacja Kawki
Świrad?
Ziółkowskiej to już w ogóle nie rozumiem
Fajnie, że wraca Twardowska, oby na dłużej

Bałuk też mnie nie przekonuje,ponieważ bardzo słabe warunki fizyczne a defensywnie też nie jest jakaś bardzo dobra.Natomiast Drużkowska to potencjał na miarę Smarzek ,Stysiak.Dziewczyna ma 194 cm i atakuje obiema rękami raz lewą raz prawą.Była kontuzjowana,ale nie dawno wróciła. Świrad wygrałą ranking dla blokujących w tym sezonie, a Ziółkowska była 4 wiec jakoś bronią się te decyzje.

Jestem pod wrażeniem gry Góreckiej
miło się ogląda odmłodzoną reprezentację

kinagyo pisze:Jestem pod wrażeniem gry Góreckiej
miło się ogląda odmłodzoną reprezentację

Takie samo odczucie mam. Chciałbym aby właśnie w Łodzi Zuzia się odbudowała, bo bardzo fajnie się ją ogląda

Górecka nie ma się po czym ''odbudowywać'', to fetyszyzowanie ''rozwoju przez granie'' to duża przesada, pewnie Zuza jest wyraźnie lepszą zawodniczką, niż była, gdy opuszczała Polskę.

WysokiPortorykanczyk pisze:Górecka nie ma się po czym ''odbudowywać'', to fetyszyzowanie ''rozwoju przez granie'' to duża przesada, pewnie Zuza jest wyraźnie lepszą zawodniczką, niż była, gdy opuszczała Polskę.

Pełna zgoda. Jeden sezon z epizodyczną grą dla młodej siatkarki (lub młodego siatkarza) nie jest czymś po czym trzeba się odbudowywać. Trening w bardzo dobry klubie, z bardzo dobrymi zawodniczkami i pod okiem świetnego trenera na pewno pomógł jej w rozwoju i w Łodzi powinna być pierwszoplanową postacią.

Trening, treningiem - pewien progres dla zawodniczki w wieku 19 lat jest naturalny bez względu na częstotliwość grania, a sezon w kwadracie dla 19-latki nie jest dramatem (zwłaszcza w topowym włoskim klubie). Stysiak fizycznie zrobiła (na pierwszy rzut oka) spory progres we Włoszech, ale to kwestia niezwiązana z regularnym graniem. Dziwią mnie szczerze te głosy jak to Górecka zmarnowała sezon do tego stopnia, że w LSK to będzie rezerwową (aczkolwiek konkurencję ma rzeczywiście dobrą).

Górecka wyglądała bardzo dobrze, w ogóle przyjęcie przy Góreckiej Stenzel i Łukasik było bardzo dobre i chyba przez 2 sety nie było żadnego przyjęcia w krzaki. Stysiak na pewno ma rezerwy ale też było widać że specjalnie się nie spinała jakoś na ten mecz. W ogóle widać duży potencjał i w sumie duże ogranie tych dziewczyn. A grały z kadrą A Czech praktycznie.

Może faktycznie przesadziłem z tym odbudowywaniem, ale gdzieś rok przestany w kwadracie, nawet Novary, to rok przestany w kwadracie. Nie neguję tego, czego mogła się tam nauczyć obserwując inne zawodniczki i racja, że mając 19 lat to dramatu nie ma, bo to w zasadzie dalej juniorka. Wczoraj natomiast pokazała, że przy odpowiednim prowadzeniu swojej kariery i samej siebie jest w stanie być poważną zawodniczką. Trzymam kciuki.

O już dzisiaj Zuzia wiodąca postać, a dopiero się ze mną w wątku LSK kłócili, że w Budowlanych nie pogra

Camillo Marcotti pisze:O już dzisiaj Zuzia wiodąca postać, a dopiero się ze mną w wątku LSK kłócili, że w Budowlanych nie pogra

Wiesz to jest ze sobą połączone. Nikt nie mówił że nie wejdzie na boisko w Budowlanych, ale jeśli wróciła bo chce grać i faktycznie w Łodzi na przyjęciu będzie Fedusio i Perry jako przyjmująca to któraś z nich grać nie będzie i raczej nie będzie to Amerykanka...

SevenUP pisze:

Camillo Marcotti pisze:O już dzisiaj Zuzia wiodąca postać, a dopiero się ze mną w wątku LSK kłócili, że w Budowlanych nie pogra

Wiesz to jest ze sobą połączone. Nikt nie mówił że nie wejdzie na boisko w Budowlanych, ale jeśli wróciła bo chce grać i faktycznie w Łodzi na przyjęciu będzie Fedusio i Perry jako przyjmująca to któraś z nich grać nie będzie i raczej nie będzie to Amerykanka...

Fedusio jest też na kadrze i jakoś nie wygryzła Zuzy. Fakt, że tu jest mag Nawrocki, a w Łodzi nie, ale myślę, że w Łodzi będzie podobnie.

Chyba się nie rozumiemy. Wiesz, nawet jeśli na początku będzie grała Zuza to jaką masz pewność że jak zagra słaby mecz to nie wyląduje na ławce na dłużej? One są młode i ta forma może falować, więc ciężko przewidzieć jak to ma wyglądać. Najlepiej w ogóle poczekać na ostateczny skład i zoabczyny wyedy.

Pewności to nie mamy, że Kwolek dokończy sezon w pierwszym składzie Warszawy chodzi mi, że w LSK pojawiały się głosy, że Zuza idzie z ławki na ławkę. A według mnie idzie tam grać. A jeżeli przy tak grającej Zuzie inna Polka posadzi ją na ławce, to można się w kontekście reprezentacji jedynie cieszyć. Jednak na dzień dzisiejszy nie postawiłbym Fedusio ponad Górecką. Jak będzie za rok, zobaczymy za rok.

Dziś trudno ocenić jak się Zuzanna rozwinie w Łodzi. To jest duży talent. Od niej najwięcej zależy. Widzę w niej potencjał na Dorotę Świeniewicz. Brakuje jej jeszcze trochę cwaniactwa technicznego ale to przyjdzie z wiekiem. Ma naturalne ułożenie do przyjęcia jak Dorota czy Mariola Zenik. Nie ma na razie siły ognia i może ten typ tak ma ale może nadrobić to technicznie i cwaniactwem. Na MSJ była bezwzględnie najważniejszą zawodniczką juniorek. Aż ręce składały się do oklasków. Szkoda trochę tego sezonu w lidze włoskiej bo na pewno dużo podpatrzyła i się nauczyła lecz gry nic nie zastąpi. Teraz mam nadzieję ją widzieć na co dzień bo mieszkając w Łodzi wybiorę się na mecz Budowlanych choć kibicuję ŁKS owi. No A jeśli chodzi o Fedusio to jest odkrycie poprzedniego sezonu i obie panie widzę w naszej reprezentacji. Martyna Grajber może mieć spory problem się załapać.Obok Natalii Mędrzyk to własnie Zuza i Monika są w kolejce. Stysiak jako armata jest niezagrożona. Niezły zespół możemy mieć za rok, dwa na MŚ o ile dojdą do skutku i odbędą się w Polsce bo dziś jest dużo niewiadomych przez fakową pandemię.

Na podstawie obserwacji sezonu 2020 /21:
1. Iga Wasilewska powinna być pierwszą opcją na środku.
2. Trenerem kadry powinien być Obatel, ponieważ jeździ na wszystkie mecze, a trener Nawrocki nie jeździ wcale.
--------
Tylko jedno zdanie jest prawdziwe.