PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
- niepoinformowany
- Posty: 4623
- Rejestracja: 21 maja 2008, o 06:42
- Płeć: M
PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Zaczynamy fazę półfinałową w najbliższą sobotę (22.04) i niedzielę (23.04) w Rzeszowie, oba mecze o 14:45.
Asseco Resovia Rzeszów [1] vs ZAKSA Kędzierzyn-Koźle [4]
Asseco Resovia Rzeszów [1] vs ZAKSA Kędzierzyn-Koźle [4]
Resovia Rzeszów & FC Barcelona
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Volleyball - something more than sport: https://www.youtube.com/watch?v=sBNxd1s ... pp=desktop
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Plan minimum na ten sezon został zrealizowany, jeśli chodzi o Resovie, jest najlepsza czwórka. Mam nadzieję, że zawodnicy nie zadowolą się wyłącznie tym, po tych latach posuchy będę bardzo zadowolony z brązowego medalu. Z drugiej strony, jeśli już gramy w tym półfinale to wypadałoby powalczyć o finał. Zawodnicy nie powinni czuć żadnej presji, to ZAKSA jest faworytem. Nikt z kibiców nie będzie robił dramy z powodu odpadnięcia, chyba że będzie to po trzech meczach zdecydowanej dominacji ZAKSY i kompromitacji drużyny podobnej do tej w PP z JW.
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Patrząc na mecz Zawiercie / Olsztyn, to przynajmniej brązowy medal powinien Wam wpaść . Trzymam kciuki, fajnie by było zobaczyć Reskę w Lidze Mistrzów.Simao pisze: ↑17 kwie 2023, o 19:06 Plan minimum na ten sezon został zrealizowany, jeśli chodzi o Resovie, jest najlepsza czwórka. Mam nadzieję, że zawodnicy nie zadowolą się wyłącznie tym, po tych latach posuchy będę bardzo zadowolony z brązowego medalu. Z drugiej strony, jeśli już gramy w tym półfinale to wypadałoby powalczyć o finał. Zawodnicy nie powinni czuć żadnej presji, to ZAKSA jest faworytem. Nikt z kibiców nie będzie robił dramy z powodu odpadnięcia, chyba że będzie to po trzech meczach zdecydowanej dominacji ZAKSY i kompromitacji drużyny podobnej do tej w PP z JW.
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Jako zwyciezca RZ powinniście zameldować się na podium,przeskoczenie Zaksy jest możliwe choc wymagałoby świetnych spotkań od całej podkarpackiej ekipy i przede wszystkim dalszej słabszej postawę Zwierza i/lub Śliwki ...a może jednak BB jest tutaj kluczem? Jak zagra podobnie jak cwiercfinal to Kentaki awansuje?
Kurs na awans 1.3v 3.30 lekko optymistycznie jak na Kedzierzyn
Kurs na awans 1.3v 3.30 lekko optymistycznie jak na Kedzierzyn
-
- Posty: 2165
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Jeśli gra pierwsza drużyna sezonu zasadniczego z czwartą, w dodatku z pierwszej aż dwóch zawodników jest w pierwszym składzie sezonu a jeden z nich jest nawet najbardziej wartościowym zawodnikiem całej ligi, a z czwartej drużyny zupełnie nikt nie znalazł się w pierwszym składzie sezonu (a rozgrywający i atakujący nie są nawet w rezerwie), jeśli dodamy do tego przewagę boiska, i to nie byle jakiego boiska ale samej twieRRdzy, to faworyt może być tylko jeden.
Niektórych mogą zmylić postawy w PP i w LM, ale PP to impreza towarzyska, oprócz drobnego czeku nie ma żadnej wartości. Z kolei LM nie ma co porównywać, bo Resovia w niej nie grała - kto wie, może by i zajęła miejsce Zaksy w finale? Tego już się nie dowiemy.
Tak więc faworytem jest Resovia. Zobaczymy, czy Zaksę będzie stać na sprawienie niespodzianki.
Niektórych mogą zmylić postawy w PP i w LM, ale PP to impreza towarzyska, oprócz drobnego czeku nie ma żadnej wartości. Z kolei LM nie ma co porównywać, bo Resovia w niej nie grała - kto wie, może by i zajęła miejsce Zaksy w finale? Tego już się nie dowiemy.
Tak więc faworytem jest Resovia. Zobaczymy, czy Zaksę będzie stać na sprawienie niespodzianki.
-
- Posty: 619
- Rejestracja: 27 lut 2023, o 16:48
- Płeć: M
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
W Pucharz Polski dostać baty i kilku powinno założyć z nich pampersy Cebulj,Kozamernik,oczywiscie Drzyzga,Muzaj i tłumaczenie,a Defalco podwójny ,a teraz tłumaczenie po kompromitacji ,że nic nie znaczy . Dobry dowcip .Pomocniczka pisze: ↑18 kwie 2023, o 15:00 Jeśli gra pierwsza drużyna sezonu zasadniczego z czwartą, w dodatku z pierwszej aż dwóch zawodników jest w pierwszym składzie sezonu a jeden z nich jest nawet najbardziej wartościowym zawodnikiem całej ligi, a z czwartej drużyny zupełnie nikt nie znalazł się w pierwszym składzie sezonu (a rozgrywający i atakujący nie są nawet w rezerwie), jeśli dodamy do tego przewagę boiska, i to nie byle jakiego boiska ale samej twieRRdzy, to faworyt może być tylko jeden.
Niektórych mogą zmylić postawy w PP i w LM, ale PP to impreza towarzyska, oprócz drobnego czeku nie ma żadnej wartości. Z kolei LM nie ma co porównywać, bo Resovia w niej nie grała - kto wie, może by i zajęła miejsce Zaksy w finale? Tego już się nie dowiemy.
Tak więc faworytem jest Resovia. Zobaczymy, czy Zaksę będzie stać na sprawienie niespodzianki.
Wygrać rundę zasadnicza bez obciążeń gry w Lidze Mistrzów to nie sztuka , gdzie gra się o 15 meczów mniej w sezonie i cały tydzień na przygotowanie,regeneracje,bez dodatkowych podróży .Prawdziwą weryfikacją są Play OFF i walka o medale.
Za w czasu kibice w Rzeszowie kupcie pampersy swoim przepłaconym gwiazdeczką , bo zawita Nicola Grbić .
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Gwiazdeczką powiadasz.......KibicSiatki pisze: ↑18 kwie 2023, o 15:20
Za w czasu kibice w Rzeszowie kupcie pampersy swoim przepłaconym gwiazdeczką , bo zawita Nicola Grbić .
Jakkolwiek passus ten należy merytorycznie i metodologicznie do tomu drugiego, antycypujemy go szkicowo w tym miejscu ze względu na ścisłe powiązanie z korelacją i regresją.
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Skoro zwycięzca rundy zasadniczej gra z drużyną z pozycji numer 4, to faworytem powinna być drużyna RR.
I tak mi sie właśnie wydaje, że twardo postawią się ZAKsie...... w jednym meczu u siebie.
Tylko nie wiem czy w pierwszym wypompują się z energii i wygrają, a potem dostaną wszystko w plecy, czy to na początku będzie kubeł zimnej wody na ostudzenie emocji i wygrają mecz nr.2.
Przewiduje 3:1 w rywalizacji. ZAKSA skończy awansem w KK.
I tak mi sie właśnie wydaje, że twardo postawią się ZAKsie...... w jednym meczu u siebie.
Tylko nie wiem czy w pierwszym wypompują się z energii i wygrają, a potem dostaną wszystko w plecy, czy to na początku będzie kubeł zimnej wody na ostudzenie emocji i wygrają mecz nr.2.
Przewiduje 3:1 w rywalizacji. ZAKSA skończy awansem w KK.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Nie przypominam sobie lepszego trollingu na tym forum.Pomocniczka pisze: ↑18 kwie 2023, o 15:00 Jeśli gra pierwsza drużyna sezonu zasadniczego z czwartą, w dodatku z pierwszej aż dwóch zawodników jest w pierwszym składzie sezonu a jeden z nich jest nawet najbardziej wartościowym zawodnikiem całej ligi, a z czwartej drużyny zupełnie nikt nie znalazł się w pierwszym składzie sezonu (a rozgrywający i atakujący nie są nawet w rezerwie), jeśli dodamy do tego przewagę boiska, i to nie byle jakiego boiska ale samej twieRRdzy, to faworyt może być tylko jeden.
Niektórych mogą zmylić postawy w PP i w LM, ale PP to impreza towarzyska, oprócz drobnego czeku nie ma żadnej wartości. Z kolei LM nie ma co porównywać, bo Resovia w niej nie grała - kto wie, może by i zajęła miejsce Zaksy w finale? Tego już się nie dowiemy.
Tak więc faworytem jest Resovia. Zobaczymy, czy Zaksę będzie stać na sprawienie niespodzianki.
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Będzie szybkie 3:0dla Zaksy niestety ale tak to widzę
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Ty zacznij od słownika ortograficznego.KibicSiatki pisze: ↑18 kwie 2023, o 15:20
Za w czasu kibice w Rzeszowie kupcie pampersy swoim przepłaconym gwiazdeczką , bo zawita Nicola Grbić .
-
- Posty: 2165
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
To nie są gwiazdeczki. Drzyzga jest najlepszym rozgrywającym całej ligi i jej najbardziej wartościowym graczem podczas gdy Toniutti i Janusz nie łapią się nawet na rezerwę. DeFalco jest jednym z dwóch najlepszych przyjmujących ligi, podczas gdy Bednorz, Clevenot, nie są nawet na rezerwie. Kochanowski jest w rezerwowej szóstce a Smitha, Gładyra tam nie ma. Zresztą pierwsze miejsce w tabeli samo się nie zdobyło.
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Ze statystyk drużynowych to niewiele da się wyczytać, bo mająca na przestrzeni sezonu topowy atak i blok Resovia przegrała w II rundzie wszystkie mecze z trójką najgroźniejszych konkurentów + blamaż w 1/2 PP. Do tego mało meczów w ostatnim czasie z mocniejszymi przeciwnikami (ostatni z JW prawie miesiąc temu), ciężko o obiektywny wyznacznik formy, z pewnością nie była nim dołująca od miesięcy Nysa.
Z drugiej strony Zaksa, która w statystykach za cały sezon, poza blokiem, wypada ot średnio, wygrała już trzy arcytrudne serie z najlepszymi drużynami w Europie (do nich zaliczam Projekt). Projekt trzymało na powierzchni kilka rzeczy, świetna obrona, bardzo dobry (wy)blok, ale też jednak każdy z trzech skrzydłowych Warszawy, mimo słabej serii Szalpuka, był w stanie, w danym momencie, na zmianę, ciągnąć grę na skrzydle. Więc kluczowe oczywiście będzie utrzymanie poziomu gry w ataku w trójce Defalco-Cebulj-Muzaj, no i przynajmniej z historii można mieć dosyć duże wątpliwości, czy ci goście będą w stanie udźwignąć kilkumeczowe igrzyska z blokiem i obroną Zaksy. Zaksa ma też od czasu rozkręcenia się Bednorza bardzo stabilne przyjęcie, więc nawet potencjalnie bardzo wysoka jakość mocnej zagrywki Rzeszowa może nie być decydująca (przynajmniej na przestrzeni całej rundy).
Na pierwszy mecz spodziewam się dosyć wyświeżonej i naenergetyzowanej Zaksy, ostatni raz grali z co najmniej tygodniową przerwą w Pucharze Polski (wtedy10 dni) i tam złapali pierwszy szczyt formy w sezonie. Resovia gra na średniej intensywności cały sezon, ciekawe jak to będzie wyglądało przy okazji meczów 3. i ew. 4, bo po Projekcie będącym w podobnym reżimie było widać średnie przygotowanie do gry 19 setów w 7 dni.
Z drugiej strony Zaksa, która w statystykach za cały sezon, poza blokiem, wypada ot średnio, wygrała już trzy arcytrudne serie z najlepszymi drużynami w Europie (do nich zaliczam Projekt). Projekt trzymało na powierzchni kilka rzeczy, świetna obrona, bardzo dobry (wy)blok, ale też jednak każdy z trzech skrzydłowych Warszawy, mimo słabej serii Szalpuka, był w stanie, w danym momencie, na zmianę, ciągnąć grę na skrzydle. Więc kluczowe oczywiście będzie utrzymanie poziomu gry w ataku w trójce Defalco-Cebulj-Muzaj, no i przynajmniej z historii można mieć dosyć duże wątpliwości, czy ci goście będą w stanie udźwignąć kilkumeczowe igrzyska z blokiem i obroną Zaksy. Zaksa ma też od czasu rozkręcenia się Bednorza bardzo stabilne przyjęcie, więc nawet potencjalnie bardzo wysoka jakość mocnej zagrywki Rzeszowa może nie być decydująca (przynajmniej na przestrzeni całej rundy).
Na pierwszy mecz spodziewam się dosyć wyświeżonej i naenergetyzowanej Zaksy, ostatni raz grali z co najmniej tygodniową przerwą w Pucharze Polski (wtedy10 dni) i tam złapali pierwszy szczyt formy w sezonie. Resovia gra na średniej intensywności cały sezon, ciekawe jak to będzie wyglądało przy okazji meczów 3. i ew. 4, bo po Projekcie będącym w podobnym reżimie było widać średnie przygotowanie do gry 19 setów w 7 dni.
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Ale ból 4 liter mają kibice Zaksy o tego Drzyzge Nic nieznacząca nagroda, wyróżnienie bardziej, ale jazda bo Drzyzga, żenujące.
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Ewidentnie brakuje na forum Noworocznego i tej jego aktywności dywersyjnej. No nic, trzeba sobie jakoś radzić bez niego.
Natomiast zgodziłbym się z postem Pomocniczki (choć też nie do końca). Resovia obecnie dysponuje najlepszą formacją przyjmujących w Pluslidze. Jankes to najbardziej efektowny i efektywny siatkarz poprzedniego sezonu, więc co zrozumiałe najlepiej opłacany. W kapitalistycznym świecie im większe kręcisz wyniki, tym więcej zarabiasz, prosta zależność. Powszechnie także przyjął się podział na przyjmującego ofensywnego i defensora (i pewnie większość można tak zaszufladkować), podczas gdy na drugim skrzydle Reska ma można powiedzieć takiego all-roundera.
Środek? Najmocniejszy w lidze. Kochan to najdroższy i najlepszy środkowy w lidze. Rywalizował z nim Huber, ale ostatecznie grzeje ławę w klubie, oraz Bieniek (skończył dzisiaj na 12. miejscu). Od razu dementuję tutaj plotki, że Kacpi to najdroższy siatkarz na swojej pozycji. Jest on dopiero 4. - 5. w kolejności.
Do tego libero. Reprezentacyjny (nadal) libero wicemistrzów świata. Nie mam pytań.
Będę mocno zdziwiony jeśli Zaksa wyjdzie z tarczą choć w jednym z tych starć.
Natomiast zgodziłbym się z postem Pomocniczki (choć też nie do końca). Resovia obecnie dysponuje najlepszą formacją przyjmujących w Pluslidze. Jankes to najbardziej efektowny i efektywny siatkarz poprzedniego sezonu, więc co zrozumiałe najlepiej opłacany. W kapitalistycznym świecie im większe kręcisz wyniki, tym więcej zarabiasz, prosta zależność. Powszechnie także przyjął się podział na przyjmującego ofensywnego i defensora (i pewnie większość można tak zaszufladkować), podczas gdy na drugim skrzydle Reska ma można powiedzieć takiego all-roundera.
Środek? Najmocniejszy w lidze. Kochan to najdroższy i najlepszy środkowy w lidze. Rywalizował z nim Huber, ale ostatecznie grzeje ławę w klubie, oraz Bieniek (skończył dzisiaj na 12. miejscu). Od razu dementuję tutaj plotki, że Kacpi to najdroższy siatkarz na swojej pozycji. Jest on dopiero 4. - 5. w kolejności.
Do tego libero. Reprezentacyjny (nadal) libero wicemistrzów świata. Nie mam pytań.
Będę mocno zdziwiony jeśli Zaksa wyjdzie z tarczą choć w jednym z tych starć.
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Jestem z Nysy,ale uważam, że ZAKSA wciągnie nosem drużynę z Rzeszowa.
Resovia to zespół max na 3 miejsce w tym sezonie.
Pozdrawiam
Resovia to zespół max na 3 miejsce w tym sezonie.
Pozdrawiam
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Ja chcę aby Resovia wygrała z jednego powodu - burza jaka przejdzie przez nasze media społecznościowe w przypadku takiego wyniku będzie legendarna
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Nie wiem, czy forum by to przeżyło.
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
No ja za to się mega zdziwię jak Resovia wygra cokolwiek. Po pierwsze Muzaj w ważnych meczach zawsze albo zazwyczaj zawodził. Po drugie strzelnica na przyjęciu oprócz Zatiego tam nikt nie umie przyjmować, a Zaksa pokazała już z Perugia jak skutecznie potrafi rozłożyć niepewna linie przyjęcia na łopatki. Powoduje to, że Drzyzga raczej będzie zmuszony do biegania, a nie oszukujmy się nie jest to zawodnik grający genialnie przy złym przyjęciu. Owszem środek jeden z lepszych, może i najlepszy, ale co z tego jak będzie ciężko to zagrać? Uważam, że tam rywalizacja nie wyjdzie poza 3 mecz i szybkie 3:0 w rywalizacji dla Zaksy, no może ze strata pojedynczych setów.Vivo pisze: ↑18 kwie 2023, o 19:49 Ewidentnie brakuje na forum Noworocznego i tej jego aktywności dywersyjnej. No nic, trzeba sobie jakoś radzić bez niego.
Natomiast zgodziłbym się z postem Pomocniczki (choć też nie do końca). Resovia obecnie dysponuje najlepszą formacją przyjmujących w Pluslidze. Jankes to najbardziej efektowny i efektywny siatkarz poprzedniego sezonu, więc co zrozumiałe najlepiej opłacany. W kapitalistycznym świecie im większe kręcisz wyniki, tym więcej zarabiasz, prosta zależność. Powszechnie także przyjął się podział na przyjmującego ofensywnego i defensora (i pewnie większość można tak zaszufladkować), podczas gdy na drugim skrzydle Reska ma można powiedzieć takiego all-roundera.
Środek? Najmocniejszy w lidze. Kochan to najdroższy i najlepszy środkowy w lidze. Rywalizował z nim Huber, ale ostatecznie grzeje ławę w klubie, oraz Bieniek (skończył dzisiaj na 12. miejscu). Od razu dementuję tutaj plotki, że Kacpi to najdroższy siatkarz na swojej pozycji. Jest on dopiero 4. - 5. w kolejności.
Do tego libero. Reprezentacyjny (nadal) libero wicemistrzów świata. Nie mam pytań.
Będę mocno zdziwiony jeśli Zaksa wyjdzie z tarczą choć w jednym z tych starć.
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Wygląda na to, że na papierze ZAKSA jest underdogiem w tej rywalizacji, zwłaszcza wobec różnicy poziomu klas na sypie w obu drużynach.Pomocniczka pisze: ↑18 kwie 2023, o 15:00 Jeśli gra pierwsza drużyna sezonu zasadniczego z czwartą, w dodatku z pierwszej aż dwóch zawodników jest w pierwszym składzie sezonu a jeden z nich jest nawet najbardziej wartościowym zawodnikiem całej ligi, a z czwartej drużyny zupełnie nikt nie znalazł się w pierwszym składzie sezonu (a rozgrywający i atakujący nie są nawet w rezerwie), jeśli dodamy do tego przewagę boiska, i to nie byle jakiego boiska ale samej twieRRdzy, to faworyt może być tylko jeden.
Niektórych mogą zmylić postawy w PP i w LM, ale PP to impreza towarzyska, oprócz drobnego czeku nie ma żadnej wartości. Z kolei LM nie ma co porównywać, bo Resovia w niej nie grała - kto wie, może by i zajęła miejsce Zaksy w finale? Tego już się nie dowiemy.
Tak więc faworytem jest Resovia. Zobaczymy, czy Zaksę będzie stać na sprawienie niespodzianki.
Ciekawy jestem czy Papa Drzyzga zaszczyci nas swoim obiektywnym komentarzem sportowym podczas spotkań ZAKSA - Resovia, bo to już byłaby wisienka na torcie tej rywalizacji.
- MAG siatki
- Posty: 624
- Rejestracja: 3 paź 2021, o 11:56
- Płeć: M
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Już wcześniej spotkałem się z opiniami, że ZAKSA bez problemu pyknie Projekt. Jak było, wszyscy widzieli. To był jeden wielki i wyczerpujący oba zespoły HORROR trzykrotnie zakończony tie breakami, a tylko raz wynikiem 3:1. Teraz podobna narracja narzucana jest w przypadku Resovii m.in. przez rzekomych "sympatyków ZAKSY", którzy z ZAKSĄ mają tyle wspólnego co ja z Resovią. No bo jeśli jakiś dzban pisze o "pampersach", to jego celem nie są merytoryczne dywagacje, tylko tanie prowokacje na poziomie gimbazy i podsycanie napięcia przed sobotnio-niedzielnymi pojedynkami.
Prawda jest taka, że w tej rywalizacji każdy wynik jest możliwy, ale to Rzeszów jest u siebie faworytem. Nie tylko dlatego, że wygrał rundę zasadniczą i dwa pierwsze mecze gra na Podpromiu. Resovia rezygnując z gry w europejskich pucharach dobrze wiedziała co robi i jak do tej pory całkiem nieźle na tym wychodzi. Ma w pełni wypoczętych zawodników, nienarzekających na dolegliwości, które można było odpowiednio wcześniej podleczyć, bo przecież mieli na to czas Nie ma kontuzji i nadmiernych przeciążeń, cykl treningowy przebiega bez zakłóceń, a to w PO jest kluczową kwestią.
Co do składu Resovii, to wreszcie po latach został on zbudowany z głową i wyniki same przyszły.
Fabian Drzyzga - można mieć na jego temat różne opinie, ale to wciąż jest krajowa czołówka na tej pozycji. To sypacz, który posiada uzasadnione aspiracje do gry w reprezentacji Polski.
Siłę Kochana i Zatora dobrze w Kędzierzynie znamy i nie ma sensu się na ich temat rozwodzić (klasa sama w sobie).
Torey Defalco - świetny transfer. Ten zawodnik całkowicie odmienił grę Resovii. Dzięki niemu to jest zupełnie inny zespół i to właśnie na niego trzeba najbardziej uważać.
Słoweński duet Jan Kozamernik i Klemen Cebulj. Ten pierwszy to od lat europejska czołówka na środku. Natomiast Klemen może i kaleczy przyjęcie i warto w niego zagrywać, ale chłopak nadrabia w innych elementach i sporo daje rzeszowskiej ekipie.
Maciej Muzaj jak będzie miał dzień konia, to może napsuć krwi każdemu zespołowi nie tylko w PlusLidze.
To samo Jakub Bucki - ZAKSA dobrze pamięta ile szkód wyrządził jej zagrywką w jednym z finałów gdy grał jeszcze w JW. Jak zagrywka mu siądzie to jest przewalone. Świetny zmiennik z chłodną głową.
Resovia ma świetny skład i przewagę własnego boiska. Naprzeciw Rzeszowa stanie klasowa drużyna jaką niewątpliwie jest ZAKSA, ale potwornie wymęczona obecnym sezonem i zmagająca się z problemami zdrowotnymi swoich zawodników, które póki co umiejętnie potrafi maskować.
Zatem po wnikliwym rozważeniu tych argumentów i postawieniu pytania, kto na tym etapie jest faworytem, sami spróbujcie na nie odpowiedzieć. Ja odpowiedź na to pytanie znam...
Prawda jest taka, że w tej rywalizacji każdy wynik jest możliwy, ale to Rzeszów jest u siebie faworytem. Nie tylko dlatego, że wygrał rundę zasadniczą i dwa pierwsze mecze gra na Podpromiu. Resovia rezygnując z gry w europejskich pucharach dobrze wiedziała co robi i jak do tej pory całkiem nieźle na tym wychodzi. Ma w pełni wypoczętych zawodników, nienarzekających na dolegliwości, które można było odpowiednio wcześniej podleczyć, bo przecież mieli na to czas Nie ma kontuzji i nadmiernych przeciążeń, cykl treningowy przebiega bez zakłóceń, a to w PO jest kluczową kwestią.
Co do składu Resovii, to wreszcie po latach został on zbudowany z głową i wyniki same przyszły.
Fabian Drzyzga - można mieć na jego temat różne opinie, ale to wciąż jest krajowa czołówka na tej pozycji. To sypacz, który posiada uzasadnione aspiracje do gry w reprezentacji Polski.
Siłę Kochana i Zatora dobrze w Kędzierzynie znamy i nie ma sensu się na ich temat rozwodzić (klasa sama w sobie).
Torey Defalco - świetny transfer. Ten zawodnik całkowicie odmienił grę Resovii. Dzięki niemu to jest zupełnie inny zespół i to właśnie na niego trzeba najbardziej uważać.
Słoweński duet Jan Kozamernik i Klemen Cebulj. Ten pierwszy to od lat europejska czołówka na środku. Natomiast Klemen może i kaleczy przyjęcie i warto w niego zagrywać, ale chłopak nadrabia w innych elementach i sporo daje rzeszowskiej ekipie.
Maciej Muzaj jak będzie miał dzień konia, to może napsuć krwi każdemu zespołowi nie tylko w PlusLidze.
To samo Jakub Bucki - ZAKSA dobrze pamięta ile szkód wyrządził jej zagrywką w jednym z finałów gdy grał jeszcze w JW. Jak zagrywka mu siądzie to jest przewalone. Świetny zmiennik z chłodną głową.
Resovia ma świetny skład i przewagę własnego boiska. Naprzeciw Rzeszowa stanie klasowa drużyna jaką niewątpliwie jest ZAKSA, ale potwornie wymęczona obecnym sezonem i zmagająca się z problemami zdrowotnymi swoich zawodników, które póki co umiejętnie potrafi maskować.
Zatem po wnikliwym rozważeniu tych argumentów i postawieniu pytania, kto na tym etapie jest faworytem, sami spróbujcie na nie odpowiedzieć. Ja odpowiedź na to pytanie znam...
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2023, o 10:31 przez MAG siatki, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Zaraz zaraz brak presji w półfinale z ZAKSĄ i plan minimum będący najlepszą czwórką? To z kim my w końcu gramy w półfinale? Ze zwycięzcą rywalizacji Olsztyn/ Zwiercie czy z drużyną o największym lub drugim (nie wiem kto ma większy JW czy Resovia) w budżecie w lidze, która ukończyła fazę zasadniczą na pierwszy miejscu i która to nie gra w tym roku w pucharach więc fizycznie powinna być w o wiele lepszej formie? Bo może mi się coś przewidziało i rzeczywiście gramy jednak w drugiej drabince, to wtedy posypie głowę popiołem i podpisuje się w całości pod twoimi słowami.Simao pisze: ↑17 kwie 2023, o 19:06 Plan minimum na ten sezon został zrealizowany, jeśli chodzi o Resovie, jest najlepsza czwórka. Mam nadzieję, że zawodnicy nie zadowolą się wyłącznie tym, po tych latach posuchy będę bardzo zadowolony z brązowego medalu. Z drugiej strony, jeśli już gramy w tym półfinale to wypadałoby powalczyć o finał. Zawodnicy nie powinni czuć żadnej presji, to ZAKSA jest faworytem. Nikt z kibiców nie będzie robił dramy z powodu odpadnięcia, chyba że będzie to po trzech meczach zdecydowanej dominacji ZAKSY i kompromitacji drużyny podobnej do tej w PP z JW.
- MAG siatki
- Posty: 624
- Rejestracja: 3 paź 2021, o 11:56
- Płeć: M
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Dokładnie. Poza tym Resovia (obok JW) ma najdłuższą ławkę w całej PlusLidze. Oba zespoły mogą wystawić praktycznie dwie równorzędne szóstki, bo akurat te kluby stać było na tak spektakularne zakupy i stworzenie naprawdę doskonałych warunków. Z tego co pamiętam, to przed sezonem właśnie Resovia i JW stawiane były w roli głównych faworytów do tytułu MISTRZA POLSKI. Nikt się wtedy na temat ZAKSY nawet nie zająknął. A kolega Simao, który na tym forum dość często operuje wręcz menadżerskim językiem, musi to pamiętać, bo się na tym zna i posiada bardzo bogatą wiedzę.Citizen pisze: ↑19 kwie 2023, o 09:54Zaraz zaraz brak presji w półfinale z ZAKSĄ i plan minimum będący najlepszą czwórką? To z kim my w końcu gramy w półfinale? Ze zwycięzcą rywalizacji Olsztyn/ Zwiercie czy z drużyną o największym lub drugim (nie wiem kto ma większy JW czy Resovia) w budżecie w lidze, która ukończyła fazę zasadniczą na pierwszy miejscu i która to nie gra w tym roku w pucharach więc fizycznie powinna być w o wiele lepszej formie? Bo może mi się coś przewidziało i rzeczywiście gramy jednak w drugiej drabince, to wtedy posypie głowę popiołem i podpisuje się w całości pod twoimi słowami.Simao pisze: ↑17 kwie 2023, o 19:06 Plan minimum na ten sezon został zrealizowany, jeśli chodzi o Resovie, jest najlepsza czwórka. Mam nadzieję, że zawodnicy nie zadowolą się wyłącznie tym, po tych latach posuchy będę bardzo zadowolony z brązowego medalu. Z drugiej strony, jeśli już gramy w tym półfinale to wypadałoby powalczyć o finał. Zawodnicy nie powinni czuć żadnej presji, to ZAKSA jest faworytem. Nikt z kibiców nie będzie robił dramy z powodu odpadnięcia, chyba że będzie to po trzech meczach zdecydowanej dominacji ZAKSY i kompromitacji drużyny podobnej do tej w PP z JW.
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
To dlatego, że brakowało Wam jednego zawodnika na przyjęciu. Przyjście Benjiego wywróciło sytuację do góry nogami. Bartek okazał się dla Zaksy tym, czym Defalco dla Resovii. Moim zdaniem taka Zaksa jest faworytem do złota, chociaż zgodzę się z Tobą na temat meczów domowych Rzeszowa.MAG siatki pisze: ↑19 kwie 2023, o 10:08Dokładnie. Poza tym Resovia (obok JW) ma najdłuższą ławkę w całej PlusLidze. Oba zespoły mogą wystawić praktycznie dwie równorzędne szóstki, bo akurat te kluby stać było na tak spektakularne zakupy i stworzenie naprawdę doskonałych warunków. Z tego co pamiętam, to przed sezonem właśnie Resovia i JW stawiane były w roli głównych faworytów do tytułu MISTRZA POLSKI. Nikt się na temat ZAKSY nawet nie zająknął.Citizen pisze: ↑19 kwie 2023, o 09:54Zaraz zaraz brak presji w półfinale z ZAKSĄ i plan minimum będący najlepszą czwórką? To z kim my w końcu gramy w półfinale? Ze zwycięzcą rywalizacji Olsztyn/ Zwiercie czy z drużyną o największym lub drugim (nie wiem kto ma większy JW czy Resovia) w budżecie w lidze, która ukończyła fazę zasadniczą na pierwszy miejscu i która to nie gra w tym roku w pucharach więc fizycznie powinna być w o wiele lepszej formie? Bo może mi się coś przewidziało i rzeczywiście gramy jednak w drugiej drabince, to wtedy posypie głowę popiołem i podpisuje się w całości pod twoimi słowami.Simao pisze: ↑17 kwie 2023, o 19:06 Plan minimum na ten sezon został zrealizowany, jeśli chodzi o Resovie, jest najlepsza czwórka. Mam nadzieję, że zawodnicy nie zadowolą się wyłącznie tym, po tych latach posuchy będę bardzo zadowolony z brązowego medalu. Z drugiej strony, jeśli już gramy w tym półfinale to wypadałoby powalczyć o finał. Zawodnicy nie powinni czuć żadnej presji, to ZAKSA jest faworytem. Nikt z kibiców nie będzie robił dramy z powodu odpadnięcia, chyba że będzie to po trzech meczach zdecydowanej dominacji ZAKSY i kompromitacji drużyny podobnej do tej w PP z JW.
Jedynie Zator ostatnio mocno się wypalił i nie nazwałbym go obecnie czołówką ligi
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Jak te wszystkie drobne urazy z meczów z Warszawą się nie pogłębią, to będzie szybkie 3:0 dla Zaksy. Może w meczach w Rzeszowie będzie trochę walki, jak im siądzie zagrywka.
Kluczem jest tu zdrowie zawodników Zaksy
Kluczem jest tu zdrowie zawodników Zaksy
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Zaksa jest faworytem zdecydowanym i wszyscy o tym wiedzą. Jak Resovia powalczy to będzie ok.
Uderzający jest za to kompletny brak szacunku do przeciwnika ze strony kibiców KK (nie wszystkich oczywiście), starsi użytkownicy z KK mieli klasę, niestety większość przestała pisać. Ci nowi... fatalną opinie swojemu klubowi wystawiają.
Hehe. Resovia ma ławkę słabszą niż Zaksa. Jedynie Bucki zdecydowanie lepszy od Klutha. Na rozegraniu porównywalnie (choć moim zdaniem Stępień bardzie wartościowy) na przyjęciu i środku przepaść.MAG siatki pisze: ↑19 kwie 2023, o 10:08 Dokładnie. Poza tym Resovia (obok JW) ma najdłuższą ławkę w całej PlusLidze.
Uderzający jest za to kompletny brak szacunku do przeciwnika ze strony kibiców KK (nie wszystkich oczywiście), starsi użytkownicy z KK mieli klasę, niestety większość przestała pisać. Ci nowi... fatalną opinie swojemu klubowi wystawiają.
-
- Posty: 2165
- Rejestracja: 3 paź 2022, o 11:20
- Płeć: K
- Lokalizacja: Najlepsze miejsce do życia
Re: PlusLiga sezon 2022/23 - półfinały
Tu masz rację, wyliczanka robi wrażenie, ale jest jeszcze porównanie.MAG siatki pisze: ↑19 kwie 2023, o 09:38 Już wcześniej spotkałem się z opiniami, że ZAKSA bez problemu pyknie Projekt. Jak było, wszyscy widzieli. To był jeden wielki i wyczerpujący oba zespoły HORROR trzykrotnie zakończony tie breakami, a tylko raz wynikiem 3:1. Teraz podobna narracja narzucana jest w przypadku Resovii m.in. przez rzekomych "sympatyków ZAKSY", którzy z ZAKSĄ mają tyle wspólnego co ja z Resovią. No bo jeśli jakiś dzban pisze o "pampersach", to jego celem nie są merytoryczne dywagacje, tylko tanie prowokacje na poziomie gimbazy i podsycanie napięcia przed sobotnio-niedzielnymi pojedynkami.
Prawda jest taka, że w tej rywalizacji każdy wynik jest możliwy, ale to Rzeszów jest u siebie faworytem. Nie tylko dlatego, że wygrał rundę zasadniczą i dwa pierwsze mecze gra na Podpromiu. Resovia rezygnując z gry w europejskich pucharach dobrze wiedziała co robi i jak do tej pory całkiem nieźle na tym wychodzi. Ma w pełni wypoczętych zawodników, nienarzekających na dolegliwości, które można było odpowiednio wcześniej podleczyć, bo przecież mieli na to czas Nie ma kontuzji i nadmiernych przeciążeń, cykl treningowy przebiega bez zakłóceń, a to w PO jest kluczową kwestią.
Co do składu Resovii, to wreszcie po latach został on zbudowany z głową i wyniki same przyszły.
Fabian Drzyzga - można mieć na jego temat różne opinie, ale to wciąż jest krajowa czołówka na tej pozycji. To sypacz, który posiada uzasadnione aspiracje do gry w reprezentacji Polski.
Siłę Kochana i Zatora dobrze w Kędzierzynie znamy i nie ma sensu się na ich temat rozwodzić (klasa sama w sobie).
Torey Defalco - świetny transfer. Ten zawodnik całkowicie odmienił grę Resovii. Dzięki niemu to jest zupełnie inny zespół i to właśnie na niego trzeba najbardziej uważać.
Słoweński duet Jan Kozamernik i Klemen Cebulj. Ten pierwszy to od lat europejska czołówka na środku. Natomiast Klemen może i kaleczy przyjęcie i warto w niego zagrywać, ale chłopak nadrabia w innych elementach i sporo daje rzeszowskiej ekipie.
Maciej Muzaj jak będzie miał dzień konia, to może napsuć krwi każdemu zespołowi nie tylko w PlusLidze.
To samo Jakub Bucki - ZAKSA dobrze pamięta ile szkód wyrządził jej zagrywką w jednym z finałów gdy grał jeszcze w JW. Jak zagrywka mu siądzie to jest przewalone. Świetny zmiennik z chłodną głową.
Resovia ma świetny skład i przewagę własnego boiska. Naprzeciw Rzeszowa stanie klasowa drużyna jaką niewątpliwie jest ZAKSA, ale potwornie wymęczona obecnym sezonem i zmagająca się z problemami zdrowotnymi swoich zawodników, które póki co umiejętnie potrafi maskować.
Zatem po wnikliwym rozważeniu tych argumentów i postawieniu pytania, kto na tym etapie jest faworytem, sami spróbujcie na nie odpowiedzieć. Ja odpowiedź na to pytanie znam...
Atak: Muzaj najwyższa efektywność ataku spośród wszystkich atakujących. Kaczmarek dużo niżej. Poza tym Łukasz atakuje z piłek rozegranych i jest 3. opcją w ataku (czasami drugą, jak Śliwka jest trzecią). Jak weźmiemy pod uwgagę, że Łukasz głównie klepie a Maciej bije mocno nad blokiem, to już w ogóle.
Środek: Kochanowski jest w rankingu plusligi na pierwszym miejscu. Z czym do gości. Paszycki jakoś tam był wyróżniany, ale on już jest słaby. Kozamernik w porównaniu ze starym (38 lat!!) Smithem też sobie radzi. Zresztą Resovia ma jeden z najlepszych środków ligi, jeśli nie najlepszy.
Przyjęcie: No, jakoś można porównać Bednorza z Cebujlem, obaj mocno atakują i zagrywają, obaj nie za dobrze przyjmują. Ale Bednorz ma słabą kondycję, po dwóch setach już nie dojeżdża i trzeba go zdejmować. Druga para to już przepaść. Śliwka nie umie przyjmować (ma chyba z połowię więcej błędu przyjęcia na set od DeFalco) a w ataku po zmianie przepisów to już tylko połowa wartości dawnego Olka. Śmiesznej zagrywki Śliwki do bomb Toreya chyba też nie będziemy porównywać. No i DeFalco jest chyba pierwszą opcją w ataku a Śliwka trzecią (jeśli akurat Kaczmarek nie jest trzecią). Niech podsumowaniem tego porównania będą nagrody MVP. W tej tabeli Torey jest na zdecydowanym pierwszym miejscu.
Libero: Tu nie ma co gadać w ogóle. Paweł - mistrz i wicemistrz świata. No i ogromne doświadczenie. Zatorski awansował do finału Ligi Mistrzów, jak Erik skakał jeszcze z dywanu na podłogę.
Rozegranie: tu już wszystko zostało powiedziane. Podwójny mistrz świata, MVP sezonu zasadniczego. Po drugiej stronie co prawda obecnie pierwszy rozgrywający kadry, ale wiemy kto jest selekcjonerem i na jakiej zasadzie dobiera sobie zawodników. Nawet Poręba załapał się na medal MŚ tylko dlatego, że za dwa lata miał grać w wiadomym klubie (do czego podobno nie dojdzie - więc to był dla niego prawdziwy uśmiech losu).
No i rezerwy. Weźmy takiego libero. Poręba jeszcze niedawno grał w pierwszym składzie jednej z najbogatszych drużyn w kraju. Banach to w ogóle jest skandal i tu trzeba Zaksę mocno skrytykować, że go trzyma, a mogłaby mieć Koziurę gdyby tylko chciała.
Na przyjęciu dwóch niemłodych zawodników: Borges i Żaliński, no, ale Borges to reprezentant i multimedalista. Z czym do gości. Tego drugiego nie kojarzę a w Zaksie jest Staszewski, więcj tu malutki plusik dla Zaksy jednak.
Środek - tu w miarę równo. Co prawda Huber to utalentowany zawodnik, ale dziwnie się zachowuje na boisku, przejął zachowanie "z góry na dół", no i po operacji, po ponad półrocznej przerwie. No i w Zaksie jakiś nonejm z Holandii.
Atak: tu nie ma porównania. Kuba Bucki to zmiennik idealny. Niemal w pojedynkę wygrał dla JW MP dwa lata temu. Obecnie też często zmienia Maćka (żeby Maciek się nie przemęczył, bo jak pamiętamy Maciek ma najlepszą efektywność ataku w całej lidze). To jest taka zmiana rotacyjna, jak w Perugii.
To już chyba wszyscy.
Porównując to wszystko, będzie duże zaskoczenie, jak Zaksa wygra w całej rywalizacji dwa sety.
Zdaje się, że Resovia chyba przez ostatnie kilka lat nie przegrała żadnego półfinału +L?