Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Zdecydowałem się założyć ten temat w dziale "Mistrzostwa Polski" bo chyba tutaj najbardziej pasuje. Chciałbym żebyście pisali tutaj o nadziejach siatkówki plażowej w Polsce.
Zawsze jest ktoś kto wie więcej od Ciebie. Najpierw poznaj przepisy, potem dyskutuj z sędzią.
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
jak narazie potencjał widze u pary Kadziała/ Szałankiewicz.. obawiam się tylko, ze skonczy sie to jak u wiekszosci /jak nie wszytskich/ polskich par- czyli na sukcesach juniorskich..no ale kto wie..może kiedys zawładna światowymi plażami?:>
Pietkiewicz i Jacyszyn druga para,ktora mogłaby cos osiagnac.. moim zdnaiem idealnie dobrana, jednakże fakt, iż nie graja na codzień na piasku dyskryminuje ich..
podoba mi się tez para Fijałek/Orman.. zobaczymy co z tego bedzie..
nie pozostaje nic innego jak trzymac kciuki:)
Pietkiewicz i Jacyszyn druga para,ktora mogłaby cos osiagnac.. moim zdnaiem idealnie dobrana, jednakże fakt, iż nie graja na codzień na piasku dyskryminuje ich..
podoba mi się tez para Fijałek/Orman.. zobaczymy co z tego bedzie..
nie pozostaje nic innego jak trzymac kciuki:)
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Zgadzam się z przedmówcą. Dużo będzie zależeć jednak od PZPS i sponsorów bo wiadomo nie od dziś, że pieniądze pomagają. Oczywiście chodzi o pieniądze na wyjazdy Jeśli chodzi o Mistrzów Polski to mają bardzo dobrego trenera, który niejako jest gwarantem, że nie uderzy im do głowy woda sodowa. Sami zawodnicy, na tyle na ile ich znam, też są raczej dobrym materiałem na graczy światowej klasy. O ile nie będzie się w okół nich robić za dużego, niezdrowego szumu to mogą wiele osiągnąć.
Zawsze jest ktoś kto wie więcej od Ciebie. Najpierw poznaj przepisy, potem dyskutuj z sędzią.
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Do tego grona zawodników dołączył bym również Mariusza Prudela, który swoje pokazał w Niechorzu. Aż strach pomyśleć co będzie jeśli ten zawodnik będzie grał cały rok na piachu. Po zakończonym meczu finałowym Patryk Fogel partner Mariusza mówił o tym, że Mariusz będzie grał od tego sezonu cały rok w piach z innym partnerem. Z tego co mnie doszły słuchy to Mariusz ma przejść z Radlina do swojego dawnego klubu TV Volley Rybnik czyżby nici z tego grania na piachu cały rok ? Może ktoś wie coś więcej.. ?
"Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości"
Mark Twain
Mark Twain
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 1 wrz 2007, o 16:03
- Płeć: M
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
zdecydowanie kadziala/szalankiewicz.zloto mś do lat 19 mowi samo za siebie
klub:Azs Olsztyn waga:76kg wzrost:189cm rocznik:1992
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 9 wrz 2007, o 20:53
- Płeć: M
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Tak to prawda mariusz wraca do TS Volej Rybnik lecz bedze grał tylko do pazdzernika potem wyjezdza do łodzi gdze bedze trenował powroci do Rybnika na turnieje barazowe o 2lige
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Minęły prawie dwa lata i okazuje się, że nie ma pary Szałankiewicz/kądzioła. A inne młode za rok albo dwa tez będa inaczej wyglądac albo nie grać. Pytanie czy zgrywac pary od młodości na stałe czy też co pól roku czy rok zmieniac ustawienia par???
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Niby nadzieje ale nie bronią w tym roku medali bo.......
nie mają układów i pojechał syn dyra SMS-u a nie para która jest sportowo lepsza
nie mają układów i pojechał syn dyra SMS-u a nie para która jest sportowo lepsza
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Nadzieje- a w swoim roczniku dopiero trzeci na MPh0lek pisze:Dawid Popek / Bartosz Księżarek - Wicemistrzowie Europy U18
http://dawidpopek.blogspot.com/
Pozdro.
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
http://forum.siatka.org/viewtopic.php?f ... 528#p69127Pele pisze:Niby nadzieje ale nie bronią w tym roku medali bo.......
nie mają układów i pojechał syn dyra SMS-u a nie para która jest sportowo lepsza
Ja tam bym im plażowej kariery wcale nie wróżył. Prędzej halową.
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Ale w starszej kategorii wiekowej. Nie kadetów ale juniorów bo zrobił się szum wokól nich i tak na otarcie łez pojechali.
A synek pana dyra dał ciała w ME! a mógł być polski finał.
A synek pana dyra dał ciała w ME! a mógł być polski finał.
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Tak jak zawsze chodzi o kase, której w Polsce jak zawsze brak. Dziewczyny, które grają znakomicie szukają sponsorów, bo nie mają za co wyjechać na turnieje międzynarodowe. Poprostu szok i masakra z trym co sie dzieje w pzps. Oni wolą kase przelewać na własne konta niż na konta zawodniczek. Przez to dużo talentów się u nas marnuje. A zawodniczki jak nie zarobia sobie same na wyjazd to rzadko mogą liczyć na innych. Przykre to ale prawdziwe.
Jeżeli chodzi o nadzieje polskiej siatkówki plażowej? To zgadzam się: Szałankiewicz i Kądzioła.
A jeżeli chodzi o panie to: Sowała i Brzostek
Jeżeli chodzi o nadzieje polskiej siatkówki plażowej? To zgadzam się: Szałankiewicz i Kądzioła.
A jeżeli chodzi o panie to: Sowała i Brzostek
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Jest jeszcze taka para ŁOSIAK KANTOR która w tym roku wygrywa wszystko ..
MP kadetów, juniorów a na ME-18 zdobyła złoty medal.
Według mnie to jest nadzieja Polskiej plażówki
MP kadetów, juniorów a na ME-18 zdobyła złoty medal.
Według mnie to jest nadzieja Polskiej plażówki
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Zobaczymy za rok. Czy jeszcze będa grali bo uwaga - trenerzy tak zwanej reprezentacji polski czuwaja. Oni potrafią rozpierd... wszystko!!!
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Co do PZPS to nie dofinansowują seniorek, ale również prawie nic nie wykładają na młodzież, co jest jeszcze gorsze...TOFIK pisze:Tak jak zawsze chodzi o kase, której w Polsce jak zawsze brak. Dziewczyny, które grają znakomicie szukają sponsorów, bo nie mają za co wyjechać na turnieje międzynarodowe. Poprostu szok i masakra z trym co sie dzieje w pzps. Oni wolą kase przelewać na własne konta niż na konta zawodniczek. Przez to dużo talentów się u nas marnuje. A zawodniczki jak nie zarobia sobie same na wyjazd to rzadko mogą liczyć na innych. Przykre to ale prawdziwe.
Jeżeli chodzi o nadzieje polskiej siatkówki plażowej? To zgadzam się: Szałankiewicz i Kądzioła.
A jeżeli chodzi o panie to: Sowała i Brzostek
No, ale cóż...
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
http://aktualnosci.siatka.org/pokaz/200 ... -przez-cev
Rozwalił mnie fragment:
hahahahahahahhahahahah
Chłopaki szukać sobie sponsora i trenera i uciekać bardzo mocno od PZPS!
Rozwalił mnie fragment:
Warto przypomnieć, że Łosiak i Kantor nie stracili na tej imprezie nawet jednego seta. Jak podkreśla Europejska Konfederacja Piłki Siatkowej - jest to rezultat ogromnej pracy, jaki PZPS wkłada w rozwój siatkówki plażowej.
hahahahahahahhahahahah
Chłopaki szukać sobie sponsora i trenera i uciekać bardzo mocno od PZPS!
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Myślę, że to co wytłuscił Nowy w poprzedniej wypowiedzi powinno sobie PZPS dać na swojej stronie. Taka reklama nic nie robienia i to za darmo - podziwiać!!!
Źle pisać o "wielkiej drużynie z twierrdzą" to nienada,
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Odświeżamy , odświeżamy. I co z tymi nadziejami.Minęło sporo czasu , przeżyliśmy na własnych śmieciach Mistrzostwa Świata
a nadzieje są nadal tylko nadziejami.W młodzieżowych kategoriach to jeszcze , jeszcze ale w dorosłej plażówce posucha....
a nadzieje są nadal tylko nadziejami.W młodzieżowych kategoriach to jeszcze , jeszcze ale w dorosłej plażówce posucha....
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Posucha? No nie wiem.Olo52 pisze:Odświeżamy , odświeżamy. I co z tymi nadziejami.Minęło sporo czasu , przeżyliśmy na własnych śmieciach Mistrzostwa Świata
a nadzieje są nadal tylko nadziejami.W młodzieżowych kategoriach to jeszcze , jeszcze ale w dorosłej plażówce posucha....
Co prawda Fijałek i Prudel w tym sezonie nie grają tak dobrze jak rok czy dwa lata temu (a i tak regularnie notują się w ćwierćfinałach zawodów cyklu WT), ale z roku na rok widać zauważalny postęp pozostałych polskich par. Kądzioła i Szałankiewicz również kilkukrotnie zameldowali się w ćwierćfinale na turnieju rangi GS, raz byli nawet w czwórce, a Kantor i Łosiak coraz śmielej radzą sobie na najwyższym poziomie (awans z grupy bez porażki na Mistrzostwach Świata, kilka awansów z grupy na turniejach WT).
W Europie jesteśmy już na pewno w czwórce-piątce najlepszych krajów w męskiej plażówce (a może nawet jeszcze wyżej) i ustawiał bym nas już w jednym szeregu z Niemcami, Holendrami, Austriakami czy Łotyszami, którzy jeszcze nie tak dawno byli lata świetlne przed nami podobnie jak Szwajcarzy czy Norwegowie, których już jakiś czas temu zdystansowaliśmy.
Na igrzyska w Rio wyślemy z dość dużym prawdopodobieństwem po raz pierwszy w historii 2 pary.
A w obwodzie czekają kolejne "młode wilki": Rudol, Kosiak, Kaczmarki, Bryl czy Kujawiak.
Jak na kraj, który przez kilkanaście lat był białą plamą na mapie światowej plażówki myślę że nie mamy na co narzekać. Trzeba przede wszystkim trochę cierpliwości.
II liga siatkówki kobiet - treningi dla dzieci i młodzieży - Miejska Amatorska Liga Siatkówki - http://laskovia.pl/
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Oczywiście postęp jest widoczny gołym okiem, ale nie zgadzam się z tak optymistyczną analizą. Fijałek i Prudel mają widoczny regres, Kądzioła i Szałankiewicz od bardzo długiego już czasu stoją w miejscu (dawno spisałem ich na straty), a Łosiak/Kantor fakt, mieli super sezon, ale realnie patrząc nic jeszcze nie osiągnęli.
Zawsze byłem zdania, że sukcesy w sporcie masowym robi się mając szeroką bazę, a nie pracując z grupką kilkunastu młodych osób. Plażówka nie jest masowa tak jak piłka nożna czy koszykówka, więc tu strategia "wychowajmy kilkunastu młodych" sprawdza się lepiej, ale wielkich sukcesów na pewno nie przyniesie. Jeśli chodzi o popularność sportu - nie mówiąc już o bazie treningowej - od np. Niemiec dzieli nas przepaść. Jestem pełen podziwu i szacunku dla naszych juniorów i ich szkoleniowców, bo od długich lat Polska regularnie kosi złote medale we wszystkich kategoriach -- ale ja się pytam gdzie są medale seniorów?
Słabość Niemców czy Austriaków w tym sezonie paradoksalnie uwidacznia nam, że nadal jesteśmy za nimi w tyle. Niemcy wygrali brąz MŚ, Austriacy bez jakichkolwiek dobrych graczy weszli dwa razy do czwórki WT - wszystko dlatego, że mają dużo regularnie grających par seniorskich. Z takiego bogactwa raz na jakiś czas da się złożyć duet na miarę Brinka i Reckermanna.
Powiem, że jesteśmy realną siłą w plażówce, jak doczekamy się minimum 4 par seniorskich z doświadczeniem w WT i zasobu graczy pozwalającego na jakiś ruch między parami. Szacunek, jeśli uda się do tego dojść drogą na skróty, czyli jak dotąd hodując "mistrzów do lat X", bo moim zdaniem potrzebne są solidne fundamenty (popularność, transmisje, boiska, itd.).
Zawsze byłem zdania, że sukcesy w sporcie masowym robi się mając szeroką bazę, a nie pracując z grupką kilkunastu młodych osób. Plażówka nie jest masowa tak jak piłka nożna czy koszykówka, więc tu strategia "wychowajmy kilkunastu młodych" sprawdza się lepiej, ale wielkich sukcesów na pewno nie przyniesie. Jeśli chodzi o popularność sportu - nie mówiąc już o bazie treningowej - od np. Niemiec dzieli nas przepaść. Jestem pełen podziwu i szacunku dla naszych juniorów i ich szkoleniowców, bo od długich lat Polska regularnie kosi złote medale we wszystkich kategoriach -- ale ja się pytam gdzie są medale seniorów?
Słabość Niemców czy Austriaków w tym sezonie paradoksalnie uwidacznia nam, że nadal jesteśmy za nimi w tyle. Niemcy wygrali brąz MŚ, Austriacy bez jakichkolwiek dobrych graczy weszli dwa razy do czwórki WT - wszystko dlatego, że mają dużo regularnie grających par seniorskich. Z takiego bogactwa raz na jakiś czas da się złożyć duet na miarę Brinka i Reckermanna.
Powiem, że jesteśmy realną siłą w plażówce, jak doczekamy się minimum 4 par seniorskich z doświadczeniem w WT i zasobu graczy pozwalającego na jakiś ruch między parami. Szacunek, jeśli uda się do tego dojść drogą na skróty, czyli jak dotąd hodując "mistrzów do lat X", bo moim zdaniem potrzebne są solidne fundamenty (popularność, transmisje, boiska, itd.).
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Kadzioła - Szałankiewicz nie tyle co stoją w miejscu, a poruszają się w dość powolnym tempie do przodu. Świadczą o tym z roku na rok coraz lepsze wyniki w WT. W plażówce często jest tak, że ktoś nagle wyskoczy i wskakuje na wysoki poziom, albo powolną pracą pracuję na coraz lepszą pozycję. Obaj mają dopiero 24 lata, czyli najlepsze prawdopodobnie przed nimi. Warto tutaj (ku pokrzepieniu serc) przywołać duet łotewski - Plavins/Samoilovs, który w 2005 zdobył MŚJ. Od tamtego czasu długo grali w turze, powoli odnosząc coraz lepsze wyniki. Obaj się doczekali ogromnych sukcesów - nie razem, ale z nowym partnerem (J.Smedinsem) (Plavins brąz IO, Samoilovs cały ten sezon). Łotysze, byli mistrzowie świata juniorów, obecnie mają obecnie po 28 lat i tak naprawdę dopiero rok temu wypłynęli na szerokie wody....... Polacy MŚJ byli w 2007, czyli 2 lata później....a więc dajmy im szanse - kto wie, może też będzie im niedługo potrzebny impuls w postaci zmiany partnera.
Wydaję mi się, że z kolei Kantor z Łosiakiem (też złoto MŚJ) pokazali w tym roku, że ich rozwój przebiega bardziej dynamicznie niż starszych kolegów i już w teraz w wieku 21 lata są wstanie ograć prawie każdego.
Dokładając do tego nasz najbardziej ograny duet (też ciągle młodych) Fijałka i Prudla, uważam, że przyszłość męskiego beachvolleya będzie całkiem dobra. Tym bardziej, że mamy kolejne młode pokolenie zdolnych w pogotowiu, a sam sport jest z roku na rok coraz bardziej popularny.
Wydaję mi się, że z kolei Kantor z Łosiakiem (też złoto MŚJ) pokazali w tym roku, że ich rozwój przebiega bardziej dynamicznie niż starszych kolegów i już w teraz w wieku 21 lata są wstanie ograć prawie każdego.
Dokładając do tego nasz najbardziej ograny duet (też ciągle młodych) Fijałka i Prudla, uważam, że przyszłość męskiego beachvolleya będzie całkiem dobra. Tym bardziej, że mamy kolejne młode pokolenie zdolnych w pogotowiu, a sam sport jest z roku na rok coraz bardziej popularny.
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Nie wiedziałem gdzie to wrzucić...
http://www.beachvolleyball.pl/17-plazow ... h-w-szkole
Ciekawy jestem czy tak jest naprawdę czy trochę wyolbrzymiają te problemy w SMSie
http://www.beachvolleyball.pl/17-plazow ... h-w-szkole
Ciekawy jestem czy tak jest naprawdę czy trochę wyolbrzymiają te problemy w SMSie
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
Dobrze że ktoś się odważył napisać coś takiego.
Re: Nadzieje polskiej siatkówki plażowej.
tak z innej strony, gdzie oglądacie mecze?