Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Śliwka jest niesamowity. Niby te jego kiwki miały wchodzić tylko w naszej lidze a tu proszę.
Gdybym kibicował Trentino, to po którymś punkcie zdobytym oburącz chyba bym wyrzucił telewizor przez okno. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak to musi irytować przeciwników.
W życiu nie widziałem żadnego gracza, który by na tym poziomie w taki sposób zdobywał tyle punktów.
Gdybym kibicował Trentino, to po którymś punkcie zdobytym oburącz chyba bym wyrzucił telewizor przez okno. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, jak to musi irytować przeciwników.
W życiu nie widziałem żadnego gracza, który by na tym poziomie w taki sposób zdobywał tyle punktów.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Stawiałem na jakieś pozbawione emocji 16:14 w tie breaku , ale jednak ZAKsa łyknęła Trentino szybciej.
Fantastyczna sprawa, olbrzymie gratulacje.
Największa niespodzianka w klubowej siatkówce od czasów wygranej LM przez VfB Friedrichshafen albo VB Tours.
Szkoda, że taki pech dopadł Jastrzębie, mam nadzieję, że powetują to sobie w przyszłym sezonie.
Fatalny mecz Nimira, za szybko chyba uwierzył, że jest w 3 najlepszych siatkarzy na świecie.
No i złoty dotyk Kaczmarka. Nie przepadam za nim, ale włączył mu się Bucki w najważniejszych momentach.
Fantastyczna sprawa, olbrzymie gratulacje.
Największa niespodzianka w klubowej siatkówce od czasów wygranej LM przez VfB Friedrichshafen albo VB Tours.
Szkoda, że taki pech dopadł Jastrzębie, mam nadzieję, że powetują to sobie w przyszłym sezonie.
Fatalny mecz Nimira, za szybko chyba uwierzył, że jest w 3 najlepszych siatkarzy na świecie.
No i złoty dotyk Kaczmarka. Nie przepadam za nim, ale włączył mu się Bucki w najważniejszych momentach.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
To był chyba najlepszy mecz Śliwki jaki widziałem w życiu. Olek miał dzisiaj wszystko i takiego Śliwki potrzebujemy na IO. Mental ma chłop ze stali a i umiejętności klasy światowej. Pan Siatkarz Aleksander Śliwka. Gratulacje!
Pięknie się kończy ten rozdział ale za razem smutno. Nie potrafię sobie wyobrazić co czują zawodnicy KK wiedząc, że już dokonali historycznego wyczynu ale, że już nigdy się nie spotkają. To siedziało w wielu zawodnikach i Grbicu i to Zaksę napędzało.
Brak słów Jesteście Wielcy!!!!
Pięknie się kończy ten rozdział ale za razem smutno. Nie potrafię sobie wyobrazić co czują zawodnicy KK wiedząc, że już dokonali historycznego wyczynu ale, że już nigdy się nie spotkają. To siedziało w wielu zawodnikach i Grbicu i to Zaksę napędzało.
Brak słów Jesteście Wielcy!!!!
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Nie każdy jest Michajłowem Z drugiej strony jego osiągi pokazują, że sztab Zaksy miał go dobrze rozpisanego, zwłaszcza jeśli chodzi o jego ataki po skosie. Wiele razy Nimir był łapany przez obronę Kędzierzyna, gdy atakował właśnie po skosie.dyletant pisze:
Fatalny mecz Nimira, za szybko chyba uwierzył, że jest w 3 najlepszych siatkarzy na świecie.
Swoją drogą, ten mecz jest najlepszym przykładem efektu motyla. Bowiem gdyby Kochanowski nie zablokował Wolwicza w Kazaniu, to pewnie Zenit by wygrał z Trydentem i być może by ugrał lepszy wynik w Rosji
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
I dlatego Mistrza Polski i brązowego medalistę MP prowadzili Włosi a srebrnego medalistę i zdobywcę LM Serb.aezakmi pisze: Dajcie spokój z tego typu ludźmi w naszej siatkówce. Włosi mają nas uczyć gry?! Hahahaha! Nie te czasy! Niech spieprzają do siebie. Polski język na czasach/przerwach, to piękny język i jakże analitycznie brzmiący, doniośle, inteligentnie, czasem emocjonalnie z kurami w tle bez "parabolici", czyli tak, jak trzeba Doceńcie naszych szkoleniowców, a nie nazywacie ich wuefistami tylko dlatego, że mówią po polsku. Włosi nic mądrzejszego nie mówią, to tylko kompleksy, wasze kompleksy. Jak mawiał Mariusz, tylko ten od strongmenów: "Polska gurom".
Myślisz cokolwiek przed napisaniem czy tak klepiesz w klawiaturę z rozpędu?
Jakkolwiek passus ten należy merytorycznie i metodologicznie do tomu drugiego, antycypujemy go szkicowo w tym miejscu ze względu na ścisłe powiązanie z korelacją i regresją.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Kto śledził rozgrywki ligowe czy półfinały z Perugią w LM to wiedział, że Nimir nie ma mentala do grania o najwyższe cele i blok rywali za każdym razem go łatwo wyłapywał. Fatalny występ na ujemnej efektywności Coppa Italia czy raptem 40% skuteczności w play-offach ligowych znikąd się nie wzięło. Za późno został przestawiony na atak, bo on meczów o stawkę powinien mieć już kilkadziesiąt na tej pozycji, a to jest jego tak naprawdę pierwszy sezon w którym grał o coś.
Ostatnio zmieniony 1 maja 2021, o 23:26 przez Tharaster, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
TVP ma teraz wszystkie reprezentacyjne także będzie miał roboty aż do października praktycznieKicu pisze:Tylko co on tam chce robić? Okej, będą igrzyska, a potem? Przecież poza Polsatem siatkówka w TV nie istnieje. Chyba, że stacja ze słoneczkiem z czegoś rezygnuje?Tharaster pisze:Podobno tam, gdzie dotacja poszła na sumę 2 miliardów polskich złotychLynn pisze:Gdzie wybiera się Kadziewicz?
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Nie dali naszym szansy! Ale w sumie, to jest metoda, że nasi siatkarze słuchają tego, co mówi nie po polsku, choćby mówił największe głupoty i to też jest metoda. Ktoś swego czasu o tym pisał, tu na forum.Resofan pisze:I dlatego Mistrza Polski i brązowego medalistę MP prowadzili Włosi a srebrnego medalistę i zdobywcę LM Serb.
Myślisz cokolwiek przed napisaniem czy tak klepiesz w klawiaturę z rozpędu?
Z rozpędu, klepie się, a i owszem, bo takie jest życie - pełne emocji, na żywo, na żywioł.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Śliwka został MVP tylko tego meczu czy całych rozgrywek?
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Nie wiem w sumie, ale powinien dostać jedno i drugie jak dla mnie.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Zgadzam się. Olek podbił oboje oczu - przeciwnikowi, lecz to była tylko zdrowa rywalizacja. Wszyscy uśmiechnięci, sport.Aranger pisze:Nie wiem w sumie, ale powinien dostać jedno i drugie jak dla mnie.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Dziś bezapelacyjnie najlepszy, ale mvp rozgrywek to dla mnie Semen.
Ogólnie to zawsze wybierało się szóstkę turnieju, ale w takiej formule to chyba ogranicza się do 4 najlepszych drużyn?
Ja bym dał taką:
Toniutti - mimo wszystko, choć fajnie dziś zagrał Giannelli. Butko przeciętnie a Travica poniżej krytyki. Obiektywnie chyba dałbym De Cecco, ale za szybko odpadł.
Atak- Michajłow. Pan siatkarz, fenomen.
Przyjęcie: Ngapeth, Śliwka. Francuz mimo wszystko trzymał poziom lepszy od Leona czy Lucarrelliego, Olek nawet jak grał słabo to potrafił odbudowywać się, a dzisiaj (wczoraj) po prostu był świetny.
Środek: Kochanowski, choć dzisiaj bez bloku, ale to dlatego, że nie grał Simon i nie było kogo zablokować 2 razy w 3 minuty, drugi to chyba jednak Podrascanin, od zawsze solidny, topka na swojej pozycji.
libero: Rossini był dzisiaj momentami świetny, ale bezapelacyjnie Zator.
Ogólnie to zawsze wybierało się szóstkę turnieju, ale w takiej formule to chyba ogranicza się do 4 najlepszych drużyn?
Ja bym dał taką:
Toniutti - mimo wszystko, choć fajnie dziś zagrał Giannelli. Butko przeciętnie a Travica poniżej krytyki. Obiektywnie chyba dałbym De Cecco, ale za szybko odpadł.
Atak- Michajłow. Pan siatkarz, fenomen.
Przyjęcie: Ngapeth, Śliwka. Francuz mimo wszystko trzymał poziom lepszy od Leona czy Lucarrelliego, Olek nawet jak grał słabo to potrafił odbudowywać się, a dzisiaj (wczoraj) po prostu był świetny.
Środek: Kochanowski, choć dzisiaj bez bloku, ale to dlatego, że nie grał Simon i nie było kogo zablokować 2 razy w 3 minuty, drugi to chyba jednak Podrascanin, od zawsze solidny, topka na swojej pozycji.
libero: Rossini był dzisiaj momentami świetny, ale bezapelacyjnie Zator.
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Przed tym sezonem pisałem, że jeśli jakiś polski zespół w najbliższych latach ma zwyciężyć w LM to bedzie to Zaksa w tym sezonie. Za Grbicia grają wyśmienitą siatkówkę i nawet po przegranym finale jak pisałem, porównania do Gardiniego były nie na miejscu bo tamta Zaksa Gardiniego się bardzo męczyła. Tą Zaksę ogląda się z przyjemnością. Zaksa wyłączyła kolejno Leala, Bednorza i Kooya. Ten zespól wie w kogo uderzyć. W tym wypatrywałbym największego powodu dlaczego Zaksa przegrała z JW. Gdy już Fornal wrócił do Formy to nie mieliśmy takiego zawodnika, którego mogła by złamać.
Jak widać ta złamana fizyczno/ mentalnie Zaksa, która z kretesem miałą przegrać z Trentino po porażce w lidze zawiodła wielu. Nie mniej choć spodziewałem się, że ta Zaksa w tym sezonie może ugrać coś wielkiego to dalej dla mnie przed sezonem faworytem było Lube oraz Trentino, więc spora niespodzianka jest i tak. Nie porównywałbym jej jednak do zwycięstwa w LM przez Fryderyki bo to inna skala jednak.
Może Zaksa w końcy sprawiła, że przestaniemy traktować włoskie kluby jako monolity bez wad bo Zaksa bardzo umiejętnie wypunktowała ich wady. Polskie kluby ostatnio coraz bardziej się wzmacniają i sądzę, że powoli zmierzamy do momentu gdy będą jednym tchem wymieniane obok tych włoskich.
Moja 6 całej LM to:
Toniutti- Michaiłow
Semeniuk- Ngapeth
Lisinać- Kochanowski
Zatorski
Jak widać ta złamana fizyczno/ mentalnie Zaksa, która z kretesem miałą przegrać z Trentino po porażce w lidze zawiodła wielu. Nie mniej choć spodziewałem się, że ta Zaksa w tym sezonie może ugrać coś wielkiego to dalej dla mnie przed sezonem faworytem było Lube oraz Trentino, więc spora niespodzianka jest i tak. Nie porównywałbym jej jednak do zwycięstwa w LM przez Fryderyki bo to inna skala jednak.
Może Zaksa w końcy sprawiła, że przestaniemy traktować włoskie kluby jako monolity bez wad bo Zaksa bardzo umiejętnie wypunktowała ich wady. Polskie kluby ostatnio coraz bardziej się wzmacniają i sądzę, że powoli zmierzamy do momentu gdy będą jednym tchem wymieniane obok tych włoskich.
Moja 6 całej LM to:
Toniutti- Michaiłow
Semeniuk- Ngapeth
Lisinać- Kochanowski
Zatorski
Ostatnio zmieniony 2 maja 2021, o 00:07 przez kamil1999, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Semeniuk był genialny w pierwszych meczach tych dwumeczów z gigantami, generalnie cały czas był solidną podporą drużyny, dzisiaj mimo słabawych statystyk w ataku też zagrał dobry mecz, ale dla mnie MVP to Śliwka za dzisiaj, bo zrobił prawie 70% w ataku w meczu o złoto, a we wcześniejszych spotkaniach miewał różne momenty, ale ZAWSZE w kluczowych momentach punktował.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Wielkie gratulacje dla ZAKSY ! Tyle lat kibicowania i dziś taka radość. Nieporównywalna z niczym. Coś się kończy w ZAKSIE, ale w jakim stylu i na jakim poziomie...! Ten as Kaczmarka to był najlepszy sposób zakończenia tego sezonu w LM dla ZAKSY. Dziś wróciła drużyna w tym stylu jaki prezentowała cały sezon. Brak mistrzostwa - nic to...! Nikola - trzymamy za słowo, to co powiedziałeś w studiu pomeczowym, że masz tu kontrakt. Wtedy można patrzeć w przyszłość ZAKSY z nadzieją...
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Wychodzi jednak na to, że to,,tylko” MVP finału. Szkoda, że nie wybrali najlepszej siódemki i MVP, chyba że wybiorą później w głosowaniu kibiców. Jak wtedy gdy wybierali zawodnika kolejki.
Mój skład:
Toniutti
Michajłow
Kochanowski-Simon
Semeniuk- Lucarelli
Zatorski
Nie rozumiem tylko dlaczego Zaksa i Conegliano dostały po 2 mln złotych skoro koszty w siatkówce męskiej są dużo wyższe niż w żeńskiej. Mężczyźni generują też większe zainteresowanie, więc prporcje powinny być przynajmniej 60-40 dla zespołu męskiego.
Mój skład:
Toniutti
Michajłow
Kochanowski-Simon
Semeniuk- Lucarelli
Zatorski
Nie rozumiem tylko dlaczego Zaksa i Conegliano dostały po 2 mln złotych skoro koszty w siatkówce męskiej są dużo wyższe niż w żeńskiej. Mężczyźni generują też większe zainteresowanie, więc prporcje powinny być przynajmniej 60-40 dla zespołu męskiego.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
A dlaczego siatkarki mają być gorzej nagrodzone? Słabiej trenują? To naprawdę ostatnie miejsce, aby tworzyć salary gap.Nie rozumiem tylko dlaczego Zaksa i Conegliano dostały po 2 mln złotych skoro koszty w siatkówce męskiej są dużo wyższe niż w żeńskiej. Mężczyźni generują też większe zainteresowanie, więc prporcje powinny być przynajmniej 60-40 dla zespołu męskiego.
To że w Polsce siatkówka kobieca jest mniej popularna i "generuje mniejsze zainteresowanie", to nie znaczy, że jest tak wszędzie. Zupełnie odwrotnie jest chociażby w Turcji czy Stanach.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Siatkówka męską i żeńska generuje raczej podobne przychody, jeśli to przypadkiem żeńska nie generuje większych. We Włoszech czy w Polsce bardziej popularna jest ta męska, ale są państwa gdzie żeńska przeważa.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Wystarczy spojrzeć chociażby na budżety klubów i kontrakty zawodników/zawodniczek by stwierdzić, że 500 tys€ dla Zaksy jest mniejszą nagrodą niż dla Conegliano. Bo taki kontrakt powiedzmy Śliwki trzeba wydać duuużo więcej pieniędzy niż na kontrakt Miriam Sylli.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Mam nadzieję, że dzięki takim dezycjom (równe nagrody dla obu zespołów) wkrótce się to zmieni. Nie potrafiłbym sobie wyobrazić dwóch równie walczących drużyn, które wygrywają te same rozgrywki, stając obok siebie na podium, podnoszące inne nagrody, bo ktoś coś tam uważa. Na szczęście siatkarscy działacze, do których można mieć oczywiście wiele zastrzeżeń, nie popisali się takim brakiem wyczucia, czy wręcz mizoginizmem.Aquino pisze:Wystarczy spojrzeć chociażby na budżety klubów i kontrakty zawodników/zawodniczek by stwierdzić, że 500 tys€ dla Zaksy jest mniejszą nagrodą niż dla Conegliano. Bo taki kontrakt powiedzmy Śliwki trzeba wydać duuużo więcej pieniędzy niż na kontrakt Miriam Sylli.
Btw. dlaczego budżety klubów miałyby mieć jakikolwiek wpływ na nagrody? Dalibyśmy Trentino więcej niż Zaksie, gdyby Itas wygrał, bo Aabdel-Aziz zarabia więcej niż Kaczmarek?
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Parę godzin po meczu a mną dalej targają emocje Zaksie ogromne gratulacje, czapki z głów!
Moim cichym bohaterem wczoraj był D. Smith. Meczem tym dał odpowiedź na pytanie dlaczego zostaje. I nawet nie chodzi o zdobycze punktowe a o jego zachowanie na i poza boiskiem. On daje drużynie taki spokój połączony z pewnością, że będzie dobrze.
Wydaje mi się różnież, że wczorajszym meczem Śliwka zamknął rywalizację o jedno z wolnych miejsc do Tokio.
Moim cichym bohaterem wczoraj był D. Smith. Meczem tym dał odpowiedź na pytanie dlaczego zostaje. I nawet nie chodzi o zdobycze punktowe a o jego zachowanie na i poza boiskiem. On daje drużynie taki spokój połączony z pewnością, że będzie dobrze.
Wydaje mi się różnież, że wczorajszym meczem Śliwka zamknął rywalizację o jedno z wolnych miejsc do Tokio.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Uświadomiłem sobie fajną ciekawostkę, że w sumie Grbić wczoraj prowadził Zaksę jako trener do zwycięstwa z Trentino w LM... A 12 lat temu jako zawodnik prowadził Trentino do ich pierwszego zwycięstwa w LM w Pradze niesamowita historia jak dla mnie
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Dlaczego tak usilnie próbujesz wykazać się niewiedzą? Granica między nią a ignorancją, czyli świadomym ignorowaniem faktów jest bardzo cienka. Siatkówka to jedna z niewielu dyscyplin, w których żeńska odmiana nie zostaje z tyłu względem finansów, zainteresowania, bazy kibiców i tak dalej. Paola Egonu, gwiazda Serie A zarabia rzekomo 400 tys. euro czyli na poziomie gwiazd Serie A mężczyzn, a na dodatek w Turcji siatkarki zarabiają jeszcze więcej, deklasując "uboższą" płeć brzydszą, np. Zhu Ting i jej kontrakcik na ponad 1 mln euro sprzed paru sezonów, Leon się nie umywa. Już kilku użytkowników próbowało Ci to wytłumaczyć ale nie chcesz tego uznać. Dla mnie skoro obie dyscypliny są porównywalne w swoich zasięgach etc. nagrody powinny być także równe, nie ma tu żadnego pola do debaty, dyskusji jak w nożnej czy koszykówce i całe szczęście ! Takie tematy to czepianie się na siłę.Aquino pisze:Wystarczy spojrzeć chociażby na budżety klubów i kontrakty zawodników/zawodniczek by stwierdzić, że 500 tys€ dla Zaksy jest mniejszą nagrodą niż dla Conegliano. Bo taki kontrakt powiedzmy Śliwki trzeba wydać duuużo więcej pieniędzy niż na kontrakt Miriam Sylli.
A co do meczu - nie wchodziłem na forum, odciąłem się, po to by na starość mieć co wspominać i nie żałuję. Pierwszy raz (mam nadzieję, że nie ostatni) widziałem triumf polskiej drużyny w LM, patrzyłem jak nasze chłopaki (K-K nawet nie korzystała w pełni z limitów!) pokonują najlepsze drużyny globu, trzech wielkich dominatorów siatkówki z ostatnich kilkunastu lat, z większymi budżetami, z większymi nazwiskami. Ale na parkiecie nie było tego widać, to nie były żadne psie swędy, tylko bycie sportowo najlepszą drużyną tego sezonu, wielkim świadectwem zespołowości. I jestem cholernie dumny, że byłem tego świadkiem !
Jeśli czegoś mi szkoda, to tylko końca tej ekipy, przecież tam tylko Smith był wiekowy, a skrzydła są na fali wznoszącej. Ale nie ma co się martwić, na razie trzeba się cieszyć.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Egonu ma podobno jeszcze więcej niż 400 tys.euro
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 1 lut 2016, o 19:28
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Możliwe, przeszperałem sieć i na tyle trafiłem. Na pewno ma znacznie więcej od Śliwki, gdyby cechowało ją myślenie Aquino powinna się oburzyć jakim prawem ZAKSA dostała taką samą nagrodę, skoro na jej kontrakt trzeba wydać jakieś dwa razy więcej. A co dopiero byłoby z Vakifbankiem, przecież na tle Turczynek zarobki Kędzierzynian to śmiech na sali . A jednak znajdują się forumowicze, którzy nie weryfikują (choćby z grubsza, przez Google) głoszonych przez siebie twierdzeń i niekiedy uparcie ich trzymają.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Chyba idealne zwieńczenie sezonu dla polskiej klubowej siatkówki.
Asia Wołosz z trofeum, ZAKSA z trofeum. Coś pięknego. Jako mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla czuję ogromną dumę z miejscowego klubu. W historii nowożytnej siatkówki klubowej takiego Pucharu Polska jeszcze nie miała. Smakuje tym lepiej, że po drodze ZAKSA wyeliminowała weteranów tych rozgrywek, jakimi są Lube i Zenit, a w finale pewnie ograła Trentino, które na swoim koncie też ma kilka triumfów w najwyższych europejskich rozgrywkach. Do tego wygrali nie po błędach Włochów, tylko dzięki swojej świetnej grze. Drużyna, która tak naprawdę ma młody zespół, mało który jej siatkarz mógł wcześniej poszczycić się graniem w finale LM, tymczasem nikt nie pękł, nikt nie schował głowy w piasek, tylko grał swoje jakby to był zwykły mecz bez większej wartości, a przecież to był wielki finał! Tu na osobne gratulacje zasługuje Grbić, bo to zapewne jego sprawa, że zespół był tak psychicznie gotowy.
Czapki z głów! Dokonali czegoś niesamowitego!
Asia Wołosz z trofeum, ZAKSA z trofeum. Coś pięknego. Jako mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla czuję ogromną dumę z miejscowego klubu. W historii nowożytnej siatkówki klubowej takiego Pucharu Polska jeszcze nie miała. Smakuje tym lepiej, że po drodze ZAKSA wyeliminowała weteranów tych rozgrywek, jakimi są Lube i Zenit, a w finale pewnie ograła Trentino, które na swoim koncie też ma kilka triumfów w najwyższych europejskich rozgrywkach. Do tego wygrali nie po błędach Włochów, tylko dzięki swojej świetnej grze. Drużyna, która tak naprawdę ma młody zespół, mało który jej siatkarz mógł wcześniej poszczycić się graniem w finale LM, tymczasem nikt nie pękł, nikt nie schował głowy w piasek, tylko grał swoje jakby to był zwykły mecz bez większej wartości, a przecież to był wielki finał! Tu na osobne gratulacje zasługuje Grbić, bo to zapewne jego sprawa, że zespół był tak psychicznie gotowy.
Czapki z głów! Dokonali czegoś niesamowitego!
Semper fidelis
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
No rzeczywiście generują takie samo zainteresowanie. Wystarczy spojrzeć na stronę Cev gdzie skrót meczu kobiet obejrzało 28 tysięcy a mężczyzn ponad 100 tys. Tak samo można sobie sprawdzić średnią oglądalność meczy na stronie CEV i wyjdzie, że mężczyzn ogląda 2-3 razy więcej kibiców niż kobiety. Można spojrzeć na Twittera czy Facebooka i sprawdzić, że o triumfie Zaksy jest o wiele więcej wzmianek niż Conegliano i to wśród zagranicznych kibiców.
Coś Ci Turcy słabi są w oglądaniu kobiecej siatkówki bo to taki ponoć popularny sport u nich jest
Coś Ci Turcy słabi są w oglądaniu kobiecej siatkówki bo to taki ponoć popularny sport u nich jest
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Ale co za problem, obie drużyny wczoraj były w tym samym miejscu i czasie. Niech dzisiaj zagrają dodatkowy mecz między sobą i kto wygra dostaje więcej. Taki Superpuchar
Myślę, że przy swoich kontraktach te 2 bańki do podziału to nawet zawodnicy na to nie patrzą. Waciki to oczywiście nie są, ale kasę zdążą zarobić, natomiast wygrać LM i zapisać się w historii być może już nigdy, choć jeszcze sporo grania przed nimi.
Ten sezon to kapitalna historia zespołu grającego z pozycji underdoga, świetny materiał na film dokumentalny
Myślę, że przy swoich kontraktach te 2 bańki do podziału to nawet zawodnicy na to nie patrzą. Waciki to oczywiście nie są, ale kasę zdążą zarobić, natomiast wygrać LM i zapisać się w historii być może już nigdy, choć jeszcze sporo grania przed nimi.
Ten sezon to kapitalna historia zespołu grającego z pozycji underdoga, świetny materiał na film dokumentalny
Kiedy Łomacza bijesz piłką po głowie, pamiętaj pozostać na własnej połowie.
-
- Posty: 8042
- Rejestracja: 10 cze 2017, o 17:38
- Płeć: M
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Heynen ma ból głowy, bo niby Olek MVP i swietny mecz, ale wcześniej Fornal świetne finały, Semeniuk kapitalnie z Zenitem i Lube, gdy Olek był nieco w jego cieniu. No i Kwolo dobry sezon poza średnimi play offami.
Wydaje mi się, że ten mecz nie będzie wyznacznikiem. W kadrze jest trochę inne granie niż w klubie. Jest też inny rozgrywający, trzeba się dopasować. Według mnie Semeniuk i Fornal raczej nie.pojadą, bo debiutanci. Pytanie czy pojedzie Kwolek czy Bednorz.
Wydaje mi się, że ten mecz nie będzie wyznacznikiem. W kadrze jest trochę inne granie niż w klubie. Jest też inny rozgrywający, trzeba się dopasować. Według mnie Semeniuk i Fornal raczej nie.pojadą, bo debiutanci. Pytanie czy pojedzie Kwolek czy Bednorz.
Re: Finał LM 2020/2021 - Verona 1.05.2021
Albo tylko Kuraś i 5 przyjmujących