Transfery przed sezonem 2020/2021
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
No niby tak z tym Fabiem i bieganiem do niedociągniętych piłek, ale mimo wszystko spróbowałbym.
Co do drugiego przyjmującego w Perugii, to będę się upierał, że Oleg to nadal nie ten numer kapelusza. Wielki talent, ale doświadczenia na najwyższym poziomie za grosz.
Co do drugiego przyjmującego w Perugii, to będę się upierał, że Oleg to nadal nie ten numer kapelusza. Wielki talent, ale doświadczenia na najwyższym poziomie za grosz.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
-
- Posty: 7838
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Płotnicki został wykupiony za duże pieniądze, ma ważny kontrakt, Heynen miał go na oku przez cały sezon - a jak dostał szanse w Pucharze Włoch, to zagrał bardzo dobrze. Może w innych czasach Sirci zrobiłby coś szalonego (zerwał kontrakt z Lanzą i wziął Sandera).
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Wiecie może gdzie w Europie będzie grał Evandro?
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
-
- Posty: 7838
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Niby we Włoszech albo w Turcji, ale jakbym miał typować, to raczej w Turcji.
Civitanova - Rychlicki i Hadrava
Perugia - Atanasijevic i Vernon
Trentino - Nimir
Modena - Nelli/Vettori
Latina - Sabbi
Werona - Boyer?
Mediolan - Patry?
Monza - Lagumdzija
Vibo Valentia - może, bo Abouba raczej do rotacji
Rawenna - nawet jak nie będzie Pinaliego, to jest klub stawiający na 17-18 lat młodszych atakujących
Piacenza - Grozer
Padwa - może
Sora - ciekawe czy wystartują w lidze, a jak tak, to w jakim składzie, bo już w tym sezonie było słabo
Vibo Valentia, Padwa, MOŻE Werona, MOŻE Sora, MOOOOOOOOŻE Modena. Raczej mało miejsca.
Ale - z jednej strony, Evandro grał w Korei/topowych brazylijskich teamach, więc finansowo pewnie raczej Turcja, z drugiej - grał we Włoszech, chyba w Castellana Grotte.
Civitanova - Rychlicki i Hadrava
Perugia - Atanasijevic i Vernon
Trentino - Nimir
Modena - Nelli/Vettori
Latina - Sabbi
Werona - Boyer?
Mediolan - Patry?
Monza - Lagumdzija
Vibo Valentia - może, bo Abouba raczej do rotacji
Rawenna - nawet jak nie będzie Pinaliego, to jest klub stawiający na 17-18 lat młodszych atakujących
Piacenza - Grozer
Padwa - może
Sora - ciekawe czy wystartują w lidze, a jak tak, to w jakim składzie, bo już w tym sezonie było słabo
Vibo Valentia, Padwa, MOŻE Werona, MOŻE Sora, MOOOOOOOOŻE Modena. Raczej mało miejsca.
Ale - z jednej strony, Evandro grał w Korei/topowych brazylijskich teamach, więc finansowo pewnie raczej Turcja, z drugiej - grał we Włoszech, chyba w Castellana Grotte.
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Pominąłeś jedno oczywiste z urzędu miejsce - Rzeszów .WysokiPortorykanczyk pisze:Niby we Włoszech albo w Turcji, ale jakbym miał typować, to raczej w Turcji.
Civitanova - Rychlicki i Hadrava
Perugia - Atanasijevic i Vernon
Trentino - Nimir
Modena - Nelli/Vettori
Latina - Sabbi
Werona - Boyer?
Mediolan - Patry?
Monza - Lagumdzija
Vibo Valentia - może, bo Abouba raczej do rotacji
Rawenna - nawet jak nie będzie Pinaliego, to jest klub stawiający na 17-18 lat młodszych atakujących
Piacenza - Grozer
Padwa - może
Sora - ciekawe czy wystartują w lidze, a jak tak, to w jakim składzie, bo już w tym sezonie było słabo
Vibo Valentia, Padwa, MOŻE Werona, MOŻE Sora, MOOOOOOOOŻE Modena. Raczej mało miejsca.
Ale - z jednej strony, Evandro grał w Korei/topowych brazylijskich teamach, więc finansowo pewnie raczej Turcja, z drugiej - grał we Włoszech, chyba w Castellana Grotte.
A tak poważnie, to postawiłbym faktycznie na Turcję.
"Sometimes you eat the bear, and sometimes the bear eats you"
- Vilgefortz
- Posty: 1676
- Rejestracja: 15 kwie 2020, o 15:04
- Płeć: M
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Nelli w Biełgorodzie ponoć, więc w Modenie comeback Vettoriego zapewne
Veritatem dicam, quam nemo audebit prohibere...
-
- Posty: 7838
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Nie wiadomo - jeżeli na środku w Modenie nie zagra Holt, który może odejść do Monzy, wtedy Modena będzie mogła sobie prawdopodobnie pozwolić na pozyskanie zagranicznego atakującego, zwłaszcza, że Monza z Orduną i drugim środkowym, raczej nie będzie miała problemów z limitami. Na razie więc to jeden z możliwych scenariuszy.Vilgefortz pisze:Nelli w Biełgorodzie ponoć, więc w Modenie comeback Vettoriego zapewne
-
- Posty: 7838
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Co do Trentino jeszcze, Pasini pisze, że Lucarelli jest dogadany pod nowymi warunkami (możliwe, że dwuletni, nie trzyletni kontrakt), a cały wyjściowy skład Trentino (zakładam, że chodzi o Giannelli-Nimir, Lisinac-Podrascanin, Lucarelli-Kooy, Rossini) jest już pewny.
Ciekawe, czy wystarczy to na coś więcej, niż 3. miejsce. Straszna miazga na zagrywce, najlepszy duet środkowych w klubowej siatkówce, potężne skrzydła.
Ciekawe, czy wystarczy to na coś więcej, niż 3. miejsce. Straszna miazga na zagrywce, najlepszy duet środkowych w klubowej siatkówce, potężne skrzydła.
- niepoinformowany
- Posty: 4616
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Trochę Kooy tu nie pasuje, ale patrząc na braki u rywali (Perugia - Travica, nie wiadomo czy Płotnicki podoła, Lube - Rychlicki/Hadrava) być może uda się to ukryć (szczególnie przyjęcie). Zresztą ciężko byłoby o mocniejszy skład, ewentualnie jakiś zagraniczny przyjmujący + włoski środkowy zamiast duetu Kooy - Podrascanin. Niemniej, dream team prawdziwy i tak, chociaż Grebennikova jeszcze dałoby radę tu wsadzić jeśli chodzi o limity, gorzej pewnie jeśli chodzi o finanse.
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
-
- Posty: 7838
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Nie, nie dałoby, musi być trzech Włochów w ,,siódemce'' (i nie ma możliwości rotacji zagranicznego i włoskiego libero).niepoinformowany pisze:Niemniej, dream team prawdziwy i tak, chociaż Grebennikova jeszcze dałoby radę tu wsadzić jeśli chodzi o limity, gorzej pewnie jeśli chodzi o finanse.
Bardziej mnie zaskakuje, że Trentino wzięło Podrascanina i włoskiego przyjmującego, ale możliwe jest, że wiara tam w Alessandro Michieletto, o którym kilkukrotnie tutaj już pisaliśmy, że w przeciągu roku-dwóch będzie w stanie grać na naprawdę wysokim poziomie, jest tam duża. Trentino budowało (zresztą tak jak wcześniej) skład w kontekście następnych 2-3 lat.
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Od początku był dwuletni, w żadnym momencie nie był trzyletniWysokiPortorykanczyk pisze:(możliwe, że dwuletni, nie trzyletni kontrakt)
-
- Posty: 7838
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Tłumaczyłem tylko newsa Pasiniego, sprawdziłem i owszem. Mosna buduje charakterystycznie swoje drużyny - w tym roku kończyły się w jednym momencie kontrakty Vettoriemu, Russellowi, Kovaceviciowi i Grebennikovowi, i chyba podobnie będzie z tym nowym Trentino za dwa sezony, bo dwuletnią umowę ma też Lisinac. Podoba mi się to - Trentino grało bardzo dobrze, ale było za słabe na tytuły, więc kompletna zmiana koncepcji.
Poza Giannellim, bo on ma chyba do 2023, ale jest tam najważniejszym graczem.
Tylko Kooy jest znakiem zapytania, ale przynajmniej pooglądamy więcej na parkiecie tego Michieletto.
Poza Giannellim, bo on ma chyba do 2023, ale jest tam najważniejszym graczem.
Tylko Kooy jest znakiem zapytania, ale przynajmniej pooglądamy więcej na parkiecie tego Michieletto.
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
A mi się ta koncepcja nie podoba. Para Uros-Russell z paroma zawachaniami formy, wyglądała dość nieźle. A jak coś wygląda dobrze to się to nie rusza. Tylko wymienia się słabe punkty. Tu słabym punktem był Vettori i to on powinien tylko odejść. Uważam, że skrzydła Uros-Russell-Nimir byłyby lepsze niż Lucarelli-Kooy-Nimir. Uros jest na poziomie Lucerellego, ale Russell jest na dużo lepszym poziomie niż Kooy. Budezetowo moja trójka by się podobnie pewnie spinala do tego co jest teraz a byłoby lepsze zgranie. Rewolucje żadko kiedy są dobre i bardzo wątpię czy Trentino zagrozi Perugi lub Cucine.WysokiPortorykanczyk pisze:Tłumaczyłem tylko newsa Pasiniego, sprawdziłem i owszem. Mosna buduje charakterystycznie swoje drużyny - w tym roku kończyły się w jednym momencie kontrakty Vettoriemu, Russellowi, Kovaceviciowi i Grebennikovowi, i chyba podobnie będzie z tym nowym Trentino za dwa sezony, bo dwuletnią umowę ma też Lisinac. Podoba mi się to - Trentino grało bardzo dobrze, ale było za słabe na tytuły, więc kompletna zmiana koncepcji.
Poza Giannellim, bo on ma chyba do 2023, ale jest tam najważniejszym graczem.
Tylko Kooy jest znakiem zapytania, ale przynajmniej pooglądamy więcej na parkiecie tego Michieletto.
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Było za słabe, bo od ostatniego finału ligi w którym grali, nikt nie przypuszczał, że taki zjazd zaliczą Lanza i Vettori. A to oni + Uros mieli być twarzą nowego projektu Trento i na papierze to wyglądało przed startem sezonu 17/18 bardzo fajnie. No i przyszła brutalna weryfikacja, gdzie tak naprawdę przez 2 sezony wszystko kręciło się wokół osoby Serba, bo po roku zamiana na linii Lanza-Russell to był tylko chwilowy lek, bo i Amerykanin nie podołał tradycyjnie w Play Offach, no a o Vettorim nie ma co pisać. Jakby by było w tym roku? No tego już się nie dowiemy, ale myśle, że też raczej nic z tego, bo przez większość sezonu Urosa trapiły kontuzje, a Russell również miał swoje problemy zdrowotne. Sam fakt jak Trento było słabe na skrzydłach w tym sezonie może świadczyć, że częściej z usług Lisinaca korzystał Giannelli aniżeli to miało miejsce w zeszłym sezonie. Teraz wnioski chyba zostały wyciągnięte i będzie naprawdę mocny duet na skrzydłach jak i na zagrywce, w osobach Nimira i Lucarellego, a Kooy może być miłym dodatkiem i robić swoje jak w Piacenzy, bo nikt od niego nie będzie wymagał tego, by był liderem i ciągnął gre w kluczowych momentach, a każdy wie, że to był jego mankament w czasach gry w Zaksie czy Halkbanku.WysokiPortorykanczyk pisze:Tłumaczyłem tylko newsa Pasiniego, sprawdziłem i owszem. Mosna buduje charakterystycznie swoje drużyny - w tym roku kończyły się w jednym momencie kontrakty Vettoriemu, Russellowi, Kovaceviciowi i Grebennikovowi, i chyba podobnie będzie z tym nowym Trentino za dwa sezony, bo dwuletnią umowę ma też Lisinac. Podoba mi się to - Trentino grało bardzo dobrze, ale było za słabe na tytuły, więc kompletna zmiana koncepcji.
Poza Giannellim, bo on ma chyba do 2023, ale jest tam najważniejszym graczem.
Tylko Kooy jest znakiem zapytania, ale przynajmniej pooglądamy więcej na parkiecie tego Michieletto.
Przez moją skromną sympatię do Urosa jest mi trochę żal, że oprócz KMŚ nie udało się nic ugrać tej ekipie, no ale rozumiem fakt przebudowy drużyny i potrzeba było nowego impulsu i całkowitej przebudowy, żeby znowu próbować zagrozić Perugii i Lube. Mam nadzieję, że jak nie w przyszłym sezonie, to w następnych latach będzie jeszcze możliwość oglądania Serba w najlepszych klubach włoskich.
-
- Posty: 7838
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Russell dostał (jeszcze niepotwierdzony) ogromny kontrakt w Piacenzy, a za takie pieniądze ani Mosna by go nie przedłużył, a i średnio się to kalkuluje. Do tego Amerykanin rok temu grał słabiutko w półfinałach z Civitanovą, a Uros w obecnym sezonie grał dużo słabiej, głównie przez kontuzje i ogólne zmęczenie po intensywnych sezonach. W tej rewolucji Trentino, co najwyżej czepiać się można faktu, że postawiono na zagranicznego środkowego i Kooya, ale skoro Kooy (świetnie) grał w Piacenzy, to finansowo pewnie mocno się opłacał z perspektywy Trentino, zwłaszcza, że nikt nie ma w klubowej siatkówce porównywalnego duetu do Podrascanin-Lisinac.
Uros sam mówił, że ma nadzieję na powrót do Włoch, więc może za rok. Ciekawe, czy w Trentino trzecim przyjmującym będzie Michieletto.
Uros sam mówił, że ma nadzieję na powrót do Włoch, więc może za rok. Ciekawe, czy w Trentino trzecim przyjmującym będzie Michieletto.
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Jest od początku Mercato wpisany w awizowanym składzie, jako trzeci. I ja tak samo bardzo mocno liczę na tego młodego zawodnika, że otrzyma swoje szansę do gry, a za te 2 lata będzie już gotowym przyjmującym do gry w podstawie. To w końcu wychowanek i do tego jeden z najbardziej utalentowanych przyjmujących włoskich, a tacy teraz to skarb.WysokiPortorykanczyk pisze:Ciekawe, czy w Trentino trzecim przyjmującym będzie Michieletto.
-
- Posty: 7838
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Jeden z najbardziej utalentowanych przyjmujących ogólnie. Już w poprzednim sezonie parokrotnie w wyniku kontuzji Urosa Kovacevicia i Aarona Russella, kilka tygodni po 18. urodzinach, dostał szanse w istotnych meczach dla Trentino. W ostatnim meczu fazy grupowej LM Trentino z Budejovicami, które Trentino musiało wygrać, żeby awansować do ćwierćfinałów Ligi Mistrzów - kiepski dzień mieli Klemen Cebulj i Luka Vettori. Itas zaczął tamten mecz od stanu 0-2 i w pewnym momencie Lorenzetti musiał wpuścić na parkiet właśnie Michieletto, który, zwłaszcza w przyjęciu zagrywki, poradził sobie znakomicie. I pewnie sam dobry występ z Czechami nie jest jakoś wielce imponujący (aczkolwiek Budejovice dwukrotnie ograły w grupie Fenerbahce), to już fakt, że Włoch w bardzo ważnym meczu utrzymał presję - jak najbardziej, bo gdyby Trentino tamten mecz przegrało, doszłoby do niemałej kompromitacji. Na marginesie, to też pokazuje, jakim graczem jest Klemen Cebulj, bo przez pierwsze dwa sety, zanotował 3/13 w ataku, zrobił 6 błędów w ataku i 3 w przyjęciu.
To wciąż 18-letni chłopak, i powtarzam się, ale trudno nie wyjść z podziwu, gdy mierzący 205 cm przyjmujący pracując pięknie na nogach przyjmuje wszystkie floty dołem - takich rzeczy obecnie po prostu się nie widzi. Nawet na tych highlightsach mamy te 10-12 przyjęć Michieletto (nr 5), gdzie widać jak na dłoni, jak naturalnym talentem w przyjęciu jest Włoch. Jak jeszcze dodamy warunki fizyczne, lewą rękę i raczej sporo lepszą koordynację ruchową niż u Mateusza Miki w podobnym wieku (do którego można byłoby go porównać) - to Trentino ma nieoszlifowany diament w składzie. W tym sezonie Michieletto łączył grę w Serie A1 i Serie A3 w młodzieżowej drużynie Trentino - w tych drugich rozgrywkach, był najlepszym graczem i został wybrany do szóstki (niedokończonego) sezonu.
https://www.youtube.com/watch?v=qf9cXcWLlgM (od 3.30) - warto też zwrócić uwagę na atakującego z Czech, leworęcznego Marka Sotolę.
To wciąż 18-letni chłopak, i powtarzam się, ale trudno nie wyjść z podziwu, gdy mierzący 205 cm przyjmujący pracując pięknie na nogach przyjmuje wszystkie floty dołem - takich rzeczy obecnie po prostu się nie widzi. Nawet na tych highlightsach mamy te 10-12 przyjęć Michieletto (nr 5), gdzie widać jak na dłoni, jak naturalnym talentem w przyjęciu jest Włoch. Jak jeszcze dodamy warunki fizyczne, lewą rękę i raczej sporo lepszą koordynację ruchową niż u Mateusza Miki w podobnym wieku (do którego można byłoby go porównać) - to Trentino ma nieoszlifowany diament w składzie. W tym sezonie Michieletto łączył grę w Serie A1 i Serie A3 w młodzieżowej drużynie Trentino - w tych drugich rozgrywkach, był najlepszym graczem i został wybrany do szóstki (niedokończonego) sezonu.
https://www.youtube.com/watch?v=qf9cXcWLlgM (od 3.30) - warto też zwrócić uwagę na atakującego z Czech, leworęcznego Marka Sotolę.
-
- Posty: 905
- Rejestracja: 15 mar 2020, o 08:36
- Płeć: M
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
A mi się bardzo podoba ten układ skrzydłowych, nie tylko w Trentino, ale także w całej czołówce.
Rychlicki - Leal - Juantorena
Atanasijevic - Leon - Płotnicki
Nimir - Lucarelli - Kooy
Grozer - Russell - Clevenot
Coś pięknego, będzie ostra nawalanka w czołówce, nie ma tutaj wyraźnie najsłabszego ogniwa na skrzydłach, jakim był Lanza w Perugii, czy Vettori w Trentino i bardzo dobrze.
Co z tą Modeną w końcu, czy na ten moment skrzydła:
Vettori - Petric - Lavia
to najbardziej prawdopodobny scenariusz?
Atanasov gdzie w końcu się wybiera, Werona czy może jednak Modena?
Holt niby Modena albo Monza, gdyby Modena to już raczej musi być Włoch na ataku, Vettori albo Pinali, gdyby Monza, to wtedy mogliby powalczyć jeszcze np o Boyera? Czy on raczej zostaje już w Weronie?
I ostatnie pytanie, czy ktoś coś słyszał o przyjęciu, Dzavoronok - Lyneel w Monzy?
Rychlicki - Leal - Juantorena
Atanasijevic - Leon - Płotnicki
Nimir - Lucarelli - Kooy
Grozer - Russell - Clevenot
Coś pięknego, będzie ostra nawalanka w czołówce, nie ma tutaj wyraźnie najsłabszego ogniwa na skrzydłach, jakim był Lanza w Perugii, czy Vettori w Trentino i bardzo dobrze.
Co z tą Modeną w końcu, czy na ten moment skrzydła:
Vettori - Petric - Lavia
to najbardziej prawdopodobny scenariusz?
Atanasov gdzie w końcu się wybiera, Werona czy może jednak Modena?
Holt niby Modena albo Monza, gdyby Modena to już raczej musi być Włoch na ataku, Vettori albo Pinali, gdyby Monza, to wtedy mogliby powalczyć jeszcze np o Boyera? Czy on raczej zostaje już w Weronie?
I ostatnie pytanie, czy ktoś coś słyszał o przyjęciu, Dzavoronok - Lyneel w Monzy?
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
W Monzy jest już Adis Lagumdzija. Na przyjęciu na ten moment młody Białorusin i Dżavoronokfilippiotro pisze:A mi się bardzo podoba ten układ skrzydłowych, nie tylko w Trentino, ale także w całej czołówce.
Rychlicki - Leal - Juantorena
Atanasijevic - Leon - Płotnicki
Nimir - Lucarelli - Kooy
Grozer - Russell - Clevenot
Coś pięknego, będzie ostra nawalanka w czołówce, nie ma tutaj wyraźnie najsłabszego ogniwa na skrzydłach, jakim był Lanza w Perugii, czy Vettori w Trentino i bardzo dobrze.
Co z tą Modeną w końcu, czy na ten moment skrzydła:
Vettori - Petric - Lavia
to najbardziej prawdopodobny scenariusz?
Atanasov gdzie w końcu się wybiera, Werona czy może jednak Modena?
Holt niby Modena albo Monza, gdyby Modena to już raczej musi być Włoch na ataku, Vettori albo Pinali, gdyby Monza, to wtedy mogliby powalczyć jeszcze np o Boyera? Czy on raczej zostaje już w Weronie?
I ostatnie pytanie, czy ktoś coś słyszał o przyjęciu, Dzavoronok - Lyneel w Monzy?
-
- Posty: 905
- Rejestracja: 15 mar 2020, o 08:36
- Płeć: M
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
To Lagumdzija wiem(swoją drogą świetny ruch), pytałem o przyjęcie, młody Białorusin, to chyba nie musi być planowany od razu do gry w podstawowym składzie?Tharaster pisze:
W Monzy jest już Adis Lagumdzija. Na przyjęciu na ten moment młody Białorusin i Dżavoronok
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
A to pardon, uroki przebudzenia i źle przeczytałem, że chodzi o Włocha na ataku w Monzy. Z Davyskibą idą podobną drogą, jak wcześniej z Płotnickim i Dzavronokiem. Skauting tej drużyny jest naprawdę imponujący i doskonale wiedzą, które przyszłe gwiazdy brać do siebie, do drużyny.filippiotro pisze:To Lagumdzija wiem(swoją drogą świetny ruch), pytałem o przyjęcie, młody Białorusin, to chyba nie musi być planowany od razu do gry w podstawowym składzie?Tharaster pisze:
W Monzy jest już Adis Lagumdzija. Na przyjęciu na ten moment młody Białorusin i Dżavoronok
-
- Posty: 7838
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Yant oficjalnie-oficjalnie w Civitanovie.
Ciekawy wycinek z La Gazetty...
(chyba źle policzony )
Zupełnie nie niespodziewanie - najwyżej z aktywnych siatkarzy jest Bruno. No i za rok będzie mógł nawiązać do wyczynu Sergio - czterech finałów olimpijskich z rzędu, trochę nie mieści się to w głowie.
Ciekawy wycinek z La Gazetty...
(chyba źle policzony )
Zupełnie nie niespodziewanie - najwyżej z aktywnych siatkarzy jest Bruno. No i za rok będzie mógł nawiązać do wyczynu Sergio - czterech finałów olimpijskich z rzędu, trochę nie mieści się to w głowie.
- niepoinformowany
- Posty: 4616
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Racja, fantazja mnie za szybko poniosła.WysokiPortorykanczyk pisze:Nie, nie dałoby, musi być trzech Włochów w ,,siódemce'' (i nie ma możliwości rotacji zagranicznego i włoskiego libero).niepoinformowany pisze:Niemniej, dream team prawdziwy i tak, chociaż Grebennikova jeszcze dałoby radę tu wsadzić jeśli chodzi o limity, gorzej pewnie jeśli chodzi o finanse.
Także można by się tylko zastanawiać czy Kooy + Podrascanin czy np. Sander + Russo/Ricci (nazwiska przypadkowe).
Będzie ciekawie tak czy inaczej. A jaki głód siatkówki po takiej przerwie, oj obejrzałbym takie Trento vs Lube nawet i dziś
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Kooy to nie jest wbrew pozorom zły wybór, jak już wcześniej ja wspomniałem czy WysokiPortorykańczyk. Dodatkowo z taką siłą rażenia na zagrywce, mając prawdopodobnie najlepszy klubowy środek bloku, można będzie swobodnie ustawiać blok.
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
A prócz głodu dalej złość, że nie doczekaliśmy się PO z takimi napakowanymi zespołami. Najbardziej szkoda mi Modeny, już nawet pomijam fakt Bednorza w zespole. Liczyłem na to, że może jednak coś uda im się ugrać. Niestety finał mamy taki, że z tej drużyny niewiele zostało. Dodatkowo człowiek w końcu zaczął regularnie oglądać ligę włoską(swoje zrobił Polsat w tej kwestii), a tu sytuacja o której mało kto by pomyślał na początku roku.niepoinformowany pisze: Będzie ciekawie tak czy inaczej. A jaki głód siatkówki po takiej przerwie, oj obejrzałbym takie Trento vs Lube nawet i dziś
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Często jest tak, że ktoś raz wyrobi sobie opinię na temat danego zawodnika, przypina mu łatkę i kontynuuje swoją teorię non stop, posługując się tymi samymi argumentami. Tak chyba też stało się z Kooyem, którego wszyscy cenią za zagrywkę i atak, a pamiętają z czasów kędzierzyńskich słabe przyjęcie. Co prawda przyjmował gorzej jak Berger, ale błędów popełnili tyle samo, przy czym niderlandzki makaroniarz miał tych przyjęć 32 więcej.Tharaster pisze:Kooy to nie jest wbrew pozorom zły wybór, jak już wcześniej ja wspomniałem czy WysokiPortorykańczyk. Dodatkowo z taką siłą rażenia na zagrywce, mając prawdopodobnie najlepszy klubowy środek bloku, można będzie swobodnie ustawiać blok.
Przyszły sezon wcale a wcale mniej ciekawie się nie zapowiada. Lube, Trentino i Perugia dalej w topie, do tego dojdzie Piacenza więc będzie mocno. Mi też szkoda Modeny bo tak jak wielokrotnie pisałem, uwielbiałem oglądać spotkania z Palapanini i słuchać tej atmosfery, a tu w ostatnich latach posucha bo ostatnio to 2016 był rokiem sukcesów. A Superpuchar w 2018 to wynik zagrania dobrych 2 meczów. Ale Modena sama sobie winna bo kolejny raz to wytłuszczę - tak zmarnowany potencjał to jedynie można porównać do ostatnich lat w Rzeszowie. Pedrini to zakładniczka własnych sympatii i antypatii. Zwolnienie Stojczewa, miłość do Ngapetha, pozwalanie na gierki Zajcewowi i pewnie jeszcze kilka innych historii to kumulacja wszystkiego co najgorsze.
Kłamca.
-
- Posty: 7838
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Modena nie ma po prostu tak wysokiego budżetu jak Perugia i Civitanova (odkąd DHL nie jest ich sponsorem) o czym właściwie każdy wie, tylko w sezonie 17/18 można było powalczyć o coś więcej, ale po pierwsze, Stojczew i Bruno z Ngapethem to było za dużo, a po drugie - Civitanova w półfinale i tak miała po prostu lepszy skład, zwłaszcza, że wtedy Sander akurat grał dobrze. Analogiczną wyliczankę można byłoby zrobić dla Trentino, które od sezonu 14/15 nie wygrało żadnego trofeum we Włoszech. ''Pieniądze nie grają'' - ale wygrywają z reguły ci, którzy mają ich najwięcej. Wystarczy sobie przypomnieć akcje zbiórek pieniędzy online dla Modeny i porównać to do Sirciego czy faktu, że Civitanova ma ~tego samego sponsora od 20 lat.
Porównanie do Resovii kompletnie bezzasadne, Modena rok temu była bliska wyeliminowania Perugii w playoffach.
Porównanie do Resovii kompletnie bezzasadne, Modena rok temu była bliska wyeliminowania Perugii w playoffach.
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Ok, nie mają stabilnego, potężnego sponsora, ale hype na siatkówkę w połączeniu z tradycjami z Modeny, raczej powinien pomóc jak przeszkodzić w sponsoringu takiego klubu. Dla mnie to największy zarzut, bo nazwiska jak Zajcew czy Anderson to dla większości kibiców nazwiska globalne.WysokiPortorykanczyk pisze:Modena nie ma po prostu tak wysokiego budżetu jak Perugia i Civitanova (odkąd DHL nie jest ich sponsorem) o czym właściwie każdy wie, tylko w sezonie 17/18 można było powalczyć o coś więcej, ale po pierwsze, Stojczew i Bruno z Ngapethem to było za dużo, a po drugie - Civitanova w półfinale i tak miała po prostu lepszy skład, zwłaszcza, że wtedy Sander akurat grał dobrze.
Tutaj miałem na myśli to jak siatkówka w obu miastach jest odbierana i jak w pewnym okresie niestety gabloty klubowe nie powiększały się. Ok Modena była blisko, seria Hoaga w 2. secie zrobiła swoje i też skontuzjowała Bednorza, którego nieobecność bardzo mocno wpłynęła na losy meczu bo ani Urnaut ani Kaliberada nie pociągneli. Mimo wszystko 4. miejsce bo takie było po fazie zasadniczej i przez ten okres jedynie Superpuchar.WysokiPortorykanczyk pisze: Porównanie do Resovii kompletnie bezzasadne, Modena rok temu była bliska wyeliminowania Perugii w playoffach.
Niezależnie kto do Modeny dołączy, w półfinale ich nie widzę. W Modenia wiadomo, że nic nie wiadomo. Niech jeszcze tylko coś się z Christensonem wydarzy i już będzie obraz nędzy i rozpaczy.
Kłamca.
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Do Kooya bardziej każdy miał zarzut, że nie jest odpowiednim zawodnikiem, by stał na czele projektu sportowego klubu i był jego liderem w walce o najwyższe cele. A nie oszukujmy się, niderlandzki makaroniarz (swoją drogą fajne określenie xD) miał takim być, jak grał w Zaksie czy Halkbanku i często tego ciężaru w najważniejszych momentach nie dźwigał (frajerska przegrana półfinałów MP 2014 czy przegrany awans do F4 2016 przez Halkbank, który był w zasięgu ręki). W Trento najprawdopodobniej takiego lidera wykreuje Giannelli w osobach Nimira i Lucarellego. Kooy jak wspomniałem wcześniej i jakkolwiek to brzmi, może być miłym dodatkiem do tego towarzystwa, jeśli będzie prezentował się podobnie jak w ostatnim sezonie w Piacenzy. I ta ekipa Angelo może naprawdę napsuć krwi Lube i Perugii, więc nie skreślałbym ich przed sezonem, że idą na 3 miejsce na koniec sezonu.ciorny17 pisze:Często jest tak, że ktoś raz wyrobi sobie opinię na temat danego zawodnika, przypina mu łatkę i kontynuuje swoją teorię non stop, posługując się tymi samymi argumentami. Tak chyba też stało się z Kooyem, którego wszyscy cenią za zagrywkę i atak, a pamiętają z czasów kędzierzyńskich słabe przyjęcie. Co prawda przyjmował gorzej jak Berger, ale błędów popełnili tyle samo, przy czym niderlandzki makaroniarz miał tych przyjęć 32 więcej.Tharaster pisze:Kooy to nie jest wbrew pozorom zły wybór, jak już wcześniej ja wspomniałem czy WysokiPortorykańczyk. Dodatkowo z taką siłą rażenia na zagrywce, mając prawdopodobnie najlepszy klubowy środek bloku, można będzie swobodnie ustawiać blok.
-
- Posty: 7838
- Rejestracja: 29 lip 2017, o 16:22
Re: Transfery przed sezonem 2020/2021
Easier said than done - przed przyjściem Pedrini, Modena przez 10 lat tylko raz awansowała do czwórki, a trzy razy w ogóle nie awansowała do playoffów. Za czasów Pedrini - za każdym razem grała w półfinale, z czego dwa razy w finale (jeden tytuł) + dwa razy wygrała Puchar Włoch. Modena to wielka marka, ale przez ostatnie 16-17 lat, najlepsza we Włoszech była tylko przez krótki okres, gdzie prezydentem klubu była właśnie Catia Pedrini, a przez kilka lat była wręcz typowym średniakiem. Szczerze widzę dużo więcej pozytywów niż negatywów jej prowadzenia klubu.
A co do przyszłego sezonu, to chyba już tutaj to pisałem. Głównym problemem dla Modeny przez ostatnie lata było, że najlepsi włoscy siatkarze (Giannelli, Juantorena, Zaytsev, Colaci, Lanza, teraz Balaso) grali w innych zespołach - więc w Modenie na kluczowych pozycjach trochę z musu występowali Orduna, Sabbi czy Vettori. Nawet w tym sezonie 17/18 - raczej ciężko kwartet Bruno-Sabbi-Ngapeth-Urnaut można było porównywać do Christenson-Sokołow-Juantorena-Sander. Trentino w końcu mogło liczyć na wychowanków (Lanza, Giannelli, teraz Michieletto), a Civitanova i Perugia płaciły po prostu więcej, więc grali tam Juantorena i Zaytsev.
Dopiero pozyskanie przez Modenę Zaytseva - który chciał grać na ataku, więc nie dogadał się z Sircim - zmieniło tę sytuację, i od razu Modena za mniejsze pieniądze niż Civitanova i Perugia, zbudowała zespół na miarę finałów włoskiej ligi. Teraz w Modenie na przyjęciu szanse dostaną Daniele Lavia (prawdopodobnie jako podstawowy gracz) i MVP ostatnich Mistrzostw Świata kadetów, syn byłego gracza Modeny, Tommaso Rinaldi (zapewne jako trzeci przyjmujący).
Lavia w tym sezonie w wieku 20 lat był jednym z najlepiej przyjmujących zagrywkę zawodników w całej Serie A, a do tego grał dobrze w ataku i bloku. Rinaldi już w tym roku jako 18-latek dostał w Pucharze CEV szansę występów od Andrei Gianiego - na ostatnich MŚ kadetów, Włosi łatwo wygrali całą imprezę, a on dostał nagrodę MVP. Jeżeli któryś z nich - albo obaj - sportowo się sprawdzą, to w dłuższej perspektywie czasu, Modenie będzie dużo łatwiej budować skład niż wtedy, gdy z musu istotne role pełnili tam własnie Sabbi, Vettori czy Orduna, nawet jeśli w tym sezonie nie uda się powalczyć o czwórkę. Oczywiście, wciąż możliwe, że Cormio czy Sirci w końcu Lavię czy Rinaldiego z Modeny wyjmą - ale posiadanie dwóch czołowych włoskich talentów dla Modeny może okazać się bardzo dużym atutem.
A co do przyszłego sezonu, to chyba już tutaj to pisałem. Głównym problemem dla Modeny przez ostatnie lata było, że najlepsi włoscy siatkarze (Giannelli, Juantorena, Zaytsev, Colaci, Lanza, teraz Balaso) grali w innych zespołach - więc w Modenie na kluczowych pozycjach trochę z musu występowali Orduna, Sabbi czy Vettori. Nawet w tym sezonie 17/18 - raczej ciężko kwartet Bruno-Sabbi-Ngapeth-Urnaut można było porównywać do Christenson-Sokołow-Juantorena-Sander. Trentino w końcu mogło liczyć na wychowanków (Lanza, Giannelli, teraz Michieletto), a Civitanova i Perugia płaciły po prostu więcej, więc grali tam Juantorena i Zaytsev.
Dopiero pozyskanie przez Modenę Zaytseva - który chciał grać na ataku, więc nie dogadał się z Sircim - zmieniło tę sytuację, i od razu Modena za mniejsze pieniądze niż Civitanova i Perugia, zbudowała zespół na miarę finałów włoskiej ligi. Teraz w Modenie na przyjęciu szanse dostaną Daniele Lavia (prawdopodobnie jako podstawowy gracz) i MVP ostatnich Mistrzostw Świata kadetów, syn byłego gracza Modeny, Tommaso Rinaldi (zapewne jako trzeci przyjmujący).
Lavia w tym sezonie w wieku 20 lat był jednym z najlepiej przyjmujących zagrywkę zawodników w całej Serie A, a do tego grał dobrze w ataku i bloku. Rinaldi już w tym roku jako 18-latek dostał w Pucharze CEV szansę występów od Andrei Gianiego - na ostatnich MŚ kadetów, Włosi łatwo wygrali całą imprezę, a on dostał nagrodę MVP. Jeżeli któryś z nich - albo obaj - sportowo się sprawdzą, to w dłuższej perspektywie czasu, Modenie będzie dużo łatwiej budować skład niż wtedy, gdy z musu istotne role pełnili tam własnie Sabbi, Vettori czy Orduna, nawet jeśli w tym sezonie nie uda się powalczyć o czwórkę. Oczywiście, wciąż możliwe, że Cormio czy Sirci w końcu Lavię czy Rinaldiego z Modeny wyjmą - ale posiadanie dwóch czołowych włoskich talentów dla Modeny może okazać się bardzo dużym atutem.