drukjul pisze:Vernon jest po operacji zespolenia kości piszczelowej. Jeżeli zrost został oceniony jako prawidłowy, a bez tego nie dostałby zielonego światła do treningów z kanadyjską kadrą to wszystko jest w porządku i będzie mógł trenować w normalnym reżimie.Pawel9221 pisze:Do konca nie byl pewny stan zdrowia, nie zdziwie sie , jesli po powrocie z MŚ Evans postanowi sie wyleczyc do konca, bo z tego co pamietam problem byl dosc skomplikowany, ale moze ktos bardziej obeznany w temacie sie wypowiedziec o tym ?Szary Wilk pisze:Powiedzcie, po co Warszawie ten Romanutti (3 atakujacych), skoro jest Vernon Evans ?
Inna sprawa, że Antiga mówił w ubiegłym roku, że młody Kanadyjczyk,dla którego Onico jest pierwszym klubem zawodowym nie był przyzwyczajony do takich obciążeń treningowych z jakimi zetknął się najpierw w kadrze, a później w Warszawie.
Bo ja wiem? W wiekszosci wypadkow po ok roku wyjmuje sie elementy zespalajace. U dzieci prawie zawsze, u mlodych osob tez raczej tak. Plytki sruby gwozdzie srodszpikowe itp.
Piszczel to albo plytka albo srodszpikowe, przeszczepy kostne moga byc tylko uzupelnieniem.
Jak sie nie wyjmie po roku to czasem trzeba wyjmowac w trybie naglym, bo to sie jednak troche odksztalca i moze przemiescic.
Ta sprawa nie jest skonczona.
Ponadto bylo to zlamanie przeciazeniowe w bardzo mlodym wieku wiec jest co analizowac ao strony metabolico-zywieniowo medycznej.