Nagor, jednym słowem kiepsko. Najgorzej w przyjęciu. Pampel to z tego co widziałem wbił nam kilka zagrywek pod rząd. Na razie niby 2:0 dla nas, ale grą nie porażamy. Zaczyna się trzeci set (6:2)Nagor pisze:No i o to chodzi, a teraz miłego meczu Skry z Al Arabya, piszcie co się dzieje co jakiś czas bo nie mam jak oglądać
Ale chciałem się też wypowiedzieć ogólnie co do gry naszych zawodników. Owszem, nie grają najlepiej, ale denerwuje mnie to, że komentatorzy próbują wmówić wszystkim w koło, że gramy z jakimś trzecim światem. To są przecież Klubowe Mistrzostwa ŚWIATA (nie mówię tu akurat o turnieju kobiecym, bo tam akurat zespół nigeryjski np. to prawie amatorki, ale u mężczyzn wszystkie ekipy są silne, może jedynie amerykanie ustępują, ale to nie są zawodowcy). Najlepsze drużyny z każdego kontynentu. Katarczycy np. przez większość sezonu szykują się na ten właśnie turniej, bo myślę, że jakichś wielkich przeciwników w kraju nie mają. Oczywiście nie mówię, że nasi grają dobrze, bo tak nie grają. Ale to, że toczą bój punkt za punkt, nie jest dla mnie czymś zaskakującym. Zaskakujący jest tylko styl w jakim to robią.